Marcówki 2014

Ja to bym na jakieś zakupy poszła kupiła sobie jakieś kosmetyki, bo z ciuchami póki co się wstrzymuję do centrum mam kawał drogi więc ok 1 h spacer bocznymi uliczkami i przez park by był. No ale na koncie susza

W ogóle super peeling do dłoni mąż mi kupił, nigdy nie myślałam o tym żeby peelingować dłonie a tu taka niespodzianka:

wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=50592

powiem wam, że jest rewelacyjny, ręce nie dość że ładnie pachną, to są po tym zabiegu "mięciutkie jak kacuska". peeling pozostawia na dłoniach warstwę chyba parafiny, później dobrze jest jeszcze je nakremować i rączusie są cudowne Niestety, dostępny tylko w sklepie Ziaji, swoją drogą jakąś fanką ich kosmetyków się ostatnio zrobiłam....

Baśka, no to pisz jak tam... w ogóle jak w szpitalu miejsca może dla pacjentów brakować? eh Polska.

Loca ja mam właśnie z Ziaji pro peeling do twarzy, o który się niedawno pytałam. Jest bardzo fajny miałam jeden skurcz, ale ten bezbolesny. Moja gwiazda robi mi psikusy.
Ale o peelingu dłoni nie czytałam. Widziałam go na allegro jak szukałam sobie peelingu do twarzy

edit:
A co do kosmetyków, to mam ochotę sobie kupić korektor używała trochę korektora mamy, a ma z ArtDeco i był całkiem fajny. Podejrzewam, że może się przydać, jak już bobas będzie i będzie rozrabiał i nie dawał mamie wypocząć

Hej.

Ja tylko na chwilkę. U mnie bez zmian, podbrzusze pobolewa w nocy. Poza tym czuję się dobrze. Chyba nie wywołam wcześniej porodu...

Powodzenia na dzisiejszych wizytach

Miłego dnia.

Heeej wszystkim

Ja tak na szybko, bo wykorzystuje chwilę kiedy mały śpi

1. Dziękuje za wszystkie komplementy odnośnie mojego wyglądu

Darmag
Jeszcze raz gratulacje !! Jest prześliczny
A pokarm prędzej czy później się pojawi

Moni
Popieram odnośnie słuchania tego co mówią lekarze podczas porodu ! Ja dogadałam się z kobietą, która przeprowadzała mój poród i poszło rewelacyjnie - 15 min i naprawdę byłam zadowolona

Ete
Ty też masz świetną figurę !! A Igorek śliczny
Co do pieluszek to ja wszystkie dostałam - każdy jako "prezent" powitalny przynosił
Używałam Pampers, Babydream ( z Rossemana ) i Dada ( Biedronka ) i wszystkie mi bardzo dobrze służyły
Co do prezentu to ja mam zamiar zanieść np "czekoladę" mojej ginekolog.. Tak po prostu

Baska
Co do brzuszka - to ja osobiście nie robiłam NIC kiedyś usłyszałam, że "dziecko wyciąga wszystko" - ja już nastepnego dnia po porodzie nie miałam brzucha aż wszyscy byli zdziwieni, więc nic nie robiłam

MamaMikołaja
Gratulacje !!!

Reszcie mam 2 w 1 życzę jeszcze troszeczkę cierpliwości i wytrwałości ! Dacie radę kochane

Porto
Ja kąpię małego co 2 dzień

Wizytę u chłopaka rodziców PRZETRWAŁAM Ogólnie wszyscy się w nim zakochali i każdy komentował " o jeny, jaki on grzeczny cały czas śpi " albo " o jeny jakie on ma długie włoski "
I ogólnie stwierdzono, że jest podobny do mnie a i najlepsze :
UWAGA ! Nie było żadnych "złotych rad" i komentarzy I tylko usłyszałam " Ty Kasia wiesz najlepiej czego potrzebuje "

A tu zdjęcia słodkiego - śpiącego w dzień Dawcia

a tu moje kwiaty od chłopaka i Dawidka na dzień kobiet + Raffaello


PS : U nas taka ładna pogoda - 14 stopni, słoneczko świeci, więc chyba zaliczymy spacerek
A i w końcu noce się w miarę unormowały, mały budzi się od godziny 21 do 8 tylko 2 razy na jedzenie A tak to się wtula we mnie albo kocyk i śpi

Już 2,5 tygodnia !! A Dzisiaj 11 i dopiero dzisiaj powinnam rodzić

Już mam dosyć szpitala. Czekałam prawie 3h na wolne łóżko na plastikowym krześle w korytarzu. Teraz juz jestem bo badaniu i usg. Mały ułożony do wyjścia juz, główka na dole, waży 3030g Co do puchniecia nadal nic nie wiem czemu tak się dzieje:( No ale najważniejsze że z małym ok jutro mają rano krew mi pobierać, nie wiem po co skoro w czwartek miałam pobierana, no ale skoro ma to w czymś pomóc lub wyjaśnić dlaczego puchne to niech pobierają.

Annlu Dawidek jest śliczny dobrze ze nie było żadnych dobrych rad i nieprzyjemności u chłopaka oby tak dalej

Ja już po obiadku:) Dziś były 2 ziemniaczki, gotowane starte buraczki z cebulką, sosik koperkowy i pierś z kurczaka w prawdzie smażona w otoczce z mąki.
Wczoraj się najadłam kilku rzeczy nowych, pt. surówka z marchewki z ananasem, mleko, a dziś mały za to płaci. Od rana Biegunka i obfite ulewanie – wiec dziś Igi ma mleczko z kartonika, a mama musi się upuszczać….eh człowiek to czasem jest głupi…a potem dziecko cierpi…A my o 14 mamy pierwsza wspólna wizytę położnej....Pewnie będzie małego ważyć, ale mam stresa w związku z tym....
Baśka niestety takie są uroki polskiej służby zdrowia, na krzesełku nawet ciężarna musi odsiedzieć….3030g tyle Igi ważył jak wychodziliśmy ze szpitala!

