Mamusie Luty 2014 !

myszka76 napisał:

wola82 napisał:

O ile sie nie myle Myszko to chyba jestes juz mama z doswiadczeniem i dlatego tak spoojnie do wyprawki podchodzisz i tak trzymac

Dzień dobry Mamusie:)
Wola82 troszkę mnie uspokoiłaś, pewno masz rację.Bardzo Ci dziękuję, bo już myślałam, że naprawdę coś ze mną nie tak.
Pozdrawiam, wszystkie kobietki i ich"brzuszki"

Myszka, ja niedoświadczona mama a też na spokojnie zamierzam kompletować na zwolnieniu albo jakoś w listopadzie, teraz czasu niet, remonty i inne pierdoły... z reszta od niedawna znamy płeć więc jak mieliśmy kompletować? Mam tylko narazie pieluszki tetrowe, pościel, kozaczki i kapcioszki i to wszystko. Muszę pojechac do ciotki po ciuszki i je przebrać i wtedy będę wiedziała co jeszcze musze dokupić...

Hej wszystkim,
Edi hehe faktycznie, fajny zbieg okoliczności

Wózki super! Taki jest wybór na rynku, że oszaleć można. My zakupiliśmy już ale jak widzę jakiś na ulicy to to bym chciała wszystkie

Powiedzie mi, czy was też tak zadręczają wszystkie kobiety z rodziny typu mama, ciotki, teściowa itp. Chodzi mi o dobre rady, "byłaś już na spacerze dziś? jak nie przecież musisz się dotleniać!", "co robisz na obiad? lepiej żebyś zrobiła to... a i teraz gotuj codziennie zupy", "śpiewasz dziecku, musisz dużo mówić do brzucha", itp. itd. Szału idzie dostać i tak przynajmniej co drugi dzień słyszę... ;/
Nie chcę wiedzieć co będzie jak się dziecko urodzi...
A hitem jest dręcząca stara ciotka, która nie ma dzieci... ekspert!

hej dziewczyny ja ze styczniówek. mam masę ubranek na dziewczynkę sprzedam wszystko za 150 zł plus przesyłka. super ubranka a ja za bardzo się pośpieszyłam bo mam synka, jak coś to poślijcie maila na mój priv to poślę fotki,

Hej

wybaczcie,ale ja dziś nie mam sił do pisania, chciałam się przywitać.
Poczytałam co u Was i wysyałam

Źle się jednak czuję, brzuch mnie bardzo boli w dodatku mdłości znowu

Buziaki, moze później będę lepiej się czuła... i zajrze jeszcze raz.

edit.

patrząc na mój suwaczek.. moja Sara wazy juz 816g hehe a moze juz wiecej

aska27 napisał:

Hej

wybaczcie,ale ja dziś nie mam sił do pisania, chciałam się przywitać.
Poczytałam co u Was i wysyałam

Źle się jednak czuję, brzuch mnie bardzo boli w dodatku mdłości znowu

Buziaki, moze później będę lepiej się czuła... i zajrze jeszcze raz.

Asiu ja chyba tak jak Ty , przechodze początki ciąży po raz drugi!

Zosiu nasze dziewczynki robią z nami co chca!

Asiu , Zosiu lepszego samopoczucia, ja tez nie nadaje sie do niczego ale jakos musze dzialac. A to zapalenie zatok juz mnie do szalu doprowadza. Czekam wlasnie na kontrole do lekarza i zobacze co dalej.
Lunia w pierwszej ciazy tesciowa mnie tak zadreczala, mialam juz dosc jej salatek i zdrowych obiadkow, a teraz sobie nie pozwalam bo wiem ze ona nie potrafi trafnie doradzic. A jak sie Lukas urodzil to juz wogole, byl czas ze zabronilismy jej przyjezdzac.
A to sa nasze ciaze nasze organizmy i same wiemy czego nam potrzeba, nie daj sie. Tylko ja juz cieta jestem na takie a'la dobre rady i do szalu mnie doprowadza jsk ktos kto byl w ciazy 30 lat temu stara mi sie wmowic co jest dla mnie najlepsze (a tym barduiej jak ktos nie byl wogole w ciazy)

Witajcie Piszę zmęczona jak cholera ;/ W nocy chyba z 3 godziny spałam bo jak nie zgaga to nie umiałam się ułozyć dobrze a jak się już ułożyłam to do wc musiałam iść.

Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza:) Słyszałam serduszko niestety nie widziałam Dostałam skierowanie na morfologie glukoze i mocz. Następna wizyta 13-14 listopad już ze zrobionymi wynikami.

Boję się tej glukozy jak cholera bo nie wiem czy dam rade wytrzymac 2 klucia pod rzad.

Poza tym zaczynaja sie objawy wyplywajacych kropelek moczu musze zaczac wkladki nosi.

Mlode sie rusza lekko ale podtrzymuje mnie na duchu


U mnie goscie a ja taka zmeczona straszne :/ Zaraz normalnie usne.

Witajcie Kobietki
ja po tygodniowej nieobecności pierwszy dzień w pracy i powiem wam, że mam dość, tak od razu 8 godzin, to jednak przy dużo
Lunia mnie na szczęście "dobrymi: radami ani mama, ani teściowa nie zasypują
Asiu, Zosiu, życzę lepszego samopoczucia
Miłego popołudnia

Cześć dziewczyny! Jestem z Majóweczek 2013 Z góry przepraszam za małą prywatę ale zapraszam do mojego sklepu www.maksiowo.com
Na pierwsze zakupy 10% rabatu
Jeśli nie jesteście zainteresowane zakupami to prośba o wejście na stronę i przejrzenie produktów, pomoże mi to w pozycjonowaniu strony
z góry bardzo Wam dziękuję.
Buziaki dla Was i Maluszków

dzien dobry mamusie.

nas dzisiaj obudzila burza!!! cos strasznego... miala byc joga ale zostala odwolana. zajec nie bedzie do 6 listopada. no coz...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


dziewuski duzo zdrowka wam chorowitym.

a co do dobrych rad, ja nie mam z tym problemu. jednym uchem wpuszcze drugim wypuszcze, splywa to po mnie jakos tak...

U mnie tylko dobre rady od babci mam także da się znieść te morały

Kaska podziwiam Cie ale masz racje po co dziecku taki ojciec, ktory sie za spodniczkami ugania i Tobie taki facet co nie potrafi zyc w wiernosci, a" kotka juz od mleczka nie oduczy". Trzymam kciuki zebys byla silna, a na pewno jestes. A on kiedys pozaluje.

Kasiu sytuacja nie jest łatwa, ale lepiej teraz niż później, gratuluję siły i odwagi
ale widać, że jesteś silną kobietą, masz oparcie w rodzinie więc na pewno sobie poradzisz. Nie ma co się męczyć z kolesiem, który nie wie co jest najważniejsze, facet po prostu nie wie co traci i tak jak pisała Wola jeszcze tego pożałuje
Jesteśmy z Tobą
Ściskam

Kasiu podziwiam !! ale dobrze robisz tak jak dziewczyny piszą lepiej wczesniej niż pozniej
jestesmy z Tobą