Mamusie Luty 2014 !

Hejka mamuśki :)my wczoraj wróciliśmy od teściów z krynicy. Strasznie mnie w nocy podbrzusze bolało już myślałam ze do szpitala pojedziemy , ale mąż pomasował i jakoś usnęłam i ból przeszedł. A dziś jedziemy do sklepu po resztę rzeczy proszki itp dla małego i później do mojej mamy na obiad
Miłego dnia dziewczyny choć w taka pogodę pewnie nie będzie miły

witam sie i ja

wróciliśmy właśnie od pani doktór... no i dupa jasiu bo zatoki zawalone... oddychać nie mogę... dostałam tylko krople do nosa bo cóż innego... niby nie są złe, ale i tak nie do końca pomagają... na mnie działa tylko xylometazolin a on w ciąży i w okresie karmienia piersią niestety nie wskazany. tzn nie jest surowo zabroniony no ale wiadome, co nie przeznaczone dla nas ciężarówek to lepiej unikać... nie powiem bo parę razy sobie zaaplikowałam ale to w czasie gdzie miałam problem z katarem tylko w nocy... a wiec 2 kropelki nie zaszkodzą... teraz dostałam "rino argent" maja przyjemny zapach ale nie koniecznie na mnie działają... no cóż... jestem dopiero po pierwszej aplikacji... miejmy nadzieje, że w nocy będzie lepiej. bo dziś wstaliśmy już po 5 i było koniec ze spaniem. a więc popołudniowa drzemka będzie nieunikniona... najlepiej oddycha mi się na dworze, ale przecież nie spędzę tam całego dnia.

ale... w tym wszystkim jest choć troszkę słoneczka bo śnieg stopniał, a na dworze świeci piękne słonko i tak cieplutko jest że aż miło

Zosiu
ja tam poszłabym wyrwać tego zęba... cóż to za ból, w porównaniu do porodu jeden poród przeżyłaś to i z wyrwaniem zęba dasz sobie radę silna babka z Ciebie

Marudka
trzymamy kciuki za wizyte, daj koniecznie znać co i jak

Asieńko
to cudownie że nie będziecie sami na sylwestra... ja tam jeszcze nie wiem... ale troszkę się go obawiam... no i wolałabym nigdzie z domu nie wychodzić by mieć torbę spakowaną pod ręką...
ewentualnie jakąś drobną imprezkę zrobimy u mnie w domku

a tak w ogóle... byłam sobie wczoraj z mama u znajomej... jej cudnie tak wyjść z domu hehe
I wiecie cooo... pewnie uznacie mnie za wyrodną matkę ale tak strasznie chciało mi się już wina ze poczęstowałam się lampeczką czerwonego wytrawnego wina sączyłam (ta lampeczkę rzecz jasna) chyba ze 3 godziny... ale było takie cudowne... ahhh...
Ponoć jedna lampka w ciąży dziecku nie zaszkodzi...
a że czułam się po niej doskonale, nie miałam żadnych skurczów a mały dziś od rana dokazuje to wyrzutów sumienia nie mam

Witajcie Mamusie
my wróciliśmy z weekendu od moich rodziców, muszę przyznać, że był bardzo udany wyprawka dla Małej w większej części skompletowana z ubranek potrzebuję jeszcze kombinezonu i czapeczki w tygodniu planuję kupić proszek i rozpocząć pranie
wiecie co ciągle się czuję niewyspana :/ myślałam, że na to jeszcze przyjdzie czas
Miłego dzionka Kobietki

hej też mam ochotę na czerwone wytrawne wino mniami Ale jakoś sobie je daruje, mimo że od dawna za mną chodzi.

Wczoraj byliśmy z mężem w tesco i faktycznie mają fajne przeceny. Kupiłam dwa sweterki dla małej za 15zł i 25zł. Bardzo się cieszę, bo wcześniej gdzieś już się rozglądałam to są po minimum 50zł.

Dobijają mnie te dni... szaro, buro, nic się nie chcę :/

Powodzenia u lekarza

ahhh... właśnie miałam wam napisać... od czwartku tj 12.12 do 15.12 maja być w promocji pampersy w netto. pampersy active baby 2 w opakowaniu 72 szt za 29.95zł. według mnie cena rewelacyjna... wychodzi jakieś 42 gr za sztuke... ! oczywiście rozmiarowo tez są i większe.. ogólnie od 2 w górę

Czesc dziewczyny.
Ja od dzisiaj juz na zwolnieniu, bylam u lekarza ale tylko zeby skonsultowac wyniki i wiecej zelaza musze brac, a jutro do diabetologa
Ubranka dla malej przesortowalam i musze troche spiochow i body dokupic. A od jutra porzadki przedswiateczne, oczywiscie jak bedzie ochota, bo dzisiaj jej brak. I pogoda faktycznie do du... wieje, pada.

Kaska wspolczuje tych zatok ja niestety tez mialam zapalenie zatok juz w ciazy i dostalam antybiotyk.
Lampka wina ponoc nie zaszkodzi, ale mi lekarz nie pozwolil ani kropli alkoholu.

Marudka jak tam po badaniu?

Zosia echhh... że dałas radę z tym zębem,ale co robić! Podizwiam

Myszka jak dziś samopoczucie?

Kasiu zdrówka!!! Zatoki.. wspólczuje

Wiesz my w Sylwestra nigdzie nie idziemy,ale będziemy wreszcie razem

Wola to teraz masz czas na odpoczynek i szykowanie się do świat

wiecie cooo.... szok !! właśnie wyczytałam iz mandarynki maja w sobie dosc sporo witaminy A. która w ciąży nie jest zby dobra... ogólnie rzecz mówiąc... no i w zwiazku z tym nie powinno sie spożywać duzych ilości mandraynek, pomaranczy w ciazy... ograniczajac sie do ok 2-3 szt dzienie :O a ja potrafie zjesc kilogram jak nie wiecej

Hej, ale dziś ponuro. Nie wiem jak na dworze, bo dziś jeszcze nigdzie nie wychodziłam, a wstałam o 11! Szok! Ale niedługo się wybieram na zakupy do obiadu na jutro i po jabłka i marchewki - witaminki dla Natalki. Jejku, jak ja się przestawię na wstawanie wcześniej jak się Mała urodzi? Jak ja śpię jak kamień i tak długo...
Wyprawiłam już męża z jednej pracy do drugiej. Na obiad pomidorowa i mielone.
Hej, tak piszecie o alkoholu. Nie krzyczcie na mnie i nie mówcie źle, ale mi zdarza się jak mąż pije jakieś piwko wziąć od Niego łyczka a jak odwiedzali Nas znajomi, to i mi się na dnie lampki winka czerwonego dostało. Podobno taka ilość nie jest niebezpieczna. Ale nie powiem, takie piwko czasem za mną chodzi, albo winko...
Myślicie, że po nowym roku wózki z modeli 2013 będą przecenione? Liczę, że będą tańsze. I wtedy zamówimy.
Jak mówiłam - mam od tamtego tygodnia mnóstwo ciuszków dla Małej, ale ja chyba będę prała je po świętach. Może niedługo kupię jakiś proszek do tych ciuszków. Doradźcie jak wyprać rożek? W pralce? W rękach?
A póki co czas powoli na świąteczne porządki. Planuje po kolei, sukcesywnie sprzątać. Już jedną szafkę, słupek - mam ogarnięte. Może tym sposobem w końcu wygospodaruję miejsce w szafkach dla Natalki.
Ile Was kosztował: materacyk do łóżeczka? może zamówimy niebawem jakieś łóżeczko...

Kasiu o mandarynkach nie wiedziałam.. o samej wit A tak, dlatego tez soki marchwiowe i wątróbki w ograniczonych ilościach.. chciaz ja wątróbkę odstawiałam, te pare miesiecy dam radę

Sarenka z tym alkoholem to jestem przeciw,ale rozumiem Cię,bo jak byłam z Mikusiem w ciazy to miałam mega ochotę,a po porodzie mi przeszło
Co do prania to ja piorę ciuszki w pralce i na początku używam płyn Lovela, potem proszek.
Dziewczyny tutaj chwaliły proszki i płyny firmy Dzidziuś.

Kasiu muszę przyznać, że jestem zaskoczona tymi mandarynkami, no trudno, czasu się nie cofnie zdarzało mi się nawet kilogram przy jednym np. filmie wciągnąć
Marudka powodzenia u lekarza, daj znać po
Witaj Wola w gronie Mamuś na zwolnieniu
Kurczę, ja też już czekam z niecierpliwością na wizytę byle do czwartku
mam pytanko, czy może którejś z was skóra na brzuchu zmieniła kolor, tzn. wokół pępka mam takie przebarwienie, jakby ciemniejszą plamkę na skórze, i nie wiem, czy to normalne?

dei
jezeli sie nie myle to chodzi Ci o ostude i jest to calkiem normalne. nie kazdy ma ale w ciazy moga sie pojawc takie przebarwienia... wiec mysle ze nie masz sie czym denerwowac... czesto wychodzi kobietom na twarzy

Edi28 napisał:

mam pytanko, czy może którejś z was skóra na brzuchu zmieniła kolor, tzn. wokół pępka mam takie przebarwienie, jakby ciemniejszą plamkę na skórze, i nie wiem, czy to normalne?

Edi mi też się taka otoczka dookoła pępka pojawiła, ale nie jest ona ciemnobrązowa raczej jasnoróżowa- nawet sobie pomyślałam że może go za słabo myje , mam jutro na wizycie zapytać doktorkę o to.

Powiem wam że chyba nabawiłam się infekcji pochwy, ciągnie mnie w kroczu i dość mocno opuchnięta tam jestem- mam nadzieję że to nic poważnego i szybko da się wyleczyć, ale nie zmienia to faktu że teraz się martwię i z nie cierpliwością czekam do jutrzejszej wizyty. Humor do du.. .

hehe ja też mam na obkoło pępka taką otoczkę jakby fioletową
alkoholu ani łyka w ciąży nie zrobiłam może na dnie lampki w Sylwestra sie napiję, ale mandarynek to chyba na tydzien potrafiłam z 15 kg zjesc

hej kobitki:)
ja po wizycie mała głowką w dół cal 1750g
niestety przypałetała się do mnie jakas lekka grzybica i dostałam leki:(

a to moj brzusio dziś