- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
- /
- /
- /
- /
- Marcówki 2014
Marcówki 2014
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
Ale się opchałam zaraz chyba pękne....czasem to mam wrażenie że jakbym sobie tak igiełką w brzuszek, to by zeszło ze mnie powietrze jak z balonika....Właśnie dużo przybrałyście na wadze od początku ciąży?
a to mój serniczek:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja niestety nie mam tvn style i tlc, a zaluje bo poogladalabym sobie jakies takie programy.
Swoja droga zainspirowana wami, wrzucilam biale ubranka malego do prania, jak wyschna to je bede prasowac.
Domi, Ty to faktycznie sie dzisiaj wyleniuchowalas i dobrze, ja tez sie bycze caly dzien
Moni, ja sie zastanawiam czy z tych nudow nie zaczac szydelkowac, bo czasem az nie mam sily lezec, ale lekarka kazala.
Kojka, wlasnie o Tobie myslalam dzisiaj, mnie szyjka skrocila sie do 2,5 cm....Twoja jest super krotka, ale dobrze ze maluch rosnie, bo my to nie dosc ze slabo rosniemy to jeszcze na swiat sie pchamy :/
Ete, serniczek wyglada przepysznie, a co do wagi to ja dopiero zaczelam tyc...w sumie to tyje od 20 tyg ale przez ostatnie 8,5 tygodni doganialam swoja wage sprzed ciazy...wiec nadrobilam 5,5 kg z czego przytylam 0,5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roma4
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 0
MONI mnie nie raz pobolewa jak za długo na nogach stoję ale trochę poleżę i jest ok,może się połóż ,odpocznij
Weszłam dzisiaj na styczniówki i tam zaczęły się porody , aż miło poczytać
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
pewnie niektóre z was szykuja sie juz do spania, wiec mówie kolorowych snów. Ja sobie poczekam jeszcze na jakiś taniec brzucha czy cóś - synuś pewnie zaraz się zacznie kręcić, bo to jego godzina:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
P.S Pala co sie z tobą dzieje kochana???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
No to dzisiaj Igor zrobił strajk i nie było gimnastyki o stałej porze:/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kojka-waw
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 0
Ete ja leżę prawie całą ciążę. Już mam dosyć. Dobrze, że to zima i ogólnie człowiek mniej wychodzi jak w lato.
Zresztą i tak już świruje w domu. Jak urodzę to już zapowiedziałam swojemu, że jak wyjdę rano z wózkiem to wracam dopiero na wieczór.
Ja w tej ciąży nie mam bóli kręgosłupa póki co. Za to w pierwszej ciąży to masakra, łącznie z ostrą rwą kulszową.
Moni a może masz za miękki materac i stąd też te bóle.
Ja ostatnio miałam około 6kg na plusie. W domu mój gdzieś mi schował wagę. Zważę się dopiero we wtorek na wizycie.
Wypiłam gorące kakao, przewietrzylam pokój i dalej spać nie mogę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
Zobaczymy mam nadzieje że u mnie tak nie bendzie
No w końcu mam całe wyrko dla siebie bo dopiero mój wyszedł:)tak czytam te styczniówki to ładnie sie sypią :)oby tak dalej:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi2907
- Wylogowany
- rozmowna
- nadzieja umiera ostatnia :)
- Posty: 539
- Otrzymane podziękowania: 0
Dolaczam sie dzis do grona niewyspanych.... nie moglam zasnac najpierw a potem obudzilamsie o 6.00 i po spaniu. Zrobilam za to tabelke rzeczy z tym co trzeba kupic i straszna kasa to jest. No ale staram sie nie myslec, trzeba to trzeba.
Kupilam wczoraj w sumi tylko wieszaki do pokoju malego, taka naklejke z cm na sciane zeby malucha mierzyc, a w sumie bardziej do ozdoby, 4 x majtki jednorazowe, wklady do biustonosza, i smoczek 0plus dla malucha z zaczepka. Poza tym porozgladalismy sie za tym co jest potrzebne i znamy juz ceny, taniej juz nie bedzie niestety jutro idziemy ten pokoik zalatwic, jest to inwestycja ale tak sobie mysle ze przynajmniej mam spokoj na 15 lat bo po rozlozeniu tego lozeczka mamy pokoj dla dziecka w wieku szkolnym az do nastolatka 15-18 lat. Takze w sumie teraz wydamy prawie 1000 ale nigdy wiecej nie bedzie gadki pokoj.,,,jeszcze w ikei znalazlam pare rzeczy...komode na zabawki, fotel bujany, dywan i lampe. Te w sumie nie za drogie.
Wogole bylismy wczoraj w takim sklepie tylko dla mam...super rzeczy tam mieli ale ceny z kosmosu. Ten sam zestaw w sumie lozka 500 euro drozszy....i dostawa montaz osobno...i bez materca takze szok. A ten ktory znalazlam blizej nas to ma dostawe wliczona (teraz i za 4 lata montaz i prze-montaz ze tak to nazwe) i dwa materace...dla dziecka maly i dla wysowanego lozka pod spodem duzy na 2 m..
W sumie znalezlismy jeszcze wanienke z przebierakiem na kolkach za 100.. Fajna jest bo dla dziecka do 2 lat i nie trzeba sie schylac..ja mam do wany glupie dojscie i w sumie zwykla wanienka by mi sie tam nie sprawdzila juz nie wspominam o moim biednym kregoslupie. Takze to chyba tez zainwestujemy. Co do tej kolyski co wam mowilam to w sumie znalazlam tania i super lekka, mozna przenosic i przewozic. Takze w sumie sie przyda a potem najwyzej sie sprzeda.
Dobrze ze chociaz ciuszkow nie musze kupowac. To naprawde mi zycie ulatwi.
Laktator znalazlam manualny z tego tipee..najtanszy jest. I ma juz butelke ze smoczkiem i sterelizator w komplecie.
To by bylo na tyle z moich zakupowych szalenstw.
Ahh, gdyby bylo duzo kosay to bym poszalala bo naprawde swietne sa te rzeczy dla maluchow no i ulatwiaja zycie to napewno.
Ti sie wygadalam dzis.
Buziaki na mila niedziele.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Ete sreniczek wyglada rewelacyjnie, to królewski czy jaka ma nazwe, bo juz chyba gdzie podobny widzialam. Mi tez w nocy wszytsko przeszkadza, chrapanie, chuchanie, krecenie sie, wstawanie, a moj maz jeszcze ma mode ze jak wstaje w nocy to zaglada do lodowki zawsze cos wyciagnie zebyby przekasiac a najbardziej mnie wkurza jak otwiera cukierka, papierek szeleszczy i tym mnie obudzi, no i na tym sie nie konczy bo przyjdzie do lozka z tym cukierkiem i mlaska. Takze chyba tak faci maja.
Jesli chodzi o wage to wyjsciowa byla: 54,5 kg, na poczatku ciazy malo tylam ale pozniej sie nadrobilo, 20 grudnia jak bylam na wizycie mialam 67, wiec chyba przoduje...ale mysle ze nie bedzie zle zeby to zgubic.
Loca, placuszek bede dzis piekla, bo to na jutro wiec chcialabym zeby byl swierzy, na pewno podziele sie smakiem i moze tez wrzuce wam foteczke jak wyglada, o ile mi wyjdzie Loca a ty umiesz szydelkowac? moglabys zrobic paputki dla malenstwa, moja tesciowa robi takie cuda, wiec pewnie dostane caly taki komplecic zrobiony przez nia.
Moni moj kregoslup to tez prosi o pomoc, ale u mnie juz poprawy nie bedzie, tylko zabieg moze pomoc ale u mnie to juz choroba, mi zawsze pomaga ciepla kompiel, polezec troche w wannie na wznak, zreszta ja jak mam wolne to stram sie nie siedziec tylko lezec, te dodatkowe kg daja znac o sobie.
Roma ja tez zawsze sledze mamuski ktore zaczynaja rodzic i tez podczytuje teraz styczniowki, takie to ekscytujace i powiem wam ze jak czytam ich to mysle o nas jak bedziemy sie z tym zmagac i wyczekiwac.
Kojka, my to sobie mozemy rece podac, chyba juz kochana sie nie wyspimy przez najblizszy rok ja tez wciaz zmagam sie z bezsennoscia, no nic...dac rade musimy.
Moni, nawal pokarmu w piersiach jest strasznie bolesny, ja tez juz nie moglam dac rady, boli jak cholera, trzeba sie dobrze przygotowac, masowac jak twardnieja, odciagac nom stop, a wkladek laktacyjnych nie nadazylam wymienia i nic bylo po moim wysilku bo i tak sie okazalo ze z nawalu pokarmu jest nie tresciwy dla dziecka.
Domi ja tez jestem za tym ze lepiej wydac raz a dobrze, skoro macie miejsce to pewnie lepiej odrazu zainwestowac w pokoik dla maluszka i cieszyc sie jak rosnie z dzieckiem. To prawda ze wszytsko jest drogie, ale tak jak piszesz, jak trzeba to trzeba. Co do wanienki to ja na pewno kupuje ze stojakiem, bo nie chce sie schylac, bede ja miala w lazienke przy wannie wiec bedzie mi poprostu latwiej, bez schylania. jak bylam na wizycie u ortopedy to mi powiedzial, ze moje problemy z kregoslupem odnowia sie znowu po prodzie i mam miec koniecznie przewijak (lezy juz i czeka na rozpakowanie) no i wanienke ze stojakiem zeby jak najmniej sie schylac.
Milej niedzieli mamuski, ide sie ogarnac bo strasze od rana.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kojka-waw
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roma4
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 0
Domi to udany dzień miałaś? fajnie ,że już wszystko obejrzałaś przynajmniej wiesz ile co kosztuje .ja mam dwie pary majtek jednorazowych i zakładam ,że to wystarczy , jak już będziesz miała urządzony pokoik puść zdjęcia bo z tego co opisujesz będzie śliczny
Moni nie martw się , nie każdy tak ma nawał pokarmu ,ja po porodzie nie miałam wogóle , mała była w szpitalu na butelce , a na cyprze po porodzie leży się w szpitalu obowiązkowo 5 dni więc pielęgniarki mi pomagały i mimo butelki dostawiałam do piersi i się pojawił ,ale wiem ,że od razu jak idzie pokarm trzeba pod prysznicem mocno w ciepłej wodzie rozmasowywać piersi , bo jak się porobią guzki są straszne bóle łącznie z stanem zapalnym , nadmiar pokarmu ściągałam laktatorem mam taki ręczny i on mi dużo pomógł zwłaszcza w nocy jak mała spała
kojka to nie przybrałaś jakoś dużo? w normach się mieścisz , ja to dużo....a jak dzisiaj samopoczucie?
Ete ja mam 3 pokoiki i w każdym łóżko i jak mąż jest w domu to z powodu bólu bioder nie mogę sobie miejsca znalezć i tak wędruje trochę pośpię z nim , trochę idę do małej się poprzytulać ,a na koniec ląduje sama różnie to bywa.
Dziewczyny a faktycznie Pala coś milczy może ma gości?
Nie wiem jak u was z pogodą a u mnie leje , ciemno ,że nic się nie chcę , ale ja sumiennie od wczoraj piorę rzeczy co jakaś partia wyschnie wstawiam następną no i na bieżąco prasuje i układam bo już sobie w pokoiku komody poustawiałam i jak tak się rozglądam to nie wiem ,czy zmieszczę sie w te szafki co mam
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roma4
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 0
darmag ja też mam plany na prasowanie bo tego dużo wyszło ...ale nawet humor mam nie zły
miłej niedzieli
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Pala i Porto cos milcza oby dwie pewnie maja mase roboty
Ja juz po kawce i tak czekam teraz az kaa zadziala na te moje zaparcia, ostatnio sie zastanawialam czy ten moj synalek tak slabo i nieproporcjonalnie rosnie przez codziennie pita kawe, ale kurcze jak ja kawy sie nie napije to naet tydzien w ubikacji mnie nie ma, lekarze dali mi pozwolenie na picie kawy z powodu moich problemow, ah teraz o to ze mlody tak slabo rosnie obwiniam siebie...jeszcze te proporcje, co mnie najbardziej niepokoi.
Darmag, nie szydelkuje ale'zastanawiam sie czy czasem nie zaczac sie uczyc bo w tm lozku to skisne z nudow.
Czekam na zdjecie i przepis na placek, bo brzmi ciekawie
Domi, masz racje ze lepiej wydac raz a pozadnie i jak. Roma napisala czekamy na zdjecia.
No i te ceny...widze ze nie tylko u nas w polszy dzieciecy biznes to interes zycia.
Kojka, kawa to zbawienie
Moni, ja z kolei mam dziwne bole, niby zoladek ale jakby kregoslup....na te bole pomaga mi ciepla kapiel, zawsze nalewam tyle wody zeby brzuszek byl poza ciepla woda a tylko kregoslup sie grzal i pomaga czasem ale te bol bywa straszny dzisiaj w nocy az mnie obudzil...nie wiem co o jest, lekarce mowilam o tym to zapytala czy jak sie wyprostuje i wezme gleboki oddech to czy jest lepiej...musze to sprawdzic.
Tez zaobserwowalyscie to ze maluszek wbija wam jakas czesc ciala np pod zebra, ja spie zazwyczaj skulona wiec moj synek jak sie prostuje to wciska mi nogi prawie pod zebra i powiem wam ze czasem mnie to tak zaboli ze w nocy sie budze i pozniej czuje cialo obce gdzies w trzustce ;P niech rosnie i sie rozpycha ten moj lobuz byle byl zdrowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.