- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Monia - ja Cię rozumiem, że masz stresa,a przy marudnej Zuzi nie masz na nic ochoty. Ja też tak mam, że jak Hania koncertuje to mi się odechciewa wszystkiego.
Dagnes, gdzie zdjęcie nowej fryzury, co?! Proszę wrzucić szybciutko koleżankom.
Pysiaczek, biedaku, rozumiem doskonale Twoje załamanie alergią. U nas też dupa blada, nic nie wiadomo. Seler mocno uczula, o pietruszce pierwsze słyszę, ale co lekarz to inna opinia, a tak naprawdę prawie wszystko może uczulić, są nawet dzieci uczulone na laktozę z mleka własnej mamy!!! Mało, bo mało, ale zdarza się i to. Ach te alergie, plaga normalnie.
Co do spania - spała do 22.00, nakarmiłam, spała do 0.30, kiedy to obudziła się z wrzaskiem i niezależnie od naszych wysiłków, noszenia, śpiewania, tulenia i prób karmienia - ryczała do 1.45. A potem spała do 5.00, a potem do 7.00. Ale tej godziny w środku nocy mi brakuje i wstałam nieprzytomna, o mężu nie wspominając. A wrzask był taki, że w uszach dzwoniło, nie jakieś zwykłe płacze. Pewnie żółtko, ale dam dziś trzeci raz dla pewności, zobaczymy. A teraz wsadziłam do bujaka, żeby się sama uśpiła. Tak ją w dzień zostawiam, nie mam siły na rękach ani słuchać wrzasków po włożeniu do łóżeczka, niech się buja sama do snu, jak lubi. I tak długo nie śpi, to jej się kręgosłup nie powinien pokrzywić. Aha - Monia, to uśnięcie to raczej chwilowy prezent dla rodziców niż pełnoprawny "postęp". No ale zobaczymy, jak będzie dalej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anitulka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
My mamy fatalny dzień, Hania nie chce jeść żadnych stałych pokarmów, wyje jak bóbr, cycka dziamnie trochę, nie za wiele, na pewno będzie nocą nadrabiać. A ja dostałam okres i mam fatalny humor, nie mam dziś cierpliwości i wyję z Hanią. Ma zaparcie, chciałam dać soku jabłkowego, specjalnie poleciałam na targ drugi raz, to napiła się dwa łyki albo nawet nie i w ryk. I zaciska usta. Nawet siłą się nie da wepchnąć. I zawodzi teraz. Dałam jej paracetamol, może ją coś boli. Ale jestem taka roztrzęsiona dzisiaj, że nawet patrzeć na nią nie mogę. Dzisiaj ostatni raz żółtko, ale zjadła go może dwa okruszki, bo na dwa razy udało się wepchnąć może 5 łyżek obiadku, a do całego dałam 1/4 żółtka. Nie wiem, czy nasza obserwacja cokolwiek da. Ogólnie rzecz biorąc jestem załamana i mam dość i chciałabym, żeby ktoś zabrał Hanię na parę godzin.
Ooo, puściłam Grechutę i ucichła. Moja córcia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Anitka wspolczuje humorku twojego i Hani. szczerze ja tez mam dość Zuzki caly dzień na rekach dziś nawet spala u mnie na rekach bo bylysmy u mojej mamy i co ja odkladalam to się budzila a była już taka marudna ze się poswiecilam i siedziałam z nia do tego u mojej mamy remontują ten blok wiec ciagly huk duchota itp. ale mamy tyle nie wodzialam i siedze u niej. teraz wrocilismy do domu i jak nigdy poszla spac o godz 17 normalnie pewnie bym jej nie dala spac ale ze idziemy do tego księdza z nia to niech się przespi troszkę.
u nas z kolei nie wiem czy dobrze z kupami bo robi często i rzadkie tzn rano jeszcze taka zbita bardziej a później wodniste nie wiem czy jej to mm nie sluzy może?
ta goraczka chyba po szczeoieniu bo w dzień już ok trochę katarek ma ale nie tak jak w nocy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Anitulka Pola jj laleczka, kolczyki ladniutkie delijatne.a oczy Pola ma ogromne sliczne;)
Anitka oj tak mi Was szkoda.widoczni os jej rzeszkadza.a mi z Twojego opisu wyglada to na ciezkie zabkowanie.moze ja dziasla bola i dlatego nic oprocz cyca nie chce.tak jest podobno czesto.dlatego tez w nocy moze sie wybudzac i lacze bo ja bola lub swedza.a probowalas smarowac jakims zelem? My uzywamy dentinoxu i pomaga.moze sprobuj.a Twoja sostra nie moze przyjechac do Ciebie o troche posiedziec z Hania zebys wyszla i odpoczela? Tak kombinuje co Ci doradzic.a moze to faktycznie zoltko,ale jkps nie mam przekonania.bardziej te zeby bym obstawiala.
Monia ach te remonty.szkoda ze teraz musza byc.z drugiej strony zima to chyba nie daliby rady.A Zuzinka taka mamusiowa bardzo.wiem ze Ci ciezko z tym noszeniem.sama mialam przez jakis miesiac tak i myslalam ze zwariuje.i wtexy sie zawzielam juz pisalam o tym.teraz Leos jak jedt zmeczony to nie nawidzi jak go nosze.nie usnie.musze go odlozyc do lozeczka i pspiewac i spi;) teraz to jest taki aniolek.dzis duzo czasu rodzinnie spedzilismy.2,5 godziny na wspolnym spacerze.kupa smiechu byla.mam swietny dzien.dzis.dawno nie malam takiej energii.a to zdjecie moich chlopakow z dzisiaj;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Monia - a czemu mama nie przyjedzie do Ciebie? Też by miała trochę odpoczynku od remontu. Daj znać po księdzu, co tam się działo i jak Zuzia.
W każdym razie Hania zasnęła przy cycu i jest cisza chwilowo. Ale mąż w swoim świecie, grę odpalił. Też miał kiepski tydzień. Ech... grunt, że się kończy, może następny będzie lepszy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Zuzia trochę marudzila ale nie przekrzykiwala nas wiec spoko
MAMY CHRZEST ZE SLUBEM
niestety nie wszystko się udało zalatwic tak jak chcelismy ale najważniejsze się udało wiec spoko
Remis super ze same pozytywe zdjecie swietne twój maz chyba strasznie wesoły bije od niego pozytywna energia
a mama nie przychodzi do mnie bo mam jeszcze młodsze rodzentwo i obiad musi ugotować i tak schodzi caly dzien...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiek21
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 3
Remiś - alez przystojniaki!! no i faktycznie, tak jak pisze Anitkade, "super pozytywna enegria bije z Twojego postu" no i super ze tak fajnie spedziliscie sobie dzionek.
Anitulka - Pola jest prześliczna ! i te oczka. Oj bedzie rwała chłopaków, oj bedzie... no ale co sie dziwic... majac taka mame
Bella - co Ty kochana chcesz od swojej grzywki! bardzo Ci z nia do twarzy no i Mały jak pieknie siedzi
Monia - najwazniejsze że już po no i że jest ten chrzest ze ślubem
u nas dzis dzien hmm... inny... młodemu chyba ładnie zęby dają do wiwatu. Albo już sama nie wiem co... Napewno nie pogoda bo do poludnia lało, potem sie wypogodziło ale nie bylo skwaru tylko fajnie cieplutko. Ale prawie cały dzień marudził, zjeść zjadł nie wiele, rano 120 mleka, potem kasza, 2 godzinna drzemka, jogurcik, ok 13 zrobil 30 minutowa drzemkę, po czym obudził się ale widziałam, że jest zmęczony wieć zrobiłam mu mleko z nadzieją że zje i pójdzie dalej spać, ale gdzie tam... zjadl 50 mleka i koniec... ok 17 zjadł deserek, 3/4 dużego słoika (pozostała 1/4 zjadła Kaja przyłączyła się do nas a jak sie skończył to wyła że ona taki chce! i tato jej musiał jechać i kupić jej deserek w słoiku młoda ma 3 lata. swoja droga nie jest taka malutka, ma 3 lata i 106 cm wzrostu. Fabian ma 5 lat i 116 cm. tak wiec różnica minimalna. w przedszkolu przy swoich rówieśnikach wygląda jak olbrzymka ) ... no i wracając do Igora... od 14 nic nie spał, o 18 wzięłam go na rekach do biedronki po zakupy ( nie, nie byłam sama, sama nie dałabym rady. Poszedł ze mną kolega mamy, który właśnie przyszedł na kawe ;p ale że mama moja ucinała sobie drzemkę po pracy ( wróciła do pracy ale na kilka dni, tak tylko pomoc bo mają multum szycia) ) myślałam że jak go chwile dłużej przetrzymam to ładnie zaśnie i będzie pięknie spać... naiwna ja ;/ zapomniałam że im bardziej dziecko zmęczone tym ma większy problem ze spaniem... no i jakoś tak zapomniałam, że dziecię moje jak nie zrobi chociaż 20 minutowej drzemki tak ok 17 to później pół nocy budzi sie z płaczem ;/ no ale wróciliśmy z biedronki, zrobiłam mu "suchą kąpiel" dałam butle no i usnął. nie minęła godzina a on z takim płaczem się obudził, że przez te cale 7 miesięcy takiego jeszcze nie słyszałąm. wzięłam go czym prędzej z łóżeczka, bo w łóżeczku uspokoić sie nie chciał, spał mi na ręku i płakał jednocześnie posmarowałam mu dziąsełka, dałam pic, położyłam sie z nim na łóżko moje przytuliłam no i sie uspokoił ale i obudził... więc zaś wziełam na ręce, bo leżenie się nie podobało, to popatrzył chwilę na autka które przykleiłam mu dziś na ścianę, poprzytulał się do mnie no i odłozyłam do łóżeczka. Pogłaskałam po główce, dałam smoczka, pieluchę i jego osiołka no i niby śpi... siedzę jak na szpilkach i czekam czy zaś się obudzi czy nie...
ale jest i dobra wiadomości... mam cały weekend wolny ! Jupi !! Swoja drogą nawet nie mam pojęcia dlaczego tak. Dzwoniłam do szefowej zapytać się jak jutro do pracy a tu odbiera jej córka i oznajmia, że szefowa powiedziała że cały weekend wolny!! po prostu C U D O W N I E ! nareszcię spędzię z młodym troszkę wiecej czasu. Ah... no ale i tak zastanawiam sie czy nie zrezygnować z pracy. Młody może i znosi to dość dobrze no ale ja nie. Boli mnie to ze jak wracam z pracy i się nim zajmuję to on cały czas zerka na moja mame no i boję się że ją będzie kochał bardziej niż mnie... może i wydaje się to głupie, no ale jakoś tak mam wrażenie że przez to że poszłam do pracy Igor woli babcię niż mnie... a to przecież ja jestem jego mamą ehh.. niby kasa - kasą, ale chyba bardziej wole tą więź mama - syn.
no i na koniec smentów kilka zdjęć mojego szkrabka. Swoja drogą jutro Konczy 7 miesięcy !! jej ale to zleciało !!
no i jeszcze pokaże wam wspomnianą Kaję i Fabiana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
kasiek masakra z tym spaniem u nas od 2 dni tez kiepsko może biomet niekorzystny???
ja z Julka tak miałam ze wolala ciocie niż mnie bynajmniej mi się tak wydawalo i przykro mi było ale to nie jest tak do końca dziecko dobrze wie która to mama i kocha najbardziej ale o tym się przekonasz jak igorek będzie starszy szkoda chyba by było rezygnować z pracy
nasza noc koszmarna Zuzka znowu kaszlała i katar okropny miała a w dzień nic ! budzila się co chwilke a ja ledwo miałam sile wstać no ale rano zabek wiec pewnie dlatego. oby teraz było lepiej ))
ja się tez strasznie z forum ciesze bo można się wygadać pozalic a w domu nie zawsze jest do kogo i nie każdego w rodzinie unteresuje jaka kupe dziecko robi itp. a my tu mamy wspólne troski wiec latwiej się zrozumieć i doradzić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Monia - gratulacje! To już wiesz, skąd to marudkowanie ostatnio!
A Hania zaczęła ładnie siedzieć, już tak nie wisi do przodu tylko zaczyna plecki prosto trzymać. Oczywiście jak do czegoś sięga, to się przewraca, ale i tak jest duży postęp i się cieszę.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Monia nie wazne ze ksiadz ocenil slabo.liczy sie to ze sprawa zalatwoina i oliczamh dni do tego wielkiego dla Was dnia.i gratulacje zabka.to pewnie przez to taka marudna byla i na rekach Ci spaa.a przynajmniej na to mozesz zgonic;)
Dziekuje za komplementy dla chlopakow.a co do meza to jest bardzowesoly,zreszta ja tez i dzieciaki maja to po nas;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Noc byla kiepska.pobudki co 2 godziny a nawet i czesciej i znowu dzien o 5 rozpoczelismy.meczy mnie to ale nic nie umiem z tym zrobic.budzi sie tak i nic nie pomaga.
Dzien byl bardzo fajny,intensywnie spedzony z rodzina.Bylismy u mkich rodzicow bo mama wczoraj 56 lat konczyla i na dzis na obiad zaprosila.a po poludniu prosto od nich na grilla do mojego meza brata.tam sie Remis wyszalal z wujkami ale Leos byl maruda.i
Chociaz padam na ryj to i tak fajny dzien bo Remik szczesliwy,maz zadowolony a Leos no coz w domku tez by pewnie marudzil bo to mysle ze kwetia tych zebow.ale tez sie xuzo smial jak w pilke gralismy i troche na rowerku jezdzil;)
Ciesze sie Anitka ze po czesci chociaz humor Ci poprawil moj post z wczoraj.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Kasiek - a Igor to ma już niezłą fryzurkę. Naprawdę dużo włosków. Chyba po mamie takie bujne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.