BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

10 lata 9 miesiąc temu #828188 przez motylek19
Też mam ta kreche jeszcze bardziej widoczna:/ kiedy ona zniknie?

Dziewczyny Znacie jakieś ćwiczenia na płaski brzuch? Czuje się już naprawdę na siłach.
A Wasze maluszki też tak mocno podnoszą głowę i dlugo trzymają ? Bo ja nie wiem czy mam się tym martwić ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828207 przez MoNiaaa
ja tez mam ta kreske a w ciazy nie mialam.
cwiczen sama musze poszukac i w koncu wziac sie za siebie!!!
Zuzia tez [podnosi glowke i trzyma przez chwile motylek tylko sie cieszyc ze masz takie silne dzieciatko:)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #828228 przez joannap1991
hej!:))
Ja płacz umiem tylko jeden odróżnić GŁODU!:D jest taki wrzask, ze szok!
Byłysmy na wizycie patronażowej i okazało się, że p. Doktor slyszy jakiej delikatne szmery na sercu, w szpitalu była badana z 5 razy i jakoś nikt tego nie słyszy... 4 lutego idziemy na szczepienie i wtedy bedzie dokladnie osłuchana.
Zuzka przesypia juz 5 a nawet 6 godzin w nocy:)) JEst strasznym głodomorkiem i strasznie żałuje, że nie karmie piersią... walczyłam walczyłam i NIC!

Na koniec zdjęcia ;-)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828240 przez MoNiaaa
joanna jaka ona cudna zwlaszcza na 1 zdjeciu jak anioleczek :)ile juz wazy?
teraz pewnie bedziesz zyc w stresie do twgo szczepienia ale jak wczesniej nikt nic nie wykryl to mysle ze wszyutsko powinno byc ok :)
jak wy to robicie ze dzieci wam tyle spia????
Zuzia dzis sie budzila o 1, 3,4,5,7 no i zanim zasnela to troszke minelo wiec nie wiem czy spalam ciagiem po ok 30/40 min do tego jeszcze o 2 Julka sie obudzila a o 3 albo 4 przyszla do nas spac bo ja juz nie mialam sily isc do niej i czekac az usnie,,,

byla u mnie ta polozna i mowila ze taki kryzys laktacyjny tonormalne i powinno minac za kilka dni takze walczymy dalej oby przeszlo :)

dziewczyny a myslalyscie juz o chrzcinach???ja mam dylemat i maly roblem w tej kwestii bo moj starszy brat chcialby byc chrzestnym i moja mama tez na to troche naciska ale on dopiero w sierpniu bedzie w polsce i sama juz nie wiem co robic czy na niego czekac czy wziac mlodszego brata na chrzestnego...?ciekawa jestem jak to u was wyglada?

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828246 przez joannap1991
6 dni temu wazyla 4.200 wiec kolo 4,400 juz na pewno ma ;)) już na sama myśl się stesuje ;/
chrzciny mamy już 8 lutego ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828249 przez kociaczek1610
witam mamuski :) ja tez mam jeszcze ta kreseczke na brzuchu + ochydne rozstepy i flaczek ;/
masakra.. u nas nocki w miare przespane :) wczoraj maly nie spal od 21 do 22.30 dalam mleka mm i spal jak susel do samej 4 i wtedy po 8 sie obudzil :) oby tak zawsze bylo hihi :D mamy maly problem z zalapaniem cycusia chwile musimy powalczyc i wkoncu zalapie...

ktoras pisala ze je nalesmiki (chodzi o takie normalne z twarogiem badz dzemem? )

MoNiaaa my chrzciny zrobimy dopiero marzec-kwiecien ( ze wzgledu na pogode ) za duzy mroz i wogole :P a nie chce by mi malego przewialo ...

dziewczyny a hartujecie juz wasze malenstwa? ja chce od jutra zaczac po 7 min jak na poczatek ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #828252 przez gaguka
Joanna Zuzia piękna :) Już bardzo duża ;)
Monia ja już miałam dwa kryzysy laktacyjne, jeden na 8 dobę po porodzie i drugi po 3 tygodniach, było ciężko ale walczyłam i chyba się udało :) Podobno kryzysy laktacyjne są najczęściej właśnie na 8 dobę, miedzy 3 a 6 tyg, oraz miedzy 3 a 6 msc :/ trzymam kciuki zeby pokarm wrocił :)
Chrzciny planujemy w niedzielę Wielkanocną, mam nadzieję że już pogoda bedzie ładna :)
Kociaczek ja balkonowanie zaczynałam od 10 min i codziennie o 10 min zwiększałam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828254 przez kociaczek1610
a tu moj brat z Filipkiem :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828256 przez kociaczek1610
i spioch :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828258 przez kociaczek1610
i jeszcze jedno pytanko czemu moj sowaczek stoi w miejscu? jak go ''ruszyc''?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #828274 przez Dorciaition
Anitkade ja śpię do 6-7, to zalezy od Lenki. Jak już ją wyprawię do przedszkola próbuję iśc spać i pomimo zmęczenia nie umiem :/ Denerwuje mnie to.

