- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Witam wszystkie przyszłe mamusie :)
Witam wszystkie przyszłe mamusie :)
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- poziomka-1801
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 587
- Otrzymane podziękowania: 0
Na uczelni mam taki zapierdziel...wracam i kapie syna poczym padam jak kawka..dzisiaj mam mega zakwasy nawet!!! pod pachami. W dodatku laptop mi padl...niewyrabiam juz z tym wszystkim,pisze do was z tel i mam nadzieje ze moje gorzkie zale dojda do Was...ciesze sie ze choc Wy jestescie bo i ja nie mam czasu na kolezanki...wlasciwie o ile je jeszcze mam...wiekszosc odwrocila sie do mnie dupa jak urodzilam..tak jakbym nie istniala bo mam dziecko...mowie chodz na kawe herbate spacer zakupy..nieee no bo wiesz maly bedzie marudzil..ja pitole mowie wam...
Karo blizna super ja mam o wiele dluzsza i brzydka na maks pokaze jutro.
Pasal chodz na piwo w weekend... mmm no daj sie wyrwac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0


Poziomka, wiem o czym mówisz, ode mnie też wszystkie koleżanki się odwróciły, jedna tylko została, ale ta daleko mieszka...
Na niektóre dzieci nie ma innej rady jak płacz (oczywiście o ile mają pełny brzuszek ciepło i sucho)....
Piwko jest kaloryczne

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Srenka, powoli przyzwyczajaj do butli bo nie daj Boże choróbsko Cię dopadnie ( a sezon grypowy za pasem) i będziesz miała w domu armagedon. Jeżeli chodzi o koleżanki.. wiecie, że ja tez już nie mam koleżanek? każda chyba się boi, że jeszcze poproszę ją o przypilnowanie dziewczyn. Dobrze, że trafiłam na te forum

Poziomka, może być sobota ?


Tweety, Ciebie zostawiłam na koniec, bo to grubsza sprawa. Po pierwsze to Twój mąż musi znaleść pracę, bo jak inaczej zamierza utrzymać Ciebie i dziecko? Ty sobie pracy nie znajdziesz, bo jesteś już w dość zaawansowanej ciąży i po pierwsze wątpie żeby ktoś chciał zatrudnić ciężarną na jakiś dogodnych dla Ciebie warunkach. A po drugie to Ty musisz teraz na siebie uważać. Mieszkacie sami czy z rodzicami ? Kolejna sprawa to nawet jeżeli byś od niego odeszła to ma bardzo małe szanse aby odebrać Ci dziecko. Nawet jeżeli nie masz pracy, to dziecko jest przy matce. A z tego co mówisz, to on też pracy nie ma? Nie ma możliwości pogodzenia się z Twoją rodziną? jak dziecko przyjdzie na świat uwierz mi pomoc Ci się przyda. A jeżeli jesteście małżeństwem to nie ma, że jego rodzice Cię nie lubią. Macie dziecko w drodze i muszą to zaakceptować. Pamietaj, że w Polsce jest masa ośrodków które pomagają kobietom samotnie wychowującym dzieci więc wcale nie musisz się z nim męczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Poziomka! no właśnie piwo kaloryczne, to na wódkę trzeba

