Mamusia WRZESIEŃ2010

hejka!!
Raczek moj ma bardzo podobne ubranko ttyle ze grubsze bo to wkoncu zima...ale slicznie Jasio wygladal
ja mojemu daje 120ml tak co 3 godz ja juz mu ze 3 tyg termu dawalam kaszke do mleka a tak to dostaje mandarynki soczek z jabuszka i marchewki i teraz zaczne mu dawac tarte jabuszko i gotowanego ziemniaczka z marchewka...moj w ubiegly poniedzialek wazyl 6010g
a jak zasypia tak o 20-22 to zawsze poispi z 5 godz i dopiero pozniej zaczyna jesc co 3 godz..dwa razy tylko sie zdarzylo ze przespal cala noc.
pozdrawiamy!!!

ja juz tam nie podliczam ile idzie pieniedzy na igorka bo przez pierwszy miesiac liczylam i serce boli ale co tam trudno jak mus to mus-trzeba i tyle...
ja jestem na macierzynskim do marca a pozniej ide na wychowawcze chociaz nie chce ale moj mowi ze nie oplaca sie bo dam na zlobek na paliwo z 500zl i zostanie mi ze 400zl tyle co wychowawcze wynosi a niestety nie mam z kim niunka zostawic

Hej Dziewcynki . my Jasia dietę rozszerzyliśmy o jabłuszko i zupkę jarzynową. A dzis kupiłam kaszkę ryżowa . mały czasem dostaję butelkę i zjada jakieś 90 ml. a tak to karmie piersią. chyba ,że jest bunt i mały nie chce cyca i się wygina w różne strony to wtedy znowu butelka. ale wieczorem i wnocy jest cycuś i tak się wtula wtedy ,żę żal go do łużeczka odkładać .nasz Jaś 7 grudnia ważył 6180 to tak sobie ale chyba będzie drobniutki . Jasiek nie chce wogóle pić herbatek jak mu daję to pluje . a smoka z butelki to też nie chce z mlekiem ,chyba ,że jest głodny to wtedy ciągnie . NO i od jakiegoś czasu ma przyjaciela codziennie rano się z nim budzi w buzi . w nocy też wyjmuje mu paluszka z buzi i raz nałożyłam rękawiczki na rączki to jak chciał paluszka do buzi to taki płacz był ,że tylko cycus go uspokoił .

JA podziwiam was dziewczyny za ręczne robutki i sama też bym chciała się nauczyć tylko czasu nie mam moja siostra kiedyś piękne rzeczy robiła na szydełku a teraz już zapomniała jak to szło co po czym . Ja chciała bym kiedyś zostać szczęśliwą babcią robiącą sweterki swoim wnukom . Mam taką koleżankę i jej mama robi sweterki na drutach i moim dziewczynom zrobiła białe bolerka coś ślicznego
pozdrawiam .

u naas tez do bani i będę siedzieć też na wychowawczym . Batmaniku ty składałaś podanie o te dodatkowe 2 tyg macierzyńskiego ?

tak ja odrazu zlozylam podanie o te dodatkowe 2 tyg...bo do samego porodu bylam na L4..
i mam chyba do 23 lutego macierzynskie a pozniej 18 dni urlopu zaleglego z tego roku mi wpadnie i 20 dni z nowego roku...

JA MAM DO 22 stycznia i muszę jeszcze o te dwa podanie napisać . potem pójdę na zaległy urlop na 45 dni . tylko nie wiem ,czy pracodawca będzie mi mógł wręczyc wypowiedzenie jak będe na urlopie PŁATNYM . WIEM ,ŻE JAK PRACOWNIK ZŁOŻY PODANIE O WYCHOWAWCZY TO JUŻ JEST POD OCHRONAĄ. ja pracowałam w dużej firmie ,gdzie pracuje ponad 400 osób i taki jest obrót ludżmi ,że po 2 latach ciężko wracać do pracy .a te 20 dni to z 2011 liczysz ,czy one nie są już liczone jak się jest na wychowawczym . ?

chyba nie sa liczone te 20 dni jak ide na wychowawcze ale za te 3 miesiace do marca nalezy mi sie 6 dni z urlopu za 2011 bo teraz preacowalam do marca a pozniej juz l4 i macierzynski i normalnie naliczyli mi te 18 dni(bo 2 juz wykorzystalam) a kadrowa pytala mnie czy bede od razu korzystac z nowego yrlopu ale chyba barala pod uwage to ze wroce do pracy...
ja tez pracuje w duzej firmie i juz jest tyle osob nowych odkad poszlam na l4 ze cho cho zreszta na moje miejsce przyjeli chlopaka niby na zastepstwo ale wiecie jak to jest

roxana ja też karmię ale jem wszystko od a do z. Więc w Wigilię zjem to co zwykle może tylko ilość pierogów zmniejszę bo jedna grzyby są ciężko strawne

Marysia27 napisał:

Iwo, ubiegłaś moje pytanie, czym kierowałaś się poszerzając dietę Małego ja zastanawiam się, czy po ukończeniu 3ciego mca nie zaproponować Małemu kleik do mleka oraz odrobinkę ugotowanego jabłka ? Boję się że dostanę po głowie od lekarki a jeszcze bardziej, że zrobię mu krzywdę... Bartosz zjada 150 ml co 4-5 godzin, w nocy przerwa ok 6-7 godzin, więc wychodzi wg tabeli przepisowe 5 posiłków w ciągu doby. Bartocha tez pluł herbatką, ale pediatra powiedziała że dziecko na modyfikowanym trzeba przepajać, i kazała dawać Małemu 100-150 ml dziennie herbatki na problem z zaparciami, więc nie było zmiłuj próbowałam do skutku, i teraz nie mam problemu z pojeniem Małego. Ja tym bardziej boję się utuczyć Bartka bo on 2 tyg temu ważył już 7 kg

Ja mojej dawałam jabłko i kaszkę z bananami jak skończyła 2,5 mies i pediatra powiedziała,że bardzo dobrze

Marysia27 niczym sie nie sugerowałam lekarz mi powiedział że jak chce dawac to moge kleik ryżowy jak na razie, ja np daje małemu 120ml wody do tego tak dwie płaskie łyżeczki kleiku i 4 miarki mleka.. na razie mocniej mu nie zagęszczam...
ja mojemu maluszkowi dawałam już czekolade i pomarańcza ale wiadomo tylko sprobowac:)
Marysiu nie musisz jabłuszka gotowac małemu wystarczy że mu zetrzesz takie, ale jak uważasz ja na razie nie eksperymentuje bo lekarz mi powiedział że od 4 miesiąca wiadomo że zacznę troche wecześniej ale jeszcze poczekam bo moj maluszek dopiero 27 skonczy 3 miesiace:)
a ile wazy to nie wiem ale pewnie ponad 7 kilo albo 7 jak mial 6 tygodni to wazyl 5...
ale mój bąbelek robi sie okropnie długi:) urodził sie to mial 55 cm a jak szłam z nim jak mial 6 tygodni to miał już 60 cm:) bedzie wysoki bo tatuś jest wysoki:) już ubieram mu ubranka na 68-74 cm

a powiedzcie mi czy nosicie juz swoje maluszki w nosidelkach?? bo ja chcialam zaczac ale pani doktor mi powiedziala zebym jeszcze troche poczekala bo malutki ma jeszcze slaby kregoslup i lepiej nie wywolywac wilka z lasu....

Już się cieszę na urozmaicenie diety Bartka, zawsze to będzie coś innego jak tylko butla z mlekiem Na pewno wejdzie kleik i troszkę soczku z jabłuszka, może w końcu sokowirówkę odkurzę, i będzie święto w domu jak jego jelitka nie zastrajkują Od wczoraj daję małemu 180 ml mleka i dwie miarki zagęstnika, bo na jego masę i wzrost 150 ml było za mało i płakał po zjedzeniu z butli bo mało. Jak nakarmiłam Bartka wczoraj 23.20 tak dopiero dziś 8.20, więc noc minęła cudownie spokojnie. A co do smakowych kaszek dla niemowląt, obawiam się że będę namiętnie pomagała Bartkowi opróżniać ich zawartość
Ja Bartka ubieram w ubranka 74-80, bo skubaniec jest taki długi, ale nie powinno mnie to dziwić, w końcu ja mam 174, mąż 190 i ogólnie nasze rodziny nie należą do najniższych, więc Bartek ma po kim iść w górę.
Nosidełko stanowczo odradziła pediatra, więc ja kupiłam i z sukcesem noszę Zyśka w chuście, bo kręgosłup w chucie, w przeciwieństwie do nosidełka ma naturalne ułożenie. I mówta co chceta nie zamienię swojej chusty na nic innego

Dzień Dobry . ja dzisiaj masakra cała noc nie spana . wczoraj na noc dałam Jasiowi butelke z kaszką i myślałam ,że może dłużej pośpi ale skutek był odwrotny mały płakał i się prężył i całął noc przy cycu na siedząco ,bo jak go chciałam położyć to zaczynał płakac . byłam z maluchami na spacerku a u nas jest -6 to może teraz pójdą spać . JA mam tyle roboty i nic mi się nie chce działac . zaraz śmigam firanki zmienic bo jakoś mi zeszło na ostatnią chwilę . jA Jasiowi zakładam rozmiar 68 albo 74 bo 62 zamałe . SZybko nam maluszki porosną zaraz na forum mamusie wrześniowe znowu będą

MIŁEGO DNIA ŻCZĘ .

WITAM MAMCIE MY JUŻ MAMY PRAWIE WSZYSTKO GOTOWE. WŁAŚNIE SKOŃCZYŁAM PIECZENIE CIASTA

W NASZYM WĄTKU WAM DZIEWCZYNY CHCĘ ZŁOŻYĆ NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ,DUŻO ZDROWIA I MIŁOŚCI.

A DO ŻYCZEŃ DOŁĄCZAM kamillll90.wrzuta.pl/audio/6RtvsCbKU0S/b...-_wsrod_nocnej_ciszy

Wszystkiego dobrego, duzo zdrowia, ciepła i miłości

Witam dziewczynki. jak swięta u Was mijają