- Posty: 74
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- ciąża z zespołem antyfosfolipidowym (zakrzepica)
ciąża z zespołem antyfosfolipidowym (zakrzepica)
- Madziunia
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
hmmm tak masz rację, rodzina łączy się ze mną, wpiera... ale to nie tak miało wyglądać ;(
Wszyscy tak bardzo się cieszyli.. a tu tuż przed świętami...
wyliczyłam sobie że w marcu gdybym uporała się z badaniami i byłoby ok moglibyśmy się starać, więc na święta następne być może...
A mogłabyś mi napisać gdzie wykonywałaś te wszystkie badania potrzebne? jak długo się czeka na wyniki? ile to kosztuje? bo że sporo to podejrzewam... ;(
chyba muszę się wypłakać, odpocząć, wszystko jakoś sobie poukładać... to nie była grypa o której mogę zapomnieć i przełknąć.. ;(
Jest mi tak strasznie źle, najchętniej zamknęłabym się w czterech ścianach, ale jutro mam zgłosić się do mojej prowadzącej do szpitala. Muszę uszykować się, spisać wszystko na kartce i zarządać skierowań na badania. Nie chce czekać, muszę jak najszybciej znaleźć przyczynę i ją wyeliminować - by móc jak najszybciej zacząć starania.
Ale powiem, że na samą myśl na "starania"... ostatnio przed pierwszą ciążą tyle to trwało, już nawet nie mieliśmy z tego przyjemności, popadałam w histerie... ;(
Wymyślałam testy owulacyjne, ziółka bo wyczytałam że po nich szybciej się udaje (ks Sroki zestaw 3) ale nie zdążyłam ich zacząć pić bo okazało się że jestem w ciąży... a teraz raczej nic nie chce przyjmować by badania wyszły tj powinny.
Ciągle stoję w miejscu, mamy za sobą 2 straty naszych aniołków i nadal nic nie wiem oprócz taniej śpiewki że "tak się zdarza" ;((((
Zobaczę co jutro mi ta moja powie jak ją zasypie tymi wszystkimi badaniami, a później jeśli pozleca to napisze wam abyście mogły mi pomóc. Bo chyba dobrze jakbym do tego dr z Katowic który specjalizuje się w "patologii ciąży" pojechała już z wynikami. Wtedy łatwiej by mu było postawić diagnozę. Bo póki co to moje badania to śmiechu warte, nic konkretnego ;(((
www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71678
Filip Lipiec 2013 [*]
Mikołaj Grudzień 2013 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madziunia
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 74
- Otrzymane podziękowania: 2
Przepraszam że tak ciągle wam tu smucę,
ale serce mi krwawi, mam żal, rozpacz i zdenerwowanie w sobie ;( gdyby któryś lekarz z tych z którymi wcześniej rozmawialiśmy w sierpniu zaczęli działać, nie straciłabym dziecka... ;(((
www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71678
Filip Lipiec 2013 [*]
Mikołaj Grudzień 2013 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1807
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 309
- Otrzymane podziękowania: 6
Popros o skierowanie na badanie kariotypu ! Badanie nic nie kosztuje a może wykluczyć wady genetyczne. Tylko Twój partner też musi zrobić, on dostanie skierowanie od lekarza rodzinnego. Na badanie trochę się czeka,ja mam zaplanowane na styczeń, wyniki otrzymuje się po różnym czasie zależy od miejsca w którym je wykonacie. Ja robię w Genom i tam czeka się ok miesiąca na wyniki.
Trzymaj się dzielnie,wiem,że to banalne co napiszę, ale czas jest w takich sytuacjach najlepszym lekarzem. Ja moje dzieci straciłam kiedy już czułam ruchy i musiałam przejść przez poród, a mimo tej rozpaczy i żalu do życia, losu a nawet Boga nie tracę nadziei!
Jestem z Tobą!
Moje Najukochansze Skarby
Lilianna 27.10.2014
Marek 15.02.2007
Moje Aniołki[*][*][*]
Emilka 19 tydzień (*29.12.2011)
Gabriel 15 tydzień (*19.07.2013)
Kruszynka 9 tydzień (*5.12.2013)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ViFi
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- „…przyjaciele są jak Anioły..."
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 39
Witam was serdecznie,
Jestem tu nowa, nie wiem czy dobrze trafiłam ale chyba potrzebuję jakiegoś wsparcia i pomysłu na odnalezienie sensu... Czytam cały dziś dzień wasze wypowiedzi bo szukam dla siebie pomocy.
Mam 25lat i tj wy pragne dziecka... Niestety w przeciągu pół tego roku poroniłam 2 razy..
Pierwszy raz po 59dniach ciąży w lipcu. Niestety dowiedzieliśmy się, że puste jajo płodowe. Przez błąd medyczny z jednego szpitala trafiłam do drugiego z 41stopni gorączki i zapaleniem otrzewnej macicy. Niestety drugi zabieg mnie czekał... ;( Nie podali mi antybiotyku, nie dostałam immunoglobuliny (powiedziano mi że jeśli ja jestem ujemna i mąż też to nie trzeba).
Pierwszy zabieg 26lipiec - nie tyle że źle przeprowadzony, bez antybiotyku, immunoglobiny, ale też moja szyjka została nieźle poturbowana a na macicy miałam krwiaka.
Wcześniejsze badania miałam tylko podstawowe do ciąży i były idealne.
Byłam załamana, na środkach uspokajających...szukałam przyczyny - DLACZEGO???
Niestety każdy lekarz (a radziliśmy się kilku różnych i z różnych rejonów) mówił; "tak się zdarza" "to pierwsza ciążą nie ma sensu żadnych badań". Scyzoryk się otwiera!!!!
Nie mogłam się doczekać tych dwóch kresek... wcześniej staraliśmy się 8 miesięcy... popadałam już w histerie, że jesteśmy bezpłodni. Biedny mój mąż...co ja mu nienawymyślałam..
Poczekaliśmy do września i znów starania... 3 października ostatnia miesiączka i SĄ!!!
Tym razem miało być dobrze... i szczęśliwie...
Oczywiście tj i pierwszym razem tak i teraz Luteina 50 2xdziennie dopochwowo i Femibion 1x jako suplement dla kobiet w pierwszym trymestrze i starających się...
Badania idealne... już oglądaliśmy maleństwo, słuchaliśmy jego serduszka...
6grudzień - zdecydowaliśmy się powiedzieć najbliższym - zrobiliśmy paczkę, w środku 50cm pluszowy bocian zanurzony w czekoladowych mikołajkach i wacie...
To były najpiękniejsze mikołajki,,, tzn miały być...
Dziś jestem już po poronieniu... ;( Serduszko przestało bić ;(
Proszę powiedzcie mi jakie badania mam zrobić? zrobię wszystko aby już nigdy tego nie przechodzić...! Chce usłyszeć kiedyś "Mamusiu kofffam cię" ;(
Jestem załamana, czuję się fatalnie, od kilku dni nie umiem zasnąć..
Jaka ze mnie wyrodna matka skoro zabiłam swoje dziecko??? jaka ze mnie żona skoro nie umiem dać mężowi upragnionego dziecka???
Nie ufam już lekarzom (już lekarz mnie skrzywdził), cała nadzieja w WAS.
Bo przecież jak raz jeszcze usłyszę że tak się zdarza to chyba wymorduję...
Nie wiem co mi może być? ;( Nigdy na nic nie chorowałam, wszystkie badania które mi zlecali wychodziły idealnie, nie mogę sobie nic zarzucić ;(
Łatwiej mi by było chyba gdybym wróciła już do domu gdzie czekałaby na mnie jakaś księżniczka albo rycerz, Fakt czeka mąż który jest Aniołem (nie jedno już przeszliśmy..), który wspiera i zawsze jest przy mnie. Ale to nie to samo, pytanie mnie nurtuje, czy ja kiedykolwiek doczekam się dziecka...???
Już nie mam siły płakać, na nic nie mam siły... ;(
Pozdrawiam,
Magda
Witam i ja Cię serdecznie.....
Pamietaj my nie jesteśmy lekarzami.... mozemy napisać co my badałyśmy ale dobrze abyś znalazła kompetentnego lekarza....który sie Toba zaopiekuje
skąd jesteś???
ViFi
Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madziunia
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 74
- Otrzymane podziękowania: 2
Własnie wróciłam od lekarza, odebrałam wyniki, wypis... niestety w piątek dopiero będę miała skierowania... ;(
siedze i czytam non stop o tym wszystkim, zaznaczam badania które miałam ; badania macicy - jej wady wykluczone wszystko jest w wymiarach takich jak trzeba i na swoich miejscach.
Chorób zakaźnych również żadnych nie posiadam, Tarczyca chyba ok TSH idealne - choc i tak muszę zbadać tarczycę aby być 100% pewną,
Przed ciążą i wogóle od dłuższego czasu borykam się z puchnięciem nóg i czasem mam skurcze łydki nocą...może to tu jakiś jest problem ;(
Do pierwszego zabiegu non stop miałam odnawialną torbiel na prawym jajniku, rosła nawet do 8cm później znikała i znowu... nikt wcześniej się tym nie zajmował bo to niby nie groźna hormonalna... natomiast prawy jajnik mam większy... może to tu trzeba się skupić. Jednak od sierpnia po zapaleniu i wszystkich antybiotykach zniknęła i tak do dziś czyściutko...
Wyczytałam również że przyczyną może być cukrzyca i choroby nerek - oczywiście pójdę po skierowanie do ogólnego, choć raczej też odkrycia Ameryki się nie spodziewam ;(
Stres jako przyczyna... hmmm no ale jak tu żyć bez stresu??? zawsze jakiś jest choć odrazu nie pracowałam, unikałam "drażniących tematów"...
Nie miałam nawet kataru więc infekcje też odpadają...
Kurczę, ;( choćbym miała wykopać przyczynę spod ziemi to to zrobię!
Już chyba wypłakałam się.... nie pogodziłam ale.... muszę zrobić wszystko co tylko mogę!
Zastanawiałam się nad wykupem ubezpieczenia medycznego, Wy również kiedyś nad tym myślałyście?
Zamierzam zrobić wszystkie badania by wykluczyć najwięcej co tylko się da, aby wklońcu się udało... zdaję sobie sprawę że to może słono kosztować więc może takie ubezpieczenie nie byłoby złe, lepiej zapłacić składkę 200zł niż za wszystkie badania 1000zł? Sama nie wiem, bo ten Kariotyp niestety/stety mamy refinansowane ze względu na 2 stratę...
Z tego co znalazłam z tych wszystkich przyczyn to chyba zostało faktycznie pod kątem immunologicznym więc już jestem bliżej niż dalej, już mam jakiś punkt,
szykuję się na branie zastrzyków, na wszystko już jestem uszykowana... i sama nie wiem czy to desperacja czy obłąkanie... ale mój gin był w szoku jak zobaczył moją listę badań do zrobienia, podejrzeń chorób, wykluczeń... chyba łatwiej będzie jej się pracowało na moim przypadku, choć jak mi da wszystkie skierowania i wykonam badania, napewno zgłoszę się jeszcze do innego specjalisty... teraz nie dam się zbajerować że tak się zdarza.... ! ;(
wiem, że dla was mój przypadek jest,,,sama nie wiem... wiem że niektóre macie już dawno 2 stratę, wiem że każdą z was to tak samo boli, wiem że pewnie robicie wszystko podobnie jak ja, ale przecież nie można się poddawać... ostatnia podobno umiera nadzieja...
My poprostu będziemy mieć najbardziej dopracowane dzieciaczki na świecie, a jak dla mnie, pierwsze "koffam cię mamusiu" wynagrodzi każdą nieprzespaną noc...
www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71678
Filip Lipiec 2013 [*]
Mikołaj Grudzień 2013 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madziunia
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 74
- Otrzymane podziękowania: 2
Jestem ze śląska nie wiem czy będziesz kojarzyć moją "wieś" zwaną miastem więć napiszę miasto troszkę większe obok - Zawiercie - Dąbrowa Górnicza.
Rozumiem, że nie jesteście lekarzami ale jeśli lekarze wcześniej nie umieli mi pomóc a jeszcze zaszkodzili... wy tutaj mi więcej powiedziałyście czytając wasze wypowiedzi niż dotąd niejeden lekarz... Naprawdę muszę poznać przyczynę i ją wyeliminować albo chociaż leczyć...
Nie mam w domu żadnego dziecka przy którym byłoby mi łatwiej...
Mam już 2 aniołki w niebie i co... dalej stoję w miejscu nie wiedzieć dlaczego...?
Bo co tak się zdarza??? Tak nie może się zdarzać ot tak! Musi być jakaś przyczyna!
a ja ją znajdę i pojadę nawet na koniec świata do specjalisty jeśli będzie trzeba!
Muszę w kogoś wierzyć więc uwierzyłam w was, rodzina wiele mi nie pomoże bo o tych sprawach nie ma pojęcia, pomaga wsparciem ale wsparcie nie da mi dziecka.... ;(
Nie chce przez to piekło już przechodzić.. ;(
www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71678
Filip Lipiec 2013 [*]
Mikołaj Grudzień 2013 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emka
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6



NIe wiem jak to jest z tym ubezpieczeniem, ja na wszystkie badania pod kątem zespołu wydałam jakieś 1000-1200zł. NIe żąłuje bo znam przyczynę, mam już zapas zastrzyków. Biorę acard. I z tego co kiedyś dziewczyny pisały, lepiej chyba te badania przynajmniej niektóre robić krótko po poronieniu, by uchwycić przeciwciała. Spuchnięte nogi mogą sugerować zakrzepice, ale nie muszą. Zreszta zrobisz badanka to się okaże co jest nie tak...
Pozdrawiam Cię i ściskam mocno... zostań z nami, razem damy rade! :kiss
A ja chciałam przywołać do na Gagusie! Kochana daj nam tu iskierkę nadziei przed świętami, napisz co u Ciebie




Julka - Szogunie A Ty gdzie się szlajasz, dawajcynka czy testujesz? U mnie pozamiatane , małpiszon buszuje w najlepsze! Nici z wpadki


Gosiula Halo... gdzie jesteś?
Wifi Jak tam u Ciebie situłejszyn? Dałam Ci na pM nammiar na mnie

Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1807
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 309
- Otrzymane podziękowania: 6
Mam wielką nadzieję, że uda Ci się znaleźć przyczynę strat. Mnie po diagnozie było jakoś lżej!
Wiem gdzie jest Zawiercie. Co do ubezpieczenia medycznego,ja mam w PZU ale i tak większość badań było pełno płatne. Musisz dokładnie przejrzeć co jest w ramach abonamentu. Ja mam dostęp do wszystkich specjalistów,ale do ginekologa i tak chodzę prywatnie. Sprawa do przemyślenia czy będzie Ci się to opłacać.
Dziewczyny jak Wam zazdroszczę,że już możecie testować! Trzymam kciuki! Czekam na dobre nowiny!
ViFi milczysz coś podejrzanie


Ja nadal szaleje z porządkami, myje okna mojej mamie

Śmieje się, że 2 dni Świąt a miesiąc roboty!

Moje Najukochansze Skarby
Lilianna 27.10.2014
Marek 15.02.2007
Moje Aniołki[*][*][*]
Emilka 19 tydzień (*29.12.2011)
Gabriel 15 tydzień (*19.07.2013)
Kruszynka 9 tydzień (*5.12.2013)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emka
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1807
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 309
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja umieram ze strachu! Jutro mam rozmowę rekrutacyjną! Trzymajcie o 12.00 kciuki za mnie!
Moje Najukochansze Skarby
Lilianna 27.10.2014
Marek 15.02.2007
Moje Aniołki[*][*][*]
Emilka 19 tydzień (*29.12.2011)
Gabriel 15 tydzień (*19.07.2013)
Kruszynka 9 tydzień (*5.12.2013)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madziunia
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 74
- Otrzymane podziękowania: 2

Nie wiem skąd w was wszystkich tyle siły by walczyć i mieć tyle w sobie optymistycznych myśli mimo tych wszystkich kłód co rzuca los. Mi nawet się żyć nie chce...
Porobiłam badania te które mogłam "na szybko" na cukrzyce na nerki i na tarczyce oprócz tsh to jeszcze ft3 i ft4 - na moje nieszczęście - wszystko w normie... To głupie ale chyba chciałabym aby coś wyszło, to byłby mój krok do przodu... wiedziałabym gdzie jest problem i mogłabym się leczyć.. wkońcu nie stałabym w miejscu...
W piątek wizyta i skierowania na immunologie - kolejny etap który muszę przejść i sprawdzić, byleby tam wkońcu coś wyszło... Bo jeśli nie wyjdzie to co? mam tak poprostu próbować i czekać aż wkońcu może się uda...? Nie wiem czy na tyle jestem silna psychicznie..
Z resztą co mam w pracy powiedzieć, że wracam znowu na chwile bo może za 3-4miesiące znowu będę się żegnać na niby 1,5roku...? ;(
W piątek rano jesteśmy umówieni już też na badanie nasienia do Katowic. Pani dr chyba się zdziwi na wizycie jak jej już przedstawimy wyniki..

Coraz bliżej święta a ja nawet ich nie czuje, musze się zmusić do kupna prezentu. Ze względu że mamy sporą rodzinę zrobiliśmy losowanie kto komu kupuje. I ja mam kobietkę która ma 30latek czy uważacie że np. dzień SPA byłby dobrym prezentem? Bo kompletnie nie wiem co możnaby innego? Ucieszyłybyście się z takiego prezentu? Jeśli nie to podsuńcie jakieś inne pomysły

Pozdrowionka
www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71678
Filip Lipiec 2013 [*]
Mikołaj Grudzień 2013 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia28
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32

u mnie raczej nici w tym cyklu bo miałam plamienie dziś

jak do piątku @ nie będzie to testuję

Ania powodzenia na rozmowie, dasz radę.
Madzia jak ja bym taki prezent chciała dostać mmmmmmmmmmmmm już marzę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ViFi
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- „…przyjaciele są jak Anioły..."
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 39
Witaj,
Jestem ze śląska nie wiem czy będziesz kojarzyć moją "wieś" zwaną miastem więć napiszę miasto troszkę większe obok - Zawiercie - Dąbrowa Górnicza.
Rozumiem, że nie jesteście lekarzami ale jeśli lekarze wcześniej nie umieli mi pomóc a jeszcze zaszkodzili... wy tutaj mi więcej powiedziałyście czytając wasze wypowiedzi niż dotąd niejeden lekarz... Naprawdę muszę poznać przyczynę i ją wyeliminować albo chociaż leczyć...
Nie mam w domu żadnego dziecka przy którym byłoby mi łatwiej...
Mam już 2 aniołki w niebie i co... dalej stoję w miejscu nie wiedzieć dlaczego...?
Bo co tak się zdarza??? Tak nie może się zdarzać ot tak! Musi być jakaś przyczyna!
a ja ją znajdę i pojadę nawet na koniec świata do specjalisty jeśli będzie trzeba!
Muszę w kogoś wierzyć więc uwierzyłam w was, rodzina wiele mi nie pomoże bo o tych sprawach nie ma pojęcia, pomaga wsparciem ale wsparcie nie da mi dziecka.... ;(
Nie chce przez to piekło już przechodzić.. ;(
znam te strony Sławków, Będzin, Dąbrowa Górnicza , Czeladź....

ViFi
Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ViFi
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- „…przyjaciele są jak Anioły..."
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 39
Trochę zmartwiona bo znowu leczymy Chlamydie.... masakra zastanawia sie czy wczesniej nie była doleczona....czy co....Madziu jesteśmy tutaj aby się wzajemnie wspierać. Bądź z nami ,dziel się każdym zmartwieniem,a my na pewno zrozumiemy.
Mam wielką nadzieję, że uda Ci się znaleźć przyczynę strat. Mnie po diagnozie było jakoś lżej!
Wiem gdzie jest Zawiercie. Co do ubezpieczenia medycznego,ja mam w PZU ale i tak większość badań było pełno płatne. Musisz dokładnie przejrzeć co jest w ramach abonamentu. Ja mam dostęp do wszystkich specjalistów,ale do ginekologa i tak chodzę prywatnie. Sprawa do przemyślenia czy będzie Ci się to opłacać.
Dziewczyny jak Wam zazdroszczę,że już możecie testować! Trzymam kciuki! Czekam na dobre nowiny!
ViFi milczysz coś podejrzanie![]()
czekamy na wieści!
Ja nadal szaleje z porządkami, myje okna mojej mamie
Śmieje się, że 2 dni Świąt a miesiąc roboty!
eM wyszły bakterie w nasieniu i robił posiewy....
skąd to dziadostwo.....
ViFi
Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia28
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32

leczcie to dziadostwo i do dzieła

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.