Styczniówki 2014 =)

blanka jak zwykle jak laleczka
na codzien tak ja stroisz czy tylko do zdjec??
Lenka juz sie przekonala do siostry?
Julka troszczy sie o siostre ale zazdrosna jest o innych tzn jak ktos nas odwiedzi i bierze Zuzi to zaraz kaze ja oddac zeby z nia sie bawili
jak idziemy do rodzinki z wozkiem to sie Julka pyta czy dam sobie rade wyniesc go na pietro czy ma kogos wolac do pomocy:P a jak wiazalam Zuzi czapeczke to groznym tonem mi mowi "tylko jej nie udus"

po szczepieniu to normalne ze sie takie czerwone robi albo strupek mnie polozna uprzedzila zeby sie nie wystraszyc.
noc u nas srednia;/Zuzia nawet ok co 3h jadla ale Julka z ta goraczka sie obudzila o 3 i nie mogla zasnac w koncu ja wyladowalam na kanapie a ona spala z tata...do tego gardlo mnie zaczyna bolec...

piersi juz mnie nie bola:) troche prawy sutek bo Zuzka jak sie przy cycu zlosci albo przeciaga to go nie puszcza tylko wygina na wszystkie strony ale jest o niebo lepiej niz na poczatku:)

zazdroszcze wam takich dlugich przerw na karmienie w nocy.
marze zeby sie wyspac!!!!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zuzik

MoNiaaa Dorciaition dziewczynki sa super i jak je stroicie ja w sumie jak siedzimy w domu to malego az tak nie stroje ubieram mu body rajstopki i jakas bluzeczke. eh za tydzien idziemy na urodziny do chrzesniaczki i bede mmusiala moja rybke wytroic

kurka chcialam isc na spacerek puki sloneczko swieci a Filip dalej spi...

eh bedac w ciazy mialam taka super cere a teraz ?? masakra ! (

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ja w domu tez nie stroje bo nie wygodnie jest w sukienkach.
szczerze to nawet jasie nie stroje jak wiem ze w domu bede siedziala to nawet w pizamie chodze caly dzien az wstyd!
Bella czemu zle mielibysmy pomyslc? przeciez tobie tez sie cos od zycia nalezy:) super ze planujesz taki wieczor:) ja wina niecierpie
a w piatek mamy wizyteu chirurga z ta przepuklina

Z tym winem to sama będę miała wyrzuty pewnie, że małemu cycka nie daje!
Ja też chodzę cały dzień w szlafroku albo dresie.Nie mam na nic czasu, a jak już mam chwilę to wolę spać

wlasnie zajadam salatke wazywna mam nadzieje ze malemu nic nie bedzie... w sobote tez jadlam ale mniej niz dzis...

ja w dresach chodze caly czas nieumalowana nie uczesana . jak to moja kuzynka mowi ''ty to jestes mamuska 24 na dobe nawet nie masz czasu sie ogarnac '' w sobote mielismy gosci a ja w dresac na szczescie sami swoi nawet w niedziele w dresach eh

ja tez jadlam salatke jarzynowa i na szczescie nic nie bylo Zuzi:) to dobrze bo w sobote kolejna impreze mamy

z tym ubieraniem to kaplicha ja jak gdzies wychodze to sie zmuszam zeby jakos wygladac:P
ale mam problem z bluzkami bo nie mam jak sie do cycow dokopac i mnie to wqrza zwlaszca jak do kogos idziemy;/jak to u was wyglada?

Za nami dziwna noc, bardzo spokojna, ale problem z zasypianiem jest nadal. Ale po kąpieli jak zasnęła to miała 5 godzin przerwy między karmieniami, ale daliśmy espumisan. Ja na razie nie budzę na karmienie, ale powoli mnie denerwuje, że nie mamy żadnego rytmu i chyba przeanalizuję, jak do tej pory było i zacznę coś sztucznie ustawiać, przynajmniej za dnia. Wczoraj Hania prawie nie ulewała, a teraz chyba wylała z siebie wszystko co zjadła. Zobaczymy, jak będzie dalej. Ale wysypka jakby schodzi.
Ja się nie mogę tego gruchania doczekać. Może za mało mówię do Hani? staram się sporo, ale nie wychodzi mi, bo jak zmieniam pieluchę to się tak skupiam, żeby było sprawnie, że najczęściej w milczeniu. Ale jak się zorientuję to zaczynam jej opowiadać, co robię. Uśmiechy ma raczej nieświadome, pewnie ruchy jelit Ale patrzy w oczy i też słucha, jak się mówi, ale nie zawsze, czasami jej się znudzi już 4 godziny to nie ma szans jej zagadać, nawet godzinę nie wychodzi. Ale nieraz dość długo słucha. Raczej nie bardzo na przedramionkach się podnosi, tylko główkę, chociaż cośtam chyba próbuje. Może jakby mi się udało te drzemki za dnia poustawiać to bym miała bardziej czas ją oglądać przy tym, bo teraz jak tylko odłożę to biegam po domu, żeby przynajmniej zjeść cokolwiek, umyć zęby i pranie puścić. A potem mam wyrzuty sumienia, że nie siedzę przy Hani.
Bella, planuj romantyczny wieczór - szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko! Bawcie się dobrze
Kociaczek - ja miałam zawsze problemy z cerą, a w ciąży i teraz mi się bardzo poprawiła, nawet mąż mi wczoraj mówił, jaką mam ładną i na pewno dzięki Hani Ze względu na moje obawy związane z alergiami przestałam stosować normalne kosmetyki, teraz myję buzię szarym mydłem i smaruję raz dziennie oliwką. I nie maluję się, a kosmetyki też nieraz mi zatykały pory. Taki piękny dzień dzisiaj, a my dopiero pójdziemy na spacer na 16.00 na usg. Ale grunt, że zrobią. Wczoraj też nie było spacerku, bo byli goście i mieli być wcześniej to nei szłam, a potem przyjechali dopiero o 15.00, spokojnie mógł być spacer.
Dorcia - naprawdę córeczki są niesamowicie do siebie podobne! Dorcia, Monia - faktycznie ślicznie stroicie swoje córcie. Ja olałam strojenie, bo ciągle coś nie tak z tymi ciuchami, najbardziej lubię body i śpiochy Ale macie przepiękne córeczki i zdjęcia fantastyczne. Śliczne pamiątki będą.
Od wieczora nie było kupki, tylko jakieś bąki szły i troszkę mnie to martwi. Miała takie zielonkawe te bąki, może zaparcie ma biedulka jednak?
Remiś - ja jem po plasterku pomidora do kanapek. Ale dopiero od jakiegoś tygodnia. Ale wiem, że uczula. Ostatnio jadłam też ciasto z orzechami i dziś też zjem, nawet za chwilkę Ale tylko po kawałeczku, żeby za dużo nie było. Chociaż coś mi się wydaje, że to moje jedzenie niewiele wpływa. Może nabiału za dużo jadłam, szczególnie, że codziennie kilka plasterków żółtego sera, a jeszcze jogurt. I staram się pszenicę troszkę ograniczyć i jem chleb żytni. Ale pyszny jest, wiec żaden kłopot.
Co do karmienia piersią - u nas są raczej długie przerwy. Po pierwsze - najpierw przewijam zawsze, więc Hania budzi się głodna, a dopiero za 10-20 minut dostaje jeść, jak się zsika przy przewijaniu to nawet pół godziny. A budzi się po prawie 3 godzinach zwykle, czasem po 4. Także nam wychodzi 7-8 karmień na dobę. Nie wiem, czy to nie za mało. Z drugiej strony nieźle przybiera, więc może jej taki rytm odpowiada?

Monia - ja nie umiem dyskretnie karmić. Jeszcze nie karmiłam przy ludziach. Zwykle całego cycka muszę wyjąć, a potem zaraz Hanię biore do odbijania i tak siedzę z gołym cyckiem 10-15 minut, nieraz ją odkładam i się orientuję, że jest na wierzchu nadal
Ale zmuszam się do ubrania. Oczywiście spodnie dresowe nosiłam po domu, ale teraz są w praniu. Malować się nie maluję tak czy siak, a co do czesania - zwykle robię kitkę lub warkocz i musi być. Ale przyjęłam sobie za punkt honoru nie chodzić w piżamie cały dzień. Także na pierwszej drzemce Hani robię śniadanie szybko i się ubieram. I siadam do forum do śniadanka

ja w domu tez tak z cycem czasem siedze na wierzchu nawet czasem sie zastanawialam jak na to moj M patrzy:P wogole zauwazylam ze ma jakies opory przed moimi piersiami chyba czuje ze teraz naleza do zuzi
ja ubieramn sie tylko jak wychodze gdzies i to przed samym wyjsciem bo nigdy sie nie moge wyrobic
dzis widze poprawe u Zuzki usnela w chuscie przelozylam ja do lozeczka i spi dalej mam czas nawet herbaty sie napic.i obiad zrobilam tzn zupe i bede robila pizze domowa z szynka i kielbasa juzkiedys zjadlam kawalek inic nie bylo wiec korzystam

Dzien dobry!
Dziewczyny powinnyscie sie cieszyc, ze wasze dzieciaczki przesypiaja po 3-4 godziny I dopiero je karmicie. U mnie maly budzi sie dokladnie po 1,5 godziny no normalnie masakra. Wiec zanim ja zasne to juz musze wstawac I dac mu cyca. Troche mnie to martwi, czy Aby on za czesto nie siedzi przy cycu. W nocy jest co 1,5 godziny, a w dzien nawet co pol godziny.
Anis- zagladaj czasami do nas tutaj. Musimy sie wkoncu na ten spacer umowic. No I oczywiscie dobrze by bylo, zebysmy mialy Jakis kontakt ze soba poza forum, zeby mozna bylo sie umowic co do spaceru. Mam nadzieje, ze u ciebie wszystko ok.
A u nas sprawa sexu wyglada tak, ze moj bardzo ma ochote , a ja juz mniejsza. To nie tak, ze wogole nie mam, ale musze poczekac jeszcze do 4 marca, bo wtedy IDE na kontrol do lekarza I od razu zapytam o antykoncepcje. Powiedzialam mojemu, ze jak juz tak bardzo chce to mozemy sprobowac, ale z gumka, bo ja nie chce jak narazie kolejnej ciazy, a on stwierdzil, ze w gumce to on nie chce, bo to tak jakby sie jadlo cukierka w papierku I ze poczeka do tej wizyty u lekarza.

Anitkade nie ma czego zazdrościć ,to ja wam zazdroszczę wszystkie mamy karmiące piersią tej wytrwałości i walki o piers,ja mam do siebie wyrzuty ze za szybko zrezygnowalas poddalam sie ,teraz juz za późno mleka nie mam ,moj ma trochę pretensje o to ,mówi ze wszyscy w rodzinie karmieni piersią byli a nasza kruszynka nie ma wyboru i na sztucznym jedzie,ze jakiś wyrzutek,sama zła jestem o to

elu nie przejmuj sie. Wazne zeby maluch przybierał. To Ty jestes mamą i Ty decydujesz jak karmisz.

My juz po spacerku - ładne słonczeko dzis swieci, wiec godzinke na dworzu bylismy.

Moj maluszek gada przez sen czesto kilka razy w nocy srawdzam czy juz sie obudzila czy tylko cos jej sie sni.

18 mamy usg bioderek i tak sie troche obawiam czyw szytsko dobrze


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja sie ubieram okolo 8 rano .
Maluje rzesy i wazelina na usta:)jak idziemy na spacer tp krem od wiatru o mrozu i lekki posklad i tyle
Tez czas w dresach laze,ale najczesciej jeansy i t-shirt po domu.
Dorcia dzieki za info o tych ustach.swoja droga sliczne te Twpje pociechy.
Monia Twoje tez jak laleczki,ach takie slodkie te sukieneczki.ja Leosia tez czasem stroje.a ze wizyt u lelarzy jest sporo to i duzo ku tu okazjiMonia korzystaj jak mozesz z jedzenia.ja np uwielbiam nabial a tu dupa blada.no jakos przezyje.za miesiac sprobuje maly jogurt i zobacze jak bedzie.
Ja juz wiele razy karmilam przy ludziach:) wkolko czekanie do lekarzy robi swoje.a w dodatku jak do rosziny sie pojechalo czy znajomi przyszli.
U nas dzis kiepska noc byla.Leos od 1.20 co godz budzil sie z placzem.i prezyl sie po 20 min i tak do 7.30. Nic sie nie wyspalam
A w ciagu dnia nie odespie bo z Remikiem siedze.w dodatku ma parciw na angielski, wiec sie uczymy podataw.nie wiem jak to sie stalo ze on lubi sie uczyc,
I sprawia mu to wielka frajde.

ja tez cały dzien w dresach chodze. po prostu jest mi wygodniej niz w jeansach. na spacer tez ide w dresach. ewentualnie zakladam jeansy. a make-up odpuscilam na razie. do lekarza albo jak na badania ide to chociaz maskara rzesy pomaluje. mysle ze jeszcze troche i zaczne sie malowac znowu