Styczniówki 2014 =)

Ja też nie mam mleka, ale mam takie białe kropeczki na brodawkach, więc tak sobie tłumaczę, że coś się powoli zaczyna produkować, ale jeszcze nie tyle, żeby leciało

Hej mam temperaturę 37,7 to chyba od tych problemów żołądkowych. Czy taka temperatura może być groźna dla dzidziusia?? Zastanawiam się czy nie jechać na pomoc doraźną. Zrobiłam sobie zimny okład na czoło, jak mi nie spadnie temp to chyba pojadę, żeby się nie martwić. Mam nadzieję że to nic poważnego nie wiem już co robić,może mi coś doradzicie?

Iciulinka weź sobie chłodny prysznic i dodatkowo te okłady stosuj chłodne też. Nie wydaje mi się, żeby taka temp miała jakoś zaszkodzić dziecku, ale lekarzem nie jestem i proponuję ją zbijać, a jak się nie da to zadzwoń do swojego lekarza albo jedź na wszelki wypadek na tą pomoc doraźna.

Iciulinka, z tego, co wiem temperatura powyżej 38 stopni może być niebezpieczna, ale chyba głównie w I trymestrze. Tak czy siak może zadzwoń i zapytaj? Da się na tę pomoc doraźną zadzwonić, czy trzeba jechać? Może tak jak Mokka mówi - weź chłodny prysznic i rób okłady i zmierz znowu za pół godzinki. Generalnie w ciąży jest podniesiona temperatura, więc ok. 37 to na pewno nic niepokojącego, ale masz troszkę wyższą, więc spróbuj zbić. I trzymaj się dzielnie! Zdrówka.

Dorciaton niezle sny masz dziecko prawie 10 kg niezle.

Iciulinka tez mysle ze powinnas zadzwonic do lek i zapytac, ale mi normalnie paracetamol pozwolila brac przy przeziebieniu. Chociaz jak to od zoladka to moze lepiej gorzka herbatka by pomogla i samo przejdzie. Jak nie to jedź, bedziesz spokojniejsza.

niteczka ja mialam tak wczoraj myslalam ze bedziemy juz jechac do szpitala. naszczescie po kapieli przeszlo dzis jest lepiej chodz caly dzien leze oszczedzam sie.

Iciulinka, dziewczyny Ci już pisały co robić więc ja dodam tylko tyle, żebyś dawała znać co u Ciebie.

Dorciaition, sen faktycznie niezły mi znowu się ostatnio śniło, ze urodziłam w 10min i nic nie bolało ;p marzenia senne

Dagnes ale super,że już za tydzień będziecie w komplecie:-)
Ja dziewczyny już od 5 na nogach bo wstałam razem z moim bo do pracy szedł.Teraz już łazanki kończę:-)Brzuch mnie pobolewa cały czas i towarzyszy mi dziwne uczucie, że nie dociągnę do końca roku więc kupiłam wczoraj lewatywę i tantum rosa bo tego mi brakowało i mogę jechać.Swoja drogą za lewatywę Enema i dwie saszetki tantum rosa zapłaciłam 20zł z haczykiem, a nie wzięłam paragonu i nie wiem co jest takie drogie...chyba to tantum rosa.

witam

ja wczoraj jakos dziwnie sie poczulam usiadlam do obiadu i po jakims czasie zaczely mi rece dretwiec i plamki przed oczami mialam i takie dziwne uczucie jakbym w jakies rurze siedziala i tak chyba z 30 min mi sie utrzymywalo albo dluzej na szczescie jak sie polozylam to po jakims czasie przeszlo ale glowa mnie pozniej bolala i boli do teraz moze to od cisnienia?
wogole dzis w nocy spac nie moglam mimo tabletek na sen...a chcialam dzis jechac z mezem na zakupy swiateczne a pewnie mnie nie bedzie chcial zabrac jak bede sie zle czula
mama wczoraj przyjechala i przywiozla ciuszki dla Julki i dla Zuzi i sliczna macipka czapeczke:) teraz to mam wszystko

kurcze u was te skurcze niezle sie rozkrecaja:P ja czasem mam taki twardy brzuch ale nie raczek jak na skurcze tylko tak caly twardy przez jakis czas.w piatek ide do gina mam nadzieje ze mi to rozwarcie sprawdzi chociaz

temperatura wydaje mi sie ze nie zagraza dzidzi i mi gin tez mowil ze przy goraczce mozna paracetamol brac.uciekaj do wyrka i sie kuruj

Dagnes powodzenia i oby wszystko było dobrze :*

Ja wczoraj miałam wizytę.... LUTEINA ODSTAWIONA, magnez tak samo ciekawe jak to będzie, bo jak ostatnio byłam przeziębiona i zapomniałam o tej luteinie to miałam mocne skurcze. Wy się rozkręcacie ze skurczami - ciekawe jak to będzie u mnie.
27 grudnia mam się stawić na ostatnie badania krwi, USG i KTG i zobaczymy. Pani doktor ma nadzieję, że do 1 stycznia dotrwam (oby )- ale w święta ma dyżury, więc jakoś się nie martwię na zapas:)
Malutka jest nadal malutka - 2450 g, czyli przez 2 tygodnie przybrała 150 g

Witam z rana. Ja już po ktg i czekam z zapisem u gina.
Chyba jakiś nerwowy dzień mi się zapowiada, od rana wszystko doslownie mnie wkurw** przepraszam za wyrazenie, ale jakoś wyjątkowo coś mi jest.

Mi to się wydaje ze mój dzidzius nie będzie się spieszył, ale niech tam robi co chce.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

motylek19 Jak ja Cię rozumiem..u mnie to samo niby każda ma na konkretną godzinę ale nigdy jeszcze nie weszłam o czasie, a babki przychodzą na która chcą...ale jak ja raz wcześniej przyszłam to mi buc zwrócił uwagę! Pomijam już fakt że to moja 16 wizyta będzie w poniedziałek bo chodziłam na początku co dwa tygodnie...tyle kasy!Trzymaj się cierpliwie:*

Motylek mnie też się wydaje, że do stycznia dotrwam na spokojnie bo skurcze niby są, ale z tego co czytałam to niekoniecznie muszą one szybki poród zwiastować.

Mam dość moich sąsiadów! Do mojego bloku powprowadzali się nowi ludzi i tak teraz mam na korytarzu istne przedszkole bo mieszkała tutaj babeczka z 3 dzieci i teraz obok niej wprowadzili się z 2 dzieci i zupełnie nad nimi nie panują. CO chwile dzieciaki urządzają sobie gonitwy, krzyki i grę w piłkę na korytarzu a mnie to doprowadza do furii. Raz zwróciłam im uwagę, ale nie podziałało. Jak się Zuza urodzi to będę musiała coś z tym zrobić bo hałas jest straszny. A jeszcze dzisiaj rano obudziła mnie muzyka której ktoś słuchał piętro wyżej chyba na max głośności. Teraz czekam jeszcze na wiercenie bo się sąsiad za ścianą remontuje i wczoraj ponad pół dnia wiercił. No, ale remonty rozumiem. Puszczania dzieci żeby się pobawiły na korytarzu i głośnej muzyki z samego rana-nie rozumiem.
Och! musiałam się pożalić.

Dzięki Bella idzie czasami człowieka szlag trafić