- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2014 !
Mamusie Luty 2014 !
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Pamiętam,ze te które nie miały takiej opcji nie używałam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sarenka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 317
- Otrzymane podziękowania: 0
Dawno się nie odzywałam - ale jakby co jestem jeszcze 2 w 1. I jeszcze mi się nie spieszy do porodu. Mam nadzieję, że Małej też Chociaż jestem coraz bliższa gotowości. Dziś skończyłam pranie, prasowanie i poskładałam ciuszki. Wczoraj odebraliśmy łóżeczko - do porodu będzie w piwnicy. Brakuje jeszcze termometru, wózka, wanienki i elektronicznej niani.
Czytałam Was na bieżąco - również przez święta. Chciałabym każdej odpisać, ale już nie pamiętam co do kogo. Postaram się tak ogólnie
- ten przewijak - świetny!! bardzo mi się podoba, na pewno będzie przydatny.
- Kasiu fajny porządeczek - aż miło zaglądać do komody i z uśmiechem czekać
- o rajstopkach kiedyś pisałam. Mam już z 15 par. 2 kupiłam - resztę dostałam od chrześnicy. Na pewno będę używać. Już przygotowałam jedne na wyjście ze szpitala do bodziaka i kombinezonu.
- ja mam w szpitalu pakiet pierwszego ubranka, ale jak się pobrudzi lub chce się zmienić - to już trzeba swoje. Ja i tak zabieram takie gorsze, bo brudzą się od linomagu, którym smarują dzieciaki no i taki szkrab po urodzeniu jak dla mnie nie musi być już w sukni balowej,
- wizytę mam 17 stycznia i wtedy będę mieć wymaz. U Nas kosztuje 40zł;/
- ciekawa jestem co z Zosią...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wola82
- Wylogowany
- gadatliwa
- Moj caly swiat :) Lukas i Lena :) Kocham nad zycie
- Posty: 941
- Otrzymane podziękowania: 0
No tak Zosia sie nie odzywa, Majowka tez nie zaglada do nas i jeszcze W.Monia ona juz dlugo nie daje o sobie znac. Ciekawe co sie dzieje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
A Wy jakieś plany na dziś ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Edi28
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 363
- Otrzymane podziękowania: 0
chyba się przestawiłam ze spaniem kładę się późno, a wstaję koło 11 :/ wczoraj byliśmy się spotkać z naszymi znajomymi, z którymi nie widzieliśmy się prawie dwa lata, było świetnie choć siedzenie do 3 w nocy jednak jest męczące Dziś też planujemy się z nimi spotkać, a wieczorem idziemy do kina więc szykuje się miły dzień
Przez to pranie dla Małej mam zaległości z naszymi rzeczami, dziś pranie naszych rzeczy pralka normalnie chodzi codziennie :/
Wyciągnęłam torbę i zaczynam pakowanie do szpitala, bo mój W. mi głowę suszy bo w końcu nie wiadomo, kiedy wszystko się zacznie, więc mamy być gotowi ze wszystkim
Wola faktycznie, dziewczyny coś się nie odzywają, miejmy nadzieję, że wszystko u nich dobrze
Sarenko witaj z powrotem dobrze, że u was wszystko dobrze
Elmirka tylko się cieszyć z takiej koleżanki
Miłego dnia Kobietki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aneteczka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 226
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magda28
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 244
- Otrzymane podziękowania: 0
Twetty o ja tak te proszki do dzieci cudnie pachną!!!
Ja już po wizycie mała zdrowa waży 2800...aktywna dziś bardzo na KTG wyszedł mi skurcz jakiś jeden,ale ginka mówi że powinnam dotrwać do terminu aa i pobrała mi ten wymaz na paciorkowca we wtorek muszę zanieść do laboratorium...
Po drodze odwiedziłam szpital w którym mam zamiar rodzić...jakoś jestem pozytywnie nastawiona dla dzidzi mam nic nie brać kompletnie tylko dla siebie koszule klapki pod prysznic itp resztę zapewnia szpital,no wiadomo ciuszki na wyjście tylko dla malej no i dla siebie a ogólnie to ok położna fajna miła mówi że jak będę miała skurcze co 10 min lub wody odejdą to mam zaraz przyjechać.....
A Wam jak mija dzionek??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
Madziu 2800g to juz niezła waga
A my ze Sarą najedzone,już po obiadku. Dzisiejsza noc zarwana,Mikołaj jest chory, przebudził się ok 1 w nocy i do 4 leżelismy, zrobiłam mu mleczko ,sama musiałam też coś zjesc,wiec wybrałam jogurt ale potem pospalismy do 9.30 jak nigdy dotąd,ale wiadomo,po takiej nocy trzeba odespać. Niestety gorączka mu wraca, dzis w południe miał znowu 39,5. Oby szybko mu minęło.
Muszę się wziać za sprzątanie,ale jakos weny brak no i postanowiłam zrobić listę czego jeszcze nam brakuje do wyprawki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magda28
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 244
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiek21
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 3
My też już po obiadku, przyjechałam siostra z dzieciakami... ehh po 10 minutach juz mam ich dosyc jak dobrze ze zjedli obiad i poszli na spacer taka ladna pogoda ja tam sie niegdzie nie wybieram tym bardziej z nimi, jakas leniwa jestem :/ spac mi sie chce...
Madzia
no to kawał babki z tej Twojej córci
Asiu
dużo zdrówka dla Mikołajka... jej biedny maluch co mu się tak cały czas choruje... ehh
a u nas dziś 37 tydzien huraaa !! a więc moge rodzić pełna para torba spakowana wszystko wyprane... teraz czekam jeszcze tylko na materac, az siostra kupi i przywiezie... ehh mam nadzieje ze zdazy przed moim porodem, ogólnie to po czwartkowej wizycie chciałabym juz przyszykować łóżeczko, bo chciałabym to zrobić sama a nie że mama za mnie albo coś... jakoś nie wiem.. nie chce żeby mama cokolwiek robiła, denerwuje mnie... juz jej powiedziałam, ze jak będę wychodzić ze szpitala to G nas odbierze a ona niech siedzie w domu, bo ona cały czas że to ona nas odbierze ze szpitala.. tak kur** rowerem nas zabieże... a zreszta nawet roweru nie ma... ehh strasznie mnie denerwuje... ja wiem ze to amoje hormony i że pewnie sprawiam jej tym przykrość ale wkurza mnie nawet jakoś jak dotyka mojego brzucha... nie wiem czemu ;( jestem dla niej okropna... az mi jej zal naprawde... dzisiaj o mało sie nie pokłóciliśmy bo próbowała mi wmówić, ze jak bede rodzic to moje rzezy będą w jakiejś przechowalni, a gówno prawda, polozne maja w dupie nasze rzeczy ze tak powiem, ma sie nimi zająć ktos bliski a jesli jesteśmy same to sa dokładnie tam gdzie my... i nie ważne czy to buty czy walizka... no ale ona chyba nie rozumie ze ona rodziła 22 lata temu... a od tego czasu naprawde wiele sie zmieniło... ehh mam nadzieje że po porodzie się to zmieni... i ze nie bede juz dla niej taka zolzoł
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Kocham opowieści babć mam cioć i wgl o tym jak to one mają racje. To takie drażniące jest że to masakra :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 468
- Otrzymane podziękowania: 2
Ja to mam jakąś chandrę od wczoraj płakać mi się cały czas a wczoraj to oczy miałam spuchnięte jak żaba... a wszystko poszło o to ze pokłóciłam się z mężem ze nie chce szukać mieszkania do kupienia i żebyśmy mieli w końcu swój kat... po czym wytłumaczył mi jak się uspokoiłam ze boi się ze jak skończy mi się macierzyński nie będziemy wstanie spłacać kredytu itd itp w sumie to ma trochę racji bo oboje mamy prace gdzie pracujemy po 12godz. a zmieniać się co drugi dzień żeby ktoś z dzieckiem był , to znowu my się nie będziemy widywać wogole:( jedynie przejście na 1/2 etatu a nie wiadomo czy się pracodawca zgodzi :(i do dupy to wszystko jest ehh nie chce już dłużej wynajmować i komuś sponsorować wycieczki za nasza kasę nie wiem jak to będzie dalej , coś myśli mój o zagranicy żeby jechać ale to tez całą rodzinę tu zostawić sama już nie wiem jak na razie muszę przeboleć to mieszkanie które mamy niestety.
Na ta moja chandrę kupiłam sobie buty i pudełko dla małego na jego pierdołki typu szczotka do włosów,obcinaczki itp. jakoś trochę mi lepiej...
Ja wiem ze on chce jak najlepiej dla nas i nie chce się pakować w coś co później będzie ciężko nam spłacić ale te moje hormony dają mi po tyłku i dziwne Myślenice
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wola82
- Wylogowany
- gadatliwa
- Moj caly swiat :) Lukas i Lena :) Kocham nad zycie
- Posty: 941
- Otrzymane podziękowania: 0
Magda spory dzidzius, ciekawe ile moja juz ma, ale dowiem sie w piatek.
Asia zdrowka dla Mikolaja, ciezki czas teraz z tymi wirusami, gdzie sie nie slyszy, wszedzie ktos chory
U nas odpukac, jest spokoj i oby tak dalej i byle do wiosny. Wiecie co, z jednej strony troche sie boje, ze jak juz sie Lenka urodzi, ze moze cos od Lukasa zlapac, jak cos przywlecze z przedszkola, ale jestem dobrej mysli.
Kaska 3 tyg. no,no. A mama sie tak nie przejmuj, w koncu mieszkacie na razie pod jednym dachem i to chyba normalne, ze draznicie siebie na wzajem, ale nie pozwol sobie zeby Ci weszla na glowe, kiedy trzeba pomoc to trzeba, ale nie moze tej pomocy narzucac.
Andzia wszystko jakos sie ulozy, macie dach nad glowa i to najwazniejsze. My tez nie mamy swoje mieszkania i nawet samochodu, ciagle tylko slysze ze kupimy to auto, ale jak do tej pory nic, a do Polski bez auta z dwojka dzieci, ciezko i to jeszcze z przewoznikami.
J atez bylam na zakupach dzisiaj, akcje sie trafily i kupilam malej rekawiczki leginsy, tunike, a poszlam tylko dla Lukasa po spodnie. Moze zrobie zdjecie i sie pochwale
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiek21
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 3
wydaje mi sie ze waga maluchów jest bardzo indywidualna sprawa no i ciezko tak o mniej wiecej no ale mój młody na poczatku 32 wazyl 1800 g
wola
pewnie rób zdjecia i pokazuj... uwielbiam patrzec na takie malenkie ciuszki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.