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
3lata się do mnie nie odzywali także nie ma mowy o żadnym pogodzeniu bo oni nie chcą sami to mówili. Jego rodzina jest kopnieta na równo. Matka alkoholiczka i prostututka wlasne dziecko babi na wychowanie podrzucila bo woli chlac, oni sa po jednych pieniadzach tylko na kase patrza i sa falszywi. Woe juz byc sama na ulicy niz cos od nich chciec. Wiem że sa opieki spoleczne itd ale w sumie ja mam swoja godnosc i nie umiem zadac od obcych pomocy. No nie ma pracy ja juz sama dla niego szukam wiesz zeby jednak cos sie znalazlo. Nie ma on wyksztalcenia takze tez ciezko jest. Mielismy ciezkie zycie szczerze sie przyznam bo widze ze tu mozna sie zwierzyc. Ja teraz konce w kwietniu szkole i ide na rok dwa zeby odchowac dziecko a potem chce weternarza zrobic i kurs groomerski. Dam mu szanse ostania jak sie przez tydzien nic nie zmieni to bede myslec o drastycznych rozwiazaniach chociaz nie chce dziecku ojca pozbawiac ojca i roxzbijac rodziny.
Dziękuję Ci za wsparcie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Wiesz w jakich okolicznościach wyprowadziłam się z domu ? Moim rodzicom zależy tylko na kasie, mnie i siostrę mieli totalnie w dupie. Kilka lat temu wybudowali dom i ojciec stwierdził, że jest na tyle bogaty, że mama ma nie pracować. Natomiast ja po technikum usłyszałam, że jak chcę studiować to mam znaleść sobie robotę, bo on mnie nie będzie utrzymywał. Mieszkałam z nimi, dorzucałam się im do opłat, opłacałam studia i zrobili sobie ze mnie kierowcę ( miałam samochód na który sama pracowałam sama opłacałam sama tankowałam) i kiedyś w piątek po pracy od 7 - 15 szkole od 16-21:30 wróciłam ok 23 do domu na drugi dzień zajęcia od 7 (40 minut jazdy na uczelnie) a oni kazali się zawieść na jakąś imprezę i jak będą chcieli wrócić to zadzwonią. Zbuntowałam się i powiedział mi to pakuj się i wypierdalaj. Nie mialam gdzie iść spałam dwie noce w samochodzie, ale teraz choć nie chętnie to kontakt z nimi mam. Bo to jednak rodzice, więc może warto by to odnowić?
A co Ci po tygoniu, jeżeli znowu zmieni się na tydzień, dwa i znowu będzie problem? a dlaczego mówisz, że egoista i żydzi? bo nie wiem jak Ci pomóc jak nie wiem o co chodzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Powiedziałaś, że nie będziesz się prosić o zapomogi. Może jestem jakaś dziwna, ale ja na swojej uczelni odrazu kiedy mogłam złożyłam wniosek o stypendium socjalne. Jak mi się mogą należeć jakieś dodatkowe grosze to biorę, po prostu. Tak jak z becikowym. I jakby mnie bieda przycinęła to dumę schowałabym w kieszeń a zwłaszcza jeżeli w grę wchodzi bobas.
Mi to się z opieki nic nie należy, ale wiem, ze babki odemnie dostawały nowe ciuszki, posciel dla dzieci, mleko modyfikowane, słoiczki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Będę trzymać kciuki by mąż znalazł dobrą pracę ;* Na pewno Wam się uda ;*
Mężczyźni nie umieją mówić o uczuciach i okazywać ich tak jak byśmy sobie tego życzyły... Nie podejmuj pochopnych decyzji a tym bardziej działań, raz jest lepiej a raz gorzej i staraj się pamiętać te dobre chwile, samej z dzieckiem jest trudno... Szczególnie jeśli trzeba się utrzymywać...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0

Ja zawsze staram się patrzeć na te dobre strony ale momentami nie umiem i hormony dają o sobie znać. Co do zakupów to wiecie jak jest widzę. Ostatnio pare rzeczy sobie załatwiłam od przyjaciółki która ma już 5 letniego syna. Poza tym tu są osoby które oddają za darmo albo za grosze także niekiedy coś skubnę. Ale łóżeczko wózek i lampkę chcę kupić nowe takie jak wybraliśmy

A tak to co porabiacie? Ja właśnie wykąpałam mojego zdziczałego psa (jak był w kapieli to bał się i wgl nie ruszał a jak tylko go zaczełam wycierać i na podłogę położyłam to od razu dostał wariacji) teraz mi mieszkanie roznosi z tej energii. Nie chce wiedzieć co będzie jak dziecko będzie:D Będę miała cyrk na kółkach hahah

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.