Mamusie Maj 2010

no mój piekarnik niestety jest godny politowania- ale na nowym mieszkanku będę szaleć z wypiekami;D

no na szczęścia byłam w domu jak mi się to zdarzyło...;p
teraz byłam w toalecie i zobaczyłam brązową plamę na wkładce;/ i co teraz? przecież nie pojadę znowu do szpitala...

angela a duza ta plama? moze zadzwon do szpitala zapytaj czy to normalne i czy powinnas sie zglaszac? ja ostatnio jak tak sie narobilam troche to zobaczylam plamke (chyba krwi) nie byla duza, ale podobno takie cos sie moze zdazyc. a moze czop zaczyna ci poprostu odchodzic?

wielkość, no tak jakby odciśnięty męski kciuk. Czekam na razie co będzie dalej bo istnieje jeszcze taka możliwość, że to lekarz mi błonę podrażnił- wkładał mi taki paseczek aby upewnić się że to nie wody płodowe i wtedy mnie tak jakby "podrapał" tym.

No angela,to pewnie czop - szykuj się w kolejkę na porodówkę Automat jest boski - w Polsce są dostępne gotowe mieszanki do wypieku - wsypujesz tylko mieszankę i suszone drożdże w proszku. A jeżeli chodzi o przepisy,to mam cały zapas - na chleb słodki, słonecznikowy, bezglutenowy itp. Dodatkowo można w tym wyrabiać ciasto na pizze czy bułeczki - opłaca się zainwestować. Teraz nawet z tych najtańszych automatów ma opcję,że ustalasz o której godzinie ma się włączyć. Czyli wstawiasz wieczorem - ustawiasz,że ma zacząć piec chleb np. po 9h i rano budzi cię zapach świeżo upieczonego chleba Wspaniały aromat - w dodatku zjedzenie takich pyszności rano poprawia humor. Średnio wyrabianie ciasta, wyrastanie chleba i pieczenie (bo wszystko robi się automatycznie) zajmuje ok.4h - prądu za dużo nie zżera. a przepisy można ściągnąć z chomikuj.pl/karita/E-booki/kulinarne/Mir...pieczony+w+automacie
Ja nie prześlę,bo plik zajmuje 13MB

nie stresuj sie narazie moze to naprawde tylko zadrapanie, jakby bylo cos nie tak to pewnie lekarz by zauwazyl

Ale przy zakupie w instrukcji zawsze jest kolo 20 podstawowych przepisów

narobilas mi ochoty na to:) kurcze niech no moj z pracy wroci to juz mu powiem co chce. a teraz chyba obejrze jakis katalog i moze znajde jakis:)

eh, tylko właśnie to się stało po wizycie...
yhm... Też mi przyszła ochota na takie świeże cieplutkie bułeczki<mniam>

Heh Poczekaj niech rodzina lub znajomi przyjadą w odwiedziny,gdy urodzisz. Ja mam zamiar wstawić taki chlebek choćbym nie wiem jak bym była skonana - oczy im wyjdą na wierzch :-P Te proszkowe to jak zrobienie zupki chińskiej :-D No ale własnej roboty z dodatkiem słonecznika i kminku,to po prostu coś boskiego. A jak się Ty natmur11 czujesz? Bo widzę,że wyprzedzasz mnie o 4 dni

Angela,Ty lepiej leż i teraz jak najwięcej wypoczywaj. W sumie,to ja tez jakiś czas krwawiłam,ale mi robił wymaz,bo miałam nadżerkę i mnie dziabnął.
Ale z nas łakomczuchy :-D Hehehe Ciekawe co u reszty dziewczyn - tak cichutko.

gold_butterfly - reszta pochłonięta dziećmi i na porodówce;p hi hi

Leżałam pół ciąży, teraz to ja już mogę hasać i chcę urodzić... oh , ale powiem wam jak mi pielęgniarka powiedziała, że zostaję i tak dotarło do mnie że to może być już to się wystraszyłam...

ogolnie nie najgorzej bola mnie uda, kosc ogonowa i pachwiny no i rano cale zebra ale to juz chyba z przeciazenia skurczy regularnych nie mam moze ze 3 wieczorem mnie zlapia takie lekkie ale poza tym narazie chyba sie maluchowi nie spieszy:)a wy dziewczynki jak sie czujecie?
no i ciekawe jak tam julcia sie czuje i jej kruszynka

wlasciwie to my we 3 zostalysmy w podobnym terminie, no 4 bo jeszcze wiola pisala ze ma na 18 cesarke. ciekawe ktora pierwsza uda sie na porodowke;d

Różnie - dzisiaj miałam strasznego lenia,ale tak poza tym,to suuuper :-D trochę boję się tych pierwszych dni z córeczką - mąż jest brygadzistą i nie może wziąć wolnego,bo inaczej cała praca stoi w miejscu Tak więc będę z niunią sama od 5 rano do 18. Pomocy rodzinki nie chcę,bo ... nie :-D Mają dziwaczne poglądy i ciągle się we wszystko wtrącają, wolę więc sama się jakoś przemęczyć. Poza tym jak będzie ciężko,to zadzwonię do koleżanek,żeby wpadły pomóc Skurcze raz na jakiś czas męczą,ale w 30 tygodniu miałam znacznie większe :-D

Ja też mam wrażenie, że wcześniej miałam "większe" skurcze niż teraz;p

Dziewczyny, szukam tematu "czop" i gdzieś mi chyba umyka, możecie krótko napisać jak to wygląda? I na ile przed porodem odchodzi bo ja już z tego wszystkiego dziś głupia jestem.
Przed chwilą "znalazłam"taki ciągnący się śluz cały krwi- czy to jest to?

Mąż dzwonił przed chwilą - będzie dopiero w domu o 23. Rewelacja. Ja nie wiem dla kogo gotuję i sprzątam - chyba dla siebie samej. Najchętniej zwaliłabym buraka ze schodów. Praca najważniejsza.