Marcówki 2014

Oj chyba mamy poszły spać?
Marlena może i zdrowiej, tyle, ze też odbija mi się jakbym zjadła co najmniej bigosu!

Ja już w łóżku Jestem trochę w szoku, bo mój mąż dowiedział się dopiero teraz, że jak się karmi piersią, to obowiązuje specjalna dieta co gorsze, nie był do tego nastawiony optymistycznie. Dla mnie to było oczywiste, no ale dla niego nie. Będzie musiał podjąć wyzwanie.

Dobrej nocki

p.s. coś Annlu nie było wieczorem i Darmag chyba też

Porto mój m coś się też ostatnio zdziwił, tyle, że nie pamiętam o co to chodziło....
Może Annlu poszła się rozpakowywać, choć jak sie nie mylę widziałam ją dostępna na fb, a Darmag może gdzieś w per forze obowiązków zaginęła...

Dobrej nocy mamusie!

Witam rankiem , ja spałam juz o 22.00 przynajmniej się wyspałam

Porto co do diety przy karmieniu piersią to oczywiście nie których potraw się nie ja za dużo , ale ja przy Victorii jadłam co chciałam i ją karmiłam do pół roku tylko pierś i dzieciak nie miał żadnych problemów skórnych itd , oczywiście nie piłam zresztą nie lubię więc nie był to dla mnie problem ale nie stosowałam żadnej specjalnej diety.Inaczej jest jeżeli dziecko jest uczulone ...

Marlena idę dzisiaj coś kupić do tej dupki ,

zaraz po przedszkolu idę kupić zresztą mam jeszcze jeden dylemat , czy kupić malutką wanienkę czy to siedzonko do kąpania ? bo ja mam w łazience małą wannę nie tę duża i widziałam u kumpeli to siedzonko mimo ,że jej mała ma 3,5 miesiąca a jest klops to ona ją na to wkłada i kąpie w swojej wannie no i idę wprawdzie kupić ale zobaczę którą wersję wybiorę
Pietruszka faktycznie te przepisy tak się zmieniają ,że nie wiadomo jak z tymi papierkami , mnie to na szczęście nie dotyczy za 2012 i 2013 nie wykazywałam dochodu

Hej mamusie, wczoraj was podczytywalam, ale nie mialam weny odpisywac... wkurzylam sie na jedna matke z klasy Kacpra i musialam zadzwonic do wychowawcy. Ogolnie jestem osoba nie wtracajaca sie w nic ale jak juz chodzi o moje dziecko to nie pozwole sobie.
Wyobrazcie sobie ze dzieci wymyslily ze beda bawic sie w nauczycieli i mogli przygotowywac testy dla dzieci (miala byc to forma zabawy dla dzieci) dzieci przygotowywaly zadania, ocenialy prace. Pewna mama chciala pobawic sie w nnauczyciela i stworzyla test dla dzieci, nie dosc ze mega trudny, to w dodatku forma oceniania mnie porazila, kobieta ta obgaduje wszytskich dookola, klamie, mataczy...
Kacper dostal z tego testu 4- (jesli moje dziecko zasluzy na 4- z tesu ktory przygotuje wychowawca bedzie oki, ale zadna obca baba, za przeproszeniem nie bedzie oceniala mojego dziecka, bo go nie zna ), w klasie sie rozplakal, bo nigdy nie dostal takiej oceny a Pani postanowila te oceny wpisac do dziennika, wiec jak o tym sie dowiedzialam to myslalam ze wybuchne, zadzwonilam do Pani, opowiedzialam jej ze te testy wprowadzaja zamieszanie, dzieci zaczynaja sie bac ze teraz codziennie jakies dziecko bedzie przynosilo testy, miala byc to forma zabawy a oceny z testow zostaly wpisane do dziennika... jeszcze powiedzialam ze jak Pani "N" ma ochote pobawic sie w nauczyciela to niech najpierw dowie sie czegos o pedagogizacji dzieci bo za chwile dzieci beda napietnowane... Malo tego na korytarzu Pani "N" powiedziala: DOBRZE ZE TYMOTEUSZ DOSTAL 3 BO ZROBIL NIECZYTELNY TEST I PAWELEK PRZEZ NIEGO DOSTAL NISKA OCENE" jak to uslyszalam to myslalam ze urodze na tym korytarzu. Nie omieszkalam o tym rownierz powiedziec wychowawcy.
Pani testy cofa, jest po rozmowie z Pania "N" i jak to powiedziala ..."Jest mi zoobowiazana za ta rozmowe, bo nie wiedziala ze tak to wyglada"
Nie wiem czy dobrze zrobilam, ale nie moge na nie ktore rzeczy patrzec, jesli chodzi o dobro dzieci, nie tylko dobro mojego dziecka, uwazam ze trzeba reagowac, tym bardziej sklania mnie do tego moj zawod.

ALE WAM TU POPISALAM, nagmatwalam.

Co do karmienia piersia to tez boje sie tego wyzwania, napewno na poczatku bede starala sie jesc by nie zaszkodzic.

Z tym becikowym to tez jakas masakra, ja u Kacpra skladalam tylko akt urodzenia, dowod i kasa byla.

Ja sie zastanawiam nad czym do smarowania cialka po kompieli, mam oliwke ale od poloznej uslyszalam ze lepsze po kapieli sa balsamy, bo w przeciwienstwie do oliwki daje skorze oddychac i ladnie sie wchlania. Zobaczymy, moze kupie i wyprobuje.

Majeczka dasz rade, trzymam kciuki.

Ete mnie tez bola plecki, ale u mnie to zdecydowanie rwa kulszowa.

Roma ja mam ta mala wanieke bo pozniej to bedzie kompal sie w normalnej, do kapieli mam podlad z gabki.


A ja dzis spalam nawet w miare, zlapal mnie jeden bolacy skorcz, ale po nim zasnelam, pozniej o 5 obudzilam sie na siusiu, polecialy 2 kropelki malo tego jak wrocilam to mialam takie samo uczucie parcia na mocz... Jutro wizyta, bardzo sie ciesze.

Ete ty tez jutro masz? na ktroa? Ja z rana.

Milego dnia mamusie, lece ogarnac.

hej Dziewczynki,

ja się nawet wyspałam, ale za to mnie oko boli, nie wiem od czego. wczoraj miałam gorszy wieczór, miałam wszystkiego dość i stwierdziłam, że nie chce mi się rodzić dziś już lepiej i chce mi się śmiać, bo jak mogłam tak pomysleć
odpiszę tak ogólnie. odnośnie becikowego to byłam przekonana, że liczą się dochody za 2013, to pewnie się nie załąpię. ale nie wiem czy wiecie, że jeżeli ktoś należy do gminy (mamy mieszkające na wsi) dostają od gminy, niezależnie od dochodu 1 tys za urodzenie. papiery trzeba złożyć do 1 roku życia dziecka.

co do maści na pupę- kupiłam bepantol.

Darmag jestem w szoku, co piszesz o tych testach. jak można wpisać ocenę do dziennika, na podstawie testu zrobionego przez matkę! też bym się oburzyła. Osobą oceniającą może być nauczyciel-pedagog, bo ma do tego przygotowanie. a nawet jak ta matka jest pedagogiem, to przecież miała być zabawa dla dzieci!no masakra. co to teraz się w tych szkołach dzieje. i to rodzice nakręcają dzieci do wyścigu między sobą.

Roma, ja kupiłam do wanienki taką nakładkę allegro.pl/anatomiczny-fotelik-do-kapiel...ien-i3953953118.html pasuje do małych i dużych wanieniek

Hej dziewczyny,

moje dziecko coś się rozszalalo. Wczoraj chyba do 1.30 sprzedawała mi tak bolesne kopniaki, we trzy strony-pęcherz i na boki, że myślałam że mnie rozerwie. I nad ranem to samo. Ja rozumiem, że ciasno, ale dziecko, daj żyć!
I od wczoraj mam taką niemoc, że nie chce mi się nawet palcem kiwnac.

Roma, zazdroszczę, że tak fajnie pospalas.

Darmag, moim zdaniem dobrze, że interweniowalas. Niektóre matki to mają narabane w głowach. A za swoim dzieckiem zawsze należy się wstawić. Ja to tak miałam, że moja mama obcym ludziom wierzyła, nie mnie. Zero wsparcia. I sobie przysieglam, że jak będę miała własne dzieci, to zawsze będę im wierzyć i trzymać ich stronę.
Powodzenia jutro na wizycie. Ja mam dopiero 6 marca, muszę wytrzymać

Dzień dobry mamusie!
Ja w prawdzie od 6 nie śpie, ale dopiero teraz się zwlekłam z łóżka, i zjadłam śniadanko:)
Noc jakoś minęła, ale już się zastanawiam jak tu przetrwać do wieczora albo do jutra…Tak poza tym to przed tym moim zaśnięciem, to brzuszek bolał, nie tak jakos specjalnie mocno, ale odczuwałam dyskomfort, ciężko było wstać, przewrócić się i do tego ten odbyt, pierwszy raz miałam wrażenie że mi się mały pcha bo czułąm jakby mi się miednica rozszerzała, oba bioderka bolały, napinał się brzuszek, i mały w dodatku „trzepał się” w brzuszku jak piesek, który wychodzi z wody…i jeszcze jedno doznanie: czasem po siusiu, albo i nie nawet jak leże to puszczam babelki drogą ewakuacji małego, jakies lewe powietrze śmieszne….Trudno to opisać, ale dziwne uczucie.

Roma super, ze się wyspałaś! Może jak zrobisz rozpoznanie co do wanienki czy siedzonka to łatwiej będzie Ci podjąć decyzję. Ja niestety albo stety musiałam nabyć dużą wanienkę, bo w domu mam prysznic.

Darmag co za historia, tylko w całym tym beznadziejnym zamieszaniu szkoda Twojego synka i innych dzieci! Mam nadzieję, ze tę mamusie postawiono do pionu – jędza jedna! No i bardzo dobrze, ze zareagowałaś, bo ja też bym nie pozwoliła i nie pozwolę, aby ktoś krzywdził moje dziecko, a już na pewno nie jakiś babsztyl bez kwalifikacji do takiego zachowania czy czynów!
Oliwka ja słyszałam właśnie, ze powinno jej się używać do 1 miesiąca zycia, bo właśnie jej zadaniem jest chronić ciało niemowlaczka, bo wiadomo że jest delikatne i wrażliwe i właśnie oliwka ma zatykać pory i takie tam, żeby ciałko nie wciągało niepotrzebnego „syfu” a potem to jakieś mleczko, balsamik! I tak też będę robić!
Poleżałam z termoforem i z deka przeszło, choć coś mi mówi, ze to 2w1 potrwa do rozwiązania, i oby tylko….ale co zrobić?
Darmag nie pytaj kiedy mam wizytę, bo 8 razy zdarzę przeczytać Twoją relację zanim doczekam się swojej wizyty. Godzina 20:45 – ta planowa a nie planowa dobrze będzie jak wejdę do gabinetu koło 22:/ masakra! Płakać się chce…no ale jeszcze jest nadzieja, ze urodze do wizyty;p

Ciekawe czy dziś dadzą znać Annlu i Ulisia?

MM nie chce Ci się rodzić??? Dobre tylko wiesz jednak i tak będziesz musiała urodzić! Ni i każdy moze mieć gorszy dzień! Jak to jest z ta wsią? Jest na to jakiś przepis prawny?
Ciekawe, czy fotelik do kąpieli się sprawdzi:)

Pietruszka, te nasze maluchy to tak mają, ja to czasem boje się reagować na jakiegoś kopa, albo na wystający łokieć z brzucha, bo jak tylko się delikatnie z małym mocuję, to za chwilę takiego bata mi sprzeda, że mój już całkiem zmniejszony mózg staje....Też poszłam tak późno spać...bo mały się wiercił....

MM dlaczego ja nie mieszkam na wsi, tak by mi się ten tysiaczek przydał

A przed chwilą się wazylam, mam 12,8kg do przodu. To już słuszna waga, ale jakoś po sobie tego nie widzę

Ete a moze maluszek juz sie szykuje... w koncu 13 dni zostalo, a to teraz juz w kazdej chwili moze sie ruszyc. Historia faktycznie nie ciekawa, mam nadzieje ze moje sugestie Pani wezmie do serca i cos sie zmieni bo nie moge patrzec jak dzieci 7-8 letnie przesciguja sie kto lepszy a kto nie ... co do oliwki, to widzisz... kazda polozna mowi co innego i najlepiej rozbic tak jak nam serce mowi.

Pietuszka ja lubie jak moj dokazuje bo czasem jak jest cicho to tez narzekam i tak zle, tak nie dobrze... ciekawe jak bedzie nam bez brzuszkow, bo ja juz zapomnialam jak to bylo po Kacprze.

MM, ja mialam wczoraj tak dzien, dzis juz lepiej.

Ktoś mi powiedział o tej zapomodze z gminy, dokładnie nie wiem na czym to polega. Znalazłam z tego roku informację:
"Poza wspomnianym "państwowym" becikowym, rodzice dziecka mogą również otrzymać jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia dziecka z gminy - samorządy bowiem mają prawo do udzielania tego typu zapomóg rodzinom mieszkającym na terenie gminy. Oczywiście nie wszystkie gminy z tego prawa korzystają, głównie ze względów finansowych, bowiem zapomogi takie muszą wypłacać z własnych środków. Szczegółowe warunki korzystania z samorządowego becikowe gminy ustalają we własnym zakresie. " źródło: www.praca.egospodarka.pl/102723,Becikowe...-rodziny,1,46,1.html

Czyli trzeba się dowiadywać jak to wygląda w poszczególnych gminach... coś czuję, że to nie takie chop siup

Ktoś mi powiedział o tej zapomodze z gminy, dokładnie nie wiem na czym to polega. Znalazłam z tego roku informację:
"Poza wspomnianym "państwowym" becikowym, rodzice dziecka mogą również otrzymać jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia dziecka z gminy - samorządy bowiem mają prawo do udzielania tego typu zapomóg rodzinom mieszkającym na terenie gminy. Oczywiście nie wszystkie gminy z tego prawa korzystają, głównie ze względów finansowych, bowiem zapomogi takie muszą wypłacać z własnych środków. Szczegółowe warunki korzystania z samorządowego becikowe gminy ustalają we własnym zakresie. " źródło: www.praca.egospodarka.pl/102723,Becikowe...-rodziny,1,46,1.html

Czyli trzeba się dowiadywać jak to wygląda w poszczególnych gminach... coś czuję, że to nie takie chop siup

Hej mamusie jak tam?? ja już nie śpię od 8 to już chyba nasza stała godzina malutka śpi w swojej karocy:) To jest nasza karoca
www.etygrysek.pl/index.php?products=product&prod_id=789
tylko my mamy beżowo brązową super wózek:)

Hej,

Ja dzisiaj w podlym humorze....Pan ordynator stwierdzil ze do domu mnie nie wypusci bo jak urodze wczesniej to beda mieli problemy, wiec musze siedziec tu az sie zastanawiam jak dlugo....

Darmag, dobrze zrobilas, super ze nauczycielaka zareagowala, a nie zbyla Ciebie.

Widze, ze temat becikowego sie pojawil, ja zamierzalam w domu juz zaczac sie pomalu przgotowywac do tego, bo znajomi cos wspominali ze papierow z tym jest od groma, ich corka juz pol roku ma a oni dalej ze sprawa do przodu nie poszli...

Matko jakie w tym szpitalu nudy sa......

Co do zapomogi od gmin to slyszala ze zalezy od zarobkow, ale na pewno z mezem bedziemy sie dowiadywac co i jak jest u nas, postaramy sie przebrnac przez te gore papierow.

Wiadomość od ANNLU: Wczoraj trochę kepski dzień miała, trochę ma zaliczeń więc i czasu mniej...cały czas nas podczytuje, i dziś postara się nas nadrobić! Dziękuję za zainteresowanie! Męczy Annlu ucisk na dole i ten dreszcz, mały albo słabo się rusza, albo nadrabia za 2.

Więc najważniejsze, ze z nimi ok!

MM dzięki za info, ale i tak słabo to widzę!

Darmag sama będziesz musiała wypróbować co dla maleństwa będzie najlepsze! Z resztą oliwka była za czasów naszych babć i żyjemy! Taaaa Igor szykuje się ponoć od 3 tygodni...ale mi sprzedał kopa w żebro...zero litości dla Macierzy!

Pietruszka też mam tyle do przodu i mam nadzieję, ze w ulubionej 13 się zamknę

Moni przy małym dziecku wstać o 8 to marzenie wielu mam!

Loca przykro mi, ze jednak musisz zostać w tym szpitalu, ale to dla Waszego dobra tylko!

Kasztanowa są różnej wielkości piłki lekarskie więc pewnie nie jest tak źle, super, ze zakupy dotarły i dały wam radość!