Mamusie Maj 2010

no ja tez co prawda moj to chustke nosi jak jest cieplo albo sama taka opaske niebieska ale na uszy..tak jakos o nie sie boje.zawieje albo cos..ale macie racje kazda robi jak uwaza.

Margolec ja miałam termin na 5 maja, 6 byłam w szpitalu. Z izby przyjęć od razu mnie wzięli nas porodówkę, tam 2,5 godziny pod KTG nic się nie działo wiec mnie położyli na ginekologii i tam leżałam do 12
12 dopiero wywołali poród, który zakończył się cesarką.
a synek miał okropną skórę na raczkach i nóżkach. podobno od przenoszenia.

ee jeden dzien przenoszenia i taka skora?ja 9 dni przenosilam i nie mial..ale sama nie wiem jak ci tak powiedzieli moze faktycznie tak bylo..

moze ta skorka byla przez to stare lozysko, ale normalnie nie powinno.

madziu i jak maly juz lepiej? przespane noce?

Dawno mnie tu nie bylo , a tu taka niespodzianka . Dodalyscie tyle zdjec! Wszystkie maluszki sa sliczne. natur11 Twoja coreczka jest przesliczna , juz widze jej tatusia jak za pare latek bedzie przeganial apsztyfikantow. iwonan 12 Twoi obaj synowie sa super poniewaz tak dobrze wykonujecie swoja prace proponowalabym rozszezyc produkcje:lol: , wasza corka tez bedzie sliczna . Z tego coo doczytalam to Wiktorek to najmlodsza gwiazda majowa , Ilona gratulacje . Natomiast stroj Kacperka jest najlepszym ciuszkiem jakie kiedykolwiek widzialam , ale jako nasz przyszly prezydent to wspaniale ze ubierany jest w tak patriotyczne stroje co do Laury to oczywiscie podspiewuje 100 lat z okazji jej miesiaczka

samosia napisał:

oooooooooooooo Boże , a co to za okropna sukienka

samosia kazdy ubiera swoje dzieci jak chce , a nieraz musimy zalozyc ciuch od kogos choc nam sie on nie podoba. Ja pamietam jak babcia mojego eks przyniosla sukieneczke dla naszej malej , co tam nie bylo . Podejrzewam ze ta sukienka to tez prezent od babci i sloneczko chcac nie chcac musiala ubrac Laure w to cos .

Jesli chodzi o Ciebie sloneczko to wydaje mi sie ze dziewczyny maja racje , nie wyprowadza sie niemowlaczkow bez okryciia glowy bo moga byc puzniej straszne konsekfencje

Sloneczko dokładnie kazdy robi jak chce.Mój mały miał po porodzie problemy z uszkami wiec stram sie o nie dbac w 100% i zakładam mu dlatego czapeczkejak to mówia wolę zapobiegac niz leczyc
ale rob jak chcesz

Madzia mój jest jeszcze za malutkina hustke ale w przyszlosci napewno przetestujemy

Dzidzius dzikuje bardzo ;D Kacperek to mały patriota ;d ubranko jak juz pisałam dostalismy w prezencie ale wszystkim sie podoba

Hej dziewczyny:)
powierzchownie przeczytałam wasze ostatnie posty... eh, rozbraja mnie ten brak czasu, choć ostatnio jest trochę lepiej;)

Margolec, co do wywołania porodu to chyba zależy od szpitala i lekarza na jakiego trafisz. Ja miałam mieć wywoływany w dniu terminu(gdybym sama nie urodziła), ale dlatego że tak się umówiłam z moim lekarzem, nie wiem czy w innej sytuacji by mnie nie położyli jeszcze na kilka dni.

Widzę, że ogólnie wszystko u Was ok:)

A ja znów proszę o pomoc! Mam jakąś infekcję;/ niby nic strasznego bo nie mam upławów ani nic strasznego tylko okropne swędzenie ;/ Podmywam się po każdej wizycie w toalecie i nie wiem skąd to;/ Wiecie może czego mogłabym użyć? Jakaś maść czy coś? Czy od razu powinnam iść do lekarza?

a ja bede robic tak jak bede chciala...
nie widze sensu zeby czapeczke zakladac jezeli na dworze jest 25 stopni, jest co innego jak jest zimno, wietrznie czy niewiem jak!!!


i ubierac tez bede w to w co bede chciala,a jak sie komus nie podoba to niech od siebie najpierw zacznie.

kropka

p.s dodam tylko tyle, ciekawa jestem ja Wy ubierzecie sloje dzieciatko jak na dworze bedzie 25stopni.. i czy pozwolicie na to zeby Wasze malenstwo sie pocilo

angela660 TANTUM ROSA jest podobno bardzo dobre mi położna kazała kupić do szpitala na podmywanie, ale nie przydało się ze względu na cesarkę. Przyspiesza gojenie i ogólnie to takie antybakteryjne.
a mój mały ma dziś chyba problemy z brzuszkiem bo się strasznie pręży i robi rzadkie kupki i nie wiem czy jechać do lekarza czy czekać na położna która będzie jutro rano...

ilona dzieci zaczynaja rosnac, wiec mozliwe ze rosnie. Moja jak rosla (teraz juz znam ta reakcje) to sie prezyla, i czasem plakala do tego, robila sie czerwona, i kupki tez ciesciej robila, byly zadsze czasem. Jezeli Cie to niepokoi to jedz, czasem lepiej nie zwlekac, ale sprobuj pomasowac brzuszek, tak jak by rowerek, wtedy moze baki pusci to bedzie lepiej, jezeli to brzuszek.

nic innego nie moge Ci doradzic

Dziękuję Ilona:*
Mój mały też się pręży jak purta, czasem nawet krzyczy, przy karmieniu piersią to normalne że robi luźne kupki, mój czasem aż wodniste i położna powiedziała, że to wszystko normalne.
Myślę, że jeżeli na razie nie dzieje się nic strasznego to możesz poczekać do jutra, chyba żeby mały naprawdę bardzo krzyczał nie mógł spać i był nerwowy- wtedy jednak wybierz się do lekarza

sloneczko ale nie denerwuj sie my Ci tylko mowimy jak robimy my i co my uwazamy ale jak Ty zrobisz to juz Twoja sprawa.jesli chodzi o 25stopni to u mnie juz była taka pogoda i mały miał czapeczke a jak bedzie wiekszy to bedzie nosił taka mieciutka ale z daszkiem by chronic główke przed słońcem.A w dobrze dobranej bawełnianej czapeczce z małymi otworkami główka sie nie poci :)na wszystko są sposoby
ale mówie jeszcze raz nie denerwuj sie bo nie warto rob jak Ci sumienie podpowiada a mała bedzie sie dobrze czuła i jej mama tez

angela- tantum rosa swietnie goi,myje i pomaga

ilona-moj mały do teraz sie strasznie prezy przy robieniu kupki i do tego robi sie cały czerwony.Akuki robi rózne raz takie jak woda a innym razem"ściągniete" to podobno normalne

Słoneczko, maluchy się nie pocą bo nie umieją, tę umiejętność nabierają troszkę później, dlatego maluchy trzeba rozważnie ubierać, nie za zimno wiadomo dlaczego, ale i nie za gorąco bo sobie nie wypocą nadmiaru ciepła tylko się przegrzeją. Pocić się zaczynają chyba w tym samym czasie co płakać łzami, tak mi się wydaje. Co do czapeczki, powiem tak, co kraj to obyczaj. ja w zeszłym roku zakładałam zawsze, tylko do wózka zdejmowałam, bo nawet mały wietrzyk wydawał mi się zagrożeniem. A znam dwie małe Finki, no małe jak małe, 10 i 12 lat, i nigdy nie widziałam ich bez czapek, nawet w największy upał, taki fiński zwyczaj najwyraźniej.

www.zapytajpolozna.pl/forum/dziecko/piel...y-czapki-z-glow.html

A to było o czapkach u nas na forum wiosną, też wyraźnie widać, że każda mama ma swoje zdanie, i bardzo dobrze

wypilam sobie meliske haha (zarcik)

juz mi przeszlo, jakos sie unioslam, moze i macie racje, ja unikam slonca z mala, mala stawiam do cienia i to jeszcze od strony slonca stawiam parasol a ja sama sie wygrzewam.

mirella z tymi lzami i poceniem to nie jest tak do konca jak piszesz, ja zauwazylam lezki w oczyach malej w pierwszym tygodniu zycia, a nawet jak pije ode mnie mleko to czuja na czole jak sie poci. Czy nawet po nocy za cieplo ja przykryje czy ubiore to tez mas kark czy wloski spocone. Wiec niewiem jak to jest.

ide jesc sniadanko

p.s moja znowu dzis wszystko zwraca co zje, sterta prania, ale najwazniejsze zeby ona byla zdrowa.

aha dziewczyny widzidzie juz u soich dzieci ze sa wieksze? ja widze po spioszkach, 3 spioszki sa juz za male.

kazawa Wam polozna, czy lekaz stopki masowac? pod palcami i na brzegach?