BezpiecznaCiaza112023

Majówki 2014

11 lata 21 godzin temu #869811 przez nati.olsztyn
kasiunia Fajnie że się odezwałas! :-)A powiedz, dwa razy rodzilas naturalnie? Jeśli tak to jak wyglądały porody, były podobne czy może całkiem inne? Oczywiście napisz jeśli możesz:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 20 godzin temu #869834 przez Paradise1982
Hej dziewczyny,

wczoraj bylo fajnie, obzarlismy sie u Chinczyka jak male swinki! :lol: Noc mialam srednia, wlasciwie to mnie wszystkie kosci bola, ech, co zrobic :)

Usia - oto link jaki rozek kupilam
www.ebay.co.uk/itm/LUXURY-NEWBORN-BABY-S...&hash=item19da4b78a5

Nesia - odpoczywaj i sie nie stresuj kochana!

Oleczka
- ja absolutnie Cie nie uwazam za psychiczna, kazdy ma swoje fobie i Twoja jest jak najbardziej zrozumiala. Ja na przyklad cholernie boje sie.......balonow! I to dopiero od paru lat, jak kiedys dmuchalam balon, pekl i uderzyl mnie w twarz, od tej pory panikuje, jak jakis widze... Calkiem powaznie!
Moze to normalne, ze sie u Was odwiedza oddzial, bo u mnie to norma, idziemy w przyszly wtorek poogladac jak wygladaja sale itp. :)

Patka - biedna Ty, jak nam sie brzuchy obniza, to mi zgaga minie, a Tobie pewnie bol zebra :) Widze, ze Ci hormony szaleja, ja juz mam to jak narazie za soba, dwa tygodnie temu mialam ochote wszystkich pozabijac, haha!

Nati
- auuuuuuu, to musialo bolec!!!!! Tez jeszcze nigdy (odpukac) nie mialam takiego bolu lydki, ale tak tak ja tez mam potworne bole w pachwinach, normalnie jak sie czasem przekrecam na lozku, to jakby mnie ktos rozrywal.

Kasiunia - ciesze sie, ze sie w koncu odezwalas :) Przykro mi z powodu Twojego kregoslupa, mam nadzieje, ze Ci to nie zostanie po ciazy :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 19 godzin temu #869859 przez nesia84
Czesc wam,
U mnie dalej cieżko, brzuch twardnieje od czasu do czasu i boli na dole, jade do szpitala...
Trzymajcie kciuki
Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 19 godzin temu #869861 przez Paradise1982
nesia - trzymam kciuki kochana! :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 19 godzin temu #869864 przez nati.olsztyn
nesia84 napisał:

Czesc wam,
U mnie dalej cieżko, brzuch twardnieje od czasu do czasu i boli na dole, jade do szpitala...
Trzymajcie kciuki
Pozdrawiam


Trzymam kciuki! Daj nam znać co i jak!

Oby to były tylko rozciągające się więzadła!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 19 godzin temu #869865 przez Mamma Mia!
nesia - Trzymaj się, na pewno będzie dobrze! Daj znać koniecznie jak wrócisz.

Dziewczyny, czy miałyście robione w ciąży badanie na TSH? Moja koleżanka, która jest teraz w 5tym miesiącu miała właśnie zlecone to badanie. Lekarz jej powiedział, że to bardzo ważne, że poziom tego hormonu ma wpływ na rozwój mózgu dziecka...ale ja nie miałam zleconego tego badania :( Od niej się dowiedziałam, że w ogóle coś takiego jest potrzebne i teraz się martwię, bo jestem w 9 miesiącu i teraz to już raczej za późno żeby zrobić to badanie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 18 godzin temu #869867 przez Kasiunia88
nati ja pierwszy poród miałam sn a drugi cc..postaram sie opisać w skrócie chociaż to chyba nie możliwe..i za pierwszym razem i za drugim trafiłam do szpitala tydzień po terminie, bo nic się nie zaczęło..jak rodziłam pierwsze dziecko to termin miałam na 7 maja a urodziłam dopiero 23 czyli 16 dni po terminie (a teraz mam na 8 maja).. miałam wywoływany poród, ale dopiero za drugim razem coś tam ruszyło ale poród się nie rozpoczął..całą noc chodziłam z bólami jak w okresie, ale były znośne chociaż nie mogłam ze stresu zasnąć..po tej nocy odszedł mi czop i cały dzień czułam się już normalnie, żadnego rozwarcia, żadnych bóli ani skurczy..było już 15 dni po terminie i pielęgniarka (nie lekarze :/) z patologii na której leżałam się zaniepokoiła,że nic ze mną nie robią i zadzwoniła do jakiegoś tam lekarza. ja tym czasie poszłam do kapilicy na msze popołudniową bo było Boże Ciało i jak przyszłam to wzięła mnie na porodówkę podłączyć do kroplówki..było może koło 16.30 - 17 jak kroplówkę mi podłączyli i zaczęły się skurcze..ok 18 odeszły mi wody i tak sobie leżałam w tych bólach od krzyża na tej porodówce przez całą noc..lekarze przychodzili co kilka godzin i badali a rozwarcia dalej nie było..o 1 w nocy nie mogłam już wytrzymać z bólu a rozwarcie było na opuszek ..o 7 rano ze zmęczenia zasypiałam już między skurczami, a jak przychodził skurcz to stawiało mnie do pionu..potem kazali chodzić mi po korytarzu co było nie lada wysiłkiem..przy każdym skurczu przysiadałam na kaloryferze bo nie było żadnych krzeseł i tak sobie chodziłam do 9 jak poczułam że muszę przeć no się zaczęło..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 18 godzin temu #869868 przez nati.olsztyn
Mamma Mia! napisał:

nesia - Trzymaj się, na pewno będzie dobrze! Daj znać koniecznie jak wrócisz.

Dziewczyny, czy miałyście robione w ciąży badanie na TSH? Moja koleżanka, która jest teraz w 5tym miesiącu miała właśnie zlecone to badanie. Lekarz jej powiedział, że to bardzo ważne, że poziom tego hormonu ma wpływ na rozwój mózgu dziecka...ale ja nie miałam zleconego tego badania :( Od niej się dowiedziałam, że w ogóle coś takiego jest potrzebne i teraz się martwię, bo jestem w 9 miesiącu i teraz to już raczej za późno żeby zrobić to badanie.



Ja nie robilam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 18 godzin temu #869873 przez [email protected]
Nesia jeszcze za wcześnie. Jedź koniecznie jak coś się dzieje.
U mnie pogoda dziwna. Zimno, pochmurno i nic się nie chce.
W nocy mało spałam, bo mały mnie uwierał w żołądek i jelita.
Zgaga męczyła i miałam mdłości. Od kilku dni pobolewa mnie brzuch jak na okres.
Pojawiła się siara i czasem coś mnie kuje w dole brzucha.
We wtorek mam wizytę u lekarza. Ciekawa jestem jak się sytuacja ma, czy coś się powoli zaczyna dziać.
Pozdrawiam Was serdecznie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 18 godzin temu #869874 przez Kasiunia88
c.d. problem był w tym, że nie potrafiłam wyprzeć dziecka..miałam taki mały brzuch, że wszyscy mi mówili w szpitalu, że to będzie małe dziecko..jakieś 2,500 a urodził..więc naciskali mi pod żebrami,,uciskali ten brzuch..potem zobaczyłam , że położna mnie nacina, ale nic nie bolało bo zrobiła to w momencie skurczu no i o 9.25 urodziłam synka, który ważył 3920 .. przez moment się wystraszyłam, bo nie płakał od razu, bo był pępowiną owinięty ale dostał na koniec 10 pkt :) a potem już nie czułam żadnego bólu..musiałam jeszcze urodzić łożysko o czym nie wiedziałam, ale to tylko chwila i potem mnie lekarz przyszedł poszyć..akurat zadzwoniła moja mama na porodówkę dowiedzieć się co i jak i położna jej mówi że przed chwilą urodziłam i już się śmieję ..bo miałam takiego fajnego lekarza, który mnie szył z którym zaczęłam żartować i to jest prawda, że o bólu zapomina się od razu..jeszcze nie byłam poszyta i chciałam wstać i mówię że chce się iść okąpać to się zaczęły śmiać że gdzie z tą kroplówką i nie poszyta chce iść..ale czułam się taka dumna jak urodziłam że całemu światu chciałam to ogłosić :D i mimo tego męczenia się przez jakieś 15 godzin tym razem chce też rodzić naturalnie..nastawiłam się tak od początku ciąży..nie ma nic lepszego niż to uczucie jak się urodzi "samemu"..

a oleczka chyba pisała, że boi się że zemdleje..moim zdaniem w takim momencie chyba nie da się zemdleć, z tych emocji z tego bólu..poprostu człowiek jest na jakiś takich obrotach , że to chyba nie możliwe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 18 godzin temu #869880 przez Kasiunia88
c.d. z drugim synem też trafiłam 7 dni po terminie na patologię i znowu trzymali mnie tam 9 dni więc też się urodził 16 dni po terminie.. miałam też wywoływany poród, ale z teg strachu jak się tam znowu znalazłam żadna kroplówka mi nie zadziałała..miałam znowu jaskieś 3 próby..leżałam jakieś 2 godziny pod kroplówką bo tylko zwiększali ilość kropli ale mój organizm chyba tak się zablokował, że nic nie ruszyło i podjęli decyzję o cc.. no i taki był mój drugi poród..znieczulili od pasa w dół..rozcięli wyjęli..pokazali dziecko..potem dziecko pokazali tatusiowi na korytarzu i zabrali na noworodki a mnie przewieźli na salę i przez 6 godz. zakazali dźwigać głowę..potem poczułam zimno i dostałam drgawek..potem zaczęło schodzić znieczulenie i zaczęli podawać morfinę..po kilku godzinach przywieźli mi dziecko w tym takim wózku i tyle..jakoś udało mi się go wyciągnąć z tego wózka i tak sobie ze mną leżał..z bólu nie próbowałam go nawet karmić..dopiero pod wieczór spróbowałam ale jakoś nie wyszło..na drugi dzień przyszły pielęgniarki z rana żebym wstała i się przebrała we własną koszulę..i to był dopiero wysiłek ..człowiek przecięty na pół i zgięty w pół..nawet odwiedzin nie chciałam bo chodzić się nie dało.. człowiek chodzi taki zgięty w pół i szura nogami po podłodze..do tego ten ból kurczącej się macicy po drugim porodzie.. i mimo że niby szybko dziecko wyjmą i po bólu to potem jest ból po i zamiast cieszyć się dzidziusiem to człowiek się męczy z samym sobą..o śmianiu nawet nie mówię..myślałam że pęknę w pół jak przyszła rodzina i zaczęli coś żartować... mam nadzieję że żadna sie nie przestraszyła bo tego bym nie chciała..ale chciałam odpisać dokładnie nati o moich porodach

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 18 godzin temu - 11 lata 18 godzin temu #869883 przez Kasiunia88
dziewczyny, a jeszcze co do tego opadającego brzucha to mi się nie obniżył ani za pierwszym ani za drugim razem..i czytałam na forach że to różnie bywa..niektórym 4- 3- 2- tygodnie przed, niektórym kilka dni przed porodem, a jeszcze innym dopiero w trakcie porodu..mi się ostatnio zdawało, że mi się obniżył, ale tylko mi sie zdawało :(
a podczytuję ostatnio marcówki i kwietniówki i te dziewczyny jak piszą o porodach to mają je jakieś błyskawiczne, aż im zazdroszczę ;)


a tak ostatnio myślałam, ze już się nie umiem doczekać aż urodzę, bo mnie męczy już to chodzenie z tym brzuchem i doszłam do wniosku, że muszę się tym nacieszyć, bo nie planujemy już więcej dzieci i kiedyś za tym zatęsknię...będę próbowała sobie przypomnieć jak to jest czuć ruchy dzidziusia i chodzić z brzuszkiem...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 16 godzin temu - 11 lata 16 godzin temu #869921 przez nati.olsztyn
Kasiunia, dziękuję za tak szczegółowy opis:-) A rodzilas sama czy z kimś? Ja i teraz jestem baaaardzo nastawiona na poród naturalny mimo że poprzedni był bardzo traumatyczny i mi dużo dłużej zeszło zanim poczułam że chcę to przeżyć jeszcze raz... zaraz po porodzie mowilam że jeśli jeszcze raz będę kiedyś w ciąży to wchodzi w grę poród tylko przez cc... po prawie roku. dopiero zmienilam zdanie...;-)



Ostatnia z Marcówek urodziła!!!:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 15 godzin temu #869930 przez Gosia27

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 13 godzin temu #869976 przez Kasiunia88
nati rodziłam sama, ale teraz chciałabym rodzić z mężem i ostatnio też chciałam ale wyszła ta cesarka i nie było możliwości żeby był na sali, a w niektórych szpitalach mąż może być przy żonie.. a dzisiaj sie dowiedziałam od swojej cioci położnej z tego szpitala, że prawdopodobnie mogę mieć znowu cc i żeby lepiej nie ryzykować porodem naturalnym.. jutro mam wizytę to może coś więcej się dowiem od lekarza

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl