BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 11 miesiąc temu #821606 przez Ewelkaa
Asia K proszek troisty to taki lek na kolki z dawien dawna :) i tylko on pomagał mojemu małemu, te nowoczesne na niego nie działały.

Ja miałam nawracającą grzybicę przez rok, ostatni raz w 7 tc, gin dał mi globulki gizofemidazol na 7 dni i do dziś mam spokój na szczęście.

GabiSBB ten sex to powinien być do końca przynajmniej u Ciebie :) a co do tych resztek, to można się podmyć, żeby chociaż wypłukać z grubsza :laugh: ja nie miałam z tym problemu, bo mi wody odeszły i wszystko wypłukały pewnie :)

100krootka super wiadomości :) ja się strasznie boję skracania szyjki, jakaś taka moja nieuzasadniona paranoja.

surenka jeżeli masz na myśli takie body bez nogawek to na warunki w moim mieście to jest drogo, oczywiści zależy od sklepu, ale mi ostatnio udało się kupić kilka par pajacyków bawełnianych w cenie od 15-20 zł.

kwietniowa_mama boszzz ten lekarz to jakiś psychol :( Straszne jest to jak niektórzy lekarze nas traktują, zero szacunku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821608 przez agulka901
Hej dziewczyny...trochę czasu się nie odzywałam...depresja chyba. Nawet mi się nie chce ubranek przeglądać dla maluszka, a dostałam w weekend wielkie dwa worki....

Dzisiaj zadzwoniła do mnie położna środowiskowa, ma mnie odwiedzić za tydzień. Będę miała swoją prywatną szkołę rodzenia za darmo w domu ;P Tylko teraz muszę pomyśleć o co chce ją zapytać bo narazie to mam pustkę w głowie... Któraś z was korzystała może z możliwości takiej wizyty? Słyszałam różne wersje ale mam nadzieje że będzie sympatycznie bo położna to bardzo miła i konkretna babka :)

W piątek wizyta u Gina w szpitalu. Doktorek ma dyżur więc jadę do niego z tatą dopiero późnym wieczorem. Mąż niestety nie może...nocka w pracy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821610 przez Domiśśś
Dzień Dobry kobitki.

U nas dziś przeokropny dzień... wiatr deszcz szaro i ponuro... blee...
A jeszcze dziś mnie czeka dentysta :huh: Także popołudnie będzie mało przyjemne... No ale cóż jak mus to mus...

Miłego dnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821678 przez tolad662
Mnie wczoraj tez nogi bolały, pierwszy raz i dopiero jak się położyłam. Jednak jakoś zasnełam.

Kwietniowa no to nie miła wizyta ;/ na szczęście tylko jednorazowa.

Ewelka poźno ale wynik widocznie nie kwalifikuje mnie na szybka wizytę. Pytalam gin czy tylko ten szpital czy jakis inny to powiedziała, że nie bo tylko tam jest klinika do której ona może mnie skierować, a na prywatne wizyty nie chce wydawać. Kogo bym się nie pytała, a jak się okazało tych cukrzycowych ciężarnych troche jest no to każda mówi że taki wynik to nie wynik :P Wtedy od razu przypominasz mi sie Ty i znów głupieje. Ale fakt nie mam żadnych objawów typowych, nawet te które Ty opisywałaś odpadają, nie ogarniam tematu. Czekam na maila od sąsiadki z jej jadłospisem, ona może jeść owoce więc skorzystam :D Postaran się do wizyty jeść dietetycznie i zobaczymy co tam powiedzą. Jak to moja mama mówi- jej nikt nie badał na tarczyce czy cukrzyce i rodziła zdrowe dzieci. Co czasy to inna paranoja :D

Surenka zależy gdzie i jakie śpioszki, w supermarkecie kupisz za mniej niż dzyszkę. W smyku lub innym tego typu sklepie 20zł to cena standard, tak u mnie przynajmniej jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821687 przez Agusia83
dziewczyny, nie chcę Wam zasmiecać forum...Jestem mamą wrześniową 2011 i czerwcową 2013...mam do sprzedania sporo ubranek dla dziewczynki i dla chłopca...jesli potrzebujecie czegoś konkretnego, proszę o kontakt na priv.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821713 przez tweety
gabi, do końca do końca. tu chodzi nie o seks ale o sperme. ona dziala tak ze moze ale nie musi pomoc wywolac porod. i bez strachu bo to dopiero na koncu ciazy. normalnie jesli wszystko jestok to mozna bez zabezpieczenia i nie wywolasz porodu. ale ja nie mialam od 4 miesiaca, wiec jedna dawka wystarczyla hihihi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821714 przez tweety
a suwaczek mowi ze Adas moze wazyc do 700 gram, a nam wyszlo 1110, ponad nawet. jak u was z waga dzieciaków? chyba juz pisalyscie ze ponad kilo, mam nadzieje ze to ok. bo termin mi wyliczyli na 15 kwietnia wiec tym razem 7 dni do przodu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821721 przez surenka
tweety, teraz nasze dzieci coraz szybciej rosną, więc może tak być :) Moja malutka waży dopiero 650 g ale niedługo dogoni te większe :P
ewelkaa,tolad, co racja to racja z tymi ubrankami. Na allegro najprostsze bawełniane body za 4 złote nowe! Chyba kupię tam hurtem kilka ubranek dla dziecka. Widziałam też takie co mają dużo zapięć, nawet wzdłuż brzuszka, więc myślę, że to nie tylko tanio ale i praktycznie wyjdzie.
A myślicie o tym jak wychowacie dzieci? Bo mnie nachodzi taka refleksja jak myślę o swoich rodzicach, mimo ciepła, poczucia bezpieczeństwa, którego mi nie zabrakło w domu, wiele mam im do zarzucenia. Bardzo dużo z tych błędów wynikało z nadopiekuńczości albo błędnych założeń , a jednocześnie daje do myślenia jak nie wychowywać swoich dzieci.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821771 przez Margolec
Tweety o jak mi się to podoba: "gabi, do końca do końca. tu chodzi nie o seks ale o sperme".
Facecie mogą pomyśleć że są tak oprzedmiotowo traktowani...Mój mąż to już miał dosyć seksu pod koniec ciąży, bo ja go molestowałam do samiuśkiego końca żeby tylko cały ten proces przyspieszyć...nic z tego :-(

Surenka wydaje mi się że wychowywanie dzieci to niezwykle spontaniczny proces...:-) Mamy z mężem zasady wg których chcemy wychowywać syna i teraz córkę, ale bardzo wiele w tym wszystkim jest improwizacji i pełnego spontanu...:-)

Wyprawkę już prawie skompletowałam. Brakuje więcej akcesoriów niż ubranek. Wiele rzeczy dostałam, ale też bardzo dużo kupuję używanych w komisach. Z tym że oczywiście nie kupuję tam bodziaków czy takich rzeczy bezpośrednio na skórę dziecka.
A moja największa zagwostaka ostatnimi czasy to czy moje dziecko będzie wiosenne czy zimowe. Pogoda kompletnie zwariowała. Obawiam się że do końca kwietnia będzie hulala zima i się nie zmieszczę w płaszcz, a poza tym garderobe dziecka też nie wiadomo jak dobrać....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821772 przez Margolec

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821782 przez Ewelkaa
Margolec mój młody baaaardzo chorował, podejrzewali u niego wrodzony brak nieodporności, na szczęście po badaniach okazało się, że nie. Jak miał 5,5 roku, to ostatni raz chorował tak dosyć poważnie, teraz dopadają go już tylko jakieś drobne infekcje i to i tak bardzo rzadko. Nie pomagały żadne specyfiki uodparniające itp. Po prostu wyrósł, może u Ciebie też tak będzie :)

tolad może u Ciebie faktycznie to jest niewielkie przekroczenie normy, ja miałam badanie robione na początku 24 tyg, gdzie cukrzyca ciążowa dopiero się uaktywnia, może w 28 miała bym dużo wyższy cukier.

tweety to że sperma tak działa, to też słyszałam, ale podobno podana doustnie :) a te suwaczki dziwne są, moja mała w 28 tyg. miała 1200g.

surenka z tym wychowaniem to nie wszystko da się zaplanować, przynajmniej u mnie. Ja chciałam zawsze moje dziecko wychowywać bezstresowo, ale teraz już wiem, że czegoś takiego po prostu nie ma. Zawsze ktoś ma stresa, w tym przypadku rodzice :) Ja żyłam w czasach, kiedy nie było słodyczy, egzotycznych owoców, super zabawek i firmowych ciuchów, wiec chciałam, żeby moje dziecko miało wszystko to czego ja mieć nie mogłam, nadal tego chcę, ale widzę, że on nie umie się niczym dłużej cieszyć, wszystko go szybko nudzi. Także już wiem, że dziecku nie ma co nieba uchylać, bo to małe niewdzięczniki potrafią być :) Ale każde dziecko jest inne, trzeba po prostu znaleźć swój sposób na wychowanie szczęśliwego, dobrego i co ważne pewnego siebie dziecka, bo takim łatwiej w dorosłym życiu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821788 przez Margolec

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821800 przez surenka
Zgodzę się, że każda z nas co innego wyniosła z domu, czasem ciężko znaleźć złoty środek do wychowania dzieci. Ja mam odwrotnie, rodzice dawali nam wszystko, czego sami nie mogli mieć, oczywiście w miarę możliwości, na nic nie musieliśmy zapracować, mało tego, wyręczali nas w obowiązkach, podejmowali decyzje, żyli naszym życiem i zakazywali tego, co mogło nas "sparzyć" czego efektem jest moje rodzeństwo w wieku ponad trzydziestu lat wciąż pozostające na maminym garnuszku na bezrobociu, bez perspektyw, czy chociażby chęci ułożenia sobie życia poza domem rodzinnym. Dlatego mam nieco inną wizję wychowywania dzieci, bez przesadnej nadopiekuńczości przede wszystkim :)
Współczuję Wam dolegliwości, zwłaszcza cukrzycy. Pamiętam jak niewyobrażalnie się bałam, gdy myślałam, że ją mam. A czasem jak przygnębienie dopada, to aż ciągnie do czegoś słodkiego, ale wszystko idzie przetrwać, tak sobie myślę, jeśli chodzi o najważniejsze dzieciątko :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821824 przez tolad662
Ewelka nie wydaje mi się żeby konkretny tydzień miał znaczenia ale jestem niemal pewna że każdy organizm inaczej reaguje. Tak samo z tą anemią, niby ją mam ale żebym czuła się jak standardowa anemiczka, nie nie to na pewno nie :) Może i z cukrem jest podobnie, zobaczymy co powiedzą :)

Również mam zamiar być nie nadopiekuńczą mamą, tu na szczęście charakter pomoże :D Śmiejemy się, że to ja będę tą która krzyczy i daje po łapach. Ale oczywiście to założenia, na pewno ma być chłop nie baba :D Będzie chodził z tatą na mecze i podrywał dziewczyny jak podrośnie :D a później niech idzie na dobre studia i do dobrej roboty, ot cały plan :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #821851 przez Zuza_204
Witam kochane. Ja dziś byłam u gina zbadał powiedział że nie mam ani żylaków, ani spojenie się nie rozchodzi, rozwarcia też nie ma więc moje bóle to nic złego ale co to jest też się nie wyjaśniło. Potem byłam na wizycie u mojej diabetolog powiedziała, że cukry nie takie złe są więc dalej dieta mam tylko zrobić badanie hemoglobinę glikowaną.
Tak piszecie o tym seksie a u mnie już dawno nic :( mąż chce ja też a jak dochodzi co do czego to mnie boli i czuję się nie komfortowo. Mąż się martwi że to on coś nie tak robi i to tak. Jeśli chodzi o wychowanie to też miałam takie rozkminki w pierwszej ciąży jak to będzie i w ogóle, ale życie zweryfikowało pewne sprawy i nie jest tak idealnie jak miało być, ale moim zdaniem najważniejsze jest poświęcać dzieciom jak najwięcej czasu i nie ulegać we wszystkim

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl