Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

Witaj Agnieszka rodzisz w najzimniejszym miesiącu ja rodziłam w największe upały

ciekawe kiedy ja urodzę bo termin tez mam na luty ale 5

pasal no kurcze sobota na mur beton przeciez takich waznych,,zajec,,nie mozesz opuscic,juz nie moge sie doczekac,wreszciesie wyrwe gdzies bo moje pseudo kolezanki to alienuja mnie od siebie.. to co kawa piwko jak dzialamy;))))


a co do plci to ja juz w nic nie wierze,u mnie nawet usg 3d pokazywalo dziewuche,a w 8mies taaaaki wacek i tak powstal Filipek dzisiaj pierwszy raz sie rozesmial na caly glos az sama do siebie sie chichralam

Witam nowe Mamusie

Śmiech dziecka jest najpiękniejszy
To ja Wam zazdroszczę tych zajęć
Jak Fifi pije już znowu mleczko czy dalej wybrzydza?

Dziewczyny szlag mnie zaraz trafi z tymi dzieciakami!!!!! drą się jak opętane, sztywne takie że nie mogę wsadzić do bujaczka, w łóżeczku jeszcze większy krzyk, na macie źle, na podłodze na materacu źle, na łóżku źle. TYLKO NA RĄCZKI. Nie mam siły ich już nosić. Cały dzień się tylko drą. No zwariować idzie, mam już dość tych dzieciaków!!! czego im kuźwa brakuje. Dwie godziny temu jadły więc głodne nie są, kupę robią codziennie więc to nie boli brzuch, deser dostały ten sam co zwykle, żadnych nowości, spacer był, w pokoju 21,5 wywietrzone a one ubrane akurat, pić dostały, pielucha dosłownie przed chwilą zmieniona. O co tym dzieciakom chodzi! jak mnie to wkurwia. Przecież nie będę 24 godziny nosiła obu na rękach, nic się im nie podoba, kochane, przytulane, dostają pod nos wszystko co mogą, kaszki, kleiki, ubranka przewiewne prane w proszku dla niemowląt, najlepsze zabawki, bujaczki, leżaczki, butelki antykolkowe, mleko z najwyższej póki i po jakiego chuja jak i tak się nic nie podoba!

Witam Cię Agnieszko Rozgość się u Nas. Ja się zastanawiam kiedy ja urodzę bo na 28 lutego termin.

Poziomka a Tobie to się przytrafiło aż w szoku byłam jak przeczytałam że pod sam koniec z dziewuszki się chłopaczek zrobił

Ja bym tak nie chciała ale doświadczenie ciekawe dla osób które lubią wyzwania i niespodzianki:p

Współczuję Pasal. Może nie dawaj się manipulować niech się podrą albo rozdziel do dwóch innych pokojów.Może w tym sęk że jedna drugą nakręca i tak masz przerąbane?

Leżą w łóżeczkach i się drą, ja już nie wiem co mam robić. Wezmę jedną na ręce a druga ma ryczeć? Mąż jeszcze w robocie wiec nie chcę w drugim pokoju zostawiać dzieciaka bez opieki. Nie wiem czy one się nakręcają. Nosz kurwa mać. Przepraszam za przekleństwa ale zaraz mnie rozniesie!

Wyszłam przed chwilą do łazienki i się uspokoiły trochę, nie mają do kogo to nie płaczą? możliwe to?

wszytsko kochana jest możliwe

Nie mnie tam przekleństwa nie ruszają sama niekiedy nadużywam

Wybaczcie że troszkę zmienię temat ale mam mega ważne dla mnie pytanie które nie daje mi spokoju.

Jakie są wady i zalety rodzenia z mężem/partnerem? Czy któraś z Was tak miała? Ja chcę żeby Adam był ale on się waha a ja nie wiem czy to dobry pomysł czy nie?

szczerze z mojego punktu widzenia? jeżeli nie chcesz szczerze to tego nie czytaj facet widzi cię gołą, spoconą, zasapaną, ze łzami w oczach, nadchodzi moment zero. Ty tego nie widzisz ale on widzi jak z miejsca które go wcześniej jarało wychodzi głowa, krew, wody płodowe, łożysko. Krew śmierdzi, do tego całkiem możliwe, że się posrasz bo tego nie kontrolujesz.. jakieś siku, dziecko całe w glutach i krwi wycierają i dają je na Ciebie. Nawet jeżeli ma stać obok i trzymać Cię za ręke to i tak omija go widok wyjścia dziecka. Nie lepiej żeby siedział zniecierpliwiony na korytarzu? i po wszystkim kiedy już będziesz ogarnięta przyszedł przywitać Ciebie i dziecko? pamiętaj, że po porodzie wróci seks i te sprawy, myślisz że niektóre widoki wyjdą mu z pamięci?

ahh z zalet.. potrzyma Cię za rękę, będziecie w tym wszystkim razem, da Ci się napić wody, zrobi zdjęcia na których nie koniecznie dobrze będziesz wyglądać.. ale zawsze to jakaś pamiątka.

No to dużo dało mi do myślenia. Nie wiem czy Adam da rade to wszystko znieść. Znam go i ma słabe nerwy. Co prawda nie chce być sama ale też nie hcce zeby on potem mial jakies obiekcje. Ciezki wybor ;/ Musze to przemyslec

Pasal a moze jak Twoj bedZinocke w jakis weekend to pomoge Ci przy malych? wezne pake czipsow by jakos zalagodzic atmosfere

Srenka tfu tfu tfu aby nie zapeszyc filonek je nawet naqwet,ma jeszcze dni kiedy toczy wojny ale juz nie drze sie na caly dom