Styczniówki 2014 =)

Gagutka, Domi, dacie radę!!! Ja w pierwszej ciąży też na początku byłam przerażona jak sobie ustawić dietę, jedzenie ważyłam aż się okazało, że zaczęłam chudnąć a nie tyć i dlatego diabetolog włączył mi insulinę i wtedy mogłam sobie ma większą ilość jedzenia pozwolić, nawet czasem ciasteczko.
Wszystko dla dobra dziecka, da się przeżyć To już nie tak długo do rozwiązania. Za 10 tygodni mogą się już spokojnie zacząć akcje porodowe i dzieci będą donoszone (po 36 tygodniu dzieciaczki już nie są wcześniakami).
Mnie diabetolog tłumaczył, że dziecko się tak ułożyło, że naciska na trzustkę mamy, która nie pracuje tak jak powinna i przy wysokim cukrze w organiżmie mamy trzustka dziecka produkuje podwójną ilość insuliny – dla siebie i mamy. Więc żeby nie obciążać trzustki dziecka lepiej dołożyć mamie dożylnie insulinę. Wysoki cukier powoduje zbyt szybki wzrost dziecka (dlatego wtedy często konieczna jest CC) i czasem inne choroby.
Na początku bolały mnie niesamowicie palce, które miałam pokłute od igieł do glukometru, ale po jakimś czasie skóra na palcach trochę stwardniała i już się nawet nie zastanawiałam, że coś boli. Insulinę dawałam sobie w przedramię, szczerze mówiąc miałam tak cienkie ingły (6-tki o ile dobrze pamiętam), że zupełnie nie czułam wkłucia. Jak ktoś patrzy z boku to wygląda przerażająco, ale to wszystko jest kwestią wprawy i przyzwyczajenia.
Ja w sobotę będę robić krzywą cukrową. Bardzo się obawiam wyników, ale w tej kwestii nic się nie poradzi. Czego się nie robi dla zdrowia dziecka. W pierwszej ciąży trzymanie diety, pilnowanie pór posiłków, mierzenie cukru i podawanie sobie insuliny nie było problemem. Martwi mnie tylko fakt, że jeśli będzie taka potrzeba jak ja dam rady z niesamowicie aktywnym dwulatkiem, który non stop coś chce, nie opuszcza mnie na krok. Ale jak trzeba to trzeba będzie

Joannap, ja zasypiam tylko na prawym boku bo inaczej nie usnę. Na lewym boku czasem sobie leżę i odpoczywam, bo podobno wtedy dziecko jest lepiej dotlenione.

Monia, jak depilacja? Albo na czuja albo do lusterka.

Pysiaczek, u mnie najzwyklejsze mydło Bambino działa najlepiej. Lekarz mi odradzał np. Lactacid, który wcześniej stosowałam i miałam problemy,uświadomił mi, że Lactacid jest dla kobiet np. w połogu a nie ze zdrową florą bakteryjną.

Remiśleoś, wszystkiego najlepszego!

A ja dzisiaj zaszalałam i kupiłam kombinezon dla malutkiej chociaż chciałam pożyczać. Ale znalezliśmy z mężem bialutki; przemyśleliśmy, że przyda się w sam raz na chrzest, bo w styczniu, lutym to już może być problem, żeby kupić dziecku kombinezon. Wzieliśmy 62, bo się prawie nic nie różnił od 56 a u nas czasem zima i do kwietnia trzyma to powinien starczyć na te chłodne miesiące. Do tego znalazłam czapkę i szaliczek biały w innym sklepie, sama jestem zaskoczona, że wygląda jak komplecik:)

Ulcia, wrzuć zdjęcia kompleciku

Dziewczynki dziękuję Wam ślicznie za życzenia.wczorajszy dzień spędziłam na opychaniu się samymi niezdrowymi rzeczami: kawałek tortu,kawałek ciasta i dwa kawałki pizzy:-) no ale takie święto,to jakoś sobie to wybaczam.
Jutro idziemy na wrsele do meża brata.pewnie po 22.00 wrócę do domku,żeby się nie przeciążyc.

Co do golenia,to ja na czuja,ale idzie mi bardzo dobrze.
Zimno się zrobiło na dworku i muszę jeszcze Remikowi czapke,szalik kupić.te z ubiegłej zimy oczywiście za małe.na szczęście ma jż dwie kurtki zimowe z ciuchów (znalazłam h&m i zary),płaszczyk taki bardziej elegancki i kombinezon narciarski też z ciuchów:-) więc ma aż nadto.ale taki ruchliwy dwulatek to zawsze wejdzie gdzieś i cały się ubrudzi lub zamoczy.kozaki tez musi mieć dwie pary,bo jak zmoczy to nie ma na space na drugi dzień.ach te kochane skarby:-)

hej dziewczynki

ja po wizycie
juz na 100% bedzie coreczka tak dzis nogi rozlozyla ze nie mam watpliwosci

torbielka gin nie widzial wiec albo sie wchlonal ale to bylo jakies echo na usg i tak sie pokazywalo jako torbiel

z ta przeziernoscia to pytalam jak mialam w 14 tc to mialam 1,35 i to bylo w normie wiec chyba jest wszystko dobrze.
pamietacie jakie wy mialyscie wartosci w tym okresie?

mala wazy 830g czyli mniej wiecej 100g tygodniowo przyrasta:)
a ja przytylam chyba ok 5 kg

ulcia pokaz kombinezonik:)
a jaki rozm czapeczki?
ja od kolezanki dostalam jeszcvze z metka ale nei wiem czy nie za duza bedzie bo glowka nuby taka malusia jest

Monia ja miałam w 12 tyg przezierność 1,4.norma jest do 2,5,więc ok.fajnie,że torbielka nie ma,a mała już tak ładnie waży.
A co do tej czapeczki to ja mam napisane 0-3 miesiące.

monia z ta przeziernoscia ja mialam przeboje ;/ u mnie wyszlo 3,5 bardzo wysoka i musialam robic test podwojny (troszke krwi a 200zl ) ale warto bylo bo wykazalo ze jest wszystko oki a tak sie balam . moj gin mowi ze to taka natura macicy .
kurcze dzis chcialam ubrac moje najlepsze spodnie i lipa nie moge sie dopiac masakra . pozdrawiam :*

Monia to super że córeczka zdrowa Przezierność na tym I usg genetycznym nie może przekraczać 2,5 więc jak najbardziej miałaś odpowiednią Czapeczki ja mam dwie zimowe ale nie mam na nich wymiaru centymetrowego tylko miesięczny, że na 0-3 msc.

kociaczek ty jeszcze w jakiekolwiek spodnie sie dopinalas??
ja juz dawno zapomnialam o normalnych i tylko ciazowki!!!

dla mnie i tak najwazniejsze ze czuje ze mala sie rusza wtedy wiem ze jest z nia ok:)
a brzuch juz przeszkadza coraz bardziej jak ubieram buty to sie mecze jakbym maraton przebiegla:P

hmm no wlasnie na tej mojej czapce chyba pisze 62 rozm musze jesczze zobaczyc

a kupujecie juz jakies pampersy?
ja mialam skupowac zeby pozniej tak nie odczuc wydatkow ale jakos tak ciezkos ie zebrac i kasy zawsze szkoda

ale pocieszenie mam takie ze dzis oddalimi ta kase co bankomat mi wcial
bedzie na ubezpieczenie auta

Monia w jakies sie jeszcze dopinam hihi a tak to nosze spodnie dresowe nic trzeba spadac do szkoly hihi w styczniu na szczescie koncze ale na sesje sie chyba juz nie zalapie termin mam na 16 a sesje na 17 hmmm ciekawe a 18 tesciowa ma ur

Ja jeszcze pampersów nie kupuję, ale jeżeli zależy Ci na rozłożeniu wydatków to na pewno dobry pomysł

Monia, to super, że wszystko dobrze Mój gin mówił, że jajeczka mogą się pojawić do 28tc. Ja mam ostatnie usg pod koniec października i już nie mogę się doczekać! Kupiłam ostatnio śpiworek typowo na dziewczynkę i jakoś tak szkoda by było go nie wykorzystać Co do pampersów to ja mam takie wielkie opakowanie (chyba 90szt tam jest) w małym rozmiarze. Były jakiś czas temu na promocji chyba w tesco i pamiętam, że zapłaciłam za nie naprawdę niewiele. Ogólnie to poszukaj bo czasem się gdzieś trafią w dobrej cenie, a tak to będziesz na szybko kupować, a to zwykle wychodzi drożej Z butami mam tak samo! zakładanie skarpetek to już wyczyn, a buty to tym bardziej. Dlatego kupiłam ostatnio takie z zameczkiem z boku bo wiązanie sznurówek mnie przerosło

Monia, super, ze torbielek zniknął.
Co do zakładania butów to też mam kłopot, ale wiążę dzielnie, tak na bok odginam nogę i podnoszę stopę, trudno to wyjaśnić. Tata się śmiał ze mnie, że on nie jest w ciąży, a tak nie umie, ale mam taki organizm, że jestem dobrze rozciągnięta. Bo kucać to dawno nie mogę. Albo siadam na krześle albo na ziemi, a jak nie ma to tak podnoszę nogę kolanem na bok Ale na jesień miałam na obcasie, więc się nie nadają teraz i dzisiaj idę kupić sobie sztyblety (czyli z gumką z boku). Upatrzyłam sobie w gazetce w CCC, wczoraj już miałam kupić, ale okazało się, że w galerii obok mnie zamknęli CCC i dzisiaj jadę do innej.
Co do pieluch to ja może kupię jakieś jedno opakowanie potem, a ogólnie to tetrowych nakupię, może nawet już niedługo. Tylko zależało mi na pudełku najpierw, żeby je było gdzie pochować. Plastikowe kupię, bo szafek nie mam i rzeczy będą na półce, ale nie mogą leżeć luzem, bo się zakurzą, więc będę kombinować z pudełkami.
Monia, a jak schodzi tego proszku dziecinnego? Bo się zastanawiam, czy mi jedno opakowanie wystarczy na opranie wszystkich pieluch i ciuszków? A na zapas nie chcę kupować, bo jakby Hania miała alergię to trzeba będzie zmienić.

ja jak sznuruje buty to tez tak na bok podciagam

ja kupilam plyn do prania zamiast proszku i daje go zakretke wiec spokojnie wystarczy na takie pierwsze pranie
one niby wszystkie sa hipoalergiczne wiec nie powinno byc problemu.
ja za swoj dalam ok 20 zl i ok 10 za plyn do plukania oba maja pojemnosc chyba 1 l.

Monia, to super, że z małą wszystko się wyjaśniło i nie ma tego torbielka

Ja dziś od rana źle się czuje, boli mnie gardło i lędźwie, a jutro mam zjazd na studiach i muszę być Nie miało kiedy się przypałętać

Monia super że mała zdrowa. mój synuś szaleje tak że masakra on chyba się turla po brzuchu. grypa mnie poskładała brzuch mnie boli jak cholera z kaszlu a na dodatek w poniedziałek kolejny pogrzeb, zmarła teściowa mojej przyjaciółki która dopiero urodziła a tu taka tragedia,