BezpiecznaCiaza112023

Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

11 lata 5 miesiąc temu #706376 przez Nessy
Witam :laugh:
Nazywam się się Agnieszka i mam 19 lat.
Jestem w 35 tygodniu ciąży, a termin mam na 24 sierpnia :woohoo:
Pozdrawiam serdecznie przyszłe Mamuśki :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #706482 przez poziomka-1801
u mnie wszyscy mówili ze pomoga a jest gówno jedno wielkie...z moim tez sie coraz czesciej kłoce i mam go dosyc...cały dzien opiekuje sie Filipem a on wraca z pracy zre i kima zamiast mi pomoc...po kapieli to samo nawet o zasrane mleko sie nie zapyta czy zrobic tylko latam pomiedzy pokojem małego wynoszac wanne uspokajajac go bo płacze juz z głody i o...wczoraj az sie popłakałam..miało byc tak zajebiscie..ale przeciez on zmeczoxny jest bo pracuje a ja siedze w domu :( :( :( słowa zajebiscie rania..spałam dzisiaj na kanapie bo nie moge strawic jego poczynań

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #706510 przez Karo290392
Hej kochane moje ,troszke mnie tu nie było ale tak wszystko sie pogmatwało ze nawet szkoda o tym gadac;/

Na poczatku WITAM NOWE MAMUSIE , mam nadzieje ze ten watek na forum ruszy tak jak na poczatku :)

PASAL, SRENKA i POZIOMKA
POdziwiam Was za tą wytrwałość, na dodatek w taka pogodę, ja to sie ciesze ze mała na październik chyba ze we wrzesniu zechce wyjsc to tez bedzie nie ciekawie to tu goraco we wrzesniu ;/ a juz teraz przy tych upałach to ja zdycham;/

To mówicie że ten pas faktycznie pomaga? az sie chyba jednak tez skusze na niego po porodzie :)

PATRIZIA
Trzymam kciuki strasznie mocno aby Wam sie udało i wszystko pomyslnie sie zakonczyło!:):*


Ja sie przyznam bez bicia ze tez troche sie przejmuje jak to bedzie jak mała sie urodzi, tym bardziej ze nadal na pokoju jestesmy i czekamy na odpowiedz z agencji na aplikacje na domek z ogródkiem. takze jeszcze około tydzien czekania przynajmniej. dobija mnie to wszystko, bo nastepnie bedzie kolejna przeprowadzka a ja przez kilka tygodni bede rozpakowywac i układac wszystko bo maz 7 dni w tyg pracuje wiec zostanie to na mojej głowie. na dodatek ta cholerna anemia i za dwa tyg kolejna wizyta w szpitalu a jak sie nie poprawiło to juz tam zostane ;/

SRENKA
na raz tyle gosci ? jak ty to zrobiłas przy dziecku??

Tak wogóle wczoraj bardzo dziwny dzien miała ; w nocy to spac nie mogłam bo było mi gorao a serce myslałam ze mi wyskoczy, nad ranem brzuch zaczał mi sie spinac twardniec i taki ból od gory brzuch az po sama pipke ani sie przesunac ani podnies ani przelozyc na drugi bok nic. a w dzien tak mnie przeczysciło strasznie ze byłam bez sił tylko piłam. a brzuch do wieczora sie tak spinal i taki bol ze ja dziekuje :/ wiecie moze od czego tak mogło byc? miała to któraś ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #706601 przez srenka_918
Karo no prawie na raz, bo jak ostatni przyjechali to pierwsi powoli zbierali się do domu, ale trochę im to zajęło, miałam problem gdzie ich ulokować ale na szczęście mój aniołeczek nie sprawiał problemów więc jakoś się udało ;) dopiero w nocy mały stwierdził że goście go wymęczyli i całą noc drzemał przy cycusiu bo to go widocznie uspokajało i wyciszało, więc mu pozwoliłam, nie wyspałam się ale potem sobie w dzień nadrobiliśmy ;)

Witam NOWE Brzuchatki ;) ze mnie powoli brzuszek schodzi, ale za powoli... Tak jak z ciała chudnę szybko, aż za szybko chyba bo 15kg w 12 dni? no 9 zeszło podczas porodu, ale jednak... To brzuch mi sterczy na wysokości pępka i zwisa pod pękiem do linii bikini... Jeszcze mnie boli w środku jak pas poporodowy założę więc nie noszę, ściskam się rajstopami zaciągniętymi pod cycki ale mało daje...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #706696 przez Patrizia
poziomka kochana masz tyle na glowie i nic dziwnego ze jestes nerwowa ale swoja droga to maz tez sie mus zaczac udzielac bo ty sie sama wykonczysz przytulam Cie mocno :*

Karo wydaje mi sie ze organizm zaczyna juz sie przygotowywac powoli do porodu wiec to nic strasznego :) dopuki nie chwyta cie skurcz od dolu brzucha i promieniuje wtedy do gory to jest oki a mierzysz sobie cisnienie?? nie bagatelizuj jak masz wysokie nawet o troszke zaraz dzwon do swojego gina i mu mow jak masz wysokie bo moze Ci sie wydaje ze to nic takiego ale cisnienie w ciazy to straszna rzecz




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #706732 przez Karo290392
PATRIZIA
tu jedynie co to moge sie z położna kontaktować, ale ona mi mierzy cisnienie na kazdej wizycie , ostatnio w szpitalu miałam jeszcze w normie ale juz przy tej dolnej granicy ,jedyne co mnie meczy to ten puls szybki ale niby na kazdej wizycie to mon itorowane wiec no nie wiem co jeszcze moge zrobic. maz codziennie wieczorem mi mierzy puls takze miedzy 110 a 130 mam w spoczynku ale to tłumacza ta anemia. mała tez ma lekko przyspieszony dlatego niby kontrole mam czesciej no ale sama nic nie potrafie rozpoznac czy jest gorzej bo juz tyle czasu to trwa ze sie chyba przyzwyczaiłam. tylko ostatnio spac mi sie chce ale tu znow raczej prrzez te upały. jutro mam sie zglosic o nowa polozna to mnie zbada i zobaczymy co wyjdzie :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #706871 przez Kinia1712
Hej na wstepie witam nowe mamusie :)

Poziomka zycze Ci duzo sily i wytrwania w tej sytuacji i mam nadzeje ze twoj przejrzy na oczy i zrozumie w koncu ze on tez ma obowiazki w stosunku do Filipka..

A ja mam w sumie po wizycie nieciekawe wiadomosci..mam szyjke skrocona i rozwarcie na centymetr..do tego lozysko ma juz 3 stopien a mala wazy dopiero 1780 gram.. :(

Nie wiem co sie dzieje ale mam biegunke od paru dni i boje sie ze do porodu juz blisko i organizm sam sie oczyszcza..jak myslicie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #706917 przez srenka_918
Kinia no właśnie chyba organizm się przygotowuje... Chociaż też nie znaczy... Może po prostu coś w Twojej diecie nie spasowało organizmowi. Wiesz nie wiem czy dobrze myślę ale z takim łożyskiem to chyba bym wolała urodzić szybciej żeby móc normalnie karmić dzieciątko i widzieć jak przybiera na wadze, bo tak to nie dostaje odpowiedniej ilości składników odżywczych i pewnie wody płodowe też w nie najlepszym stanie... Moja bratowa urodziła synka w 8 miesiącu i miał nie całe 2 kg i maleńki był jak kruszynka, a rósł szybciej niż jego donoszeni rówieśnicy, dziś ma 6 lat i to taki wysoki i nie chudy chłopak i tak pełen energii że nikt by nie posądził go o wcześniactwo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #706985 przez Kinia1712
Przeraza mnie to ze mogabym wczesniej urodzic bo nie jestem jeszcze przygotowana a po drugie to martwie sie wlasnie ta waga malutkiej..niby jak gin sprawdzala przeplywy w pepowinie to wyszlo ok i ilosc wod plodowych tez jest ok..nie wiem co o tym myslec..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #707200 przez pasal
Kinia moje male na USG przed samą cesarką były szacowane na nie całe 1500 a wyszły ponad 1800, pamiętaj, że to jest szacowana waga. Organizm szykuje się do porodu i może wystąpić biegunka ale kilka godzin przed porodem ale raczej nie kilka dni. Możliwe, że bobasek jakoś nie tak Cię uciska i stąd ta biegunka. Pozatym nie waga jest ważna ale to, zeby płuca działały jak trzeba i żeby organy były rozwinięte. Wagę to dziecko momencik nadrabia. A co do porodu, na to niestety nie masz żadnego wpływu więc nie ma co się stresować - zwłaszcza jak gin mówi że jest wszytsko ok.

Poziomka - u mnie jak zwykle to samo co u Ciebie! małe wyszły ze szpitala a on: nosić nie będzie bo za małe, karmić nie będzie, myć nie bedzie, mleka zrobić nie potrafi, przewijać nie będzie. W domu nic nie zrobi BO NIE POTRAFI. Wracał z pracy, ja padam na pysk a mąż idzie spać bo po pracy zmęczony.. teraz po kilku awanturach trochę się zmieniło. Nie za wiele ale zawsze cos.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #707550 przez srenka_918
Dla facetów to nowa sytuacja i nie bardzo wiedzą co i jak, najlepiej jak byśmy ich za rączke prowadziły i tłumaczyły czynność po czynności co i jak, ale kto ma na to siłę? Mój też z własnej woli nic nie zrobi, ale jak mu powiem żeby w czymś pomógł i wytłumaczę jak to robi, ale z małym sam na sam zostaje tylko jak ja biorę kąpiel, nawet sobie radzi ;) tylko że jak przychodzę to udaje że c=sobie nie radzi ;) no i co mnie denerwuje zapowiedział że pupci się nigdy nie dotknie żeby zmienić pampersa... aż strach zostawić na dłużej, bo nie wiadomo czy rzeczywiście nie dotknie a dzidziuś by sobie pupcię odparzył...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #707695 przez Patrizia
Pasal mwilam ze dam znac jak bede juz wiedziala i miala wszystkie wyniki wiec pisze. Opis jest straszny wiec jak ktoras nie chce niech nie czyta


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #707756 przez poziomka-1801
patrizia mega mi przykro w ogole to mam wyrzuty sumienia ze ja Ci napisalam wtedy ze sie maly urodzil a Ty wtedy przezywalas taka strate :( wybacz

pasal moj jak dostal opierdziel za to ze malego nie przebral gdy mial kupe to teraz z tym nie ma problemy..ale wtedy myslalam ze sie zagotuje...nie zmienil mu piekuchy,,bo nie wiedzial jak sie za to zabrac tyle tego bylo,, jak to uslyszalam to myslalam ze mu strzele..karmic tez go nie karmil dopoki troche nie urosl teraz od czasu do czasu jak mu powiem oczywiscie i uszykuje modyfikowane bo to dla niego tak trudne odmierzyc i zalac ze musze sama to zrobic, to go nakarmi..ale w nocy ja laze co 3h a maly malo spi..i potrafi od 2do 5 miec oczy jak piecio zlotowy i oczywiscie ja mu pierdziele cos nad uchem by nie plakal bo pan spi bo rano wstaje do pracy zarobic na chleb.....teraz jak o tym mysle to jakbym wiedziala ze tak bedziebym sobie piczke zaszyla i kota drugiego kupila..maly jest kochany ale nie sadzilam ze na moich barkach tylko bedzie jego wychowanie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #707824 przez srenka_918
Patrizia strasznie Ci współczuję...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #707858 przez Marudka
cześć dziewczynki :) dołączam do mamuś 11 tydzień :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiora
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl