Majówki 2014

Hej,
mam pytanie czy któraś z Was też tak ma że boli was po nocy za kolanami?? Bo mnie strasznie "kręci" to nie skurcze tylko uczucie nie do opisania Poza tym nie wiem jak z tymi sposobami na spanie na lewym boku... jak się obudzę to zawsze śpię na plecach:(

nati.olsztyn Też się z tym zgadzam, z cytryną dobra była ta glukoza

beaciaa cieszę się cieszę się, ale wydaje mi się, że wszystko przede mną ja za parę dni będę miała wózek:)
u mnie się jeszcze nic nie wydziela...nawet piersi mnie nie bolą.
OlgosAmigosja wzięłam mutsy 4 rider, w jednym sklepie go przecenili więc się nie zastanawiając wzięłam go, a śpiwór, parasol, torba itp. 50% taniej ;D

U nas też piękna pogoda jest od paru dni dzisiaj obiad u mamy:) a wczoraj po mieście, posprzątałam mieszkanie, niby czysto ale zawsze coś do posprzątania się znajdzie kupiłam podkładki w pepcko na stół i tulipany, więc część jadalni wygląda ciut inaczej

zmierzyłam się, ale moje wymiary przez półtorej tyg nie zmieniły się za bardzo waga 58,4 kg. W talii na plusie 6 cm (71 cm), a na wysokości pępka 5 cm na plusie (82 cm).

Nati- ja po glukozie chodziłam 2 dni jakaś nieswoja Zamówiliśmy Navington Galeon w takim kolorze : navington.com/wp-content/uploads/2012/12..._corsika_gondola.jpg
Jeszcze do wózka dostaliśmy za free parasolkę, stojak do gondoli i za 50% ceny torbę

MoniaW- 11 km?! Szalona... Mi od długiego chodzenia zaczyna brzuch twardniec więc tylko spokojne krótkie spacerki wchodzą w grę

Danusia- u mnie brzuch za to raczej wysoko. Nieraz się śmieje, że aż za wysoko bo ciężko przez niego oddychać;p Nie wiem może faktycznie przycisnęłam, ale tego tyle wyleciało jak z pół szklanki..: /

Marta.dds- ja nic takiego nie mam, ale też nie umiem wciąż spac na jednym boku. Lekarz kazał mi starac się spac (bo wiadomo ciężko przez sen to stale kontrolowac) po prostu na bokach, żeby jak najmniej leżec na plecach bo wtedy wszystko uciska.

Mowmimama- ale jestes zgrabniutka jenkii, ja chyba takie wymiary miałam w podstawówce:(

Hej dziewczynki
Nati papierek się w dooopce Dawidka nie oprze moja Zosia jak tylko lata po mieszkaniu to ciągle coś męmla z podłogi,dziś odgryzla surowego selera za nim zdazyłam schować włoszczyznę do lodówki!!!
Beacia ja w ciązy z Zosią miałam bardzo dużo siary,nosiłam wkałdki laktacyjne i maiłam bardzo dużo pokarmu,teraz też jest ale nie tak dużo

Dziewczyny Wy już macie wózki olaboga a ja nie hehe ciuszki po Zosi więc nie bardzooo żeby Adam w różu pomykał

Czekamy na gości.M Mają być na obiad. Rosł już gotowy a mięso się piecze (zrobiłam piersi z kurczaka w dżemie z morelami+ryż) i ciasto kruche z brzoskiwniami

Jestem przez to padnięta,w nocy podbrzusze bolało,brałam no-spę i pomogła.

Marta,dds bolą Cie łydki? ja też tak mam i na nocy łykam zawsze ok 21 2tab Asmagu, ogólnie bolą mnie bardzo nogi,przy następnej wizycie powiedz o tym ginkowi może potas Ci gdzies ucieka?

Marcynia ja na rwę to kładłam sobie termofor,ale u mnie spowodowana jest przepukliną kręgosłupa i jak się ją mocno nagrzeje to twedy rwa się odzywała ale ty możesz spóbowac,basen na pewno pomoże

Jutro idę z Zojką na zakupy do Lidla normalnie nie mogę się doczekać,liczę że coś fajnego wyłapię

Miłej niedzieli kochaniutkie

Hej Mamusie! U mnie dziś bardzo aktywny dzień. Najpierw na 11 bylismy w planetarium na pokazie dla dzieci o rybkach - Dawid był zachwycony:-) Potem zakupy spożywcze w Kauflandzie, następnie poszliśmy na zamek - były jakieś darmowe wystawy w muzeum;-), dalej obiadek na starówce... no i jeszcze sobie wymyśliłam że zajedziemy na ciuszki do Tesco, także zaraz ruszamy:-) Wiem że wieczorem będę nieprzytomna i wszystko będzie bolało ale mężuś w tygodniu całe dnie w pracy a w następny weekend jedzie do swojej mamy i babci pod Wrocław, a 'chcę już tfu/powoli po troszku coś kupować dla Małej żeby potem nie wszystko na raz:-)

U mnie wręcz przeciwnie. Zmuszam się, żeby cokolwiek zrobić. Nic mi się nie chce. Niemoc mnie ogarnęła. Trochę poprasowałam i tyle. Jutro (mimo L4) jadę do pracy pomóc dziewczynom troszkę.
Będziemy oglądać skoki. Może Stoch coś nam przywiezie
Przeziębiłam się i rozdrażniona jestem. Mam wrażenie, że zaraz wybuchnę.

Hej dziewczyny,

troche sie nie odzywalam, jak to nie ja, ale mialam kiepskie pare dni. W poniedzialek rano obudzilam sie z okropnym bolem zoladka i bolal mnie caly dzien, potem wymiotowalam i mialam 38 stopni goraczki. Poszlam do lekarza, okazalo sie, ze mam grype zoladkowa , we wtorek nie dosc, ze wciaz bolal mnie strasznie zoladek, to jeszcze do tego wszystkie kosci, w nocy chodzilam, zamiast spac, myslalam, ze padne. Ale w srode to byla totalna MASAKRA!!! Tak strasznie mnie bolal zoladek, ze naprawde myslalam, ze umieram. Ja juz mialam wczesniej grype zoladkowa, ale czegos takiego jeszcze nie przezylam. Boze!! Jak bolalo! Plakalam z bolu i to mnie doprowadzilo do tego stopnia, ze zadzwonilam na pogotowie (ale takie 111, gdzie mozna porozmawiac z lekarzem i powiedza, co zrobic). Wiec pogadalam z jakas lekarka, plakalam z bolu. Powiedziala, ze mam zadzwonic do Johna, zeby przyjechal do domu z pracy i zebysmy pojechali do szpitala. Pojechalismy. Polozyli mnie, zbadali mnie doslownie wszedzie, dali tabletki i kroplowke, mialam i ginekologa i USG calej jamy brzusznej i powiedzieli, ostra grypa zoladkowa. Jak mi dali duzo lekarstw to po jakims czasie przeszlo i po 8 godzinach w szpitalu pojechalismy do domu. W czwartek jeszcze sie srednio czulam, nie mialam sily nawet wstac z lozka, ale w piatek juz bylo ok i teraz jest wszystko w porzadku.

Poza tym, kupilismy wozek w Mothercare (sklep w UK), wiec sie bardzo ciesze

mowmimama - co to glukozy w Polsce to nie wiem, jak sie ja robi, ale w Anglii jest tak, ze musze o 7:30 wypic ten napoj na czczo w domu i jechac na 9:30 na pobranie krwi i wyniki beda na drugi dzien.

Usmiechnieta - ja mialam plus 5 a teraz juz plus 3 przez grype zoladkowa, nie jadlam nic 3 dni

Beaciaa - witaj wsrod "cycatych", ja mialam G, a teraz teraz juz mam H hehehe

Nati - wow, Ty to masz zdolnosci! Ja sprobowalam zrobic kocyk na szydelku i po dwoch rzedach nie wiem, co dalej

OlgosAmigos - gratuluje coreczki

Karla - ale super fotka! O wow!!!!

Agnieszka - ale super zdjecie!!!

Nati - rosniemy, rosniemy slicznie!

marta.dds - witamy wsrod nas!!

Agnieszka23 - ja ogolnie to mam bole w roznych miejscach i mam dosc :-/

Danusia - lekarka mi dala zwolnienie i siedze w domu do 26 lutego przez biodra. Powiem Ci, ze jak duzo chodze, albo sie naodkurzam i nasprzatam, to potem umieram, ale sa dni, ze mniej, dzieki za troske

Gosia - sliczny brzuszek

Kurde, mi nic a nic nie leci z cyckow! No i boli mnie srodek brzucha, tak jakby od lewej do prawej na wysokosci pepka, czytalam, ze to sie brzuch rozciaga. Nieprzyjemne uczucie. Ech...

Jedno dobre w pobycie w szpitalu, ze zbadali mnie doslownie od stop do glow Od serca poprzez wszystkie organy, krew, mocz i ginekologa i jestem zdrowa jak ryba!

Nasza tabelka

Hej
Paradise miałam Cię dziś przywołać,gdzie się podziewasz. Bozi ale się nacierpiałaś,ważne że doprowadzili Cię do zdrowia,jesteś osłabiona więc uważaj na siebie,żebyś znowu czego nie złapała,ściskam mocno

Dziewczyny myślałam, że dziś w nocy i ja będę jechała do szpitala. Tak starsnzie bolał mnie brzuch,dosłownie piekło mnie w środku macicy,bolało całe podbrzusze,miałam wrażenie że mały gmyra mi w pochwie,kładłam sobie poduszkę pod pupę,nie wytrzymywałam tak długo bo lędźwia tak strasznie bolały,na boku nie mogłam się ułożyć bo znowu piersi bolały,i pierwszy raz w tej ciązy zgagi dostałam po łyku wody jeszcze Zosia dała nam tej nocy nieźle do wiwatu! Godzina zabawy a potem godzina marudzenia bo idą kolejne zęby,mąż pojechał jak wypluty do pracy a ja wcale nie lepiej się czuję.

Mam w planach przejść się do Lidla ale nie wiem jak to będzie bo oczy mi się same zamykają a Zojka lata po mieszkaniu jak szogun

Buziole

Hej Wam,
czuję że będzie to śpiący dzień od 4 nie śpię bo w brzuszku kopniaki z kręciołkami...

Gosia27 nie łydki mnie nie bolą wyniki mam okej, powiedziałam ostatnio mojej ginekolog, powiedziała że jak nogi nie puchną to po prostu są różne dolegliwości dziwne w ciąży a ja mam właśnie tak

Jeżeli chodzi o Lidla to teściowa dzwoniła o 8 dzisiaj żeby przed zakupami zajechać bo ona już trochę kupiła i żeby się nie powielało hehe (moja mama za to zamawia na alegro hehe niech szaleją ))


Miłego dnia Wszystkim

Hej

Witam nawą mamusie

Paradise dobrze, że już wszystko w porządku uważaj tam na siebie

Ja po wizycie Mały rośnie, rośnie. Już 1208g!!!A ogólnie wszystko oki.Mój gin się śmieje, bo synuś podczas USG zawsze serie kopniaczków mu zaserwuje

Od paru dni w nocy coraz częściej się budzę bo mały zaczyna się przeciągać,rozciągać i szaleje puki miejsce jeszcze ma...

witajcie

pisałyście o lodach.. ja kiedyś robiłam sama, niestety nie mam tej takiej maszynki do lodów. Lody w zamrażalniku trzeba chyba co jakieś 2 godziny przemiksować inaczej będą w lodach kryształki lodu- wody. Bynajmniej mi tak wyszły.

zazdroszczę Wam zamówionych wózków.. ja muszę dopiero pooglądać gdzieś, a straaaasznie mi się nie chce

co do siary to u mnie codzienność od jakiegoś 20 tc..

Paradise- ale się biedna wycierpiałaś.. dobrze, że to już za Tobą

ja spędziłam weekend w Krakowie. Wyłaziłam się za wszystkie czasy, ale pogoda taka cudna była dziś jeszcze piękniejszy dzień się zapowiada, muszę zabrać się za sprzątanie i torbę rozpakować.

Miłego dnia Kochane

Paradise też się zastanawiałam gdzie się podziewasz bo dawno nic nie pisałaś ale teraz się nie dziwie.Dobrze że już się czujesz lepiej jeśli żołądek już ci nie dokucza to nadrabiaj stracone kilogramy bo 3 na plusie to strasznie mało.

my też kupiliśmy już wózek w sumie to wylicytowaliśmy na allegro używany taco jumper 3w1 plus dodatkowo dołożona była spacerówka,wszystko za 550zł.Oba wózki są w bardzo dobrym stanie i ciesze się z tego zakupu bo zostało nam w kieszeni 900zł za które kupimy kilka rzeczy do pokoiku dla małej

szkoda że u mnie nie ma Lidla też bym poszła coś upolować

dziewczyny jak to jest z tym rozmiarem 56 ?
podobno dzieci chodzą w nich przez tydzień góra dwa więc w ile ich się zaopatrzyć ?

Monia- 3 kg to wcale nie jest tak strasznie mało, ja byłam na wizycie i pytałam lekarza to powiedział, że to waga w normie, mi nie przybywa kg a dziecko rośnie prawidłowo. a co do rozmiaru 56 to ja oczywiście doświadczenia nie mam, ale kuzynka urodziła córcie 3500 i nosiła ona rozmiar 56 przez 7 tygodni, zaś siostra koleżanki urodziła córkę 3300 i nosiła 56 jakoś 8 tygodni.. Pewnie zależy jak dziecko przybiera na wadze no i przede wszystkim to rozmiar 56 rozmiarowi nie równy, sama mam porównanie, bo mam już ubranka skompletowane.. różnica jest ogromna !

Właśnie z tym 56 to wielka niewiadoma Jak Maciuś pójdzie w rodziców to spokojnie będzie nosił troszkę ten rozmiar. Natomiast teściowa straszy mały nie urodzi się mały i żeby nie kupowac za dużo tych 56 (teść urodził się 63 cm, siostra męża 63cm, ja się jednak łudzę, że nie urodzę takiego giganta )

Wróciłam z Lidla, troszkę ciuszków pokupowałam. Teraz jeszcze muszę dokupić kilka bodów na krótki rękaw i ubranka będę miała z głowy :)Zazdroszczę dziewczynom które mają na tyle fajną rodzinkę żeby się dzielić ciuszkami U mnie niestety wszystkie dzieci w rodzinie mają 8+ i nici z wymiany ciuszkami trzeba wszystko kupować

Pomimo niewyspania jestem pełna energii do momentu kiedy nie spojrzę na ubrania do prasowania