- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Najbardziej skuteczną metodą na kolki jest krople Sab Simplex + Kateter rektalny Windi. Tylko te kropelki muszą być nie z Czech tylko Niemieckie. I musi być dawka 15 kropelek nie mniej ani więcej !!!
Co do bycia sexi po urodzeniu maluszka, szczególnie gdy jest to pierwsze dziecko, to zobaczycie same, czy będziecie miały na to siły i chęć . Ja też będąc w pierwszej ciąży miałam takie zamiary, ale gdy po tygodniu snu tylko przez kilka godzin na dobę, bo nie okłamujmy się, dziecko i matka muszą siebie się nauczyć nawzajem a to trochę trwa, do tego kolki, płacz i noszenie na rekach czasem nawet przez kilka godzin . Karmienie piersią to też nie zawsze taka łatwa spraw jak się wydaje. Bo tu nie chodzi aby cyca wcisnąć do buźki maluszka... . No ale jak to się mówi, wszystko u każdej wyjdzie w praniu. Poza tym, każdy normalny mąż nie będzie oczekiwał od żony nie wiadomo czego po urodzeniu dziecka. Kobieta po porodzie musi mieć czas aby dojść do siebie, nie tylko fizycznie, kiedy czasem przez tydzień po porodzie nie może nawet, przepraszam za szczerość, kupy zrobić, bo wszystko ma tak napięte, że po prostu nie da rady; ale i psychicznie. Oczywiście, każda z nas ma jak najbardziej optymistyczne nastawienie, że np. depresja po porodowa jej nie dotnie, ale to nie jest wcale zależne od żadnej z nas , tylko od tego jak organizm poradzi sobie z uregulowaniem gospodarki hormonalnej. Wiecie do czego jest porównywalny w poród ?? To taki wysiłek jak przeniesienie 2 ton węgla. Reasumując, dziewczyny, nie zakładajcie zbyt wiele i nie wymagajcie od siebie zbyt wiele po porodzie. I jeszcze jedno, angażujcie mężów do opieki nad dzieckiem od samego początku w miarę możliwości, oczywiście.
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja po wizycie, spóźniła się pindzia pół godziny. Oczywiście badanie nie miałam ale powiedziałam jej że młody dziwnie spokojny dziś więc posłuchała serducha. Tyle.
Dostałam wyniki... cukier po 2 godz- 145
Skierowanie do poradni mam ale dzwonie dzwonie i nic, dopiero za pół godz ktoś będzie mógł ze mną porozmawiać.
Na dodatek pindzia mnie wkur**ła, powiedziała że mam za duży ten brzuszek jak na 27 tydzień. No do cholery, 3 trymestr to co ma mi ledwo odstawać... wrrr. Ale taki lekarz, ponoć ulubioną rzeczą jaką komentuje na wizytach to sposób depilacji mi też coś paplała za pierwszym razem ale teraz nawet nie ogląda podwozia to mam spokój.
Załamana jestem Ewelkaaaaaaaaaaa ratuj!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale mam dziś rozkminkowy dzień...
I Anulka ja WIEM, że z Twoim maleństwiem jest wszystko ok! Zobaczysz na badaniach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 100krootka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 152
- Otrzymane podziękowania: 0
tolad662 może Ci zwiększy dawkę po prostu i już będzie dobrze
Margolec ojoj to malutko przytyłaś faktycznie, ja do 24 tygodnia 7 kg ;p i nie chcę więcej, no ale powiem szczerze że specjalnie dużo to nie jem, a waga i tak rośnie, zobaczymy jak dzisiaj, bo od ostatniego ważenia 4 tygodnie minęły ;p Jedni mówią, że w 2 trymestrze najbardziej waga skacze, a inni że w ostatnim i już sama nie wiem jak to ze mną będzie…
Ja na zwolnieniu jestem, ale bardziej przez szkodliwe warunki w pracy. Przyznam, że biegam sporo, bo ze szczeniakiem kilka razy w ciągu dnia, do tego braliśmy kredyt, więc po urzędach, bankach, a teraz po sklepach do kwadratu, bo nie dość, że za wyprawka, to jeszcze za rzeczami na wykończenie nowego gniazdka. Także się nie nudzę ;p
tolad662 pozwolę sobie jako fizjoterapeuta na pytanie odpowiedzieć mogą te objawy na rwę kulszowa wskazywać, ale ja bym bardziej na dolegliwości ze strony stawów krzyżowo-biodrowych stawiała. Układ więzadłowy w ciąży się rozluźnia, często dochodzi przyrost (nie mówię, ze duży, ale zawsze jakiś) masy, pogłębienie lordozy lędźwiowej i mamy skutki. A ćwiczysz troszkę? Dobrze by było mięśnie troszkę wzmocnić w bezpiecznych pozycjach, troszkę na piłce spróbować
www.fizjo-spec.pl/moduly/modul-ii-ocena-...na/99-objaw-laseguea niech Ci mąż zrobi taki test z linku tylko sama nogi nie podnoś, bo brzuszek napniesz za bardzo
Co do cytomegalii to oby lekarz miał rację! Głowa do góry!
