Lipcówki 2014

Lyanka ja się zastanawiam nad kolyska ale to bardziej z praktycznych wzgledow: po porodzie będziemy raczej u moich rodzicow, bo klucze do naszego wlasnego mieszkania dostaniemy dopiero miedzy lipcem a wrześniem, do tego trzeba będzie je jeszcze wykonczyc w srodku, wiec chwilke może nam to zajac. Także myslalam na potrzeby chwili o rozwiązaniu, które wlasnie zajmuje mniej miejsca

magduska ooo szacuuuun! ale idziecie jak burza, gratulacje! nigdy bym nie powiedziała, ze w tym kraju da się cos tak błyskawicznie pozalatwiac, jak choćby termin albo w urzędzie albo w kościele także jeszcze raz: szacuuun!

ale powiem Ci ze my tez ze sobą byliśmy tak długo (do zaręczyn 7 lat), ze każdy tylko pytal: to jak, oswiadczyl się w koncu?

nooo proszę, kolejne weselicho przed nami, madzia gratulacje! 50-60 osób to już spora impreza i się można wybawić
tabelkę juz poprawiam, dopisałam helenne bo widziałam na fb, że będzie miała chłopca, ale nie znam jej terminu porodu
Adl, czekamy na dobre wieści po wizycie!

Agnilla mnie jeszcze dopisz 6 lipiec, dziewczynka .

A jak z waszym spaniem dziewczynki? Mi się coraz gorzej śpi nawet mój rogal mi nie pomaga,staram się spać na lewym boku bo niby tak wskazane ale po chwili cierpnę, wtedy kładę się na drugi boki,i tak w kółko, a dzisiaj obudziłam się na plecach co jest zakazane prawdopodobnie.

Hej dziewczyny ale sie napisalyscie ale prawda jest taka ze dlugo mnie nie bylo. Z tymi zakupami jestem tego samego zdania co wy. Jak chcesz cos kupic to po prostu to kup i nie przejmuj sie niczym. Prawda jest taka ze para spodenek czy skarpetki nie moga przewazyc o tym czy wszystko bedzie wporzadku musimy byc dobrej mysli... Szczerze mowiac ja tez mialam czarne mysli do cheili kiedy moje dzieciatko nie zaczelo samo mi dawac znac ze wszystko ok kopie jak pilkarz ja jeszcze nie wybralam sie na zakupy dla mojego aniolka za to duzo rzeczy sobie kupilam bo juz prawie w zadne sie nie mieszcze koszulki jakos da sie naciagnac gorzej z dolem - zadnej spodniczy zadnych spodni

Ja za tydzien ide do lekarza ale usg polowkowe mam dopiero za dwa i mam nadzieje ze tym razem moje dziecko powie rodzicom kim jest bo chcia
Abym zaczac juz co nie co planowac troche wam zazdroszcze jak slysze ze wy juz wiecie i juz ciuszki kupujecie ale i na mnie przyjdzie czas nie bedzie sie chowac do konca 9 miesiaca prawda?

Adel Amelka jest prześliczne Ja niestety jestem z drugiego końca Polski - Cieszyn. Jak wrócisz od lekarza to KONIECZNIE napisz tutaj co i jak

Też mam problemy ze spaniem marzena25 od jakiegoś tygodnia. A do dlatego że powróciły bóle podbrzusza i nie daje mi to spać bo się zastanawiam czy aby wszystko ok. Kręcę się z boku na bok ale o dziwo największe ukojenie daje mi sen an plecach - chociaż jak właśnie napisałaś nie jest to zalecane. Nie wiem jak mam sobie pomóc

ok ok, juz dopisuje i poprawiam jest nas coraz wiecej
co do kołyski to mnie sie one podobają u kogoś, nie mój styl sprawdźcie dokładnie wymiary, bo gdzies slyszalam, ze to max do pol roku jest :/
z moim spaniem ogolnie zle nie jest, choc tez meczy mnie spanie na boku, wieksze problemy mam z zasypianiem, bo zanim zasne to i z godzina moze minac :/
spanie na plecach o ile mama czuje sie dobrze nie jest zakazane, nawet w tv ostatnio oglądałam program, że mozna spac w kazdej pozycji jesli jest wygodnie. mnie niesteyty spanie na plecach nie słuzy i jestem z tego powodu zła

Mi narazie nic nie dolega czuje sie jakbym w ciązy nie była

u mnie ze spaniem juz lepiej, fakt ze najwygodniej mi na plecach bo przy spaniu na boku nogi mnie cierpna zaraz. Najgorsze jest to ze nigdy nie chrapalam a od 2 dni tak zaciagam ze sama sie budze

hej dziewczęta. Z moim spaniem generalnie jest ok, nieświadomie krece się po całym lozku tak ze mąż gdzies wcisniety, ale to u mnie akurat norma, zawsze się krecilam przez sen tyle ze jestem wielkim fanem spania na brzuchu... także przestawienie się na spanie na boku mi chwile zajelo. Za to przez to, ze dużo pije, budze się w nocy z mala potrzeba, a nigdy mi się to nie zdarzalo. jednak z zasypianiem nie mam problemów, jest lepiej niż przed ciaza - teraz mogę zasnąć wszędzie, nawet na siedząco.

malgorzatawalak, ja już tez kupiłam pol szafy dla siebie... tak jak mówisz, gore w większości przypadkow da się nacianac, ale dol już nie. A ze do pracy generalnie na elegancko, wiec nakupilam slicznych sukienek z miejscem na brzuszek. Maz się tylko ze mnie smieje, ze kazda okazja do zakupow jest dobra

Agnilla co to za program o którym pisałaś?

Magduska ale szybko wszystko udało Wam się załatwić! super! My też myśleliśmy w zeszłym roku o tej dacie, ale niestety musimy przełożyć ślub po narodzinach naszego synka. Mój G. jest obcokrajowcem i w związku z tym jest masa papierów, zgód itp.

Co do spania, ja nie mam większych problemów z zasypianiem, ale już w nocy budzę się obowiązkowo na siku a potem trochę ciężko mi znów zasnąć, a szczególnie się ułożyć. Zawsze lubiłam spać na brzuchu, ale teraz już nie mogę. Dlatego zasypiam na boku, a często budzę się leżąc na plecach.

marzena25 napisał:

Agnilla co to za program o którym pisałaś?

aaaa to chyba w "Pytaniu na śniadanie"
tam jest taka seria "W ciąży z marią rotkiel" czy jakoś

Ali napisał:

Magduska ale szybko wszystko udało Wam się załatwić! super! My też myśleliśmy w zeszłym roku o tej dacie, ale niestety musimy przełożyć ślub po narodzinach naszego synka. Mój G. jest obcokrajowcem i w związku z tym jest masa papierów, zgód itp.

Co do spania, ja nie mam większych problemów z zasypianiem, ale już w nocy budzę się obowiązkowo na siku a potem trochę ciężko mi znów zasnąć, a szczególnie się ułożyć. Zawsze lubiłam spać na brzuchu, ale teraz już nie mogę. Dlatego zasypiam na boku, a często budzę się leżąc na plecach.

Przeczytalam ze bierzesz slub z obcokrajowcem, jakie mniej wiecej formalnosci sa w polsce do zalatwienia??i dzidzius bedzie mial meza czy Twoje obywatelstwo?? jestem ciekawa bo tez mam podobna sytuacje

Rewelka1312 no jest tego dość sporo. Jeżeli planujecie ślub w Polsce - wejdź sobie na stronę usc.pl - tam masz wszystko dokładnie wypisane. Przy ślubie kościelnym - małżeństwie wyznaniowym jest tego więcej, także łatwiejsza sprawa z samym cywilnym. Warto też zapytać proboszcza parafii, żeby skompletować wszystkie dokumenty i nie biegać kilka razy.
Co do obywatelstwa naszego synka, z racji urodzenia (planuję poród w Polsce), będzie Polakiem, ale może mieć także obywatelstwo po tatusiu. Nie jestem jeszcze dokładnie zorientowana w tej sprawie, ale chyba będziemy się musieli o nie ubiegać w stosownym urzędzie. Na pewno nie ma problemów z przyznaniem, bo należy się dziecku. Ale to sprawa drugorzędna. Najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy