BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 11 miesiąc temu #821004 przez Anulka
Co do kolki u niemowląt to powiem wam, że nie na każe dziecko działa to samo. Przede wszystkim kolki są u dzieci karmionych piersią, bo jeśli dziecko jest na MM to tylko w 5% zdarza się, że wystąpi kolka. Obecne MM mają taki skład, że kolka nie występuje.
Najbardziej skuteczną metodą na kolki jest krople Sab Simplex + Kateter rektalny Windi. Tylko te kropelki muszą być nie z Czech tylko Niemieckie. I musi być dawka 15 kropelek nie mniej ani więcej !!!

Co do bycia sexi :laugh: :laugh: po urodzeniu maluszka, szczególnie gdy jest to pierwsze dziecko, to zobaczycie same, czy będziecie miały na to siły i chęć :laugh: :laugh: . Ja też będąc w pierwszej ciąży miałam takie zamiary, ale gdy po tygodniu snu tylko przez kilka godzin na dobę, bo nie okłamujmy się, dziecko i matka muszą siebie się nauczyć nawzajem a to trochę trwa, do tego kolki, płacz i noszenie na rekach czasem nawet przez kilka godzin . Karmienie piersią to też nie zawsze taka łatwa spraw jak się wydaje. Bo tu nie chodzi aby cyca wcisnąć do buźki maluszka... . No ale jak to się mówi, wszystko u każdej wyjdzie w praniu. Poza tym, każdy normalny mąż nie będzie oczekiwał od żony nie wiadomo czego po urodzeniu dziecka. Kobieta po porodzie musi mieć czas aby dojść do siebie, nie tylko fizycznie, kiedy czasem przez tydzień po porodzie nie może nawet, przepraszam za szczerość, kupy zrobić, bo wszystko ma tak napięte, że po prostu nie da rady; ale i psychicznie. Oczywiście, każda z nas ma jak najbardziej optymistyczne nastawienie, że np. depresja po porodowa jej nie dotnie, ale to nie jest wcale zależne od żadnej z nas :) , tylko od tego jak organizm poradzi sobie z uregulowaniem gospodarki hormonalnej. Wiecie do czego jest porównywalny w poród ?? To taki wysiłek jak przeniesienie 2 ton węgla. Reasumując, dziewczyny, nie zakładajcie zbyt wiele :) i nie wymagajcie od siebie zbyt wiele po porodzie. I jeszcze jedno, angażujcie mężów do opieki nad dzieckiem od samego początku w miarę możliwości, oczywiście.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821017 przez tolad662
Noo Anulka wróciłas :D wywołałyśmy wilka z lasu.

Ja po wizycie, spóźniła się pindzia pół godziny. Oczywiście badanie nie miałam ale powiedziałam jej że młody dziwnie spokojny dziś więc posłuchała serducha. Tyle.

Dostałam wyniki... cukier po 2 godz- 145 :(
Skierowanie do poradni mam ale dzwonie dzwonie i nic, dopiero za pół godz ktoś będzie mógł ze mną porozmawiać.
Na dodatek pindzia mnie wkur**ła, powiedziała że mam za duży ten brzuszek jak na 27 tydzień. No do cholery, 3 trymestr to co ma mi ledwo odstawać... wrrr. Ale taki lekarz, ponoć ulubioną rzeczą jaką komentuje na wizytach to sposób depilacji :lol: mi też coś paplała za pierwszym razem ale teraz nawet nie ogląda podwozia to mam spokój.

Załamana jestem :( Ewelkaaaaaaaaaaa ratuj!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821018 przez GabiSBB
Anulka bardzo mądre słowa :) Myślę, że każda z nas przejdzie inaczej poród, inaczej będzie się po nim czuła i jeszcze inaczej każdy z naszych mężów będzie się zachowywał. Ja tez uważam, że musimy się dostosować do sytuacji, ale z drugiej strony też nie rozczulać się nad sobą za bardzo, bo to bardzo łatwa droga do depresji. Mąż, który pomaga i wspiera to prawdziwy skarb, ale jak wiadomo nie kazdy taki skarb w domu posiada...Ja uważam, że im mniej oczekiwań wobec świata i ludzi wkoło tym większe szczęście własne. Bardzo bym chciała aby poród, połóg i życie małżeńskie gdy Franio przyjdzie na świat były wspaniałymi chwilami, ale wiem że wszystko siedzi w mojej głowie i to w 90% zależy wyłącznie ode mnie jak to się poukłada. Nie mogę czekać aż lekarz, położne, mąż, rodzina urodzą za mnie, wychowają, przebiorą, nakarmią. Ludzie wkoło są wsparciem, ale to JA buduje swój świat i swoje szczęście...
Ale mam dziś rozkminkowy dzień...
I Anulka ja WIEM, że z Twoim maleństwiem jest wszystko ok! Zobaczysz na badaniach :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821020 przez 100krootka
GabiSBB fajna ta koszula, myślałam o podobnej :) ja to zmarzluch jestem więc się zastanawiam czy nie zmarzne na porodówce, ale pewnie emocje grzeją dodatkowo ;p
tolad662 może Ci zwiększy dawkę po prostu i już będzie dobrze :)
Margolec ojoj to malutko przytyłaś faktycznie, ja do 24 tygodnia 7 kg ;p i nie chcę więcej, no ale powiem szczerze że specjalnie dużo to nie jem, a waga i tak rośnie, zobaczymy jak dzisiaj, bo od ostatniego ważenia 4 tygodnie minęły ;p Jedni mówią, że w 2 trymestrze najbardziej waga skacze, a inni że w ostatnim i już sama nie wiem jak to ze mną będzie…
Ja na zwolnieniu jestem, ale bardziej przez szkodliwe warunki w pracy. Przyznam, że biegam sporo, bo ze szczeniakiem kilka razy w ciągu dnia, do tego braliśmy kredyt, więc po urzędach, bankach, a teraz po sklepach do kwadratu, bo nie dość, że za wyprawka, to jeszcze za rzeczami na wykończenie nowego gniazdka. Także się nie nudzę ;p
tolad662 pozwolę sobie jako fizjoterapeuta na pytanie odpowiedzieć ;) mogą te objawy na rwę kulszowa wskazywać, ale ja bym bardziej na dolegliwości ze strony stawów krzyżowo-biodrowych stawiała. Układ więzadłowy w ciąży się rozluźnia, często dochodzi przyrost (nie mówię, ze duży, ale zawsze jakiś) masy, pogłębienie lordozy lędźwiowej i mamy skutki. A ćwiczysz troszkę? Dobrze by było mięśnie troszkę wzmocnić w bezpiecznych pozycjach, troszkę na piłce spróbować ;)
www.fizjo-spec.pl/moduly/modul-ii-ocena-...na/99-objaw-laseguea niech Ci mąż zrobi taki test z linku ;) tylko sama nogi nie podnoś, bo brzuszek napniesz za bardzo ;)
Co do cytomegalii to oby lekarz miał rację! Głowa do góry!

Renata Anna bawcie się dobrze z mężem, głowa do góry!
Zuza_204 mi też autko padło, tzn. kierunkowskaz odpadł, ale tata ma mi dziś naprawić :)
Anulla87 fajne te koszulki, zapisałam sobie link :laugh:


O matko, na naszej liście jestem 5 w kolejce na poród w kwietniu, boję się! :ohmy:
Zamówiłam dzisiaj termometr dla dzidzi o taaaki mikar24.pl/termometr-bezdotykowy-techmed...z-za-8-zl-p-134.html

Powiedzcie mi jeszcze co do wyprawki decydujecie się na standardowe plastikowe butelki? Bo ja chcialabym na pewno jak najbardziej naturalny ksztalt smoczka, dynamiczny pewnie, a co do butli to zastanawiam się nad szkłem... bo plastik to tylko plastik i sama nie wiem :unsure: Poproszę dziś o kciuki, mamy wizytę o 20, pewnie bez usg tym razem, ale chociaż upewnię się czy z szyjką jest ok na pewno :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821035 przez Anulka
Gabi jejku, dziękuję Ci Kochana za to ostatnie co napisałaś :). Nawet nie wiesz jakie to dla mnie ważne teraz słowa :). :kiss: :kiss: :kiss:

Tolad nie chcę Cię w żadnym przypadku straszyć, ale napisałaś, że wyszedł Ci wysoki cukier i lekarka zauważyła, że masz za duży brzuszek jak na ten wiek ciąży , a tak się jest jak się ma wielowodzie. :(
www.ciazowy.pl/artykul,wielowodzie-gdy-w...-za-duzo,1841,1.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821046 przez tolad662
Anulka ona raczej miała na myśli tłuszczyk, wmawiała mi że się obżeram itd nie słuchając tego co mówię. Wielowodzie pewnie jej nawet do głowy nie przyszło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821068 przez Asia K
O dobrze ze Anulka wrócila . :)
Tez wierze ze wsio bedzie git :D

Tolad ale pierwsze slysze zeby gin na wizycie nie badala :huh: to co idziesz mówisz co ci jest , ona ok i wychodzisz?! dziwne, dziwne, dziwne

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821072 przez Ewelkaa
tolad strasznie Ci współczuję :( Teraz już wiem, że nie ma nic gorszego jak cukrzyca ciążowa, ciągle martwisz się o dziecko, czy będzie zdrowe, chce się jeść i w ogóle jest do bani. Ja pocieszam się tylko tym, że jeszcze 2,5 do porodu, ale szczerze mówiąc nie wiem czy psycha moja to wytrzyma. Dziś mam takiego wku...rwa i doła i wszystko naraz, że najchętniej bym trzasnęła drzwiami i poszła w piz....du, z tej niemocy żalu zjadłam kostkę gorzkiej czekolady, pierwszy słodycz od połowy grudnia, za 45 min sprawdzę jaki mam cukier, pewnie będzie wysoki..... Trzymaj się dziewczyno i życzę Ci, żebyś dała radę samą dietą!!! Moja trzustka to leniwa franca i muszę ją wspomagać insuliną. Mój Małż mówi, że to, że kobieta w ciąży musi być na diecie to normalnie jakiś chichot losu jest :)

I wiecie co mnie jeszcze wkurza? Że ja piszę o tym, że chcę seksowną koszulę, żeby nie wyglądać jak lump w łóżku i czuć się atrakcyjnie dla siebie przede wszystkim, a niektórzy sprowadzają to już do seksu, który po porodzie nie ma miejsca. Zostawię to bez komentarza....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821088 przez tolad662
Asia pamiętasz kiedyś Wam opisałam wizyty u niej, bez zmian. Wyniki, gadane, skierowania, do widzenia. Dziś gadaniem przeszła samą siebie dlatego chodzę dodatkowo prywatnie.

Ewelka a jaki Ty miałaś wynik bo nie pamiętam?
Nie zapisałam się dziś do tej poradni, muszę jutro dzwonić ale babka z którą gadałam pytała czy duży cukier i potrzebna pilna wizyta, powiedziałam że 145 po 2 H, a ona "eee to nie potrzebna Pani pilna wizyta" pocieszyła mnie tym, że może to nie aż tak dużo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821111 przez Ewelkaa
tolad ja mialam po glukozie 144, wiec tez nienajgorzej, als niestety okazalo sie, ze to jednak cukrzyca, bo widzialam w tych codziennych pomiarach, ze cukier brzydki mimo diety i wprowadzili mi insuline. Obecnie biore 3 jednostki do sniadania, 3 do obiadu, 2 do kolacji i 2 na noc, niestety w miare wzrostu ciazy wzrasta tez zapotrzebowanie na insuline i bedzie stopniowo zwiekszana dawka. zaczynalam od 2-2-2-2. Ale pamketaj, ze kazdy organizm jest inny i u Ciebie moze byc ok :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821133 przez tolad662
No to zostaje czekać i póki co jeść dietetycznie. Insulina przeraża mnie najbardziej ;/

A z tymi koszulami do spania to myślę, że mało która miała na myśli taką zachęcającą do "zabawy". Ja nawet nie myślę o sexie PO :D teraz powoli mi się odechciewa a co dopiero później :P ale mam nadzieję, że uda mi się być sexowną mamuśką na którą NieMąż będzie patrzył z pożądaniem. Ładna koszulka na pewno podniesie samoocenę tym bardziej że w tych które mam do szpitala czuje się jak kwoka :D Nie nawidzę koszul nocnych, jakich kolwiek ale wszystkie mamuśki powtarzają że po porodzie mi się zmieni i nie będę w stanie spać w czymś innym, no to niech będzie to chociaż sexowne :D taka odmiana po dresach i poplamionych koszulkach w dzień :)

Na kolki najlepsza ponoć zdrowa dieta matki :) Mam takie dwie mamuśki nie jedzące podczas karmienia nic ciężko strawnego, smażonego. Zero napoi słodzonych, gazowanych, alko. Słodycze od święta, itd- nie dość że schudły bardzo ładnie to maluchy nie miały kolek. Ani razu!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #821149 przez Margolec
Biedne jesteście z tym cukrem i dietą...Ja muszę zrobić krzywą cukrową jakoś w najbliższym czasie, ale mocno odkładam.
Co do seksu to przed porodem niech Wam się lepiej nieodechciewa:-) Podobno jest to najlepszy przyspieszacz porodu. (słyszałam, że chłopcy - a podobno ich tu wiele - lubią przychodzić na świat po terminie) Ja swojego starszego syna "przenosiłam" ponad tydzień i pamiętam, że wszystko bym dała wtedy żeby wylazł jak najszybciej. Zalecano dużo seksu jednak jak się seksić będąc w szpitalu...masakra...a po porodzie to faktycznie jak drugi pierwszy raz u nas był, ale później wszystko w normie - większym problemem jest okropne zmęczenie niż jakieś poporodowe kłopoty.
Co do kolek. Mój Staś darł się niemiłosiernie przez 4 miesiace swojego życia - sugerowano że to kolka. Na początku karmiłam piersią i stosowałam bardzo restrykcyjną dietę, która że nie dość że nie dawała mi szansy na dojście do siebie to jeszcze nie dawała szansy organizmowi na produkcje mleka, które się skończyło po 6-8 tygodniach. Później było mleko modyfikowane - chyba wszystkie na rynku, a Staś darł się dalej. Masaże, lekarstwa homeopatyczne i nie tylko, kąpiele, suszarki, okapy, samochód, ciepłe okłady...wszystko wszystko próbowaliśmy. Na nic! Na szczęście pewnego dnia obudził się i już nie miał kolek...zaczął ząbkować :-D
Tak więc musiałam długo odczekać zanim zdecydowałam się na drugie dziecko. Wczesne macierzyństwo z moim synem było koszmarem...ale później było lepiej. Mam nadzieję, że moja dziewuch nie da mi tak do wiwatu, jak starszy chłop!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821158 przez GabiSBB
Seks? a co to takiego??........... ;) ja już po mału zapominam!

tez słyszałam, że pierwsze chłopaki bywają przenoszone, ale... nie ma reguły, pożyjemy zobaczymy.

Drące się maleństwo to z pewnością mega stres dla wszystkich domowników, mam nadzieję i życzę nam wszystkim, żeby nasze dzieciaczki były spokojne i bezkolkowe :)

A u mnie koniec remontu coraz bliżej! Sypialnia pomalowana!! A to oznacza, że jest maleńka szansa, że do końca tygodnia zakończymy tą trwającą już ponad 3 miesiące męczarnie!

I też bardzo współczuję wszystkim "słodkim" dziewczynom z cukrzycą, ale najwazniejsze, ze wiecie o tej chorobie i możecie się leczyć! Wszystko będzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821197 przez kwietniowa_mama
Cześć Kwietniowe Mamusie!

Na początku bardzo Wam współczuję tej diety cukrzycowej. Szczerze bardzo się obawiałam, że też mogę mieć cukrzycę, bo swego czasu czułam, że cukier skacze mi jak szalony i po badaniu też wyszedł trochę podwyższony, ale jak na razie wystarczyła zmiana przyzwyczajeń i jedzenie mniej słodkich owoców a także rozłożenie sobie posiłków na "raty" :) Czasem ogarniają mnie jakieś dziwne słabości, ale podobno to hormonalne. Tak mówi gin.

Jesteśmy po kolejnej kontrolnej wizycie u lekarza.
Niestety mojej ginki nie było, ponieważ postanowiła sobie nieco przedłużyć przerwę świąteczną o kolejne 3 tygodnie :S W zastępstwie dając niezwykle niemiłego i gburowatego pseudolekarza, który z wielką dezaprobatą łaskawie przyjął mnie na wizytę...Odnośnie zachowania położnej mierzącej ciśnienie i ważącej mnie przed wizytą u gina, lepiej przemilczę tę kwestię, gdyż musiałabym użyć samych niecenzuralnych słów za które z pewnością zostałabym usunięta z forum :P
Ważymy kolejny kg więcej, serducho bije i ponoć jesteśmy już w 26tygodniu!!! Brzuszek mały bo mamusia wysoka i szczupła, ale ponoć synek rozwija się jak należy:):):) Ja dalej borykam się z grzybem :( Dostałam 3 tygodniową kurację Natamycyną...
Czy brała to któraś z Was?

odnośnie seksu w ciąży- nie bardzo pamiętam co to przez te ciągłe infekcje. Koszulkę planuję zakupić przede wszystkim wygodną :) ale oczywiście nie przypominającą wyglądem namiotu ani spadochronu :P

Pewnie każdemu maluszkowi zdarzy się mieć kolkę. Ponoć herbatka z koperku jest dobra i łagodzi tę dolegliwość u dzieciaczka to rada od mojej mamy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821226 przez Ewelkaa
tolad ja tam kkszul nadal nienawidze. Te typowo seksowne jak zostaja ze mnie zdjete to zaraz laduja w szafie, a ja na reszte nocy wskakuje w pizame :) po porodzie juz nastepnego dnia spalam w pizamie. Ale jakkes koszule niestety musze do tego szpitala zabrac.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A jak juz pisalam, mojemu mlodemu na kolke nic nie pomagalo, az babci przypomnial sie proszek troisty i to uratowalo nam zycie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl