Lipcówki 2014

Dziewczyny też zaczęłam pic ten syrop nawet dobry chociaż z czosnkiem.
Jeśli chodzi o przepisy to nie mam problemu tylko gotować mi się nie chcę ale wole coś na szybko żeby długo nie stać.
Np. makaron penne ze szpinakiem i kurczakiem bardzo prosty i fajny na domowy obiad ale jak jestem sama to tez mi się nie chce robić. Albo ostatnio dostałam przepis na pysznego łososia z sosem pieczarkowym i kaszą gryczana po prostu malina aż ślinka mi cieknie.
Ja nie planuje walentynek bo jestem sama mąż za tydzień ma wróć i idziemy na USG 3D/4D

przypomniało mi się, ze ostatnio tez fajny obiad robiłam, na walentynki się nadaje: krewetki duszone z czosnkiem i papryczka chili, na białym winie i na końcu dodana pietruszka. można jesc z bagieta, ryzem lub makaronem, jak kto woli

Kurczę, Kobietki, czy miałyście może podobny problem? Dzisiaj właśnie wyskoczyło mi coś przy ustach - nie wiem czy to nie "zimno" (czerwony kącik ust i szczypie :/ ). Słyszałam, że pierwsze zarażenie w ciąży jest bardzo niebezpieczne, ja nie wiem nawet czy to na pewno "zimno" i czy kiedyś je w ogóle miałam :/ Pamiętam, że już kiedyś tak mnie kącik ust szczypał, ale czy to właśnie "zimno"?... Niektórzy mieli takie paskudne rany, to bym nie miała wątpliwości, ale czy ja mam jakąś łagodną postać czy to w ogóle to, to nie mam pojecia. A oczywiście już się zmartwiłam...

Mój lekarz ma urlop do poniedziałku, komórki nie odbiera (jest taki dźwięk jakby miał tel. w roamingu), może oddzwoni...

Zadzwoniłam do tutejszego szpitala na Oddział Gin. (mieszkam tu niedługo i nie znam lekarzy, nawet nie wiem gdzie przyjmują) czy jest możliwość skorzystania z wizyty u lekarza gin. po niedzieli, żeby mi powiedział co to i czy mam zrobić jakieś badanie na obecność przeciwciał czy tego wirusa.... Ale pani powiedziała, że mam iść do lekarza pierwszego kontaktu. Czyli do poniedziałku będę się martwić :/ A wiadomo jak interniści teraz olewają: da mi pewnie jakiś antybiotyk ledwo na to zerkając, bez badań czy już to przechodziłam czy nie (jesli to faktycznie "zimno")...Dobrze, że w pon. będę już mogła pogadać z moim gin. Może mnie wciśnie między pacjentkami...

Nie dośc, że doleczam gardło to jeszcze teraz to ... Jak to się mówi: JAK NIE UROK TO SRACZKA.. Ciągle coś... A dopiero 5 miesiąc się zaczął ....

Miałyście podobne przeżycia?

elmirka_20 wiesz co ja nigdy nie miała opryszczki w kącikach ust jeśli już to albo na dolnej albo na górnej wardze, opryszczka zazwyczaj ma postać pęcherzyków wypełnionych wodą zobacz zdjęci na necie i bardzo szybko się rozwija przechodząc od stanu swędzenia do bąbla. Jeśli tylko cię coś piecze w kącikach ust to może po prostu ci warga pękła albo brakuje ci witamin albo jadłaś coś ostrego i ci podrażniło skórę. Jeśli faktycznie to opryszczka i jesteś pierwszy raz zarażona to jest to niebezpieczne tak czytałam. Ale może nie panikuj narazie zobaczysz czy ci się rozwinie

Elmirka opryszczka nie wystepuje w kacikach ust tobie poprostu zrobił sie tzw. zajad kup sobie cos na zajady moze masz niedobór witaminy

Witaminy B. Jestem pewna ze to nie opryszczka, nie martw sie:)

o matko, al naprodukowałyście miałam kogoś dopisac do tabelki, ale kogo w wolnej chwili odszukam i wpisze
co do gotowania, to ja gotuje codziennie obiady a odkad jestem w ciazy to gotuje jeszcze bardziej zdrowo, chcialabym przerzucic sie na typowo zdrowe jedzenie.
która tu przytyła 5 kg? kocham ją bo ja to mam 7 na plusie to mi raźniej od razu Cania,Ty pisałas, ze wiecej tyja te co nie wymiotowaly...cos w tym jest
Marzenka, to Ty pisalas o makaronie penne? rzucisz przepisem?
czytalam Was za dnia na telefonie, wim ze ktorej powinnam pogratulowac synka, ale skleroza ciazowa nie pozwala mi spamietac komu

tak Agnilla na tym etapie na wadze przybieraja te dziewczyny, co nie wymiotowaly, m.in. ja a jeśli ktoras w pierwszym okresie stracila na wadze, to teraz to po prostu nadrabia

tez staram się gotowac zdrowo, więcej warzyw, mniej smażonego. Czasami tylko taka rozpusta jak te dzisiejsze naleśniki

Hej Kobietki!

Ale numer! Mąż powiedział teściowej a teściowa... PANIKA !!! Gdzie diabeł nie może tam wystarczy ją posłać Obdzwoniła wszystkich lekarzy, znalazła jednego co jeszcze dzisiaj przyjmował. Powiedział, że musi tą moją buzię jak najszybciej zobaczyć i nie ma co czekać do poniedziałku. No to pojechaliśmy. Dziewczyny, przysięgam że nie wiem gdzie trafiłam - to chyba skansen jakiś był! Ja się nie dziwię, że nie było kolejki! Normalnie jak gabinet za czasów PRL'u! I mi dziecko lekarz osłuchał drewnianą trąbką ! Taki starszy dziadziuś - nie powiem, sympatyczny, ale nie dosłyszał mnie a co dopiero moje dziecko... Na wszelki wypadek dał receptę na lek antywirusowy i wyszliśmy.

Teściowa w międzyczasie już ustaliła nam wizytę w szpitalu. Wiecie... Tak na wszelki wypadek No bo wciąż w PANICE. Mnie jak tam dzwoniłam skierowno do internisty a ona zalatwiła przyjęcie przez lekarza na oddziale gin. Pojechaliśmy - okazało się - tak jak napisałyście - że to tylko ZAJADY Dzięki Ci Panie! Lekarz się ubawił i kazał nie przejmować. Wystarczy pasta cynkowa Ufff....

Normalnie wariactwo! Ale jaka ulga...... I nie musze się martwić do poniedziałku
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy

Nawiązując do tycia: ja w I trymestrze schudłam 1 kg, a teraz w ciągu trzech ostatnich tygodni przytyłam 1,5 ! Mój bilans na początek 5 miesiąca: +0,5 kg.

Lecę na kolację - dzisiaj było dużo wrażeń, muszę coś wszamać - już nawet nie będę wybrzydzać O, dzidziuś kopnął! To znak, że się ze mną zgadza Głodomor

my to dzis w sphinxie wyladowalismy na obiedzie, a w domu poprawka rolada od sowy wiec pekam
ale od poniedzialku, jak rusza 2 polowa ciazy biore sie za lekkie ciwczenia i odstawiam wszelkie puste kalorie...ehe ciekawe na jak dlugo
hehe moja tesciowa tez taka panikara, dzis wypytywala o fasole i mowi, ze ona sie tak boi, bo znowu w tv trąbia, ze kobieta musiala urodzic martwe dziecko...ja odsuwam od siebie wszelkie takie mysli

dziewczyny owoce morza w ciazy sa zakazane...

ja dzis robilam chinszczyzne juz nie moge sie doczekac kiedy moj wroci z pracy i bedziemy sie zajadac juz chwila moment i bedzie

elmirka_20 no powiem ci że ładana histeria myslałam że tylko ja świruję zawsze ale widze że ty też .

Agnilla mi do tabelki nie wpisałaś ze to dziewczynka chyba że na 3d wyjdzie co innego hehe.

Przepis jest prosty,makaron gotujesz jak zwykle , kurczaka w kostkę doprawiamy i podsmażamy na oleju, i zdejmujemy z ognia, osobno 1 cebulkę podsmażamy na masełku albo na oleju mieszamy to ze szpinakiem ja daję ok pół opakowania nie wiem tak na oko (najlepiej brykiet mrożony kupić)i podlewamy woda albo rosołkiem i przyprawy do tego sól pieprz wegeta tez może być, dusimy aż się rozpuści szpinak i odparuje woda i dodajemy 1 (ja daje 2) opakowania serków topionych mieszamy aż się rozpuści ten serek i na końcu mieszamy z makaronem i kurczakiem najlepiej na dużej patelni żeby się wszystko dobrze posklejało

MAM PYTANIE TROCHE JEST TYCH STRON WIEC NIE WIEM NA KTOREJ MAM SZUKAC ODPOWIEDZI A MAM KILKA PYTAN.

JESTEM 17TYG I 5DNI NIC NIE PRZYTYŁAM CZY TO ZDROWE?
TAK SAMO JEST Z BRZUSZKIEM JEST WIDOCZNY ALE NIE DUZY CZY JEST OKI?
CZY MOGE SIE DOWIEDZIEC W KTORYM TYG POCZUŁYSCIE PIERWSZE KOPNIECIE?

BOJE SIE BO TO MOJA TRZECIA CIAZA DWIE NIE UDANE PROSILABYM O POMOC

Patunia ja jestem w 19 tygodniu i tez nic nie przytylam lekarz mówi ze mam się nie martwić skoro dziecko rośnie prawidlowo i brzuszek tez mam niezaduzy a co do ruchów to poczulam jakoś w 17 tygodniu ale wiele dziewczyn czuje nawet dopiero po 22 tygodniu wiec myślę ze nie masz powodów do obaw:-)

A POCZULAS KOPNIECIE CZY BARDZIEJ LASKOTANIE??