Lipcówki 2014

Meniado jaka sliczna panna urocza a jak spi wyglada jak aniolek jak sie obie czujecie? JK to dobrze ze juz masz malutka przy sobie kiedy wychodzicie do domu? Lekarze mowili dlaczego tak dlugo Helenka musiala byc w inku?
Duze buziaki dla was obu

Meniado słodka jest, taki mały śpiący aniołek obyście juz dlugo nie musialy przebywac w tym szpitalu :* i zeby mała zdrowa byla ;*

meniado Helenka jest przeslodka ciotka moglaby ja zacalowac trzymajcie sie cieplutku, najwazniejsze, ze jestescie razem

ja juz dzisiaj po Ktg, wszystko dobrze, delikatne skurcze sa,ale nic poza tym, mam w czwartek zglosic sie jeszcze na ktg,a w poniedzialek 14.07 nastepna wizyta
chcialabym juz miec malego przy sobie, wiadomo jest strach przed porodem i bolem, ale dla niego warto, zreszta taka juz nasza fizjologia,zeby dac zycie drugiej istocie, wiec kobietki nie my pierwsze i nie ostatnie musimy urodzic wiadomo, ze jedna przezyje to mniej, a inna gorzej, ale wydac na swiat taki cud, jakim jest własne dziecko i jego spojrzenie wynagradza caly bol,a my zapominamy o porodze . Dla tego malenstwa jego spojrzenia i usmiechu jestesmy w stanie zrobic wszystko, to wlasnie jest ta nasza milosc bezwarunkowa

tosienka nie wiem co Ci poradzić, ale ja raczej bym sie trzymala drugiej polowy lipca niz ten sierpien. Zobaczysz jeszcze co lekarz powie na najbliższej wizycie.
meniado helenka sliczna! juz w koncu z Tobą.
Dziewczyny a ja mam pytanie, jak wyglada sączenie się wód płodowych?można to jakoś przegapić? nie wiem co sadzic o tym ale dzis mam caly czas wilgotna bielizne i na pewno nie jest to śluz, tylko po prostu mokre. Nie wiem czy to z gorąca sie poprostu spocilam "tam" teraz wziełam prysznic i na razie jest ok. I mała sie mało rusza dzis, ale to pewnie z gorąca.

marzena super wygladasz

tosienka wszytsko bedzie dobrze

Meniado, sodkości śliczne urodziłaś! A że spi Helenka - to na zdrówko! Sen dla niemowlęcia, to samo zdrowie Wspaniale, że masz córcię już przy sobie! To mi spadł kamień z serca a co dopiero Tobie Mamusiu! Jeszcze raz gratuluję Ci córeńki! Zdrówka dla Was obu! I wracajcie szybciutko do domu! ;***

Tosienka, no to faktycznie dziwna sprawa z tymi terminami. O ile już ten na 4 sierpnia wydawałby się faktycznie terminem porodu, to kwestia miesiączki wg której był ustalony a która nie była miesiączką wszystko niweczy :/ .... Ale jedno jest pewne - jesteś pod opieką lekarską cały czas, więc obawy o zestarzenie się wód płodowych i przegapienie terminu na pewno nie wchodzi w grę! Nie martw się! Lekarz na pewno wie co robi i taka sytuacja byłaby po prostu niedopuszczalna! Dla spokoju ducha zapytałabym na Twoim miejscu lekarza o te wątpliwości na następnej wizycie czyli 15 lipca, tak? A do wizyty nawet postaraj się o tym nie mysleć, bo niepotrzebny jest Ci teraz stres szczególnie, że na pewno lekarz dba o Was dobrze Wszystko na pewno jest i będzie dobrze A że mamy upały to już w ogóle bym się przenoszeniem ciąży nie martwiła Upały dadzą nam wszystkim wycisk

Ciekawe jak nasza Martysia sobie radzi.... Oby już miała maluszka na rekach

Dołączam się do pytania Maggi - ja od wczoraj też mam mętlik w głowie i zaczęłam się zastanawiać jak się sączą te wody płodowe :/ ... Kto może niech nam pomoże, prosimy!

Meniado Helenka jest przesliczna! wspaniale ze w koncu masz ja przy sobie

Ali moje nogi od wesela nie chca dojsc do siebie. Dzis to juz jakas masakra, takie banie.

Dariak zdecydowanie jedziemy na tym samym wozku heh. Mam nadzieje ze naszemalenstwa jednak sie wczesniej zdecyduja

A ja dzis spedzilam pol dnia w basenie gdyby nie to pewnie moje kostki bylyby jeszcze wieksze. Ale basenik to zdecydowanie to, co tygryski lubia najbardziej

O jaka ślicznota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Meniado gratuluję piękności!!!
Innym mamom też gratuluję

Już chcę mieć swoje maleństwo;)

Cania, jutro przyjeżdzam do Cieie na basen!!! Jeszcze mi powiedz, że masz swój w domu, taki z prawdziwego zdarzenia, a zamieszkam u Ciebie z małą, mężem i psem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak wygram w lotka, to naprawdę zainwestuję w basen! Ale kryty, żeby móc codziennie pływać!!!
Dobra, tyle marzeń, idę się schlapać wodą i leżeć!!!
Dobrej nocki życzę

Też się z chęcia dowiem jak wygląda sączenie się wód płodowych.. Ale wsyztskie mamy które moglyby nam na to odpowiedziec są zajete pewnie

Meniado śliczna mała. Ja też miałam bardzo czesto mokrą bielizne to lekarz poewiedział ze to z goraca pot poprostu

A ja nadal mecze sie bardzo ze skurczami
A rozwarcie na trzy chodze po korytarzu jak ta głupia moze skurcze nie byly by takie silne gdyby nie masakryczny ból krzyza.
No i czekam aż wypadnie mi balonik a jak do 9 nie wypadnie to dopiero beda dalej działać także cała noc przedemna

Ja również gratuluję Agnieszce i Wioli, a Martyskę trzymam kciuki. A malutka Helenka wzruszająca, niech szybko rośnie.

Jak widać niekoniecznie ja, jako wieloródka (nie znoszę tego określenia) muszę urodzić najwcześniej. Kajtek trzyma się mocno w brzuchu, jurto kończymy 38 tydzień i mam pierwsze KTG. Nie wiem, jak wygląda sączenie się wód płodowych, bo nigdy tego nie przeżyłam (raz po prostu chlusnęły, drugi raz przebijano mi pęcherz, bo do końca nie odeszły), ale wiem, że w aptekach są dostępne specjalne testy wykrywające to sączenie. Po prostu inna wilgoć/mokrość nie zabarwia testu, a wody płodowe tak. Więc można mieć pewność.

Mój humor dziś trochę lepszy. Mąż dostał zwolnienie na 3 dni, ale od popołudnia wraca do siebie, syn u dziadków też migiem zdrowieje po antybiotyku, więc na 99% na obóz pojedzie. Żółw pochowany, zostaje jeszcze poinformować córkę o smutnym fakcie. Nadal nie wiem, czemu gad padł, ale czasu nie cofnę. Upał nieziemski. Chyba powinnam działać w nocy, a spać w dzień...Jutro chyba w końcu złożymy tę szafę.
Dobrego wieczoru dla wszystkich.

Meniado cudowna ta Twoja Helenka! Do schrupania! zakochałam się! dużo zdrówka dla niej!!! cieszę się, że juz masz ją przy sobie
Martyska trzymaj się dzielnie, już niedługo!
Cania no to czuje Twój ból ze stopami, bo dzis moje osiągneły apogeum Mam propozycję - może byśmy tej nocy urodziły, co?
Tosieńka dziwna ta rozbieżność. U mnie z okresu wychodziło na 16 lipca, ale prawie całą ciąże z usg na 1 lipca. A dwa tygodnie co sie okazało? Że z pomiarów wychodzi na 19 lipca. i bądź tu mądry musimy cierpliwie czekać juz niedlugo!

Ali, zdecydowanie mi sie Twoja propozycja podoba heh... Z checia urodzilabym dzis w nocy, niech w koncu cos sie ruszy

Martyska trzymam kciuki zeby poszlo juz z gorki... Zebys jak najszybciej tulila malenstwo w ramionach.

MarzenaBZ to basen moich rodzicow, nie maja domu tylko mieszkanie w bloku, ale maja taka rekreacyjna dzialke pod miastemz drewniana chatka i wlasnie basenem i szklarenka z pomidorami i tam siedza caly czas z psem a my z mezem czesto bywamy

Meniado Helenka przeurocza i przesłodka Kruszynka do schrupania Cieszę się że już jesteście razem.

A ja wróciłam niedawno dopiero do domku. Stopy dziś osiągnęły apogeum serdelkowatości. Ledwo doczłapałam do mieszkania. Skurcze nadal mi towarzyszą. Ciekawe ile wytrzyma jeszcze maluch Mógłby chociaż do wizyty u gin czyli do 17.....

Dobrej nocki moje drogie