- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
Doświadczenie trudne jak cholera, ale jak widać jak bardzo bolesne kiedyś się zapomni. A co myślicie o znieczuleniu do porodu. Ja się panicznie boję na samą myśl o igle w kręgosłupie....Czy te z Was które rodziły miały zakładane, a czy te, które będą miały pierwsze dziecko chcą je mieć?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie w szpitalu nie daja znieczulenia zewnatrzoponowego, ale dysponuja innymi srodkami od gazu rozluzniajacego do morfiny. Podaja kazdej rodzacej, wystarczy poprosic bo nikt bez wyraznej prosby nie bedzie znieczulac pacjentki. Wystarczy dowiedziec sie w swoim szpitalu wczesniej jakie srodki przeciwbolowe stosuja w trakcie porodu a potem o nie poprosic gdy zajdzie potrzeba.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Margolec Ja muszę jeszcze doczytać bo ostatnio czytałam o 2 szpitalach i w którymś jest odpłatne znieczulenie, muszę doczytać w którym bo teraz nie pamiętam. Z pewnością w tym w którym chce rodzić robią wszystko żeby krocza nie nacinać ale wiadomo jak mus to mus.
Muszę przyznać, że nacinanie t to czego boje się najbardziej. Mam świadomość, że młody nie będzie mały i myśl o wypchnięciu takiego 4 kg dziecka mnie przeraża. Owszem można ćwiczyć, masować itd ale myślę, że jak dziecko jest duże to do dupy za przeproszeniem te masaże.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Joasia B twarda bądź, wiem, że to jedzenie aż się cofa z żołądka, ale pocieszajmy się tym, że już niedługo Ja wczoraj zgrzeszyłam, na podwieczorek zjadłam kromeczkę ciasta drożdżowego, oczywiście bez owoców i kruszonki, prosiłam Boga, żeby cukier był po tym w normie, bo było przeeeeeeeepyszne, ale niestety cukier 161 tak się przestraszyła, że na kolację już nie jadłam chleba, tylko parówkę z warzywami i po kolacji cukier 60, ręce się trzęsły i w ogóle strasznie się czułam. Cyba nie nauczę się tej diety.
tolad mój młody zaczął mówić bardzo szybko, jak miał 2 latka to już zdaniami śmigał i tak jak synek Agi do dziś dużo mówi, nawet czasem przez sen Ale to wszystko zależy od dziecka, mieliśmy wtedy sąsiadów z córeczką w jego wieku i ona nie mówiła bardzo długo, a teraz normalna dziewczynka w 1 klasie.
A w temacie porodu, to powiem Wam, że ja podeszłam do tego na luzaka, wiedziałam, że jestem w ciąży i muszę po prostu to dziecko urodzić, nikt tego za mnie nie zrobi i z takim podejściem poszłam na porodówkę, rozmowa z położną bla bla bla, jak będzie przebiegał poród wszystko dokładnie wyjaśniała i mówiła jakie środki przeciwbólowe może mi zaoferować, ale ja twardzielka nie, nie ja będę rodzić naturalnie, nie minęła godzina jak ją błagałam, żeby mi coś dała, bo nie wytrzymam Ale nigdy mi nawet na myśl nie przyszło, żeby wyklinać faceta, który się do tego przyczynił Małż był ze mną, wspierał, głaskał i jak widziałam jaki ma strach w oczach i to poczucie bezsilności, że nie może mi w żaden sposób ulżyć w tym cierpieniu, to mi go szkoda był, nawet nie pomyślałam, żeby na niego naskakiwać.
Teraz jak już wiem co mnie tak naprawdę czeka, to mnie poród przeraża Broń Boże nie chcę tu nikogo straszyć, takie mam po prostu odczucia I boję się jeszcze, że mi z głodu cukier spadnie i nie będę miała siły przeć...
Margolec ja nawet nie rozważam takiego znieczulenia. Następną wizytę mam u gina w 32 tyg. i wtedy będę z nim rozmawiała co mi może zaproponować, wiem że u mnie w szpitalu tylko gaz mają, a wiem z doświadczenia, że mi on nie pomaga. Będę chciała, żeby mi coś zaproponował, ja to wykupię i podadzą mi do porodu, nie wiem czy tak można, ale taki ma póki co plan
GabiSBB niestety nie zawsze da się uniknąć nacięcia, tam gdzie ja rodziłam wychodzili z założenia, że książkowy poród trwa ok 12 godz. 1 cm rozwarcia na 1 godz, wtedy wszystko się powoli rozciąga i nie ma potrzeby nacinania. Niestety często położne nacinają tylko po to, żeby przyspieszyć narodziny dziecka. Ja wolę rodzić godzinę dłużej, ale uratować kroczę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Ubranka po młodym przechowywałam 7 lat na strychu w worku z kulkami na mole, jakieś 2 lata temu wyjęłam te kulki, bo cały strych zalatywał naftaliną, teraz wszystko wyprałam 2x i smród się ulotnił, ale jak zaczęłam to wszystko prasować, to wrócił Proszę niech ktoś powie, że jest na to sposób! W necie znalazłam tylko suszenie na grzejniku, co u nas nie pomogło i płukanie w sodzie oczyzczonej, to zamierzam zrobić jurto, ale może macie jakiś sprawdzony sposób
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do mowienia to kazde dziecko rozwija sie inaczej i porownywanie z innymi dziecmi w tym samym wiwku jest mega krzywdzace! Lepiej zglosic sie do specjalisty na konsultacje niz snuc przypuszczenia i wyciagac wnioski na podstawie dzieci znajomych i kolezanek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 100krootka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 152
- Otrzymane podziękowania: 0
GabiSBB brawo!
Joasia B Ty też się trzymaj Kochana!
tolad662 Pojedyncze słowa dzieciaczki wokół mnie mowiły z sensem jeszcze w 1 roku życia, a im są starsze tym więcej. Miałam kiedyś pacjentkę 2latke która piękne zdania budowała, ale z nią ciągle rodzice rozmawiali i to używali takiego bogatego słownictwa jakby dorosła była, ale wyszło na plus. Czasem dzieci poprzez gesty, jęki i gaworzenie potrafią tak przekazać o co im chodzi, ze rodzice rozumieją je i wtedy dziecko ma mniejsza motywację do używania słów, bo pokaże palcem i już ma co chciało
Pobrana krew z samego rana pod katem TSH, zobaczymy jak się tarczyca miewa... W przychodni oczywiscie jakas babaka z mordą, że <koooleeeeejkaaaaa jeeeeest>, ale sorry, tym razem skorzystałam z przywileju dźwigania brzuszka i w nosie ją miałam, co jak co, ale jak na czczo jestem to mi słabo i stwierdziłam, że tłumaczyć się jej nie będę tym razem Za to panie w gabinecie byly mega sympatyczne
Pospisywałam sobie wczoraj ceny w internecie dzidziusiowych rzeczy i jutro robimy większe zakupy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Gabi chyba nie powiesz mi, że nigdy nic nie porównujesz z innymi rzeczami, ludzi z innymi ludzmi? Taka ludzka natura, a już zwłaszcza babska. A że to krzywdzące, owszem jeśli bym była jego matka, a nie jestem
Forum mamy po to, aby rozmawiać o różnych rzeczach, porównywać swoje zdanie, wymieniać się doświadczeniem.
Margolec jasne, że się da! Wszystko się da Porodu jako takiego się nie boję, tylko tego nacinania bo tak jak piszesz lepsze to niż później pęknąć bo się upre że nie chce. A później różnie bywa, źle zszyją albo będzie się paprać. Oczywiście może też być wszystko w porządku, nie ma co gdybać jednak obawa zawsze jest i jest to w pełni NATURALNE
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Co do ciuchów i zapachu tez nie pomoge bo nie wiem czym to wywietrzyc
Margolec - parasolem to mi poprawilas humor
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Tak tym parasolem to i mi humor poprawiła oby to był ten malutki, składany który w torebce można nosić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.