Odkąd Blanka ma odparzoną pupkę to wietrzę jej.
Przewijam ją przeważnie po jedzeniu. Kąpanie też, tzn trochę dam jej zjeść, kąpiel i znowu jedzonko, bo inaczej też sie bardzo denerwuje.

Monia trzymam kciuki za Twoje cycki. Z tą mąką ziemniaczaną do kąpieli bardzo mi pomogłaś, bo moja Lenia też często ma czerwoną pipkę, może pomoże.

Dlaczego nie można kłaść dzieci na boczku? Ja to praktycznie zawsze robię, bo Blance mało kiedy się odbija i tak własnie położne w szpitalu nam poradziły.

Jej Monia to nie pospałaś dziś. Ale pociesze Cię, że u nas też często są takie nocki. Lenka z soboty na niedziele już o 4 sie obudziła i nie chciała spać.
Blanka budzi sie co dwie godziny, ale tak jak Ty nie pamietam dokładnie które to były godziny. Muszę sobie chyba zapisywać :)

Co do chrzcin to my mamy 22 marca.
Monia to Wasza decyzja kogo weźniecie na chrzestnego. Nie słuchaj nikogo, zrób jak podpowiada Wam serducho.

Kociaczek ja jem naleśniki często- wlasnie z serem i dżemem.


Joanna Zuzanka cudowna. Naprawdę na tej pierwszej fotce jak aniołek. :) Ślicznotka

KOciaczek Filipek przystojniak! No i jakiego ma młodego wujka. Super :)

Kociaczek nowy suwaczek musisz stworzyć- dzieciecy.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828284 przez kociaczek1610
Dorciaition dzieki za odpowiedz :) chyba na kolacje zrobie nalesniki :D ja tez klade malego na boczku. malo kiedy mu sie odbija ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #828294 przez krecia88

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828299 przez MoNiaaa
a macie juz ubranko zakupione albo upatrzone?mi sie nie podobaja za bardzo takie typowe sukienki z tymi falbankami widzialam ladne koronkowe albo takie szydelkowe tylko drogieto troche

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #828301 przez anitkade
Co do boczku to można się nabawić dysplazji bioder, bo nigdy nei są idealnie prosto wtedy. Położne tak kładą, a potem ortopedzi psioczą. Moja położna mówiła, że je opieprzają ortopedzi, że nie mówią mamom o tym. A ulewania nie ma się co bać, bo ja nawet widziała, jak Hania ulała z buźką wprost do góry i poszło wszystko na bok. A leżąc na pleckach i tak najczęściej ma główkę odwróconą i nie ma żadnego problemu.
Monia - ja też słyszałam o kryzysach laktacyjnych i się zastanawiam, czy nie mam, bo Hania je czasem co 3 godziny a czasem co godzinę się domaga albo nawet szybciej. Niby z cycków cieknie, muszę szybko ubierać i dawać wkładkę, bo mi kapie normalnie, ale jakoś Hania ciągle głodna jakby. Po prostu dzieci rosną i mają takie skoki rozwojowe, że w pewnym momencie zaczynają szybciej rosnąć i potrzebują więcej jeść, a cycki muszę się dopiero przestawić. Nic się nie stresuj (w miarę możliwości) i przystawiaj. Na pewno będzie dobrze. Co do braku czasu - doskonale Cię rozumiem. Hania nieraz zaśnie na 2 godziny i latam wtedy jak z piórkiem w d.., a czasem nie śpi w ogóle między karmieniami tylko miauczy, popłakuje albo wręcz drze się, jakby ją ze skóry obdzierali. Wtedy mi się też łzy cisną do oczu z bezsilności. Nawet momentami mam ochotę ją odłożyć do wypłakania, ale nie robię tego, tylko szukam, co zadziała. Ostatnio zadziałał dopiero cycek, a była pół godziny po karmieniu. Ale działa też noszenie i tulenie, śpiewanie albo szuszanie i ogólnie zajmowanie się nią, a nie domem lub sobą :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl