Sierpniówki 2014

Dziulka ale wiesci nam przynosisz a waga jednak rosnie bo ostatnio jak pisalas to jeszcze 900 nie bylo malusia jest ale silna. I widze ze suwaczek zmienilas.

Wiki ja nosilam marte w chuscie a bardziej mąż. Mamy elastyczna. Na poczatku Marta nie bardzo chciala. Wytrzymywala 10 minut i byl ryk. Z czasem coraz dluzej. A potem na 1,5 godzinne spacery z nia chodzilismy a ona sobie smacznie spala. Potem z kolei jak juz sie ciekawska zrobila i na drugim spacerze w ciagu dnia spac nie chciala to za nic nie dawala sie upchnac do wozka i wtedy tez chusta szla w ruch. Nawet moja 90 letnia babcia w koncu zaakceptowala ten fakt. A potem chusta sporadycznie na urlopach w gorach np. Czy dziecko sie przyzwyczaja? Troche tak bo jak zasnie w chuscie to male szanse ze odlozysz i sie nie obudzi. Ale z drugiej strony czasem mega wygoda. Ja tak do sklepu wyskakiwalam z nia np.

Inna szkoda ze z mieszkaniem nie wypalilo ale moze jeszcze cos sie trafi

No to ja dzisiaj pierwsza
Dzień dobry:)

Wybudziłam się jak Ł. wstawał do pracy i ciężko już niestety zasnąć. Dobrze, że na noc nie mogę narzekać, bo sen miałam głęboki

Dziulka wspaniałe wieści Ważne, że malutka troszkę przybrała. Ma już 3 tygodnie! Pięknie
Odzywaj się do nas częściej chociaż jednym zdaniem, bo martwimy się o Was :*

Inna ja wszystkie wyniki robię bez skierowania. A możesz mi napisać ile płaciłaś za te próby? Żebym wiedziała na co się szykować
Szkoda, że z mieszkaniem nie wyszło. Może trafi się coś również fajnego
Do szpitala pojadę jak tylko Ł. będzie miał trochę luźniejszy dzień, Już nie dam rady sama wybrać się na taką wyprawę. Strasznie łapią mnie kolki (czy coś w tym stylu) jak chodzę.

Od rana świeci słoneczko, więc humor też dobry. Ale następne dni mają być deszczowe w całej Polsce. Ale dla nas im dłużej nie ma upałów, tym lepiej

Dzień dobry no to jestem druga
Dzisiaj wyspana i wypoczęta. Wczorajsza noc jakaś taka niespokojna chyba dlatego, że myślałam o tej niewypranej pościeli hehe Dzisiaj tylko prasowanie i już wszytsko gotowe na przyjście Antosia Słono raczy dzisiaj ciepełkiem jupi

dziulka cudowne wieści mała prześliczna. Taka mała a jakże silna kruszynka. A jak patrzała na tatusia i ten chwyt. Mała rączka i wielki palec Powiem, że się wzruszyłam. Mocno was ściskamy i przesyłamy ogromne całuski

natalia fajnie że już nie długo poznasz termin porodu, z jednej strony będziesz mogła wszystko w domku przygotować na przyjście małego. No i sama tez się będziesz mogła nastawić na ten ważny dzień. Może nawet jakąś fajna datę uda ci się wybrać na narodziny syna heheh

inna szkoda, że mieszkanko nie wypaliło. Ale pamiętaj nie to, to inne. Najwidoczniej to nie było wam pisane, a napewno znajdziecie jeszcze piękniejsze

Mnie chusta również jakoś nie przekonuje, a tym bardziej nosidełka dla dzieci. Ale wiadomo każdy robi jak uważa, każda mama wie co jest dla jego dziecka najlepsze Dlatego teraz wiem, że muszę wypić sobie kawkę zbożową i zjeść coś słodkiego A później prasowanie, zakupy może małe odwiedziny u rodziców i do domku robić obiadek. Dzisiaj mój kochany mężuś ubłagał NALEŚNIKI heheh będą na słodko z dżemem truskawkowym, który kilka dni temu zrobiłam sama i czekoladą z bananami

Cześć dziewczynki
Wracam po weekendowym lenistwie - przeprowadziliśmy się na parę dni do domu mojej siostry pod Warszawą (ona sobie wyjechała), żeby M. mógł pomalować mieszkanie, więc ja spędziłam czas na tarasie z książkami, a M. zasuwał wczoraj skręcił też łóżeczko i już stoi
Przeczytałam zaległości, ale już zapomniałam co miałam komu odpisać ... :/ nieźle się rozpisałyście przez te kilka dni

dziulka Zosinek śliczny i silny jak widzę Uszy do góry - najgorsze za Wami!
inna współczuje choróbska, mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie - a co do tych badań, które robiłaś, to ja znalazłam takie normy - i z tego wynika, że Twoje wyniki są w normie dla ciężarnych ale oczywiście zobacz co lekarz ci powie.


Co do noszenia bobasów w chuście to jestem jak najbardziej za tym - przy Oliwce nie miałam chusty, ale teraz Kacpra zamierzam nosić. To dobrze działa na stawy biodrowe maluchów i jak wiadomo dzieciaczki lubią jak się je nosi, a i mama ma ręce wolne

aggi super, że wyniki masz dobre według tego co twój lekarz powiedział, jeśli po 2 godzinach wynik jest istotny, to ja też cukrzyce nie mam
Wczoraj byłam znów na kontroli w szpitalu i zostałam uświadomiona, że jeśli wcześniej nic się nie zadzieje, to w 38 tc położą mnie i tak na patologię i być może będą wywoływać poród wcześniej - i nagle z 24 sierpnia robi się 4 sierpnia - aaaaa!!!!

Siedzę sobie od rana i główkuję jak tu wszystko poogarniać - Oliwka w sobotę wyjeżdża z dziadkami nad morze i miała wrócić 12 lipca, żeby 13 pojechać na obóz (4:30 rano zbiórka - zwariowali) A tu nagle okazuje się, że żeby wyjechała na obóz muszę dostarczyć oświadczenie pielęgniarki o czystości włosów dziecka, najdalej sprzed trzech dni (! ) poprzedzających wyjazd... :/ i albo mama będzie musiała skrócić sobie urlop i wcześniej wrócić, żebym mogła dziecko do jakiejś piguły zaprowadzić, albo sama już nie wiem. Masakra..... może w przychodni uda mi się takie zaświadczenie bez daty uzyskać... bo jak nie, to nie wiem co zrobię, matka mnie zabije

Miłego dnia dziewczynki

Hej Dziewczynki
Chyba jednak z tej chusty zrezygnuje bo boję się że Bartuś się uzależni Przy Karolu już mieliśmy jazdę co prawda chust nie było ale wiadomo pierwsze dziecko i człowiek nie mógł się oprzeć i na rączki brał to ja to mąż to dziadki, ciotki itp. i wszystko było fajnie tylko jak miał pół roku to już sporo ważył i dalej chciał na rączki i to nie byle jak tylko przodem do otoczenia:) i to już nie było śmieszne bo ja nie miałam siły już tak go nosić i trzeba było się dobrze nagimnastykować żeby go czymś zająć bo już swój rozumek miał
Teraz mam zamiar być mądrzejsza ale jak to się sprawdzi w praktyce to się okaże:)
Dziś u mnie ze spaniem już było lepiej bo mały się nie kręcił ale łazienkę zaliczyłam 3 razy:)
Mam zamiar dziś kupić ten stanik do karmienia i wybieram się do outletu Triumfa zobaczyć jakie tam mają ceny i ogólnie jaki rozmiar wziąć bo nie mam pojęcia
Wczoraj zamówiłam pościel i mam nadzieję że dziś albo jutro dojdzie Już się nie mogę doczekać bo chyba tylko ja jeszcze tego zakupu nie mam w domku:)

dziulka- śliczną masz córeczkę Jest taka maleńka i bezbronna Pięknie sobie radzi bez tych rurek i tak słodko patrzy:) Niech rośnie Wam duża żebyście mogli wyjść z nią jak najszybciej ze szpitala

Inna- nie martw się mieszkaniem jak nie to to inne będzie Wiem że poród coraz bliżej i chciałabyś już mieć swój pokoik ale co zrobić Głowa do góry:)

Idę robić obiadek U mnie dziś łazanki czyli znowu kapusta:) ale Karol sobie zażyczył
Miłego dnia

Dobry dzien

chwalić się że sie wyspalam nie bede ale przespalam nocke z dwiema pobudkami, wczoraj zmienilam pościel i położyłam sobie koc pod tylek pod prześcieradło to spalo mi sie tak wygodnie ze szok no aby więcej takich nocek

natalia87 tylko lepiej od razu powiedz ze chcesz caly zestaw to sie chyba nazywa profil watrobowy i ja za to placilam 26 zl bo wiem ze można osobno zrobic ale ten zestaw jest lepszy.

z tym mieszkaniem dziewczyny to jest tak że i może bym zbytnio sie nie przejela tylko tu niestety dużo do powiedzenia ma moja mama a u mnie nie dosc ze nie ma zbyt wielu ofert takich mieszkań to jeszcze mama marudzi że jej okolica nie pasuje wiec nawet ogladac go nie chce czyli moge sie spodziewać ze do porodu nie zdazymy sie przeprowadzić a na tym mi zależy wiec jeżeli już sie zgodzila pasowalo jej mieszkanie a tamci powiedzieli ze jednak to nie nas wybrali wkurzylam sie bo następny taki raz moze za pół roku yyhh :/

no pogoda znowu do niczego ehh i slyszalam ze predko sie nie poprawi, zdrowie no ujdzie lecz bywalo lepiej heh no nic spadam na śniadanko na 11 ide odebrać wyniki wiec dowiem się wiecej czy mnie no w szpitalu nie zamkną heh a później pranie i przewertuje torby do szpitala co by z dwoch zrobic jedna i mieć na tip top spakowana milego dnia

natalia87 oo jaaa, sama bym z krzesła spadła jakby mi lekarz już kazał się na cc umawiać Niby człowiek świadomy, że czasu mało, ale jak przyjdzie co do czego to głupieje ;P

dziulka super wieści. Zuzia to dzielna kobietka Jeszcze troszkę dobije do kilograma I tak po troszku dalej:) Następne wieści prosimy ze zdjątkiem z misiakiem

Dziś chyba zamówię w końcu pościel, bo tak się zbieram i coś zamówić nie mogę

O matkoo jak mi się nic nie chce, a dom muszę cały oprzątnąc ;/ Męża muszę pomęczyć, żeby mi pomógł
Dłuży mi się do wizyty, a gdzie tu jeszcze tydzień czekać. Młoda pewnie urosła do tego czasu jak nic 2kg to już spokojnie przekroczyła, bo ostatnio jak się rusza, bo z taką siłą potrafi kopsnąć, że aż chce się zapiszczeć
Pewnie znów się nasłucham, że główkę ma dużą ;P ;P

Witam dziewczynki w ten słoneczny dzień żeby tylko upałów nie było

Nenupher witaj w naszym gronie

Inna pytałas o te wyniki, co oznaczają ?
przykro mi , że z mieszkaniem sie nie udało... ale wierze, ze jeszcze znajdziecie wymarzone gniazdko :*

Ann ale mi zrobiłas smaczka na jabłecznik

Natalia a to nawet nie wiem:) w każdym razie morfologia dalej poniżej normy... 5 tyg temu miałam 11,2, a po 5 tyg picia żelaza 11,5...
czyli jednak cesarka.. ale przynajmniej będziesz wiedzieć, kiedy urodzisz daj znać po umówieniu sie na termin:)

Dziulka na Twoje wiadomości czekam z niecierpliwościa tak bardzo się cieszę, ze mała coraz silniejsza i coraz większa... piękny filmik

Wiki co do chustonoszenia, to w ogóle o tym nie myślałam, jakoś nie przemawia to za mną też muszę jeszcze biustonosz do karmienia kupic..

Marsi też chodzą za mną naleśniki.. ale z serem, polane czekoladą i bitą śmietaną, i jeszcze truskawki do tego ale wymyślam :

Midnight a dlaczego będa wywoływać Ci poród wcześniej ?

asienka Jeszcze nie jest powiedziane, że na pewno będą, ale podobno mogą tak zrobić, jeśli oprócz cukrzycy są inne atrakcje - u mnie na przykład problemy z ciśnieniem póki co. I jeśli już jest pełne 38 tygodni, to ciąża jest donoszona i lepiej czasem wywołać wcześniej niż żeby miało się coś przez te ostatnie tygodnie złego zadziać. Na pewno to na patologii wyląduję, a potem zobaczymy. Ale i tak jestem dobrej myśli - ostatnio grzebałam w papierach i znalazłam wypisy ze szpitala z poprzedniej ciąży - pierwszy raz na sali porodowej wylądowałam w 28 tyg , więc teraz jestem 4 tygodnie do przodu już

Dzień dobry,

Marsi my wczoraj wykończyliśmy naleśniki z twarogiem

U mnie też słoneczko, ale jutro ponoć ma wszędzie lać

Nikogo nie namawiam, broń Boże, każda z Was wie co najlepsze. Pokażę wam tylko jak to wyglądało w praktyce
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Midnight a twoja mama nie mogłaby podejść gdzieś do przychodni tam gdzie będzie z córą na urlopie?

Asienka to słabe masz to żelazo coś. Ja niby miałam brać jedną tabletkę dziennie, a brałam co drugi dzień ( bo bałam się zaparć) i mi z 11 w sumie po 4 tyg. hemoglobina podskoczyła na 12,1. Teraz już w ogóle nie biorę. zobaczymy jakie będą wyniki za 2 tyg.
Z tą cesarką to jest tak, że niby mam już świadomość, że mnie czeka, ale ciągle sobie gdzieś tam myślę, że przecież młody może się obrócić. I w sumie tak naprawdę ciągle jest taka niepewność. Chociaż moja lekarka jest już w 100% przekonana, że nic się nie zmieni.

missyy oj, mi się tak samo nie chce W ogóle ostatnio już mi zaczyna doskwierać ta monotonia. Nawet ogarnąć mi się teraz nie chce żeby po jakieś zakupy wyjść. Mój mały też ma podobno dużą główkę

Inna dzięki za informacje. Myślałam, że to droższe jest, ale jak tak to ok. Może wszystkie wyniki nie przekroczą 100 zł.

Edit.
A któraś z Was wie od którego tygodnia robi się już KTG? Bo mi się wydawało, że jakoś wcześniej, ale chyba żadna z Was jeszcze nie miała?

W poprzedniej ciaży ktg dopiero miałam na dwa dni przed terminem. Czyli na ostatniej wizycie gin mi powiedział, że jak nie urodzę, to mam iść do szpitala na ip i zrobią mi ktg i tak co dwa dni chodziłam (w sumie 3 razy zanim urodziłam)

A to mi się chyba coś przesłyszało, że w 32 tc powinno być pierwsze

Natalia na każdej wizycie położna słucha bicia serduszka ale trochę innym sprzętem i to nie jest ktg więc jak coś to skurczy nie wyłapie. Tak do końca nie pamiętam czy robili mi wtedy ktg na wizycie. Nie pamiętam. Pamiętam te ze szpitala i tych wydruki mam zachowane i czasem sobie oglądam jak robię porządki w papierach

Ja mam sprawdzane tętno przy wizytach od 26 tc, a od 34 będę chodzić na ktg co tydzień - ale u mnie patologia, więc pewnie inaczej ;D

ann jak mi się nie uda załatwić w przychodni mojej bez daty, to będzie musiała sama się wybrać - już o tym z nią rozmawiałam i się oburzyła... :/ tak jak się spodziewałam... Super zdjęcie
Przy okazji ostatniej wizyty w szpitalu, słyszałam, że bobasy w drugiej i kolejnych ciążach mogą się główką w dół obrócić nawet godzinę przed porodem... to może Natala też później się obróci