Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Poziomka w tamtym roku mąż sam wziął kredyt na mieszkanie i załapał się na singiel na swoim ( odsetki przez 10 lat spłaca państwo) w przyszłym roku jego rodzice się wyprowadzają na wieś i zostaje po nich dom. Musimy spłacić brata i będzie nasze. Więc powoli powoli to co będzie nam ktoś płacił za wynajem bedzie szło dla brata.
Do tego mamy jeszcze pieniądze ze ślubu, moją roklinię, garaż i jakieś oszczędności ale wolałabym nie zostawać z niczym. W tym naszym pierdolonym kraju ciężko jest wyjść na swoje a zwłaszcza mając małe dziecko. Mieszkania z miasta w nowym budownictwie u mnie w mieście dostają stare dziady.

My kombinowaliśmy w ten sposób, żeby sprzedać mieszkanie i garaż wziąć 20 tysięcy roklinii i postawić domek z gotowych elementów na wsi. Działki rolne są bardzo tanie i wystarczy odrolnić kawałek. Z działką i wszystkim można się zmieścić w 150 tysiącach. Te drweniane domy trzeba odniawiać co 25 lat i to kosztuje jakieś 10 tysięcy. Sąsiedzi moich rodziców taki domek mają. Wy w Koszalinie dostaniecie trochę więcej za mieszkanie, niż my tutaj. Wy macie możliwość wzięcia kredytu?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Srenka- termometr w smoczku? ale bajer! ja się zaopatrzyłam w biedronce(jak zwyke ) w taki na podczerwień. Ponoć jak idą zęby to kupa jest lejąca.

Z zabawkami muszę spróbować, bo ja kładłam obok rąk, albo machałam nad nimi i dziwiłam się że nie sięgają (głupia ja)

Tweety - jak wam w ogóle udaje się życ skoro oboje nie macie pracy, wynajmujecie mieszkanie i jeszcze masz pieniądze na nowy wózek? Ja mam macierzyński zasiłek, mąż bardzo dobrze zarabia i początki były trudne, jak Wy to robicie? do urzędu pracy go pogoń, tam mu na bank cos znajdą.

Nasze plany na dziś? chcieliśmy w końcu odpocząć we dwoje przy jakimś filmie, ale nikt nie chce od nas smarków zabrać ( bo raz na 2 miesiące to dla teściowej za dużo) więc znwou głośna niedziela z terrorystkami :/ ja piję kawę i bujam Gabrysie(chyba) w lezaczku a ta druga śpi, godzinę temu wysłałam męża po zakupy i tak jeszcze go nie ma

Nie każdą z Was mam na facebooku więc.. patrzcie jak Gabrysia spi na spacerze jej gotowa odpowiedz na to gdy ludzie myślą, że skoro niebieska kurtka to chłopiec

Ja mam rentę po tacie 750 zl i za to oplacam 300 zl mieszkanie prad i inne male rachunki. Wozek jest za 30 zl odkupiony bo sprzecalam buty moje w ktorych bylam 2 razy. Ja nie moge pracowac bo mi zabiora rente poza tym chodze do szkoly.est zarejestrowany i co? I raz na 2 miesiace ma sie stawiac i nic nie maja dla niego;/ Ten kraj jest tragczny.

Bo tam się trzeba nałazić, naprosić pokazać że zależy. Pozatym nie wierzę, ze nie potrzebują jakiś pomocników na budowę, niech połazi po fabrykach popyta czy nie potrzebują na produkcję. Ty mogłabyś jakieś ulotki roznosić. Myślałam, że wózek jakiś bardzo drogi, ale w takim wypadku no to co on się wygłupia.. Wiesz co? nie wiem czy faktycznie nie kopnęłabym go w dupę. Skoro i tak wszystko sama opłacasz? doszły by Ci alimenty na dzieco oraz jakaś pomoc z opieki społecznej dla samotnej matki i byłoby Ci łatwiej.

Nie nie ... Przy tym to ja bym nie miała sumienia nie wiadomo ile dac za wózek. Zobaczymy jutro się zobowiązał ciężko siąść i się wziąć za to. Zobaczymy jak to będzie Miejmy nadzieję że bedzie ok. Ma szansę ostatnia

siąść? jak on chce znaleść pracę siedząc? niech bierze dupę w kroki i pójdzie do każdej fabryki, każdego zakładu w waszym mieście. Gwarantuję Ci, że coś się znajdzie! Wy mieszkacie w Katowicach tak?

Tweety - czytam też Twoje posty w innym wątku. Jesteś w na prawdę chujowej sytuacji :/ po pierwsze dlatego, że jestescie po ślubie i macie wobec siebie zobowiązania no i jako samotna matka miałabyś więcej możliwości. Przepraszam, że zadam Ci bezpośrednie pytania, ale nie wiedząc tych rzeczy nie będę mogła za bardzo pomóc - a bardzo bym chciała. Jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj, ewentualnie odpowiedz mi w prywatnej wiadomości. Ile Twój mąż ma lat? Czy on nie nadużywa alkoholu jak jego matka? co się stało miedzy Tobą a Twoją rodziną?

Nie nic się nie stało


Adam jest w moim wieku 21 w listopadzie będzie miał. Nie nie nadużywa alkoholu(lubi piwo ale to jedne dwa góra- 2 razy w tygdniu) Hmm ... jak ci to opowiedzieć żeby nie zanudzić. Jak się urodziłam moja matka mnie nie chciała 6 lat mieszkałam z babcia i dziadkiem. potem sobie przypomniała że ma mnie to siła mnie odebrała,miałam ojca i rodzine ze strony taty ale nie pozwoliła się z nimi widywać (tata zmarł jak miałam 7 lat) potem miała innego (pedofila) posadziła go i od tego mamentu już był całkowity sajgon. Biła mnie maltretowała psychicznie poniżała do domu dziecka chciała oddać(moja siostra siedziała w domu dziecka przez nią 2 lata) ja zaczęłam uciekać z domu zaczęły się problemy z policją bo ze mnie zrobiła zła a taka była prawda że już nie umiałam inaczej,znalazłam sobie chłopaka zaszłam z nim w ciąże było ok to tak nabuntowała wszytskich że nie mogliśmy byc razem (on miał 18) potem siłą mnie zaciągnela do lekarza (W TYM MOMENCIE PROSZE O ODEJSCIE OD MONITOROW PANIE O SLABYCH NERWACH) dokonala na sile aborcji,nastepnie wywiozla do babci odizolowala od wszytskich myslac ze sie nie wyda,potem juz bylam dorosla i w dzien moich 18 urodzin wyrzucila mnie z domu(dobrze ze Adam mnie przygarnął pomógł ubrał odkarmił i spróbował dac mi normalność) Potem już zaczely sie przeboje z jego matka

Aaa... Pasal tak mieszkamy w Katowicach teraz.

Wiesz co ... Pozytywnie się teraz zaskoczyłam. Wchodze do domu a tu zrobione co miało być zrobione a ten siedzi przy ogłoszeniach z pracą Aż mi się miło zrobiło. Przyszedł pomógł mi wejść i się zachwycał wózkiem

Dodaję zdjęcie : (myślę że ładny)

myślałam żebyś wróciła do rodzinnego domu ale to bez sensu. Faktycznie bidulo jesteś zdana na siebie. Podasz mi kiedyś adres to będe odkładała ubranka po dziewczynach i Ci wyślę paczkę. Wózek ekstra, jestem w szoku,że tak tanio!

No dobrze Możeemy się umówić że odkupię za symboliczną kwotę bo za darmo to mi głupio będzie.

Coś ty tam powrotu nie mam a sama bym nawet nie chciala.

A Ty jak tam wgl ? Jak weekend? Bo tak o mnie cały czas a Ty nic nie mówisz o sobie.

No wózek się opłacało. Użytkowany 3 miesiące tylko idealny stan na dużych pompowanych kołach.

Ja bardzo dużo ubrań dostałam, niektórych nawet nie użyłam ( body na krótki rękaw miałam ok 60) jak mam wrzucić do puszki z ubraniami to mogę Tobie wysłać.

Jeżeli chcesz to będę bardzo wdzięczna. Jak coś powiedz to Ci adresik na PW wyślę.

U Ciebie to zapewne 2 razy więcej tego wszystkiego niż u innych