- Posty: 4
- Otrzymane podziękowania: 0
ciaza i porod w Hiszpanii
13 lata 2 miesiąc temu #308529 przez hiszpanka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #309778 przez hiszpanka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #310427 przez anuskka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #310583 przez hiszpanka
przy pierwszej ciazy tez bylas nacinana? Cholera cos ostatnio spanikowalam i strasznie sie tego nacinania boje.. nie bolu przy .. bo to mnie nie bolalo az tak, ale tego wlasnie gojenia sie pozniej... slyszalam, ze w Hiszpanii niechetnie nacinaja i sie cieszylam, a Ty mowisz, ze cieli.... a powiedz po epiduralu nei bolal Cie kregoslup i glowa? Jak wogole poradzilaqs sobie z parciem po zneiczuleniu? Slyszalam , ze ciezko jest przec... jak znajdziesz chwilke napisz...
A tak poza tym, ale fajnie, ze juz masz to malenstwo przy sobie. Jak tam dzieci ciesza sie? Troche im sie teraz swiat powywraca do gory nogami
)) taki maluszek w domu )) super )) caluje Ciebie i maluszka!
A tak poza tym, ale fajnie, ze juz masz to malenstwo przy sobie. Jak tam dzieci ciesza sie? Troche im sie teraz swiat powywraca do gory nogami
)) taki maluszek w domu )) super )) caluje Ciebie i maluszka! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #310690 przez gumis24
anuskka jak tam coreczka?a Ty jak sie czujesz?az trudno uwierzyc ze masz juz tego skarba przy sobie... 
jak bedziesz miala czas to prosze napisz nam jak tam opieka w szpitalu i warunki?bez zarzutu?szybko Was wypuscili do domku...jak poszedl Ci porod chyba "nie taki diabel straszny"?ale jestem ciekawa tego Twojego malenstwa...sciskam cieplutko
jak bedziesz miala czas to prosze napisz nam jak tam opieka w szpitalu i warunki?bez zarzutu?szybko Was wypuscili do domku...jak poszedl Ci porod chyba "nie taki diabel straszny"?ale jestem ciekawa tego Twojego malenstwa...sciskam cieplutko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #310916 przez anuskka
przy pierwszej tez mnie nacinali-ale wtedy mnie pozszywali beznadziejnie.Dopoki mialam szwy nie moglam nawet usiasc.A teraz nawet nie czuje,ze mam jakies szwy.W ogole nie czuje ze rodzilam.epidural to dla mnie bylo jak blogoslawienstwo ,bo wlasciwie skurcze bardzo szybko zaczely byc bardzo silne i prawie bez przerw. Tak,ze zaraz jak mnie przyjeli sie upomnialam o znieczulenie. niestety musialam odczekac,bo spytali,czy chce lewatywe- a ja w ciagu dnia zezarlam ponad kilo pomaranczy i balam sie o efekt jaki moga spowodowac-wiec powiedzialam ,ze owszem-no i musialam najpierw wyrzucic je z siebie 
tak wiec epidural podali mi dopiero przed druga w nocy. wklucie nawet nie boli. Jedynie co musisz miec rozluznione ramiona i nie ruszac sie co przy skurczach ktore mialam bylo trudne. ale nie bolala mnie glowa-ani nic-aefekt wspanialy. nie czujesz bolu-ale skurcze,ze je masz tak-wiec na pewno ich nie przegapisz. a pozniej juz w czasie parcia o wiele wiekszy komfort,bo jestes zrelaksowana i przynajmniej mnie latwiej bylo robic to co mi mowila polozna.
acha do szpitala nie macie po co sie spieszyc. ja poszlam ,ze skurczami co cztery min.ale okazalo sie ,ze nie mam prawie rozwarcia i wg nich-to jeszcze nie porod i odeslali mnie do domu.a za pol godz skurcze zagescily sie do dwoch min-a ja jak glupia mowilam ,ze jeszcze nie jedziemy,az moj maz sie wkurzyl i zadecydowal po trzecg godz ,ze wracamy do szpitala. Tam nadal nie byli pewni co ze mna zrobic ,bo rozwarcie bylo dopier na trzy palce. Ale ja powiedzialam,ze nie wroce do domu,bo praktycznie nie moglam ustac na nogach,nie mowiac o chodzeniu-a poza tym moje dzieciaki widzac mnie w takim stanie byly niezle wystraszone. Tak ze juz mnie zostawili. odeslali nas do sali ,gdzie czeka sie az rozwarcie dojdzie do 10 cm. tam robia lewatywe,znieczulaja. jestes tam sama z mezemi i polozne zagladaja co jakis czas. jak juz bylo pelne rozwarcie zabieraja was na porodowke. Moglam caly porod obejrzec w lustrze. Wszystko odbylo sie w przyjaznej atmosferze ,na czwartym skurczu mialam juz mala na piersi. Biedna owinela sie pepowina-byla sina i mialatroche problem zeby zaczac dobrze oddychac-ale zabrali ja na swoj stolik zrobili co trzeba i po chwili wrocila juz w porzadku. potem wracasz na sala de dilatacion na dwie godziny na obserwacje z dzidziusiem,mozesz go juz nakarmic. No a po tym czasie jesli wszystko jest ok zabieraja cie na poloznictwo. opieka jest super wszystko dokladnie wyjasniaja i sa na kazdy dzwonek.
Ale sie spisalam jakby cos pytajcie bo nie wiem jeszcze co chcecie wiedziec.
tak wiec epidural podali mi dopiero przed druga w nocy. wklucie nawet nie boli. Jedynie co musisz miec rozluznione ramiona i nie ruszac sie co przy skurczach ktore mialam bylo trudne. ale nie bolala mnie glowa-ani nic-aefekt wspanialy. nie czujesz bolu-ale skurcze,ze je masz tak-wiec na pewno ich nie przegapisz. a pozniej juz w czasie parcia o wiele wiekszy komfort,bo jestes zrelaksowana i przynajmniej mnie latwiej bylo robic to co mi mowila polozna.acha do szpitala nie macie po co sie spieszyc. ja poszlam ,ze skurczami co cztery min.ale okazalo sie ,ze nie mam prawie rozwarcia i wg nich-to jeszcze nie porod i odeslali mnie do domu.a za pol godz skurcze zagescily sie do dwoch min-a ja jak glupia mowilam ,ze jeszcze nie jedziemy,az moj maz sie wkurzyl i zadecydowal po trzecg godz ,ze wracamy do szpitala. Tam nadal nie byli pewni co ze mna zrobic ,bo rozwarcie bylo dopier na trzy palce. Ale ja powiedzialam,ze nie wroce do domu,bo praktycznie nie moglam ustac na nogach,nie mowiac o chodzeniu-a poza tym moje dzieciaki widzac mnie w takim stanie byly niezle wystraszone. Tak ze juz mnie zostawili. odeslali nas do sali ,gdzie czeka sie az rozwarcie dojdzie do 10 cm. tam robia lewatywe,znieczulaja. jestes tam sama z mezemi i polozne zagladaja co jakis czas. jak juz bylo pelne rozwarcie zabieraja was na porodowke. Moglam caly porod obejrzec w lustrze. Wszystko odbylo sie w przyjaznej atmosferze ,na czwartym skurczu mialam juz mala na piersi. Biedna owinela sie pepowina-byla sina i mialatroche problem zeby zaczac dobrze oddychac-ale zabrali ja na swoj stolik zrobili co trzeba i po chwili wrocila juz w porzadku. potem wracasz na sala de dilatacion na dwie godziny na obserwacje z dzidziusiem,mozesz go juz nakarmic. No a po tym czasie jesli wszystko jest ok zabieraja cie na poloznictwo. opieka jest super wszystko dokladnie wyjasniaja i sa na kazdy dzwonek.
Ale sie spisalam jakby cos pytajcie bo nie wiem jeszcze co chcecie wiedziec.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #310920 przez anuskka
gumis24 napisał:
ja jestem jeszcze troche skolowana ale ogolnie naprawde dobrze. a malenka jest cudna .Bardzo spokojna i po prostu nie moge sie na nia napatrzec.jak zmniejsze zdjecia to wrzuce.
Moje nastolatki przyjaly ja dobrze .Corka nosilaby mala na rekach,a syn nie jest az taki wylewny-ale zachowuje sie jak dumny starszy brat.
anuskka jak tam coreczka?a Ty jak sie czujesz?az trudno uwierzyc ze masz juz tego skarba przy sobie...
ja jestem jeszcze troche skolowana ale ogolnie naprawde dobrze. a malenka jest cudna .Bardzo spokojna i po prostu nie moge sie na nia napatrzec.jak zmniejsze zdjecia to wrzuce.
Moje nastolatki przyjaly ja dobrze .Corka nosilaby mala na rekach,a syn nie jest az taki wylewny-ale zachowuje sie jak dumny starszy brat.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #311071 przez hiszpanka
Aniu, no to wspaniale, ze malutka jest taka spokojna... az nie moge sie doczekac mojego malenstwa Uspokoilas mnei z tym epiduralem... moze zatem tez o niego poprosze.. Caly czas myslalam o porodzie bez znieczulenia, ale skoro mowisz, ze nie taki diabel straszny
Pewnei jestes jeszcze bardzo zmeczona, ale cudownie,ze masz oparcie w starszych dzieciach A Jak dumny tato? Jak wogole Twoja malenka bedzie miala na imie?
Uspokoilas mnei z tym epiduralem... moze zatem tez o niego poprosze.. Caly czas myslalam o porodzie bez znieczulenia, ale skoro mowisz, ze nie taki diabel straszny Pewnei jestes jeszcze bardzo zmeczona, ale cudownie,ze masz oparcie w starszych dzieciach
A Jak dumny tato? Jak wogole Twoja malenka bedzie miala na imie? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #311076 przez gumis24
anuskka dziekujemy za informacje bardzo szybko Was wypuscili do domku...a Milenka nie miala zoltaczki? kiedy juz urodzilas to przez te 2 dni bylas z kims w pokoju czy na duzej sali?slyszalam tez ze nie trzeba zabierac zadnych pieluszek dla dziecka czy to prawda?jak rowniez ktos mi mowil ze nie wolno samemu przewijac dziecka tylko trzeba dzwonic po personel...?
jak tak piszesz to bardzo ladnie Ci to poszlo;)gratuluje:)
jak daleko masz do szpitala?bo ja jakies 40 min autem i jak mnie beda wysylac do domu to sie wsciekne
bardzo szybko Was wypuscili do domku...a Milenka nie miala zoltaczki? kiedy juz urodzilas to przez te 2 dni bylas z kims w pokoju czy na duzej sali?slyszalam tez ze nie trzeba zabierac zadnych pieluszek dla dziecka czy to prawda?jak rowniez ktos mi mowil ze nie wolno samemu przewijac dziecka tylko trzeba dzwonic po personel...?jak tak piszesz to bardzo ladnie Ci to poszlo;)gratuluje:)
jak daleko masz do szpitala?bo ja jakies 40 min autem i jak mnie beda wysylac do domu to sie wsciekne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #311078 przez hiszpanka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #311722 przez gumis24
hiszpanka oj takie czekanie na pewno mnie bedzie wkurzac 
bidulko juz na pewno niedlugo i bedzie po wszystkim ,zdrowe i piekne malenstwo bedzie z Toba!!
ja czuje sie dobrze...wczoraj mialam rewolucje zoladkowe nie mam pojecia od czego...od czasu tych boli zoladka staram sie jesc zdrowo ,malo i czesto poki co jest ok...no i dzieciatko duzo sie rusza i kopie takze jestem spokojna;)dni wypelniaja mi zakupy online rzeczy dla maluszka;)
trzymaj sie cierpliowsci kochana
bidulko juz na pewno niedlugo i bedzie po wszystkim ,zdrowe i piekne malenstwo bedzie z Toba!!ja czuje sie dobrze...wczoraj mialam rewolucje zoladkowe nie mam pojecia od czego...od czasu tych boli zoladka staram sie jesc zdrowo ,malo i czesto poki co jest ok...no i dzieciatko duzo sie rusza i kopie takze jestem spokojna;)dni wypelniaja mi zakupy online rzeczy dla maluszka;)
trzymaj sie cierpliowsci kochana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #311939 przez hiszpanka
Dzieki Gumis
Umylam dzis wszystkie okna w domu, polazilam po schodach z gory na dol chyba ze dwie godziny i NIC... moj syn postanowil zamieszkac u mnei w brzuchu na stale
Tak swoja droga, wyobrazacie sobie jakby ciaza trwala ze dwa lata? Z takim dwulatkiem olbrzymim w brzuchu chodzic? Horror
Umylam dzis wszystkie okna w domu, polazilam po schodach z gory na dol chyba ze dwie godziny i NIC... moj syn postanowil zamieszkac u mnei w brzuchu na stale
Tak swoja droga, wyobrazacie sobie jakby ciaza trwala ze dwa lata? Z takim dwulatkiem olbrzymim w brzuchu chodzic? Horror
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #311990 przez gumis24
hiszpanka coz za straszna wizja he he...juz te 9 miesiecy potrafi w kosc dac niezle he he...pewnie spadlaby drastycznie liczba ludnosci na swiecie 
mnie to sie wydaje ze na dniach urodzisz...
mnie to sie wydaje ze na dniach urodzisz...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 tygodni temu #312140 przez anuskka
hej dziewczynki.
Gumis do szpitala mam 5 min autem.ale tez mnie szlag (sorry za wyrazenie) trafial ze musialam wracac z bolami . po porodzie lezalam na dwuosobowej sali. na oddziale full pacjentek-(oj ten maj )wszystkie sale zajete.dziecko od poczatku jest z toba,dostajesz dla niego pieluszki,kaftaniczki,gabki nasaczone plynem do kapieli(dla siebie tez)sama opiekujesz sie dzieciatkiem-wszystko ci pokaza-jak karmic,pielegnowac,kapac-ale robisz to sama.
Hiszpanka cierpliwosci -to juz na pewno niedlugo. Po prostu Davidek czeka na odpowiedni moment.i na pewno nie beda to dwa lata
Gumis do szpitala mam 5 min autem.ale tez mnie szlag (sorry za wyrazenie) trafial ze musialam wracac z bolami . po porodzie lezalam na dwuosobowej sali. na oddziale full pacjentek-(oj ten maj
)wszystkie sale zajete.dziecko od poczatku jest z toba,dostajesz dla niego pieluszki,kaftaniczki,gabki nasaczone plynem do kapieli(dla siebie tez)sama opiekujesz sie dzieciatkiem-wszystko ci pokaza-jak karmic,pielegnowac,kapac-ale robisz to sama.Hiszpanka cierpliwosci -to juz na pewno niedlugo. Po prostu Davidek czeka na odpowiedni moment.i na pewno nie beda to dwa lata
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
