BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

10 lata 9 miesiąc temu #852782 przez darmag21
Hej mamusie.

Tak tylko napisze co u nas.

Nadal nie wiem jak Olinek placze, spi i je... w nocy raz obudzial sie na jedzonko o 00:30 i potem 6:30 kolejna pobutka. Jest grzeczny i slodki ale ma podwyzszone Crp dostaje antybiotyk przez 5 dob i jesli spadnie do normy i nic innego sie nie przyplacze to w piatek powinnismy wyjsc.

Z rana juz lepiej, problem jest ze wstawaniem, powiem szczerze ze choc naturalny bolesny jest to pozniej bez porownania. I tutaj kazda po cc walczy o laktacje.

Trzymajcie sie kochane bede w domu to laywiej bedzie mi was ogarnac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852823 przez ete21
DARMAG widzę że Olinek tak jak Igi zaczyna życie od antybiotyku.... 5 dni szybki zleci, ale najważniejsze że masz go przy sobie i że razem wrócicie do domku :-) trzymajcie się ciepło!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852834 przez roma4
Dziewczyny fajnie poczytać jak piszecie o swoich pociechach. Ja sie zastanawiam czy nie zmienić ciuszków dla małego na wypis bo naszykowałam cieplutki kombinezon itd a tu wiosna , no nic zobaczę za tydzień jak będzie z pogodą

Loca faktycznie zgadzam się z Ete przesadziłaś z tym w łazience i że sma sie pozbierałaś ja też nie lubię nikomu nic mówić ale nie raz warto żeby sie coś nie stało ? i nikt nie będzie widział

Pietruszka super że przyzwyczajasz małą od razu do rytmu dnia i nocy ja też tak będę robiła przy mojej małej to działało

Darmag no to jak sie skończy antybiotyk to wychodzicie , pewnie po c.c powłoki brzuszne bolą bo to jednak zabieg..

MM a to Ci poszło z tym porodem fajnie zdążyłaś , a się martwiłaś że przenosisz ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852846 przez Loca
Darmag, mam nadzieje ze Olinek szybko dojdzie do siebie i w pt wyjdziecie.

Wiem, ze to glupota była ale nie chcialam meza budzic on w koncu przed 5 wstaje do pracy...eh ciagle czlowiek mysli o innych :/ w ogole slaba jestem dzisiaj strasznie i tylko czekam az maz wroci z pracy bede czula sie bezpieczniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852854 przez Kasztanowa
Claudii, darmag , MamoMikołaja gratulacje :) Ale tempo :D

Annlu, masz brzuch jakbyś wcale w ciąży nie była! Zazdroszczę bardzo, boję się co u mnie zostanie B)
Jak po wizycie u chłopaka?

ete, mam nadzieję, że do zdjęcia wciągasz brzuch :P Też chcę taki płaściutki po porodzie! A Igi słodziutki, nie mogę się napatrzec :D Spróbuj karmic przez nakładki silikonowe, ja sobie kupiłam z polecenia koleżanki :) A na same sutki mam bepenthen przeznaczony, radzę z polecenia, nie z doświadczenia oczywiście ;)

pietruszka, nareszcie w domu :) Odczuwasz jakoś tą anemię?

Baska, marlena, to mam podobnie jak Wy - niby wiem, że już końcówka, a jakoś to do mnie nie dociera ;)

Loca napisał:

aa, właśnie miałyście może kujący ból w dnie macicy? tak u góry jak dzidziuś na tym etapie powinien mieć pupcie, mnie coś tam kuje, nie wiem co to może być, nie plamię, czuje ruchy małego, ale zastanawiamy się z mężem czy do szpitala nie podjechać.

Ja mam coś podobnego, choc podchodzi bardziej pod pieczenie niż kłucie. Pojawia się przy intensywnym śmiechu albo przy wysiłku typu podnoszenie nóg podczas ubierania spodni.

Loca, Porto, ja przesuwam brzuchem rzeczy na blacie w kuchni, uważam od kiedy raz o mało herbaty gorącej nie strąciłam!

Iwonka, skoro nie zajmuje się zabawkami, to może coś słodkiego po prostu? Wydaje mi się, że tu o symbol po prostu chodzi :)

roma, ja tak czy siak biorę kombinezon ciepły :) Na pierwsze wyjście i kontakt z powietrzem na pewno nie zaszkodzi dziecku :)

Wróciłam z wyprawy do rodziców, na szczęście w dwupaku. Jakbym się w środę czuła tak jak się czuję od piątku, to bym nie pojechała. Ale szczęśliwie obróciłam i torba się nie przydała :) Od piątku jestem jakaś taka zmęczona bardziej i zaczęły mi bardziej doskwierac uroki końca ciąży. Jak to moja koleżanka powiedziała - 9-ty miesiąc jest po to, żeby kobiecie obrzydzic ciążę i żeby marzyła tylko o tym, żeby już urodzic :P Do tego etapu jeszcze nie doszłam, ale jak poczułam wczoraj pierwsze skurcze, to zaczęłam odczuwac paniczny strach przed porodem :oops: Do tego dziś odstawiam magnez i jakkolwiek głupio to brzmi, boję się tego jak zareaguje mój organizm na odstawienie.

Droga powrotna bez przebojów na szczęście, w domu już też spokój. Tylko wczoraj przez dzień mnie tak postraszyło, a najgorzej w kościele. To by była historia jakbym tam zaczęła rodzic :P

Mam jakąś huśtawkę nastrojów i średnio sobie z tym radzę. Ale najważniejsze, że skończyłam 37 tydzień i Maluszek jest bezpieczny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #852870 przez Ani-ta
Witam się i ja nadal 2w1 :P

Iwonka ja Bartusiowi cały czas tłumaczę że w brzuszku mam braciszka i on niby też się przytula daje buziaka braciszkowi ale ile z tego rozumie też nie wiem. Mówię mu że niedługo będzie z nami i trzeba będzie się nim zajmować bo on taki malutki będzie i będziemy mu pieluszki zmieniać i że on będzie płakał ;) No bynajmniej na wszystkie możliwe sposoby próbuje go na to przygotować.
Co do opieki to wieczorną zmianę od miesiąca przejął tatuś ;) bo później ja dwójki usypiać nie będę.

Bartuś jest bardzo za tatusiem więc moją nieobecność raczej zniesie dobrze chociaż też nigdy nie zostawiałam go na dłużej ;) gorzej będzie ze mną ;)
A co do prezentu to też planuje coś kupić mam niby puzzle ale ostatnio ma fioła na punkcie ciągników więc może mąż mu coś kupi bo ja już się nie wybieram na zakupy :) no i chce aby Bartuś też miał chociaż jakąś grzechotkę dla brata :laugh: aby od początku było wiadomo że bratu się należy :laugh:
Kasztanowa dobrze że podróż się udała i torba nie była potrzebna :)

Darmag mam nadzieje że antybiotyk podziała i w piątek będziecie mogli wrócić do domu :kiss:

Co do kąpieli to ja Bartka też od początku uczyłam stałego rytmu dnia i kąpiel była codziennie o tej samej godzinie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852909 przez Ani-ta
A wogole to wszystkiego najlepszego dla naszych malych forumowych mezczyzn :laugh:

No i dla Lenki moni z okazji 1 miesiaca zycia :kiss: Lenka nie jest juz noworodkiem tylko niemowlakiem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852951 przez baska007 2
Witam :)

Iwonka, myślę że lekarze mają rację, skoro czop już odszedł to raczej nie przenosisz :) Tzn nie znam się za bardzo, ale tak mi się wydaje ;) Mama Mikołaja też się bała że przenosi a niespodziankę miała dzień przed terminem :silly:

