- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- GabiSBB
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Przyszła szczęśliwa mama

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
Renata wspolczuje

Anulka ja tez nie rozumiem cc na zyczenie, a niestety jest ono nagminne. W moim otoczeniu wiele dziewczyn sie na to decydowalo i dziwia sie, ze ja wole sn. Ja nie mowie nie cc, ale tylko wtedy, gdy jest ona konieczna. Szpitale psuja sobie statystyki robiac cc na zyczenie za kase, a potem jak trafia do porodu kobieta, ktora powinna miec cc, to mecza ja i dziecko, zeby urodzila sn i poprawia sobie w ten sposob statystyki.
Ja wczoraj od 21 mialam straszny bol glowy, nic nie pomagalo. Myslalam, ze jak sie poloze i zasne, to mi przejdzie, ale bol sie tylko nasilal, bolalo jak nigdy w zyciu i nie bylo mowy o zasnieciu. O 2 sie poddalam i wzielam apap

Milego dnia mamuski. U nas dzisiaj juz tylko minus 3, ociepla sie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0

Co do cc jestem tego zdania co Wy. Nie od dziś wiadomo, że poród sn jest dla maluszka po prostu lepszy, a że my się musimy nacierpieć... no cóż tak nas stworzyła natura. Jednak jak Ewelka uważam że jeśli zachodzi taka potrzeba może być cc. Mam znajomą, która dzieci chce ale na tym zainteresowanie tematem się kończy. W każdym bądz razie od momentu jak zaszłam mówiła że cc, że ona inaczej sobie nie wyobraża. Na początku pomyślałam, że to fajne i wygodne ale później zaczełam sama czytać o technikach porodu, aby któryś wybrać i przeraziłam się jak łatwo było jej wbić sobie do głowy że cc to złoty środek najlepszy ze wszystkich. Któregoś razu miałam okazję być przepytywana przez całą resztę naszego babskiego grona (nie ma tam żadnej mamuśki) o to jak chce rodzić i wtedy doszło do dyskusji, że cc to nie jest to. Wszystkie były tego samego zdania, wiele z nich dopiero odemnie usłyszało argumenty za sn i zaczeły pojmować sens. Zwolenniczka cc nie odzywała się w ogóle, może było jej głupio... za brak wiedzy- nie wiem. W każdym bądz razie niewiedza myślę, że ma tu duże znaczenie, upierają się na cc bo koleżanki tak robią, bo to modne nawet się zrobiło. Bo wygodne i ratuje krocze. Wszystko jest na + dla kobiety, a myślę że powinny myśleć o dzieciach w pierwszej kolejności. Ale jak wiele z resztą jest to prywatna sprawa każdej z nas...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0

A mój suwaczek mówi, że za 66 dni zostanę ponownie mamą


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mila
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 225
- Otrzymane podziękowania: 0

dzięki za odpowiedzi tez biore pregne plus od początku,chciałam się upewnić bo znajoma mówiła mi ze teraz nie musze już brac kończy mi się opakowanie a do gin ide za tydzie
a co do szpitali? to też się trochę obawiam swojego rok temu zmarło dziecko znajomej z powodu konfliktu serologicznego, dziecko wywiezli do innego szpitala bo stwierdzili ze nie ma krwi a krew w szpitalu przeznaczona była dla jakieś pacjentki
matka dziecka nawet nie miała pojęcia co się dzieje z małą nie chcieli udzielić żadnej info zobaczyła swoje dziecko po paru dniach martwe po prostu masakra az strach,
pocieszam się tym ze mój lekarz pracuje w tym szpitalu i jest naprawdę w porzo jeden z najlepszych w naszym rejonie, troskliwy interesuje się pacjentkami itp.
ale ogólnie taki przypadek zdarzył się pierwszy (ale się zdarzył)żal...

a co do położnych to tez mamy dwie na oddziale małpy które po prostu tak jakby nie rozumiały kobiet rodzących a same maja dzieci
u nas to lepiej mieć znajomości to wtedy lataja koło ciebie...na szczęście mam ciotki które pracują w szpitalu moja siora jak rodziła to postawione były na alarm wiec myśle ze też się do nich zwróce o wsparcie...lepiej dmuchac na zimno

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Domiśśś
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 252
- Otrzymane podziękowania: 1

Ja dziś się ostro namęczyłam w nocy. Przebudziłam się i nie moglam chyba z 1.5 godz zasnąć.
Powiedzcie co myślicie o pobieraniu krwi pępowinowej? Będzie któraś z Was się decydować?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mila
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 225
- Otrzymane podziękowania: 0

dziewczyny miałyście robione badania w 3i4D ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Wbiła mi się w głowę dyskusja na temat cc czy sn. Mówimy, że nie oceniamy, ale prawda jest taka, że z Waszych wypowiedzi wynika, że niektóre z Was potępiają więc nazywajmy rzeczy po imieniu. Skoro każda jest wolna i ma wybór to dlaczego im nie pozwolić na to. Ja rodziłam pierwsze dziecko siłami natury. Był to poród naturalny od początku do końca, bez oksytocyny, znieczulenia, bez przebijania worka owodniowego, jedyna interwencja to nacięcie krocza. Gdybym miała wybór - a nie mam niestety, to rozważyłabym cc. Nie oznacza to że bym na pewno chciała mieć cc. Nie wiem, bo nie jestem w tej sytuacji. Szanuje kobiety, które wprost mówią - boję się, nie chce, i rozumiem kiedy mówią, że boją się o dziecko. Poród naturalny jest naturalny, ale i niezwykle nieprzewidywalny. Czasem lekarze mają za mało czasu żeby zrobić cc, po prostu nie zdążają na czas. Tego się najbardziej boję. Znam kilka przypadków z najbliższego otoczenia, które potwierdzają moje słowa. Wydaje się to być olbrzymią tragedią całą ciężę wszystko w porządku, dziecko zdrowe, a przez źle przeprowadzony sn dziecko do końca życia jest skazane na kalectwo albo po prostu nie przeżywa. Bo jak już wspomnieliśmy to POLSKA WŁAŚNIE!
PS
Zdaję sobie sprawę jak bardzo niepopularne jest wypowiadanie takiego zdania...niestety
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Również się boje, że coś pójdzie nie tak w trakcie, że młody będzie duży a oni na siłe będą kazali mi go rodzić i coś mu się stanie. Powiedzcie mi czy na ostatnich wizytach gin daje jakieś zalecenia jaki powinien być poród? Papier na to, że dziecko duże to tylko cc czy coś w tym rodzaju
Domiś ja nie myślałam o tym, a to jest płatne chyba nie? Za przechowywanie itd, nie orientuje się.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monis90
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 104
- Otrzymane podziękowania: 0

Przeczytałam ten artykuł nt poronienia i wasze wypowiedzi i po prostu nie mogę uwierzyc ze takie rzeczy dzieją się naprawde... masakra jakas.
Renatko bardzo ci wspolczuje.
Apropo porodu, to nie ukrywam że boję się go jak diabli... ale cóż chyba nie mam na to wpływu jak to będzie, albo bedzie bolało tak jak niektorzy mowia ze najgorszy bol w życiu albo bedzie bolało mniej.
Na początku ciązy chciałam cc, ale teraz nastawiam się na sn chyba ze sie w trakcie porodu okaze ze nie moge to wtedy jasne ze tak. Jednak cc to operacja, dlugo dochodzi się do siebie, mogą byc powikłania. a jesli to nie jest cc umowiona to i tak nas bóle nie ominą w tym przypadku, więc chyba lepiej wyprzec dziecko sn i na drugi dzien normalnie funkcjonowac i zajmowac sie naszymi skarbami
Co do krwi pępowinowej to ja sie wlasnie nad tym zastanawiam. W firmie w ktorej wykonuje badania jst teraz promocja do konca stycznia www.bank.diag.pl i mniej to kosztuje (i tak dużo ale zawsze mniej)
Niestety przeczytalam wczoraj artykul www.oczekujac.pl/2013/01/to-czego-zaden-...-pepowinowej_20.html i zastanawiam się czy faktycznie nie ma w tym odrobiny prawdy...
Jutro mam wizyte u gin i popytam go co i jak z perspektywy lekarza. żeby w razie w się zdecydowac.
(podobne niejasności są w temacie szczepien ktore pewnie niedlugo bedziemy przerabiac.... szczepic czy nie szczepic. Sa zwolennicy i przeciwnicy - ja osobiscie slyszalam ze lekarze swoje dzieci szczepia wiec chyba o czyms to swiadczy. )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agulka901
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 135
- Otrzymane podziękowania: 1

Jeśli chodzi o personel medyczny to myślę że ta "znieczulica" to w wielu wypadkach "wypalenie zawodowe". Jeśli położna pracuje w zawodzie ileś tam lat, naogląda się porodów, poronień to dla niej nie jest to nic niezwykłego i możliwe że nawet nieświadomie robi krzywdę. Gdyby przejmowała się każdą z osobna kobietą to pewnie długo by nie pracowała. Jedyne czego żądam od lekarza to nie okazywanie tej właśnie znieczulicy. Mów sobie o mnie co chcesz ale ja nie chce tego słyszeć bo dla mnie to nowość, pierwszy raz, wielki dzień...a historie o położnych które mówią do rodzącej "zamknij mordę"...no szkoda słów...
Ja mam problem jeśli chodzi o wybór szpitala. Najbliżej mnie jest szpital w Wejherowie. Cieszy się on dobrą opinią ale mój lekarz przyjmuje w szpitalu w Gdyni i tam już znam prawie wszystkie kąty....Najgorszy jest w tym wszystkim czas. Do Wejherowa mam 15 min a do Gdyni 45 min jazdy poza godzinami szczytu. Wybór szpitala pewnie wyjdzie w tzw "praniu"

Samego porodu boje się bardzo, tym bardziej że nie wiem co mnie czeka...w końcu to mój pierwszy raz. Staram się o tym nie myśleć, nie nakręcać się niepotrzebnie i oddać się całkowicie lekarzom. Chciała bym urodzić naturalnie, ale jeśli nie będę miała takiej możliwości to nic złego w tym że wykonają cc. Ważne żeby maluszek urodził się zdrowy.
Pobieranie krwi pępowinowej i samo przechowywanie jest płatne. Z tego co się orientuje to koszt to ok 2tys no i co roku ok 300zł. Kiedyś się nad tym zastanawiałam ale dam sobie z tym spokój. A co do szczepień...ja mam zamiar szczepić dziecko.
Samego kwasu foliowego nie łykam odkąd lekarz przepisał mi witaminy, czyli od 4 msc. W witaminach jest już zawarty kwas więc nie było sensu brać jeszcze osobno tabletek

Dziewczynki, mogę Was prosić jeszcze raz o stronę apteki na której zamawiacie kosmetyki itp do wyprawki? Nie mogę znaleźć we wcześniejszych wpisach...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0

monis90 ja zastanawiałam się nad pobraniem krwi pępowinowej przy pierwszym dziecku, ale po głębszej analizie dałam sobie spokój. Tym razem nawet nie myślę o tym. Jeżeli chodzi o kwas foliowy, to mi gin kazał odstawić na początku II trymestry, bo wtedy jest już dziecku nie potrzebny. Wskazany jest na min. 3 miesiące przed zapłodnieniem i przez I trymestr. Druga sprawa, że jest w większości suplementów dla ciężarnych i na pewno nie zaszkodzi

agulka901 nie dziwie się Twojej mamie, że tak przechodziła ciąże z Tobą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monis90
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 104
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Ta dyskusja moze trwac cale wieki ...
Powiem tylko tyle ze ja zaczynałam rodzic sn (perypetie w szpitalu tez moglabym opowiadac

Na szczescie - synek rozwija sie prawidłowo

ja po cc czułam sie fantastycznie - juz na drugi dzien opiekowałam sie synkiem - gorzej wspominam operacje przepukliny ale to juz inna historia
Ale juz teraz lekarz mi powiedzial ze jesli Aska bedzie duża to od razu bedzie rozmawial z ordynatorem by mnie skierowac na cc. Wiem ze jesli bedzie duza to ja jej sn nie urodze i w moim przyupadku bedzie to bardziej niebezpieczne dla Aski gdybym sie upierała przy sn bo sytuacja na bank by sie powtórzyla co z synkiem. Narazie czeakm jak rosnie i wszystko sie okaze za 12 tygodni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.