Witajcie Dziewczynki :)

HURA UDAŁO SIĘ !!!!!!!!!!!! MAJCIA PIJE Z BUTELKI !!

Dzięki Nike za polecenie LOVI , siostra przywiozła mi ta butelke ze smoczkiem u łyżeczką, po pierwszym razie Maja załapała

Jestem taka szczęśliwa,że mam ochote zatanczyc taniec szczęścia

A tak pozatym to Majka skończyła dziś 4 miesiąc, jejciu jak ten czas leci !!

Karolcia gratuluję Teraz już pójdzie Wam z górki

Piękny avatar

Czesć Aga Jak znosisz ciążę?

Karolcia piękny awatarek
My dajemy słoiczki bo ja nie mam dostępu do sprawdzonych warzywek. A ze u nas wszystko pryskane to boję sie takiemu maluszkowi dać. Zwłaszcza że my mieliśmy juz przejścia z jego brzuszkiem. Słoiczki na razie bardzo lubi, więc dopiero na wiosnę zastanowię się co dalej

No i cieszę się ze mogłam pomóc z butelką

Już jestem w 2 trymestrze i myślałam ze będzie kolorowo ale do dnia dzisiejszego męczą mnie strasznie wymioty:( więc czuje sie nie najlepiej.Z drugiej strony moze mnie mordowac do samego rozwiązania byle tylko maleństwo było zdrowe więc narzekać nie mogę

Nike84 słodkie masz to maleństwo:)

Aga bardzo dziękuje No jest kochany szkrab, chociaż czasem da mi popalić. Ale wystarczy, że się do mnie uśmiechnie i zapominam o wszystkim
Mnie wymioty też długo męczyły A jak się skończyły to zaczęła się zgaga, która mordowała mnie już do dnia porodu Ale mimo wszystko dobrze wspominam okres ciąży
Znasz juz płeć? Masz wybrane imiona?

Jeszcze nie wiemy ale już sie nie mogę doczekać.Dla nas nie ma to znaczenia tylko chciałabym wiedzieć jak sie mam zwracać Mam nadzieje ze przy kolejnej wizycie (29.01) będzie wiadomo.
Jak chłopczyk to Antoś a jak dziewczynka to Antosia:)

P.S jak ja bym chciała zeby moje maleństwo już mogło sie do mnie uśmiechnąć, ale Ci zazdroszczę

Doczekasz się Aga Chociaż nie ukrywam, że ja też się nie mogłam doczekać pierwszego uśmiechu. A teraz codziennie rano jak wchodzę do niego do pokoju, podchodzę do łóżeczka i mówie "Dzień dobry", a on się tak niesamowicie cieszy i czeka kiedy go wyciągnę
Ja też uważam, że nie ważne czy chłopiec czy dziewczynka, byle by zdrowe było

Karolcia jak tam karmienie butelką? No i kupiłaś ten nawilżacz?

Srenka a u was jak z ząbkami?

Nike, mamy jednego i do tego krzywego, na ukos mu idzie... Trochę szkoda... Proste zęby ładna sprawa... Ja mam "idealne" ale ząbki mu się po tatusiu zrobiły... Śpi trochę lepiej w nocy... A w dzień to już w ogóle muszę go pilnować bo mu się noc z dniem pomyliły

No i mamy etap wprowadzania mięcha Każdy dzień już mu daję gotowane mięsko, od rybki przez drób po wołowinkę Wszystko mu ładnie smakuje

Agnieszka nim się obejrzysz a dzidziuś będzie już z Wami Zazdroszczę Ci tej chwili samego porodu, ja naprawę wspominam to bardzo miło, może dlatego,że urodziłam w 1,5 h

My dziś startujemy z marchewką Mam pietra...
Wczoraj zaliczyliśmy szczepienie ,Majka już 6,5 kg więc jest dobrze aczkolwiek daleko jej do Kacperka Nike

Butelka rewelacje, Majcia ciągnie ciągnie. Na nawilżacz czekam już zamówiłam, myślę,że w następnym tygodniu do mnie dotrze. Ciągle nie zdecydowałam się jeszcze na krzesełko do karmienia. Widziałam, nie wiem czy mam sens wydawać kupe kachy czy taki zwykły mi wystarczy

Karolcia trzymam kciuki za dzisiejszą marchewkę. Będzie dobrze bo marchewka jest słodka wiec nie powinno być problemu Ciężko na początku jest z łyżeczką, ale u nas po dwóch tyg Kacperek tak wsuwa z łyżeczki ze aż mu się uszy trzęsą Dziś mu zapodałam dynie z ziemniaczkami, jak zwykle pół słoiczka, i domagał się więcej

Ja uważam że krzesełko rewelacyjna sprawa, bo jak próbowałam go w foteliku karmić to cały fotelik był w marchewce. A krzesełko jest stabilne. Moje ma regulowaną wysokość siedziska i odchylanie oparcia, tak zeby całkiem jeszcze nie siedział. No i moje się składa takze opieram go o ścianę i mi nie przeszkadza.

Srenka nie przejmuj się na szczęście to mleczaki. Najważniejsze żeby stałe miał proste No i fajnie że mu mięsko smakuje. A rybkę to ponoć powinno się dwa razy w tyg podawać bo jest zdrowa. Ja pewnie juz za miesiąć zacznę mu podawać dania z mięsem Kurcze wygodne te słoiczki i coraz mniej mi się chce później mu gotować

A dla mnie to przyjemność gotować małemu, szczególnie jak potem zajada bo mu smakuje, to dla mnie taki doping

No to marchewka zasmakowała Mai . Teraz zastanawiam się nad ziemniaczkiem, myslicie,że to dobry pomysł?

No to Majce tak zasmakowała marchewka ,że dziś 4 miałyśmy pobudkę bo poszła kupa marchewkowa:/

Powiedzcie mi bo mam zamiar teraz przez tydzień karmić ją tą marchewką i patrzeć czy coś się dzieję, jak wszystko będzie ok to tak jak już pisałam zastanawiam się nad ziemniaczkiem. Myślicie,że tygodniowe odstępy między nowymi smakami wystarczą czy za krótko?

Karolcia a o której dałaś jej ta marchewkę? Bo ja daję koło 12 w południe, także marchewkową lub dyniową kupę robi mi na wieczór przed spaniem
Ja jeden smak podawałam 3 dni max, bo to dla dziecka monotonne i moze później nie chciec jeść. I po 3 dniach kolejny smak i kolejny. A teaz już daje dwuskładnikowe No i wczoraj pierwsze jabłuszko. Ale się głupol krzywił. A jak spróbowałam to pyszne słodziutkie było
U mnie Kacper jak widzi łyżeczkę to od razu buzie otwiera