Lipcówki 2014

Ggabii musisz sobie mierzyc cisnienie...jakby bylo za duze i do tego ta opuchlizna to mozesz sie martwic ale jak tylko opuchlizna to najpewniej przez te upaly...mnie tez dopiero teraz zaczely nogi puchnac i chodzenie dla mnie to czysta meczarnia ...juz nawet nie wiem jKie buty zakladac bo w balerinkach moje stopy wygladaja po prostu okropnie...

Witam,
Niedługo wychodzę na KTG i już mi się nie chce przejeżdżać przez całą Warszawę w tym upale. Ale muszę.

Elmirka - ja też w nic się nie mieszczę i cierpię z tego powodu, a nowych bluzek, tunik nie chcę kupować, skoro mogę w każdej chwili urodzić....Też jadę na to KTG ubrana tak, że nie chce mi się na siebie patrzeć.
Lyanka- jeśli mogę prosić, to kiedy dziś będziesz u anestezjologa na Żelaznej, to zerknij, czy są przyjęcia do szpitala. W sumie bardziej z ciekawości pytam, bo to może się zmieniać z dnia na dzień, ale gdybyś mogła....
Martyska, współczuję, mam nadzieję, że finał tuż, tuż, ale 20 godzin skurczów robi wrażenie. Zwłaszcza silnych. Dlatego jak tylko się da będę unikać konieczności wywoływania porodu. (Już wolę tydzień dłużej pochodzić ubrana jak sierota.)Wiem, że naturalne skurcze są do opanowania i da się dogadać ze swoim ciałem, a takie sztuczne, to ponoć jatka (określenie położnej w czasie szkoły rodzenia) i tego się boję...
No to do wieczora.Pa

Czytam czytam nadgonic sie nie da:)
MENIADO HElenka sliczna, tez sie w niej zakochalam taka bidulka malunia spi... urocza jest... buziaki od cioci:)

Ja dzis mialam noc fatalna wiercialm sie do 2 bo mala dawala czadu ciagle sie ruszala a ja nie moglam spac.. pozniej sie przebudzilam o 4 jakas przestraszona (moze sie przestraszylam zeby mi tez nietoperz nie wlesial haha)
i najgorzej wlasnie jak sie krece wierce a nie moge zasnac a na gore idziemy ok 23 wiec ja jeszcze 3 godziny musze sie przekrecac..fatalna noc..
Pogoda sie poprawila-leje:D dla nei to super jak kocham pogode sloneczko to w ciazy pokochalam deszcze i chłód
ALe mam nadzieje ze bede sie lepiej czula bo bedziemy mieli gosci mam nadzieje ze nic im nie wyskoczy i dojada z piatku na sobote ma wpasc moj tata przyjedzie do nas ze szwecji wiec bede miala na pare dni kogos bliskiego, oni maja nadzieje ze urodze i przyjedzie wnuczke zobaczyc haahaha:)
ALe super bedzie fajnie , od dzisiaj biore juz te tabletki moze cos zadzialaja ale nie powiem ze teraz juz panicznie boje sie porodu wczoraj rozmaiwalam z zona taty mojego tez jest w ciazy w 18 tyg i ona nie chce myslec o porodzie jak jej siostra rodzila mowila ze wydzierala sie strasznie miala bóle rozwarcia nie miala i wkoncu ona zaczela wydzwaniac po znajomych zeby cos zalatwili ona wsyztskie pieniedze da zeby cos zrobili i wkoncu przyjechal lekarz i zrobili jej cesarke i sie wystraszylam haha.. ale dobrze ze tutaj wrazie czego jest te znieczulenie a jak bedzie naprawde zle to bede sie wydzierac na caly szpital ze chce operacje , juz zaczynam panikowac

malgorzatawalak ja do tej pory nei moge sie przyzwyczaic ze kupuje teraz ubrania na rozmiar L ale mam nadzieje ze wroce do swoich ubran i na jesien zmieszce sie w stare jeansy i sukienki a te ubrania wieksze co mam etraz zawsze moge mamie mojej zawiezc wiec nic sie nie zmarnuje bo pozniej pewnie beda juz za luzne, a juz patrzylam sprzety do cwiczen wiec postawie sobie w domu przed telewizorem mala wloze w bujaczek i bedziemy ogladac bajki

Lyanka - to mnie troszke pocieszyłas , bo sie strasznie martwiłam tymi wczorajszymi harcami małego . Ale troszke sie tez zdenerwowałam i myslalam ze to może przez to wkurzenie , bo tak długo i energicznie to naprawde nigdy nie kopał . Ale jak jutro bede na tych badaniach to może zrobia mi to KTG i bede spokojniejsza .

Jeszcze jutro mam dentyste w samo poludnie wiec jak bedzie tak gorąco jak dzis to zadnych butów nie ubiore przez nogi opuchniete , ewentualnie klapki ale zle autem mi jechac , musze miec pelne buty .
Także dziewczyny musimy trzymac sie dzielnie - mam nadzieje , ze to juz nie długo zostało nam do rozwiązania .

Miłego Dnia

asiczka to bez butów:D hehe zartuje ale moze pozycz od faceta jakies wieksze tylko do auta a pozniej zalozysz klapki:) ja naszcescie nie mam problemow z nogami ale za to z rekami wiec kazdej z nas cos dolega. No ja osttanio sie martwilamz e mała malo kopie a jak dala czadu wczoraj przedwczoraj to juz mialam dosyc heeh

hehe rewelka to nie jest zły pomysł . Musze cos pomyślec może w sandały jakoś sie wcisne .
Mi też ręce puchna , nigdy dotąd tak spuchnietych stóp ani dłoni nie mialam wiec dziwnie(smiesznie) to wygłąda bardziej stopy .
Mi to tam nie przeszkadzało jak mnie tam nie raz kopał ale wczoraj to juz naprawde miałam dosc ! takie fale i brzuch był twardy to pewnie tyłek wypiął , bo głowką jest do dołu -(wyjscia) już odwrócony . zresztą już mi sie odwrócil jakies 3 lub nawet 4 miesiące temu także bardzo szybko

Sabina, będę w szpitalu po 14, to się dowiem i dam znac

Elmirka to witamy w klubie tych zniecierpliwionych bardzo blisko terminu lub po terminie heh... Tych ktore maja juz dosc

Ja chodzilam chwile do pracy (do 6 mies) i nakupilam troche ciuchow wiec mam w czym chodzic ostatnio tylko sandaly kupilam bo w balerinki sie wcisnac nie moge, albo wyglada to komicznie heh...

Bylam dzis z mama po sklepach kupic jakiegos ciuszka dla mojego malenkiego kuzyna, bo jutro wujek juz wyjezdza wiec by cos malemu wzial takze znow nogi spuchniete. Ktos pytal czy kostki bola - jak bardzo spuchna to zdecydowanie je czuje.

Jutro wybiore sie na to KTG, to mam zamiar marudzic heh... Moze jak jest po terminie to ktos sie tam nade mna zlituje

Hej melduję się nadal 2w1 :*

Elmirka Cania ja juz też mam dośc .. Termin na czwartek a tu nic ;(

Niedawno wrócilam z wydziału komunikacji po drodze wstapilam do pepco z nadzieja zakupu jakiegos basenu i wymoczeniu dupki w chlodnej wodzie a tam na polkach pustki kupilam tylko zwykle najzwyklejsze kolo do plywania zeby po porodzie szlo lepiej usiasc a nogi to mam takie wielkie ze nie moge juz na nie patrzec .. teraz siedze i mocze je w misce z zimna wodą.
Obiadu nie chce mi sie robić, mój M ma od wczoraj zupke wisniowa a ja zadowole sie samym makaronikiem.

Milego popoludnia ;*

Cania to ja pytałam o te kostki Wiem że jest już Ci ciężko zwłaszcza że termin minął ale nie chciej wywoływania. Lepiej czasem poczekać na samoistny rozwój wydarzeń. Kuzynka też rodziła po terminie. Chyba tydzień gdzieś przenosiła ale na szczęście dzień przed umówionym terminem w szpitalu na wywoływanie akcja sama się rozpoczęła w nocy i w ciągu 7 godzin miała już maleństwo na rękach

Jeny, Kobitki, pilnujcie swoich KTG i nawet jak sie bardzo nie chce to chodźci !!!. Ja własnie wpadłam do domu tylko na chwikę - po torbę i mąż mnie wiezie na oddział. Na KTG mocno spadło tętno synkowi aż zaczęłam wyć ze strachu, że mu się serce zaraz zatrzyma a obok darła się rodząca pani i lekarz i połozna i nikt mnie i tak by nie usłyszał. Zaczęłam się odpinać z tego żeby pójśc po pomoc, ale weszła pani położna i już z daleka zobaczyła że wykres jest bardzo niski. Kazała mi sie ułożyć na lewym boku, obok dziecko się urodziło i lekarz od razu wszedł zobaczyć co z moim synkiem. ALe już było w porządku. Tylko przez to że tętno tak nagle i tak nisko spadło mam sie stawić dzisiaj na oddziale. Więc jadę. Pilnujcie KTG... Potem mały kopał jak szalony, ale nie wiadomo dlaczego tak nagle serduszko zwolniło... Lepiej jak mnie zatrzymają w szpitalu, ja już prawie byłam gotowa błagać o cesarkę byle tylko mi go wyjęli i było wszystko w porządku..........

Jadę Kobietki, uważajcie na siebie i życzę Wam szybkich i sprawnych porodów a ja postaram się tak samo I jak tylko mi sie uda to dam znać co z nami. Juz chcę następne KTG, w ogóle niech mnie nie odpinają najlepiej... Tak się bałam....

Jedy Elmirka trzymaj sie kochana :* na oddziale dowiesz sie czemu malemu tak spada tetno a w razie cos jestes pod stala kontrolą .. ale mnie natsraszylas.. ja mam termin na czw a ktg mialam robione ostatni raz w szoitalu prawie 3 tyg temu..

Elmirka trzymam kciuki. Mam nadzieję, że mały tak jednorazowo wywinął psikusa i już teraz będzie wszystko ok. Melduj nam jak będziesz miała nowe wieści. Buziaki!!

cześć dziewczyny, u mnie upał 33' C, jakaś masakra,
dzisiaj z rana pojechałam z mama do miasta i troszke pochodziłam, może coś sie ruszy,
wasze maluszki też są mniej aktywne w te upały jak mój?,
mam takie jeszcze 1 pytanie czy to może być czop?, rano gry byłam w toalecie i sie podcierałam ( przepraszam za wyrażenie) na papierze była taka gęsta biało-żółta wydzielina, bez śladowej ilości krwi.
Elmirka trzymaj się, bedzie dobrze