- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010
szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010
- renacting
- Wylogowany
- gaworzenie
- mały rozrabiaka:)
Zwiedzilam porodowke w szpitalu gdzie chce rodzic (robili remont w tym roku) luksus niesamowity !! 30m2 sala jednoosobowa do porodu. normalnie szok !!
Wczoraj mielismy wiz u lekarza i ktg i sie dowiedzialam ze wg niego bede rodzic koniec maja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysza855
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 71
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja nadal też 2w1 Odstawiłam ten magnez tak jak kazał gin i mam rzadziej teraz te surcze niż jak brałam... Albo to psychika...
Ze snem coraz ciężej, ale nadrabiam w dzień - a co!
Ciekawe czy strzał mojego gina, że urodzę przed terminem się sprawdzi. Brzuszek się obniża, ale muszę sie dobrze przyjżeć, bo jak ja z nim na codzień to ciężko tak na oko stwierdzić Ale za to czuje po pęcherzu
We wtorek zacznamy 38tc i jutro idę do zielarskiej po te liście malin:) Ciekawe ile zdąrzę ich się napić
Kurcze takie emocje się we mnie mieszają - raz fajnie - dam radę, a za jakiś czas strach jak to będzie...
Dobrze że pogoda w końcu jakaś w miarę (choć sprzyja to puchnięciu) to człowiek bardziej optymistycznie patrzy na świat
Groszek jak Ty to zrobiłaś, ze tylko 8 kg???
Jak ja sobie pomyśle ile mam zgubienia po... Ale póki co to aby wszystko dobrze poszło:) A potem będę kombinować
Na razie to cieszę sie ze to końcówka i za wiele już nie przybiorę
Miłego dzionka dwupaczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anetkafed
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
ja też dwupaku. Okien wczoraj nie myłam, bo mąż mi nie pozwolił. Skurczy jako takich nie mam, choć wczoraj jak jechałam samochodem (a już praktycznie od miesiąca nie jeżdżę) to 3 razy taki brzuch mi twardy się zrobił. Ale za to noc dobrze minęła. Wstawałam tylko dwa razy.
Mój mąż na rybach od rana, wykorzystuje ostatnie "chwile wolności " . a pogoda śliczna.
Margolec, a co u Ciebie?
Miłej niedzieli życzę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
trzymam kciuki aby bylo szybko i bezproblemowo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Myślałam że szału dostanę, bo ja już do szpitala chciałam jechać.
Na koniec się tak zryczałam, że mężowi koszulkę zapłakałam całą....Zawód, straszny zawód.
Lekarz mówił, że urodzę do wtorku, ale szykuję się że go jeszcze we wtorek zobaczę.
ZAŁAMKA!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anetkafed
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
Masz jeszcze trochę czasu. Widocznie miałaś takie mocne skurcze próbne. Ale jeśli dzidziuś się rusza no to wszystko w porządku.
trzymaj się.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lotos
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 5
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak u was z oznakami? Pierwszymi skurczami? U mnie ciąża ciąży, a szczególnie nocna zgaga, zwłaszcza kiedy kłade się spać ale wzięłam się na sposób i zawsze przed spaniem łyżka śmietana, która zaraz po tym zagryzam piętką chleba i od tygodnia nie mam już z nią problemów ;p
Przynajmniej ze 4 x dziennie mam rwanie w macicy i kłucie ale skurczy jeszcze niestety nie miałam a już bym chciała urodzić!! ) chyba jak wy wszyscy tutaj.. Naszczęście juz prawie wszystko gotowe, mówię prawie bo brakuje kilku rzeczy, ale tylko dla mnie, dziecko ma już wszystko co potrzebne do szpitala!, z czego jestem dumna bo myślałam, że się nie wyrobi z wyprawką, udało się ostatnie rzeczy zakupić wczoraj.. Generalne sprzatanie w pokoju, przemeblowanie i kilka zmian meblowych zostało już przeprowadzone, więc tylko oczekiwać na przyjście niuni
Aby wszystko było dobrze i bezboleśnie! a dzieci były zdrowe Pozdrawiam :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- becia*1980
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 128
- Otrzymane podziękowania: 0
zaraz ciag dalszy mojego remonu mam nadzieje ze dzis lub jutro skoncza bo mam dosc
margolec, widze ze ty faktycznie urodzisz przed terminem i moze zostaniesz mamusia majowa, choc termin mamy taki sam , bo u mnie nic, cisza, null, zero ciesz sie ze cos sie zapowiada, choc rozumiem cie ze tyle godzin i nic, a pewnie myslalas ze zaraz zobaczysz swoje malenstwo i bedzie po wszystkim, rozumiem twoje rozczarowanie, chyba sama bym tak reagowala, ale juz widac ze u ciebie juz coraz blizej konca, coraz blizej porodu a u mnie lipa
groszek, nei wiem skad te wymioty, pomysl czy cos ci nie zaszkodzilo, bo jak nic nie jadlas takiego co by moglo zaszkodzic, to lepiej zadzwon do lekarza, bo z to niebezpieczne, ogolnie wiadomo ze czasem organizm przygotowujac sie do porodu wysyla pewne sygnaly, miedzy innymi oczyszcza sie poprzez biegunke, a czasem wymioty i kiedys czytalam ze jak pojawia sie wymioty to trzeba skontaktowac sie z lekarzem lub pojechac do szpitala bo to niebezpieczne, a w sumie ty masz jeszcze troche czasu do porodu, i moze zagrazac ci porod przedwczesny, dlatego niech lepiej zdecyduje twoj lekarz co tam robic w twojej sytuacji, niech cie zbada, daj znac jak sie czujesz i co lekarz powiedzial, trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok
pozostale dwupaki odmeldowac sie czy ktos juz pojechal na porodowke??
a wczoraj zrobilam pierwszy w zyciu chlebek, polecam innym:
www.tvp.pl/styl-zycia/kuchnia/brodzik-od...ostszy-chleb/1663545
plus filmik wideo zeby bylo latwiej zrobic
www.tvp.pl/styl-zycia/kuchnia/brodzik-od...eo/odcinek-3/1619029
zaraz sprobuje dodac zdjecie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
my nadal w dwupaku i nic na razie nie wskazuje, żeby szybko miało się to zmienić, tylko jak to mój mąż stweirsdził straciłam poczucie humoru:P ale to normalne że są wahania nastroju wywołane burzą hormonów:P z jednej strony nie chcę być sama jak męża nie ma na miejscu i siedzę u rodziców, a z drugiej to cholery z nimi dostaję i wkurza mnie co drugie zdanie:P
jutro do lekarza więc się może czegoś dowiemy:) a w czwartek usg:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anetkafed
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
też się odmeldowuję, oczywiście w dwupaku. Mi juz brzuch trochę się obniżył, zgagi nie mam od kilku dni, a raczej nocy i oddychać lżej. Ale za to spanie - koszmar. Dziś kilkanaście razy się budziłam, i tak źle i tak niewygodnie. Już nie wiem jak się układać. A dzidziuś ciągle mi pięty albo łokcie wystawia , biedactwo musi mu już byc ciasno.
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysza855
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 71
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja też jeszcze 2w1. I nie wiem czy strzał mojego gina się nie potwierdzi,że urodzę wcześniej... Wczoraj po spacerku dostałam skurczy takich jak na @, ale oczywiście nie rgularne, ale za to ciut dłużej trwające niż dotych czas ... Mąż biedny na mnie patrzał i nie wiedział czy to już czynie - w stresie do wieczora chodził
No ale jak wiemy na to nie ma reguły, bo i z takimi skurczami można do terminu, albo i ciut dłużej
mysia-sia
ja ma to samo z samotnością. Jak mąż w pracy to mi smutno, tęskno itp. Siedzę z rodzicami. Mąż wraca to wręcz działa mi na nerwy tymi wszystkimi zakazami (tego nie rób, tamtego nie rób)...ehhhh ... hormonki
becia*1980
chlebek fakt apetycznie wygląda - poczęstuj panów od remontu może nabiorą siły i szybciej skończą
A ciesz się tymi skurczami - dobrze, że chociaż takie są A to już znak, że macica sobie trenuje przed wielkim finałem
Ja od jutra 38tc i też już tak sobie myślę - jak długo jeszcze
A następna wizyta kroi się na 2 czerwca - jeśli do tego czasu się nic nie wydaży... Bo potem mój gin na ten swój urlop jedzie... I nie wiem kompletnie co potem
Brzuszek już mi się obniża - skoro zauważa to mama, która widzi mnie codziennie, to tak musi być, a poza tym czuję jak siadam to jak facet A brzusio pokłada się lekko na nogach hehe.
Margolec
Też bym się wściekła po takiej akcji. No ale cóż - nasze bąble wiedzą najlepiej jkiedy zachce im się wyjść. A jak mówił lekarz skoro weszło to i wyjdzie
Na ostatnie tygodnie ciąży powinny być organizowane terapie grupowie dla przyszłych matek, bo przynajmniej człowiek by się czymś zajął i nie myślał. A tak coś zakłuje i od razu myśli czyto już
No ale cóż pączków z masłem nikt nie obiecywał i nie mówił,że będzie lekko A nam pozostaje czekać na ten wielki dzień
Pozdrawiam i miłego dnia życzę - u mnie pogoda znów się skiepściła....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anetkafed
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusia28
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 3
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.