Majówki 2014

Dziewczyneczki lewa pierś jest zazwyczaj większa ponieważ jest po stronie serca i jakoś tak dlatego mi tak wywaliło piersi w sensie że są mega duże, że aż jestem w szoku

Cześć dziewczyny. Przepraszam, że się nie odzywałam. Najpierw dziecko miałam chore, w dalszym ciągu awaria komputera, ale z tym się uporaliśmy wczoraj. Córeczka nie chodzi do żłobka, zabraliśmy ją stamtąd od listopada, bo jestem w domu i chcę nadrobić ten czas kiedy musiałam pracować- niestety wróciłam do pracy kiedy skończyła 6 miesięcy.

U mnie wszystko w porządku, zaczynam się powiększać. W piątek miałam mały wypadek samochodem- zrobiło mi się słabo i ciemno przed oczami. Najechałam na krawężnik i trochę uszkodziłam samochód. Na szczęście nic się poważnego ani mnie, ani tym bardziej ciąży nie stało. Ale strachu trochę było. tego samego dni miałam wizytę u gina i jest ok. No i w nadal jest dziewczynka:)

Sylwia tez miałam kontrole z ZUS w pierwszej ciąży,ale miałam zwolnienie leżące. Teraz mogę chodzić ale z moim szczęściem tez mnie odwiedzą

Dziewczyny teraz Was spróbuje nadrobić i po południu coś więcej napisać. Miłego dnia.

usia ale mi narobiłaś ochoty na śledzie!!

Śledzia nieeee jakoś mnie do nich nie ciągnie, tak samo było z Zosią w ciązy.
Mi piersi też urosły,w poprzedniej ciązy to z rozmiaru A wchodziłam w D/E! musze iść małej zupkę ugotować a cholernie mi się nie chce! Spać bym poszła najchętniej!
Mallgonia dzięki Bogu nic Ci się nie stało, auto to rzecz martwa się zrobi! Ja też wpadłam w poślizg w 8m ciązy z Zosią, dosyć mocno rozbiłam tył samochodu i nie byłam w stanie wysiąść z samochodu...całą noc wtedy nie spałam tylko liczyłam ruchy małej

Zdrowa ciąża to zdrowe odżywianie,picie dużo wody czy inncyh napoi nie słodzony, ograniczanie się od fast food i słodyczy....choleraaaaaaaaaaaaaaa nic a nic tak nie postępuję! Pepsi to moje wybawienie, princessa kokosowa to miód na me serce źle mi z tym ale to silniejsze ode mnie i co tu zrobić!

Gosia ja miałam taki okres, że nie mogłam się odpędzić od coli ale jakoś mi przeszło, za to ciągle mogłabym jesć frytki, chipsy, żelki:P wszystko po kolei.

Gosia- Ja na samym początku ciąży mogłam jeść tylko pizzę z ulubionymi składnikami i to tylko z jednej pizzerii, zapijana spritem- tylko po tym nie miałam mdłości... Do jedzenia całej reszty rzeczy musiałam się zmuszać...

Ja ostatnio miałam smaka na śledzie w każdej postaci i cole.

Jestem strasznym uczuleniowcem i nie powinnam jeść śledzi i gazowanych napoi, ale to było silniejsze ode mnie.
Ostatnio dostałam takiej wysypki,że musiałam jechać na pogotowie. Okazało się,że to prawdopodobnie od czapki, która ma złote malutkie cekinki.

Nati pisałaś jakiś czas temu,że kupiliście dla synka łóżko. Jak mu się w nim śpi nie spada itp?

Ojjjjjj ja dzisiaj zejde na zawal...dziecko nie wspolpracuje i nie mozna pomiarow zrobic bryka jak maly konik z paluszkiem w buzce...o 13.30 kolejne podejscie do badan :/

Danusia - teraz na pewno się uda czekamy na informacje

Już 12 tydzień i 5 dni ma maluszek
Termin porodu 15-17 maj ( nie mogą się zdecydować- he he he)
Jak się czujecie mamy?

Uśmiechnięta - ja czuję się super, nic mi nie dolega, na początku ciąży w 9 tygodniu miałam małe problemy - odklejanie kosmówki ale na szczęście wszystko już dobrze. Dziś mnie troche plecy bolą ale to raczej od siedzenia.

Ja miałam cyste na początku 7 cm na jajniku. Ale się zmniejszyła do 3 cm i już nie zagraża. Tylko ciągle boli mnie brzuch (taj jak przy okresie)...wy tez tak macie?

marcynia napisał:

Uśmiechnięta - ja czuję się super, nic mi nie dolega, na początku ciąży w 9 tygodniu miałam małe problemy - odklejanie kosmówki ale na szczęście wszystko już dobrze. Dziś mnie troche plecy bolą ale to raczej od siedzenia.

A ćwiczysz żeby nie bolały plecy?
Ja kupiłam dziś wielką różową piłkę i będę ćwiczyć bo też mnie pobolewają plecy.

No to jestem po........ i kamien z serca dzidzia zdrowa 6,84cm fotki niestety nie mam bo w klinice nie daja ale 20.11 mam ginka wiec dodam wtedy