Roma u mnie też słonecznie i cieplutko :) Dzisiaj to już naprawdę piękna wiosna :)
Romaa ja codziennie coś zmieniam garderobę małego w torbie :P Stale coś tam grzebie i oglądam i przekładam :D

Loca Ty się bidulko namęczysz przez tą ciąże :( Współczuje :kiss: Ale jeszcze troszkę i koniec :) Twoja lekarka co mówi na te bóle i wymioty? I nie myśl ttyle o innych tylko teraz bardziej o sobie i maluszku! ;)

Mama Mikołaja to Cie namęczyli :/ Co do pokarmu trzymam kciuki żeby się pojawił :)

Porto może mała się szykuje do wyjścia:P

Pietruszka super że się w końcu odezwałaś :) Czekamy za fotkami :) A z pokarmem jak tam? jest wystarczająco i masz jakąś specjalną dietę czy coś?
Co do kąpieli to kiedys gdzieś właśnie czytałam że dobrze jest codziennie o tej samej porze żeby nadac maluchowi rytm i żeby wiedział że to czas do spania :)

Darmag to zdrówka dla Olinka :) Dobrze że grzeczny i daje Ci odpocząć.

Kasztanowa ja Ci zazdroszczę :P Ten etap a Ty dopiero delikatnie zaczynasz odczuwać "uroki ciąży" :P Ja to już ledwo człapie taka jestem spuchnięta :cheer: Nogi to masakra.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852956 przez Kasztanowa
Ani-ta napisał:

No i dla Lenki moni z okazji 1 miesiaca zycia :kiss: Lenka nie jest juz noworodkiem tylko niemowlakiem

O rety, dopiero 1/3 marca za nami, a już pierwsze "marcowe" dziecko ma miesiąc! :lol: Monia, wszystkiego najlepszego dla Was :)


baska007 2 napisał:

Kasztanowa ja Ci zazdroszczę :P Ten etap a Ty dopiero delikatnie zaczynasz odczuwać "uroki ciąży" :P Ja to już ledwo człapie taka jestem spuchnięta :cheer: Nogi to masakra.

Uroki ciąży to miałam w pierwszej połowie :P Teraz mam uroki końcówki :P Chyba najmilej wspominam okres 6-8 miesiąc, najmniej dolegliwości miałam :)


Jutro znowu na ktg, nie chce mi się strasznie tam jeździc, daleko :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852958 przez domi2907
Wrrr...zzarlo mi posta...

Teraz to juz na szybko bo cierpliwosc stracilam.

Ja po wizycie. Szyjnka twarda i zamknieta, maluch wcisniety pod zebrami. Gbs negatywny. Wszytstko wskazuje na to ze jednak bedzie ciecie...w piatek mam wizyte przedoperacyjna (anestezjolog i usg), w poniedzialek jeszcze jedna wizyta u mojej lekarki, w nastepny piatek cc. Przyplatala mi sie jakas bakteria w moczu ale juz dostalam antybiotyk dwudniowy.

Poza tym kupa pracy..ze tak na sam koniec ciazy mnie musieli zarzucic. Ale praca wazna to trudno.przezyje. Chce to pokonczyc zanim sie maluch urodzi.

Buziaki dla was wielkie ! Wybaczcie ze nie odpisuje juz indywidualnie ale jestem w wami myslami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #852960 przez Loca
Kasztanowa, no to chyba juz wszystkie jestesmy bezpieczne :) mnie tez tak czasem skurcze strasza :P ale prawde mowiac to chyba dlugo u mnie nic dziac sie nie bedzie, teraz juz przestalam panikowac :)
Ja na ktg nie jezdze poki co moze teraz mnie skieruje.

Pietruszka :) no nareszcie ;) teraz szybciej dojdziesz do siebie szpital to takie miejsce ze czlowiekowi ciezko jest sie pozbierac.

Baska, ten moj bol i wymioty nie stanowia problemu dla lekarzy, bardziej przejeci byli tym ze moge urodzic za wczesnie...a teraz pewnie przenosze moja mama tydz przenosila z rozwarciem 2-3 cm i jeszcze jej musieli wywolywac, ja licze ba ten weekend ze maly sie wreszcie zdecyduje na przyjscie na swiat ;) bo jest mi ciezko z tymi bolami.

Ete, to bylo zdecydowanie przez ciastko z irzechami :(

No Domi ;) no to przynajmniej bedziesz wiedziala kiedy maluch bedzie z wami :)
No coz a praca, jak trzeba to trzeba mam nadzieje, ze szybko sie uwiniesz z tym ;) bardzo Ci kibicuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853001 przez moni91
Dziękujemy za życzenia kochane :*:* Buziaczki od lenki :):) szybko wyrasta z ciuszków noworodkowych:):) zrobiły jej się małe pucki na buzi:):) wygląda tak słodko :):) Buziaki Mamusie :):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853007 przez ete21
Witajcie mamusie po południu:)
My dziś mieliśmy wojaże po Poznaniu….Igi dzielnie ugniatał kupcie w nosidełku, znaczy przebrałam go, ale jak zobaczyłam, ze ma aż pod plecami to myslę wow dobrze ze ramionkami nie wyszło nic:) Teraz śpi!

Kasztanowa, nie dało rady wciągnąć brzucha bo i tak małojędrny flaczek jest i nie słucha….Też szybko Ty i reszta wrócicie do formy, albo przynajmniej do zadawalającego wyglądu, bo z rozmiarem garderoby to jeszcze ciężko.
9 miesiąca nie powinno być w ogóle w niektórych sytuacjach. Szkoda ze nikt nie wymyslił guziczka pt. Rodzę dziś!

Baśka Ty w ciąży odczuwasz uroki ciąży, a ja po ciąży mam nogi spuchnięte jak słoń, i problem z ubraniem skarpetek czy butów przez to głupie krocze….Wiec tak nie dobrze i tak nie dobrze

Moni buziaczki dla Lenki, z okazji awansu do Niemowlaka!

Domi no to za tydzień w piątek będziesz już z maleństwem poza brzuszkiem cudnie. Szkoda ze jednak się nie przefikołkował….ale najważniejsze żeby zdrowo się urodził. A ty lecz się skutecznie tym antybiotykiem, żebyś była zdrowa mamuśka! I powodzenia z realizacją zadań z pracy!

Pietruszka to czekamy na fotki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853038 przez baska007 2
Ja po wizycie.
Jak miałam humor tak go straciłam :(
Przez te moje "uroki ciązy" dostałam skierowanie do szpitala :( Namawiałam go żeby mi nie dawał, że w domu moge leżeć i odpoczywać i co w szpitalu mi więcej pomogą to nie dał się namówić. Powiedział że te moje obrzęki są za wielkie, jak zobaczył moje nogi to się aż zdziwił i powiedział że tak nie powinno być. No nic:/ Od jutra nuda w szpitalu i wiosne przez okno będe podziwiać :( Wyniki mam niby ok. Luteine i Magnez już mam odstawić.

Ale mam doła przez ten cholerny szpital :( Nie znoszę szpitali:/ zaopatrzyłam się już w prowiant bo tam to z głodu idzie umrzeć :/ Jeszcze na tel sobie jakieś filmy wrzucę żeby się nie zanudzić. Inaczej jakbym już miała jechać rodzić, ale tak jak w sumie nic nie wiem ile będą mnie trzymać i czy zdążę jeszcze przed porodem wrócić to koszmar :/ Uszykowałam na wrazie co dokładnie już do końca torbę do porodu najwyżej ktoś mi dowiezie, ale mam nadz8ieję że tak długo nie będę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853074 przez ete21
Baśka przykro mi, że musisz iść do szpitala, ale jakby nie było tam bezpieczniej dla Was! Może nie poleżysz długo, bo urodzisz:) ! Tego Ci życzę!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl