- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalen
- Wylogowany
- rozmowna
- Wszystko sie kręci wokół Was moje maleństwa !
- Posty: 528
- Otrzymane podziękowania: 20
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- misiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 471
- Otrzymane podziękowania: 34
Na razie orientuje sie jakie sa najlepsze, bo chyba zvyt miekki albo zbyt twardy nie moze byc?
Chcialabym najpierw przed zakupem poznac wasze zdanie ..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
Co do materaca to wlasnie czemu z gryka odradzaja? ja mam z kokosem a na 2 stronie jest gryka od spodyu bo noworodki niby maja spac na twardym a po pol roku sie odwraca na gryke wiec nie wiem juz mam 2 materace takie same zamowione kokos gryka do lzoeczka i kolyski wiec beda jakie sa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Pamietacie temat zabobonu: czy lepiej urodzic w 7 czy 8 miesiacu? Szczeka mi opadla jak urolog, starszy facet, przed chwila wyjechal do mnie, czy wiem, ze lepiej w 7? Ja pytam, dlaczego? A on ze nie wie, ale szanse na przezycie maja wieksze we dzieci urodzone w 7 miesiacu. No juz by z siebie blazna nie robil...
Ja mam zwykly piankowy do kolyski, ale do lozeczka musze dokupic lepszy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalen
- Wylogowany
- rozmowna
- Wszystko sie kręci wokół Was moje maleństwa !
- Posty: 528
- Otrzymane podziękowania: 20
Tu sie mamusi wypowiadaja na ten temat... tak na szybko znalazlam. ja mam ten materac i nie mam zamiaru zmieniac yh
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53
dziewczyny a czy myślicie o zapłaceniu sobie położnej takiej tylko dla siebie? tzn. umawiasz się z taką co pracuje w tym szpitalu co chcesz rodzić ( oczywiście poza szpitalem ) i jak jedziesz do szpitala to dzwonisz do niej, bo ja się własnie nad tym zastanawiam - moje sisotry mówią że lepiej taką mieć bo tak to jesteś zdana na łaskę i humor tej co jest na dyżurze a jak się zdarzy że wiele bedzie naraz wiele porodów to nie jest zaciekawie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
Ali, Agni - uważajcie na siebie i odpoczywajcie jak najwięcej ! Wy i Wasze maleństwa macie czuć się cudownie i dobrnąć bezpiecznie do porodu i przez poród ! Jak my wszystkie zresztą!
Ja mam materac kokos-pianka-gryka. Jest ponoć badzo zdrowy i jedna pani mi podpowiadała, by dziecko spało na stronie z kokosem, bo dobrze dopasowuje sie do cialka dziecka, a na grykę odwracać, gdy dzieciątko zachoruje, bo bedzie mu łatwiej oddychać a i gryka działa ponoć masująco i rozgrzewająco.
Marzenka i Magda - > bardzo ładne sylwetki! I na pewno po porodach nic na gorsze sie nie zmieni a jeszcze jak zaczniemy latac przy dzieciach to dopiero będą z nas wszystkich laski - jak Madzia w bikini! I naprawdę trudno uwierzyć byś kiedykolwiek miała problem z nadwagą a jeszcze 27 kg ?!?! To chyba jakaś pomyłka!
Ja tu jeszcze jestem Magdalena Elmirka to moje przezwisko ze studiów, bo miałam w akademiku królika, którego zostawiałam u kolegów na weekendy, gdy jeździłam do domu. Oni zawsze żegnali mnie z chustą na szyji jako śliniakiem i widelcem i nożem w ręku i śmiali się, bym już sobie poszła, bo oni mają ochotę na królika w potawce.... Przez to, że nigdy im nie wierzyłam tylko się smiałam i jechałam spokojna o zwierzaka do domu, to mnie przezywali "Elmirka" jako ta, co męczy własne zwierzątko zostawiając je na ich łasce i w ich rekach
A swojego imienia nie lubiałam tylko jako dziecko, bo jak ludzie na mnie wołali: "Magda", "Magdalena/ka", to przez te zbitki spółgłosek ja myślałam, że mnie nie lubią i miałam kompleksy.... Na moja kuzynkę ładnie wołali: "Martunia", "Martusia".... i jako dziecko myślałam, że ją lubią bo tak ładnie wołają a mnie nie. Ale sobie to ubzdrzyłam, prawda? Jak trochę podrosłam problem nielubianego imienia całkiem zniknął Ufff... Inaczej ciężko byłoby tak żyć
Mój mąż ma być przy porodzie - jak to wyjdzie - zobaczymy. Jedno jest pewne - pępowiny też nie tknie choćby go mieli przypalać! I ja mu się nie dziwię - mnie sama pępowina też odrzuca i nie czuję najmniejszej potrzeby jej przecinania przez kogoś bliskiego.
Miłego popołudnia Mamusie!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnieszka89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 366
- Otrzymane podziękowania: 23
co do materacyka to my tez kupujemy gryka pianka kokos
My byliśmy w 31 tyg na usg nasz synek ważył 1700 tak że podobno ani za maly ani za duzy, choc brzuch mam pokaznych rozmiarów porownujac z ciezarnymi koleznakami, sandalki musi mi maz zapinac juz bo zasiego nie mam takiego
A co do porodu to tez sama chce rodzic, jak sie malenstwo pospieszy to pewnie nie bedzie meza w miescie nawet, ale takie juz uroki pracy w rozjazdach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalen
- Wylogowany
- rozmowna
- Wszystko sie kręci wokół Was moje maleństwa !
- Posty: 528
- Otrzymane podziękowania: 20
A co do imienia to dokładnie to samo miałam hahaha Dlatego byłam Majka
No z waga to nie pomyłka , niestety 27 kg uzbieralo sie z calej ciazy i od tego brzuch taki paskudny :/
JA bym chciała zeby mój byl przy porodzie , ale nie wiem do konca czy on sie do tego nadaje... jak bd mi tam dokuczal i w og to nie wem czy go chce chyba ze stanie na wyskosci zadania i bedzie mi tam pomagal jak tylko potrafiiii.. eeh
Ale on to jest bardziej taaki ze bedzie mi wypominal pozniej te krzyki stekanie itd itp, a jak jeszcze sie cos przydarzy (kuupa) to juz w og do konca zycia bym miala meczarnie heh choc w sumie sama nie ejstem tego pewna czy by tak bylo... wiec moje uczucia co do tego sa mieszane. Ale podziwiam te ktore chca rodzic same. naaaprawde
LEce robic szybki obiad chinszczyzne ryz z peirsia i warzywami hah i za 2 godzinki juz bd u lekarza .... streeees juz coraz wiekszy , zaraz rozwolnienia dostane chybaaa..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
Moja znajoma rodzila w okolicy bydgoszcz-inowroclaw i wlasnie maz jej zaplacil za polozna jakas po cichu zalatwiona i dali jej kroplowke na wywolanie zeby szybciej poszlo co chcile dostawala w kroplowce cos na bol i czula tylko przez godzine parca bo nie potrafila przec a jak opowiadala jak dziewczyny sie darly i rodzily po 2 dni i jescze polozne je wyzywaly krzyczaly to jak ja bym takiej kopa zasadzila, to jest nienormalne bo niektorych poprostu na to nie stac i musza sie dziewczyny meczyc a potem sie dziwia ze dzieci nie chca miec wiecej..
Ja rodze za granica to mam polozna swoja prywatna i za tydzien przychodzi do nas pani na wywiad co bedzie sie mna po porodzie zajmowala, zeby sprawdzic co mamy co brakuje ugadac jak to bedzie wygladalo bo po porodzie jade do domu i przez tydzien ta pani bedzie ze mna w domu od 4 do 8 godzi dziennie i bedzie mi pomagac przy dziecku przy mnie dopatrywac wszystkeigio i pomoze ogarnac ten haos w domu:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53
Podziwiam te dziewczyny co będą rodzić same, szczególnie że poród czasami trwa nawet 12-14h - na szczęście mój M nie oponuje ale może się zdarzyć że go nie bedzie w okolicy jak Helenka wcześniej wybierze się na świat i go nie bedzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.