Majówki 2014

Gosia27 napisał:

Ile ja dziś już zjadłam nieeee zeżarlam!!!! Los masakeriossss

Biedroneczka ja wiem że Ty nas tu podglądasz co u Ciebie???

Właśnie!!! Gdzie jest nasza Biedroneczka???



Dziewczyny, jakaś masakra dzisiaj ze mną, ledwo żywa jestem, tylko bym spała... normalnie zasypiam na stojąco... A wszystko przez to że zrobiłam sobie dzień bez kawy, w sumie to był pretekst bo się skończyła;-) Ale czuję się coraz gorzej, walczę ze sobą żeby nie zasnąć

Na początku ciąży odrzuciło mnie od kawy. Teraz znów piję małe cafe creme bardzo łagodne. I bez niego nie daje rady żyć

Od trzech dni boli mnie głowa w nocy.

Wczoraj byłam u gina. Nie miałam robionego USG niestety. Dopiero za miesiąc. Badał mnie na samolocie. Wszystko jest ok. Tylko żelazo mi dopisał, bo hemoglobina mi spada.

W nocy już trzy razy wstaję sikać. Przestawiliśmy łóżko z mężem, bo za każdym razem jak wstaje to go budzę, ponieważ musiałam przechodzić przez niego.

Cześć

kurcze ja już od dwóch tygodni obiecuje sobie że przejdę się do szkoły rodzenia, by się dowiedzieć co i jak. Jutro muszę pójść!

Dzisiaj byłam na glukozie, glukoza z cytryną ,dla mnie była pyszna, cytryna całkowicie zabiła smak słodkiego, jakbym wodę z cytryną piła po pierwszym nakłuciu i wypiciu glukozy miałam kryzys przez 30 min, było mi tak słabo i duszno (z głodu), chciałam już iść do gabinety, ale przyszła koleżanka na morfologię, zaczęłam z nią rozmawiać i zapomniałam o tym głodzie. Później przyszła druga koleżanka, i minęły mi szybciutko te dwie godziny wyrobiłam się szybciej niż planowałam, więc przed pracą jeszcze zaszłam do sklepu z wózkami
Danusia czy Ty nie miałaś za dobrze na tej glukozie!

Uśmiechnietaa co te zdjęcie takie malusie

kurcze chciałam przełączyć następną stronę (na forum) i pojawia mi się tekst że strona nie istnieje ;/ no nic jutro spróbuje.

To dobranoc dziewczynki i do jutra:)

Ja na glukozie byłam we wtorek... okropneee miałam mdłości-straszne, raz gorąco raz zimno, duszno, łzy same mi leciały ogólnie strasznie źle się czułam...

Dzisiaj dokonałam pomiaru brzuszka i wyszło 91cm ciekawe do ilu dojdzie hehe mam nadzieje, że szybko zleci do tego maja hehe

Hej Kochane! Właśnie siedzę w laboratorium, robię ten test obciążenia glukoza. 20 min temu wypiłam to cudo i właśnie mnie słabość dopadła.

agnieszka23no to za 3 tyg musisz nam dac znac, po kontroli! tez nigdy nie miałam zgagi i nie wiem jak to jest ją mieć nono jak ładnie widać brzuszek!
nati.olsztyn brzuszek !! a cwiczenia z yt ?? aaa oki doczytałam ze pozyczyłas ksiazke od siostry

gosia27ciesze sie ze juz jest lepiej:) ja tez mam wizyte 14 lutego a kuku sliczny mały brzuszek :)też miałam w planach zaatakować lidla w poniedziałek, ale na 8 do pracy mam, mam cichą nadzieję, że może trzeba będzie coś kupić do pracy to się zgłoszę jako chętna

marta.dds witamy

usmiechnietachyba nic sie nie stanie jak nie bedzie Cie przez 3 godz w pracy...ja wczoraj też się zwolniłam:) i myślałam, że zajmie mi to 3 godziny, a o 10 30 już byłam, (poszłam do przychodni już o 7 30). Jutro mam w planach się zważyć (zawsze się z rana ważę ) i zmierzyć brzuszek

malecna żelazo, oprócz oczywiście mięsa, warzyw...jedz bądź pij sok z buraków, ja przez 3 tyg dzień w dzień jadłam buraki i pomogło, hemoglobina się podniosła

Dzisiaj leniuchuje w łóżku...już dawno tak nie leżałam ;D o 12 mam zamiar wyjść na miasto, idę dzisiaj zamówić wózek obiad mam już zrobiony na dzisiaj więc o nic dzisiaj nie muszę się martwić
póki co tylko raz w nocy wstaje albo w ogóle, np dzisiaj przespałam całą noc Nadal czuję się bardzo dobrze...za równe 4 tygodnie mój M wróci...juhuuu ;D

mowmimama Dziękuję Kochana!

Ależ. chce mi się spać... zaraz drugie pobranie... Marysia fika jak szalona... Szkoda że nie mamy tu takiej leżanki jak danusia ma u siebie;-)

edit 10:33:
Po drugim pobraniu jakby troszkę lepiej, chociaż nadal słabo...

Aaa nie napisałam jak glukoza... bez cytryny by nie przeszło a już z cytrynka mogę powiedzieć że nawet smaczna:-)

Hej kochane,myśmy mieli spokojnie sobie spędzić week a tu sam się zapalnaował dziś u jutro goście się zapowiedzieli,więc od rana ciasta,sałatki i już padam na pysk

Okropnie bolą mnie nogi...

Miłego dnia

Nati ja tam??? już Ci lepiej,ważne że masz to za sobą

Ale Adam słodko kopie,mój bąbelek. Już się nie mogę doczekać maja

Nati.olsztyn- mi też się strasznie chciało spac po glukozie tylko mnie puścili do domu na te 2 godziny więc spałam ;p Piękny masz ten brzuszek taki zgrabny ! Mój taki wielki się już zrobił Coraz ciężej chodzic po sklepach Muszę szybciej wszystko skompletowac bo co to będzie za miesiąc/dwa..:/

Mowmimama- zazdroszczę, że nie masz zgagi! Ciesz się mnie to cholerstwo dopada co 2 dni średnio My wczoraj zamówiliśmy wózeczek i w przyszłym tygodniu ma byc- już się nie mogę doczekac!

Marta.dds- Witamy !

Gosia27- Współczuję ! Nie przemęczaj się ! Mam nadzieję, że u nas się nikt nie zapowie- wiem jestem okropna, ale dziś już nie mam siły na nic:(



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

U mnie wizyta w środę więc już niedługo
Piękna pogoda dziś co nie ? Zaraz lecę na spacerek!

Kochane, ja cały dzień jakoś nieswojo się czuję po tej glikozie... a że bylismy po.

badaniach jeszcze u rodzinki to dopiero teraz mam możliwośc polezec.
'
A jeszcze Synuś zrobił nam psikusa i zjadł muffinke z tym papierkiem w którym była pieczona. Coprawda była to taka muffinka dosłownie na jednego gryza ale jednak muszę go teraz przez jakiś czas poobserwowac. Ech...że też to nasze dziecię musi mieć takie pomysły...i być taki szybki... zanim zdążyliśmy zareagować ten już to połknął... Modlę się żeby było ok.


beaciaa Jaki wózek wybralas?

u mnie była dzisiaj paskudna pogoda mimo to wybraliśmy się spacerkiem na obiad do teściów. najadłam się tak że prawie nie mogłam dopiąć kurtki a jak wróciłam do domu to od razu zasnęłam bo w sumie przeszłam 11 kilometrów w obie strony

też nie dawno miałam ochotę na lody ale po zjedzeniu 2 litrów bakaliowych już mi przeszło

beaciaa do mnie też wróciła zgaga ostatnio męczyła mnie przed świętami a ostatnio mam ją codziennie zwłaszcza po kolacji.co do siary to mi się nie wydziela ale w moim suwaczku jest napisane że może mnie to spotkać już w 26tc więc to raczej nic strasznego

Nati u mnie nie było najgorzej z wypiciem glukozy ale tak jak u Ciebie po 20min zaczęłam robić się strasznie senna no i poszłam spać

Beaciu kkochana ja tak mam bardzo czesto to zależy od pozycji w jakiej śpisz
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
... Mój brzuch też ostatnio sporo urósł i jest osadzony bardzoooo nisko nie tak jak przy córci zaczynał się pod piersiami i tworzył śliczną kuleczkę teraz wygląda bardziej jak łza...i też bardzo cieżko cokolwiek jest mi zrobić...cieszę się że remont juz za mną!!

Marta.dds Witaj na naszym forum

Gosiu nie przemeczaj sie.!!! Z Zosinką i tak masz sporo roboty zawsze! A Goście zrozumieją jak nie będzie idealnie w końcu masz maluszka a drugi w drodze i to juz całkiem niedługo Także nie martw się patrz ile juz mamy za sobą zostały tylko 3 mc do spotkania z naszymi maleństwami

My spokojny weekend rano poprawki przy futrynach potem małe weekendowe zakupy i finalnie wybraliśmy się na 40-stę naszego b.dobrego znajomego:) teraz wróciliśmy Moje Szkraby śpią a ja sobie wsiadłam pobuszować na necie bo dawno tego nie robiłam ale zaraz i tak kładę się spać bo moja Kochana Olivia zrobiła mi dzisiaj pobudkę o 6rano wołając mamusiu idziemy na sto lat sto lat.... i tak do 8 biegała i wołała że dzisiaj pojedzie na urodzinki

Hej hej hej
Ja mam skurcze w lwej nodze, jak mowila gosia to chyba ta rwa :/
Ogolnie dzisiaj wiosna 11stopni. Bylam na malej wycieczce po wroclawiu
Obecnie leze najedzona po nalesnikach z kuczakiem i sosem czosnkowym mmmm no i ta noga mnie nawala ;/


Beacia ja tez tak mam. Z prawego cyca mi leci a z lewego ino ino
Nati - troszke papieru nie zaszkodzi ja ponoc jadlam w zaskakujacych ilosciach wszystkie bajki

beaciaa,mowmimama - jakie wózki wybrałyście?
beaciaa u mnie podobnie-siara ale raczej w nie za dużych ilościach...

Wizytę u gina mam we wtorek i pewnie w środę będę ta nieszczesna glukoze pic już mam lekkiego stresa, ale jakoś to będzie chyba...
U mnie też dziś piękna pogoda była więc się na miasto wybrałam i nawet autobusy odjeżdżające sprzed nosa nie wprowadziły mnie z równowagi weszłam nawet do smyka w factory na małe zakupy dla Bąbelinki i owszem,kupiłam!dwie pary śpiochów!z działu chlopięcego... dla dziewczynek wszystko było różowe!a jak już coś było w innym kolorze to albo całkiem od czapy albo nie było rozmiaru...no trudno,nikt nie mówił,że będzie łatwo
Trochę się chyba tym spacerem i zakupami umeczylam bo przyplacilam popołudniem ze skurczami macicy,nospe nawet wzięłam,Ale nie na wiele się zdała...może w nocy przejdzie