Loca faktycznie nie słyszałam pilingu do dłoni, ale jak mowisz, ze rewelacyjny to może i sama sobie go zapodam.

Porto ja używam z garniera bb carem 5 w 1 jest super, w ogóle nie widać że się go ma na twarzy, i faktycznie jest jak krem i czasem go tak traktuje!

Annlu ja tez już w sumie wszystkie możliwe pieluszki testuje. Wczoraj kupiłam z Rossmana. Stwierdzam, ze z Pampersa mnie wkurzają, bo jak jest siusiu, to zaraz puchna i robi się ciezki gruby zel w pupsku, Dada daje radę, Te z intermarche zwracam honor są spoko miła powłoczka, nie odparzają i chłoną, Bella happy moim zdaniem póki co najlepsze! Ja chyba też zapodam czekoladki, tak miło a sama bym chciała dostać chociaż taką drobnostkę
Super, ze nie było złotych rad! Ale Dawidem słodko śpi. I faktycznie ma dużo włosków na głowie!Kwiatki śliczne, a wody nalałas do wazonu, bo ja o wodzie zapomniałam i ususzyłam kwiatki!

A my już po obiadku, pogoda fajna jak już pisałam wcześniej będę odrosty farbować puki mam na to czas

Loca mąż jedzie już jutro rano wraca w weekend poprostu miał jeden dzień więcej wolnego

Anula śliczny Dawidek i kwiatki od ukochanego też. No widzisz i nikt nic Tobie nie radził może wyczuli Twoje nastawienie na różnego typu rady

Baśka najważniejsze ,ze z małym wszystko ok ,a to czekanie na łóżko śmieszne mogli Tobie powiedzieć przyjechałabyś pózniej . No zobaczymy co postanowią myślę,ze na dniach wywołac poród żeby obrzęki nie pogorszyły sprawy bo moze byc zatrucie ciążowe i oni chcą tego przypilnować

Ete no to powodzenia na Waszej pierwszej wspólnej wizycie , napewno mały zaprezentuje się z jak najlepszej strony

Hej kochane ja jutro dopiero mam wizyte położnej pierwsza bo była na chorobowym:( wiec musimy posprzątać:D buziaki:-*

Ete to co by tak małemu zaszkodzilo? Ta surówka czy mleko? Nie wydaje się ani jedno ani drugie jakieś groźne.

Roma chciałabym żeby wywołali i żebym miała to już za sobą, ale póki co pozostaje mi czekać i raczej wątpię żeby tak zrobili

To wizyta położnej jest wcześniej umowiona? Ja myślałam że ona wpada tak bez zapowiedzi

Ogólnie to jajo tu zniose mam pokój bez tv, leżę sama na sali bo kobitke obok wypisali i się nudzę niesamowicie

annlu napisał:

I tylko usłyszałam " Ty Kasia wiesz najlepiej czego potrzebuje "

No to mnie zabiłaś - przez nick myślałam, że jesteś Anią

Ete, jak po wizycie położnej?

Baska, dobrze że masz internet Swoją drogą - jest wifi w szpitalach?

Na ktg byłam trzeci raz, zgodnie z zaleceniami lekarki prowadzącej ciążę. W poradni jest zawsze "losowy" lekarz, trzeci raz trafiłam na innego. Tydzien temu uslyszalam ze wlasciwie niepotrzebnie jeszcze chodze, bo 37 tc to za wczesnie. Dzis inny lekarz narobil rabanu, ze jestem po terminie z OM i czemu tak dawno nie mialam usg jak te terminy u mnie nie wiadomo jak liczyc... wzial mnie na usg na oddzial, balam sie ze mnie zostawi juz. A na usg wszystko ok, a waga ok. 2,5kg tylko, wiec sie uspokoil, ze jednak ok z terminem i kazal przyjsc za tydzien na ktg. A jutro mam normalna wizyte u swojej gin, ciekawe co powie.

W 32 tygodniu Mały miał prawie 2 kg, więc byłam pewna, że już dawno 3 kg przekroczył, a tu niespodzianka. No ale błędy mogą byc, szczególnie, że bardzo ruchliwy dziś był i ciężko było zmierzyc. Sprawdzili przepływy w główce i pępowinie, łożysko w porządku, także o tyle spokojniejsza jestem. A szyjka jeszcze zamknięta.

Kasztanowa dobrze, że wszystko ok z Małym u mnie wyszło na usg, że mala przytyła 400g w ciągu tygodnia, więc trzeba brać na to poprawkę ale jak szyjka zamknięta, to chyba jeszcze masz chwilkę na rodzenie, prawda? Chociaż w sumie już nie wiem jak to interpretować

Ja w szpitalu fifirfi nie miałam musiałam korzystać ze swojego neta w telefoniku

No ciekawe jak tam też i Loca po tej wizycie, może już coś się dzieje

Annlu cieszę się, że u Was wszystko ok i że nie miałaś złotych rad

Baska czekamy w takim razie na info co tam u Ciebie

Hej dziewczynki

Macie wszystkie pozdrowienia od Kojki i małego Marcinka :*

Ale tu dziś spokój

Ja już po wizycie a więc:
mały waży 3400, szyjka długa ale rozwarcie na 1cm jest, jak nie urodzę do 23 marca to 24 mam się zgłosić na odział mam cichą nadzieje że jednak coś się ruszy wcześniej

Loca a jak tam u ciebie sytuacja??