Styczniówki 2014 =)

Mirka, biedulo, nie dziwię się, że się denerwujesz przed cc. Ale na pewno wszystko pójdzie dobrze.
Co do brzucha - mnie na pcozątku wywaliło iteraz też nie rośnie, nawet nie wiem, czy nie maleje. Ogólnie chodzę w starych ciuchach, poza biustonoszami oczywiście. Na szczęście większość rzeczy miałam lekko za dużych, także nie będę mieć problemu jeszcze jakiś czas.
Co do zaparć - mnie męczą od samego początku, niestety. Jem dużo owoców, mało słodyczy i jakoś próbuję to przetrwać. Leków nie chcę brać żadnych na razie, staram się tymi owocami i błonnikiem działać
Trzymajcie się ciepło!!

domi ja już zaparć nie mam . odpisywałam tylko. no trochę się boję ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni tak że dziewczyny do przodu cały czas do przodu hi hi

Mirka, biedulo, nie dziwię się, że się denerwujesz przed cc. Ale na pewno wszystko pójdzie dobrze.
Co do brzucha - mnie na pcozątku wywaliło iteraz też nie rośnie, nawet nie wiem, czy nie maleje. Ogólnie chodzę w starych ciuchach, poza biustonoszami oczywiście. Na szczęście większość rzeczy miałam lekko za dużych, także nie będę mieć problemu jeszcze jakiś czas.
Co do zaparć - mnie męczą od samego początku, niestety. Jem dużo owoców, mało słodyczy i jakoś próbuję to przetrwać. Leków nie chcę brać żadnych na razie, staram się tymi owocami i błonnikiem działać
Trzymajcie się ciepło!!

Ja całe szczęście zaparć nie mam. W każdym razie podobno dobre są na nie suszone morele, kawa rano lub właśnie czopki glicerynowe (sama na początku ciąży kupiłam opakowanie i przepytałam aptekarza i potem ginekologa czy są bezpieczne i TAK, są bezpieczne. Oczywiście nie należy ich stosować za każdym razem, tylko doraźnie bo można sobie rozleniwić jelita)

Ale tu cichutko co wy dziewczyny pracujecie?

hejka

jak tam pow izytach?? opowiadac i wklejac fotki prosze!!!

ale wam dobzre brzuchy wam nie rosna a ja mam wrazenie ze mnei rozsadzi za raz wczoraj pierwszy raz z domu wyszlam z obcislej bluzce i juz widac porzadnie moj M zachwycony i stwoerdzil ze kreci go taki brzusio

a ja dzis mam jakis dziwny dzien nie wiem czemu ale jakies mam mysli ze cos sie moze stac zupelnie nei wiem z czego mi sie to wzielo przeciez niedawwno mialam wizyte i nie mam rzadnych dolegliwosci..toche mnie kluje w prawym boku tak jakbym kolke miala.

troche sie boje cytologi bo gin mipowiedzial ze sluz nie wyglada tak jak powinien i boje sie ze bede miac jakas infekcje i to zle dla dzidzi:(

mirka cesarka nie jest taka zla wiadomo ze to operacja ale wszystko bedzie dobrze

hej buziaki od cioci mirki w brzuszki no i musowy kizi miziak po domkach ja też mam dzisiaj taki dzień Moniko może dlatego że wczoraj miałam mocny ból podbrzusza jak siadałam to też mnie bolało. najwidoczniej dzidzia rośnie. a piersi tak mnie szczypały że szok ale mąż stwierdził że i kształt ich jest inny że rosną bo skóra jest napięta wiem że to normalne ale już wyglądam jakby to był 4 lub 5 miesiąc i boję się co to będzie za pół roku

ja z piersiami wiekszego problemu nie mam przy dotyku moze bradziej sa wrazliwe i bardziej pelne ale bolu nie odczuwam.
oj ja czuje ze bede wielka w ciazy zreszta w 1 ciazy tez mialam wielki brzuch!!! dzis mnie tak kluje to z jednej to z drugiej strony wiemz e sie tam wszystko rozciaga ale sama nei wiem o co mi chodzi? niby jestesmy juz bezpieczniejsze ale nigdy nie wiadomo!! oj a do 19 stycznia daleko!!mam nadzieje ze to tylko dzis takis labszy dzien

no ja też mam taką nadzieję ja w pierwszej ciąży urosłam dopiero w 5 miesiącu tak nic nie było widać a teraz 3 i bum brzuszek jak ta lala też tak macie że ciągle łapiecie się za brzuch? same ręce mi schodzą

To chyba jakiś dzień dziwny jest faktycznie, bo mi też czarne myśli z głowy uciec nie mogą. Strasznie się boję czy wszystko jest ok. Mam wizytę o 15.30, ale wątpię żeby gin zrobił mi usg bo będziemy się umawiać na to usg po pierwszym trymestrze na ten tydzień.
Ach, ta niepewność! Mam nadzieję, że może będzie się dało już płeć określić

U mnie jeszcze nic nie widać. Sama cos tam niby niewielkiego widzę, ale nie mam raktycznie jakieś różnicy przed i po zajściu

Hej Kochane.

Jak już jestem w domu i w miarę dobrze się czuje to teraz moja Lencia chora. Biedna leży cały czas.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Monia mnie już brzuszek rośnie, choc po porodach to mi zostało dużo tłuszczu na brzuchu Ale jest troszeczkę inny

Co do tych obaw to też mam. Najbardziej, że urodzę chore dziecko. Przy LEni też tak miałam. Teraz ciągle widzę jakieś chore dzieciątka, w tv też. Ale będzie dobrze, musi być.

Mirka będzie dobrze. Znam dziewczyny, które miały i poród naturalny i cc i uważają, że cc lepsze. Ja to akurat niezbyt dobrze wspominam, ale ja to ewenement, wiec w ogóle nie będę Tobie opowiadać. Jak to mówi mój małż- przynajmniej dół nie naruszony

Co do cycków to mnie na początku bolały, szczególnie przy ściąganiu stanika, ale już jest w miarę ok.
Za brzuszek się nie łapię (chyba;)), ale ciągle muszę od mojej Lenki uciekać. Ona mnie kopie przy przewijaniu i skacze po mnie :/

Mokka powodzeniu na wizycie.
Też jestem ciekawa co w brzuszku siedzi

Pozdrawiam Was Ciężaróweczki

kurcze dorcia ja wlasnie tez jak tylko widze chore dziecko to sie boje ze moze nasze tez takie bedzie wiem ze sie ie powinno ale czasem ciezko nie myslec z Julka wogole nie moglam takich reklam ogladac!! nie wiem skad dzis takie czarne mysli dotad myslalam naprawde pozytywne nie wiem o co kaman???

dorcia moj brzuch tez inny przez ten tluszczyk ale juz mam spory i za niedlugo zaczna sie pytania o ciaze na bank teraz mamy polary firmowe wiec jak ubiore to nie widac ale jaks ie cieplo zrobi to nie ma zmiluj.zalezalo mi zeby isc na l4 po urlopie zebyz julka siedziec bo zlobka juz nie bedzie i nie chce znowu tesciowej angazowac bo widze ze tez juz jest zmeczona i chcialam miec wakacje dla siebie

mokka daj znac jak po wizycie!!

MoNia mnie się wydaje, że chyba większośc matek ma takie myśli. :/

Kurcze z tą pracą ciężka decyzja, naprawdę. Trzymam z całych sił kciuki za dobrą decyzje, no i za umowę.

Idę się położyć, Lenka też zasnęła, co jest bardzo dziwne. Coś czuję, że nocka będzie nie przespana, więc teraz sobie chociaż poleżę.

Bye

zdrowka dla lenki a ty korzystaj ile mozesz ja niemal codziennie zarzadam sobie drzemke

z ta praco masakra kierownika mam spoko moze nie bedzie problemu zobaczymy chyba samo sie wszystko jakos musi potoczyc bo dziewczyna ktora przyjdzie na zastepstwo za mnie tez musi wczesniej wiedziec bo musi u siebie w pracy zlozyc wymowienie i nie chce jej do ostatniego dnia trzymac w niepewnosci...ciezka sprawa gdyby tp bylo 2 tyg wczesniej to bylo by super a tak to ni w 5 ni w 9...;/

Hej Kochane

Dziękuje wszystkim za życzenia dla mojej Córci- Impreza super udana

Monia ja też mam załamkę jak patrze na reklamy chorych dzieci albo w sobotę jak byłam w sklepie przede mną był chłopiec z zespołem Downa i podłamałam się...że moje dziecko też by...echhh takie Przykre!! MASAKRA !!!!

Ale Dziewuszki!!!! Jestem mega Szczęśliwa dzis byłam na usg i widziałam mojego fasolka i lekarz powiedział że póki co wszystko w porządku i prawdopodobnie chłopczyk!!!! Miałam jeszcze też test z krwi ale wyniki za 2 tyg jak coś

A o to mój Fasol