Renata Anna bawcie się dobrze z mężem, głowa do góry!
Zuza_204 mi też autko padło, tzn. kierunkowskaz odpadł, ale tata ma mi dziś naprawić
Anulla87 fajne te koszulki, zapisałam sobie link
O matko, na naszej liście jestem 5 w kolejce na poród w kwietniu, boję się!
Zamówiłam dzisiaj termometr dla dzidzi o taaaki mikar24.pl/termometr-bezdotykowy-techmed...z-za-8-zl-p-134.html
Powiedzcie mi jeszcze co do wyprawki decydujecie się na standardowe plastikowe butelki? Bo ja chcialabym na pewno jak najbardziej naturalny ksztalt smoczka, dynamiczny pewnie, a co do butli to zastanawiam się nad szkłem... bo plastik to tylko plastik i sama nie wiem Poproszę dziś o kciuki, mamy wizytę o 20, pewnie bez usg tym razem, ale chociaż upewnię się czy z szyjką jest ok na pewno
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Tolad nie chcę Cię w żadnym przypadku straszyć, ale napisałaś, że wyszedł Ci wysoki cukier i lekarka zauważyła, że masz za duży brzuszek jak na ten wiek ciąży , a tak się jest jak się ma wielowodzie.
www.ciazowy.pl/artykul,wielowodzie-gdy-w...-za-duzo,1841,1.html
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Tez wierze ze wsio bedzie git
Tolad ale pierwsze slysze zeby gin na wizycie nie badala to co idziesz mówisz co ci jest , ona ok i wychodzisz?! dziwne, dziwne, dziwne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
I wiecie co mnie jeszcze wkurza? Że ja piszę o tym, że chcę seksowną koszulę, żeby nie wyglądać jak lump w łóżku i czuć się atrakcyjnie dla siebie przede wszystkim, a niektórzy sprowadzają to już do seksu, który po porodzie nie ma miejsca. Zostawię to bez komentarza....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Ewelka a jaki Ty miałaś wynik bo nie pamiętam?
Nie zapisałam się dziś do tej poradni, muszę jutro dzwonić ale babka z którą gadałam pytała czy duży cukier i potrzebna pilna wizyta, powiedziałam że 145 po 2 H, a ona "eee to nie potrzebna Pani pilna wizyta" pocieszyła mnie tym, że może to nie aż tak dużo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
A z tymi koszulami do spania to myślę, że mało która miała na myśli taką zachęcającą do "zabawy". Ja nawet nie myślę o sexie PO teraz powoli mi się odechciewa a co dopiero później ale mam nadzieję, że uda mi się być sexowną mamuśką na którą NieMąż będzie patrzył z pożądaniem. Ładna koszulka na pewno podniesie samoocenę tym bardziej że w tych które mam do szpitala czuje się jak kwoka Nie nawidzę koszul nocnych, jakich kolwiek ale wszystkie mamuśki powtarzają że po porodzie mi się zmieni i nie będę w stanie spać w czymś innym, no to niech będzie to chociaż sexowne taka odmiana po dresach i poplamionych koszulkach w dzień
Na kolki najlepsza ponoć zdrowa dieta matki Mam takie dwie mamuśki nie jedzące podczas karmienia nic ciężko strawnego, smażonego. Zero napoi słodzonych, gazowanych, alko. Słodycze od święta, itd- nie dość że schudły bardzo ładnie to maluchy nie miały kolek. Ani razu!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do seksu to przed porodem niech Wam się lepiej nieodechciewa:-) Podobno jest to najlepszy przyspieszacz porodu. (słyszałam, że chłopcy - a podobno ich tu wiele - lubią przychodzić na świat po terminie) Ja swojego starszego syna "przenosiłam" ponad tydzień i pamiętam, że wszystko bym dała wtedy żeby wylazł jak najszybciej. Zalecano dużo seksu jednak jak się seksić będąc w szpitalu...masakra...a po porodzie to faktycznie jak drugi pierwszy raz u nas był, ale później wszystko w normie - większym problemem jest okropne zmęczenie niż jakieś poporodowe kłopoty.
Co do kolek. Mój Staś darł się niemiłosiernie przez 4 miesiace swojego życia - sugerowano że to kolka. Na początku karmiłam piersią i stosowałam bardzo restrykcyjną dietę, która że nie dość że nie dawała mi szansy na dojście do siebie to jeszcze nie dawała szansy organizmowi na produkcje mleka, które się skończyło po 6-8 tygodniach. Później było mleko modyfikowane - chyba wszystkie na rynku, a Staś darł się dalej. Masaże, lekarstwa homeopatyczne i nie tylko, kąpiele, suszarki, okapy, samochód, ciepłe okłady...wszystko wszystko próbowaliśmy. Na nic! Na szczęście pewnego dnia obudził się i już nie miał kolek...zaczął ząbkować :-D
Tak więc musiałam długo odczekać zanim zdecydowałam się na drugie dziecko. Wczesne macierzyństwo z moim synem było koszmarem...ale później było lepiej. Mam nadzieję, że moja dziewuch nie da mi tak do wiwatu, jak starszy chłop!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
tez słyszałam, że pierwsze chłopaki bywają przenoszone, ale... nie ma reguły, pożyjemy zobaczymy.
Drące się maleństwo to z pewnością mega stres dla wszystkich domowników, mam nadzieję i życzę nam wszystkim, żeby nasze dzieciaczki były spokojne i bezkolkowe
A u mnie koniec remontu coraz bliżej! Sypialnia pomalowana!! A to oznacza, że jest maleńka szansa, że do końca tygodnia zakończymy tą trwającą już ponad 3 miesiące męczarnie!
I też bardzo współczuję wszystkim "słodkim" dziewczynom z cukrzycą, ale najwazniejsze, ze wiecie o tej chorobie i możecie się leczyć! Wszystko będzie dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kwietniowa_mama
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 35
- Otrzymane podziękowania: 0
Na początku bardzo Wam współczuję tej diety cukrzycowej. Szczerze bardzo się obawiałam, że też mogę mieć cukrzycę, bo swego czasu czułam, że cukier skacze mi jak szalony i po badaniu też wyszedł trochę podwyższony, ale jak na razie wystarczyła zmiana przyzwyczajeń i jedzenie mniej słodkich owoców a także rozłożenie sobie posiłków na "raty" Czasem ogarniają mnie jakieś dziwne słabości, ale podobno to hormonalne. Tak mówi gin.
Jesteśmy po kolejnej kontrolnej wizycie u lekarza.
Niestety mojej ginki nie było, ponieważ postanowiła sobie nieco przedłużyć przerwę świąteczną o kolejne 3 tygodnie W zastępstwie dając niezwykle niemiłego i gburowatego pseudolekarza, który z wielką dezaprobatą łaskawie przyjął mnie na wizytę...Odnośnie zachowania położnej mierzącej ciśnienie i ważącej mnie przed wizytą u gina, lepiej przemilczę tę kwestię, gdyż musiałabym użyć samych niecenzuralnych słów za które z pewnością zostałabym usunięta z forum
Ważymy kolejny kg więcej, serducho bije i ponoć jesteśmy już w 26tygodniu!!! Brzuszek mały bo mamusia wysoka i szczupła, ale ponoć synek rozwija się jak należy:) Ja dalej borykam się z grzybem Dostałam 3 tygodniową kurację Natamycyną...
Czy brała to któraś z Was?
odnośnie seksu w ciąży- nie bardzo pamiętam co to przez te ciągłe infekcje. Koszulkę planuję zakupić przede wszystkim wygodną ale oczywiście nie przypominającą wyglądem namiotu ani spadochronu
Pewnie każdemu maluszkowi zdarzy się mieć kolkę. Ponoć herbatka z koperku jest dobra i łagodzi tę dolegliwość u dzieciaczka to rada od mojej mamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A jak juz pisalam, mojemu mlodemu na kolke nic nie pomagalo, az babci przypomnial sie proszek troisty i to uratowalo nam zycie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.