BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 6 miesiąc temu #893490 przez ann-sunshine
Dzień dobry.

Maniula ja rozumiem że ekipa ma inne zobowiązania ale to już niepoważne zachowanie. Nieładnie się zachowują. Wiedzą że terminy was gonią? Siły kochana.

Katsi nie obraź się ale dla twojego i dzieci bezpieczenstwa dałabym już położyć się na oddział. Tam mieliby was na oku cały czas.

Hehe a my zapomnielismy założyć marcie pieluche na noc i o drugiej mnie obudziła bo zasikala łóżko. Pranie dodatkowe muszę dziś wstawić

Choć trochę optymizmu dziewczynki :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893494 przez asienka87
Witam :)
Poprzedniej nocy bardzo źle i mało spalam, za to tej nocy byłam chyba tak zmęczona , ze spałam od 23.00 do 9.00, miodzio :silly: i tylko 3 razy siusiu ;)
Dziś chyba słoneczka nie będzie, u nas pochmurnie.. pewnie jakiś deszczyk będzie...
Mężulek poszedł na rower, a ja mam czas dla siebie :) później zakupy, obiadek i popołudniu jedziemy do teściów :) dzień zleci :)
Mam ostatnio koszmary dotyczące mojego synka :( ostatnio mi się śniło, że go urodziłam, był taki śliczny, a zaraz dowiedziałam sie, ze zmarł... a dziś mi się śniło, że w 8 miesiacu poroniłam (choć poronienie jest na tym etapie niemożliwe) ale mnie się śniło właśnie, ze poroniłam .. straciłam synka :( nie wiem, skąd takie koszmary :( :angry:

Inna śliczne łóżeczko :) pięknie to razem wszystko wygląda :)

Natalia też jeszcze pediatry nie znalazłam... ale na stronie "mojego" szpitala jest napisane, ze trzeba znać adres poradni dziecięcej...

Katsi czytałam wpis na blogu, ślicznie wyglądasz :) i masz rację- złote gody, piękne 50 lat razem... chciałabym również dozyć tak pięknego czasu :)
moi dziadkowie też 2 lata temu mieli złote gody :) babci niestety już nie ma z nami... ale przeżyła z dziadkiem złote gody :) choć w jej przypadku, to nie lada wyczyn :P z dziadkiem było jej ciężko, a jednak dała radę :)
Współczuje tego ciągłego zmęczenia, niemożności, przede wszystkim bolących skurczy ;/ Bidulko, musisz dac rade :*
Współczuje tezogromnej bezsenności... ja poprzedniej nocy nie mogłam spać i myślałam, ze mnie trafi;/ nie wiedziałam , co z sobą zrobić, myslałam, ze kota dostane;/ a Ty tak masz ciągle... nei zazdroszcze....

Ann czyli widzę, że odpoczywasz i leżysz tak jak ja :P
Czyli jak na stronie szpitala, gdzie chce rodzić, jest napisane , aby znać adres placówki, gdzie dziecko będzie zgłoszone, to nie trzeba znać nazwiska pediatry?
Powiedz mi czy Ty też tak masz.. bo też masz problem z szyjką... przez ostatnie dni zauważyłam, ze coraz częściej boli mnie podbrzusze , jak na okres, do tego kręgosłup w odcinku lędzwiowym , pachwiny i do tego w tym podbrzuszu czuje czasem takie jakby kłucie.. myślisz, że to moze szyjka się dalej skracać ? aż sie boje... ale wizyta w srode, wiec się okaże...

Maniula zły humor chyba nam wszystkim się udziela... ja też ostatnio zauwazyłam, że stałam się nerwowa i wszystko wyprowadza mnie z równowagi... ostatnio nawet była taka sytuacja... mój Ł chciał mi pomóc i załączyć pranie.. pamietał , gdzie wsypuje się proszek, a gdzie wlewa płyn do płukania... a tu nagle dałam mu płyn do prania i wlał w przegrode , gdzie wlewa się płyn do płukania... a ja oczywiście, zamiast powiedzieć mu, ze to moja wina, bo nie pwoiedziałam mu że to płyn do prania , to na niego nakrzyczałam, ze nic porządnie nie potrafi zrobić.. że wole sama wszystko robić itp... biedak nie był niczemu winny :P ale zreflektowałam się od razu i przeprosiłam go :) prziecież nie musiał wiedzieć, ze to płyn do prania, po prostu wlał tam, gdzie zawsze wlewał płyn :) ehh, te nasze nerwy :P

Missy ja też już coraz gorzej... ciężko się poruszać, ciężko spać, ciężko obrócić się z boku na bok.. brzuch twardnieje, pachwiny bolą, odcinek lędzwiowy boli :( a dodatkowo pobolewa mnie coraz częściej podbrzusze ... już chciałabym urodzić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893530 przez aggi
Dzień dobry :) Nic się nie wyspałam. W nocy masakra. Rano męża wyprawiłam do pracy, położyłam się... i kaplica - u sąsiadów od rana trzaskają :dry: Jestem dziś jak wypluta. Kompletnie :unsure: A dom ogarnąć trzeba. Na obiad dziś barszczyk zabielany z ziemniaczkami ;)

Muszę wyprać jeszcze kilka rzeczy od małego - pościel, moje koszule nocne do szpitala, kilka pluszaków.. I w końcu wczoraj zrobiłam komplet na wyjście ze szpitala dla niego i zapakowałam na gotowo ciuszki+kocyk. Chociaż jedno mam zrobione. ;) a swoją torbę niewiem kiedy spakuję, nie mam jeszcze wszystkiego.. a już też bym chciała mieć ją na gotowo ....



Inna to nie mam pojęcia w takim razie jak to u Ciebie będzie z tą położną i NFZtem.. popytaj w przychodni najlepiej - oni powinni wiedzieć co i jak :) a łóżeczko ślicznie wygląda ubrane :) !

asienka dzięki, poczytałam kilka i wiem mniej więcej o co w tym się rozchodzi, tylko nie we wszystkim wiem co lepiej zaznaczyć a co nie :pinch: jak dla mnie pogoda idealna - może tak być do sierpnia aż urodzimy ;) na upały się nie zgadzam !! :) zazdroszczę że się wyspałaś. Mi się ostatnio same pampersy śniły, a dzisiaj znów ciągle szpital i szpital.. nie mówiąc o głupim śnie że mleko laktatorem chciałam już odciągać :S masakra takie pierdoły że szok... :dry:

natalia zawsze można mieć przykładowy jakiś ze sobą wypełniony, bo później w bólach nie wiadomo czy będziemy racjonalnie myśleć :P

katsi już się robi, zaraz lecę do czytania B) no no czekamy z niecierpliwością na wieści o fasolkach i dacie cc :) i trzymamy kciuki by małe wytrzymały w brzuszku bez problemów !!! :kiss: a babci i dziadkowi STO LAT :) takich ludzi się chwali, tyle lat ze sobą i nadal uśmiechnięci i szczęśliwi :)

Ann u mnie jest tak samo po porodzie trzeba podać adres przychodni i nazwisko pediatry do którego chcemy zapisać dziecko - i wtedy wysyłają kartę szczepień itd do tej przychodni. Właśnie i tu jest mały problem bo o ile np nie chciałabym być nacinana to wiadomo że nie pozwolę na to bym pękła... czyli w jakimś tam przypadku na to nacięcie się zgodzę.. i tak z wieloma rzeczami .. i nie wiem czy mogę sobie tak 'życzyć' a krzywdy też sobie nie chcę zrobić bo niektórych terminów po prostu nie znam co i jak i czy jest potrzebne :dry: :dry:

MAniula kochana przesyłam pozytywne fluidy mimo że chyba sama mam ich nie dużo :kiss: :kiss: :kiss: ale to chyba już ten czas że czujemy jedną wielką niemoc i niechęć do wszystkiego.. i pewnie lepiej już nie będzie :unsure: ale trzymaj się tam :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



missyy Tobie też pozytywnego dnia mimo wszystko :kiss: .. chyba to już ten czas że będzie z nami tylko gorzej...


Dziewczyny kochane udanego weekendu i bez nerwów przede wszystkim Wam życzę :kiss:
Choć teraz to już nam coraz to gorzej będzie no ale... szukajmy plusów mimo wszystko...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893535 przez Inna607
dzien dobry no może jak xla kogo bo widze tu mało radosne sierpnioweczki sa ... :)

ej no dobra u mnie tez lekko nie jest ale staram się nie zwariować :D
ponieważ w moim miescie właśnie są Dni miasta między nami beznadziejne ale to tylko na plus dla mnie bo ja w ciąży wszelkich duzych zgromadzen ludzkich unikam jak ognia i koncertów i tych podobnych również wiec nawet mi nie szkoda ze nie pójdę bo i nie ma na co, no ale dziś byly dni otwarte naszego browaru na co poprosiłam mame i poszlismy :) spedzilam tam moze z pół godziny a wracalam tak zmęczona jak bym pol dnia tam spędziła :/ widze że nawet krótkie spacery niestety juz nie są dla mnie, bardzo mnie boli ta na dole i ucisk malej powoduje ze chodze jak 80 letnia emerytka :/ ale ogółem bylam zadowolona ze poszlam nie tyle że lubie piwo bo nie lubie jedynie smakowe ale ten widok i ta wiedza jakoś takie to fajne :) no i na koncu w prezencie dawali pokale :) wiec bardzo fajnie spędzony poranek ehh ale teraz blogi odpoczynek ... :)
dziewczynki głowa do góry,musimy dać rade :)

katsi blog przeczytany :) no jubileusz tylu lat przezytych razem to nie lada wyczyn, wyrazy uznania dla Twoich dziadków :) jeszcze troche i Wasze skarby beda na świecie. Wytrzymaj :)

to ja teraz poleże a Wam życzę dużo usmiechu i wytrwałości. miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893539 przez ann-sunshine
Asienka powiem tak ze nie wykluczone ze szyjka ci sie skraca tym bardziej ze dzidzia glowa w dol i napiera. Moja lezy sobie i ma mnie w powazaniu a tym samym nie napiera juz tak dlatego pozwalam sobie na normalne funkcjonowanie bo jakos tak czuje ze szyjka sie nie pogarsza.

Aggi wazne zebys sie orientowala w tematach porodowych. Nie musisz znac odpowiedzi na kazde pytanie. W trakcie porodu bedziesz z polozna razem podejmowac decyzje na biezaco. Wazne jest ze jezeli ona wytlumaczy ci np ze akca nie postepuje i z tego powodu sugeeuje podanie oksytocyny to zebys wiedziala co to i mogla swiadomie podjac decyzje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893546 przez aggi
ooo, właśnie deszcz zaczął u mnie padać :blush: super niech pada.. w ciąży jakoś wolę chłodne dni :)

Inna mnie też mały uciska podczas chodzenia i mimo że nogi by szły to brzuch się stawia i twardnieje :(

Ann pewnie przed końcem Wam tu trochę pozawracam głowę tym ;) Tak ale jak ja mam podejmować decyzję jak ja się nie znam czy lepiej jeszcze poczekać czy może już kroplówka itd nie chcę się z niczym spóźnić :huh: jeśli wiesz o co mi chodzi, ja jestem nieborak w tematach szpitalnych i najlepiej w ogóle uniknęłabym kłucia, bólu i w ogóle :P Makabra no coś tak czuję że to będzie spontan :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893572 przez asienka87
Aggi chyba podświadomie już obawiamy się samego porodu, jak i opieki nad malutkim bezbronnym dzieciątkiem :)
Ja nawet myślę, że jak już wylądujemy w szpitalu, to raczej racjonalnie nie będziemy myśleć :P dlatego będe miała męża do pomocy :D
Mnie tez brzuch coraz częściej twardnieje, mimo że biore nospe 2 razy dziennie, tak jak lekarz zalecił..

Inna oj, mnie tez jest juz coraz gorzej :P też chodze, jak babulenka, a najlepiej w ogóle bym sie nie ruszała :) jedynie do samochodu, aby gdzieś podjechać :)

Ann no ja wlasnie czuje takie ciążenie... ehh, mam nadzieje, ze tylko mi sie tak wydaje :) w srode sie okaże..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893581 przez katsi87
witam sie po nocnym maratonie pisaniowym;)mi udalo soe zasnac po3 i z przerwami co godzine na siku i picie spalam do 10. dzieki bogu bo inaczej ten dzien bylby koszmarem. Jak wstalam to jak to Ja zrobilam rundke po mieszkaniu i umylam podlogi etc;) taki moj sposob na odstresowanie;)
potem polezalam padnieta, i po13 wstalam bo stwiwrdzilam ze zrobie dla B obiad;) i u nas dzis B jadl makaron razowy z sosem pomidorowym warzywami serem feta i pieczona piersia z kurczaka;) Ja z Fasolami jadlam garsc makaronu z warzywami i mozarella. teraz B spi bo padniety a Ja dalej sie nudze. macie racje ze ta koncowka jest juz ciezka.
ann oczywiscie ze sie nie obrazam co Ty;)* mam nadzieje ze w srode ustala date cc jednak i bede mogla spokojnie polozyc sie w szpitalu i na to zaczekac;)
asienka:Ja mam te same bole co i Ty, jakbym to Ja pisala wiesz i tez mysle ze moze chodzic o ta skracajaca sie szyjke.obie dowkemy sie w srode; Ja o 11 a Ty?
co do naszych facetow to oni sa kochani tylko te hormony;/ oni tez pewnie martwia sie o nas gdzies w glowach i tez by juz chcieli zeby bylo po wszystkim.
aggi:Ja rowniez nie zgadzam sie na upaly, o nie! dzis dzieki bogu u nas padalo co chwila wiec pogoda znosna;)
najgorsza jutro ta niedziela:nuda razy miliard;( bo nie wiadomo co tu zrobic: ani gdzies pojsc bo sily brak ani nic w tv a siedzenie i patrzenie sie w sufit juz opanowane do perfekcji;)
za to poniedzialek zapowiada sie calkiem znosnie bo jakos zleci. B w domu to raz, dwa to mam wizyte u fryzjera i w koncu moje wlosy zostana ogarniete i pomalowane;) juz nie bylam od 17 kwietnia bodajze wiecto co mam obecnie na glowie- dramat:)
Ludze sie ze po cc nagle wlosy wroca do dawnej kondycji i przestana sie przetluszczac! bo to okropnie uciazliwa sprawa zwlaszcza ze nigdy wczesniej mnie nie dotyczyla.
wiec pol pon zleci u fryzjerki potem z B jedziemy na pyszna kawe, taki jest plan:)
i tylko wtorek bedzie musial minac i wszystko moze sie wyjasni..
kochane jak jest u was ze swedzeniem skory na brzuchu? u mnie dramat od 2 dni drapie sie jak wsciekla mimo smarowania kremami;/
dziekuje za przeczytanie bloga i opinie;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893730 przez ann-sunshine
Dobry wieczór,

Aktywny dzień dziś znów. Rozpoczęcie sezonu nad morzem i pokaz traktorów hehe, wszyscy duzi i mali chłopcy wśród znajomych byli zachwyceni, a dziewczyny nie mniej, Marta na każdy traktor chciała usiąść.

Asieńka u mnie jak w szpitalu podało się adres placówki to wystarczy, bo oni wtedy przekazują tam twoją dokumentację i dają znać położnej środowiskowej, która dzwoni do ciebie i się umawia na pierwszą wizytę. A z tego co pamiętam, to potem pielęgniarki też dzwonią i pytają o lekarza i wyznaczają datę pierwszej wizyty i szczepienia w przychodni. A złe sny to pewnie wynik stresu przed porodem.

Katsi mnie sporadycznie swędzi brzuch i nogi, ale kremy mi wtedy wystarczają. No ale nie mam pewnie co się z Tobą porównywać.

Katsi i Asieńka trzymam za was kciuki w środę.

Ja mam teraz wizytę 30ego, czyli teraz już co dwa tygodnie.

Spokojnej i nie bezsennej nocy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893749 przez asienka87
Witam z rana Sierpnióweczki :)
Od 5.00 nie śpie.. oczywiście z pobudkami w nocy :P tak więc dziś znów problemy z snem :P
Leki zażyte i zaaplikowane, śniadanie zjedzone :)

Katsi a Ty masz pewnie jeszcze gorzej, bo Tobie już dwie dzidzie napierają (no chyba że ta trzecia już też :) ) a mnie jedna :) ale czuje, że coś się dzieje.. tym bardziej , ze ostatnia wizyta była 4 tyg temu... różne rzeczy mogły sie stac z moją szyjką... zobaczymy..
ja mam wizytę o 16.45, jeżeli oczywiście nie będzie opóźnienia, więc Ty będziesz wiedzieć wcześniej, co i jak :)
Co do facetów, to na pewno... martwią sie i też są przerażeni nowa sytuacją, która już niebawem nadejdzie.. mają pewnie tyle obaw , co i my, albo jeszcze więcej, tylko o tym nie mówia :)
oo, fryzjer :) też sie wybieram, ale za jakiś tydz :) jak mój Ł będzie miał nocki i będzie mógł mnie zawieźć, bo ja chodze do kolezanki, która ma salon jakieś 15 km ode mnie, a ja już autem boje sie sama jeździć... nie dosć, ze ciągle mnie cos boli, kłuje itp, to zauważyłam totalny brak koncentracji ;/
a ja ostatni raz bylam w marcu, wiec wyglądam jeszcze gorzej :P
Co do brzucha, to miałam taki okres , ze swędział niemiłosiernie ;/ i do tego strasznie sie łuszczył, nic mi nie pomagało..;/ dopiero pomogla mi ciekła parafina kupiona w aptece za jakieś 4 zł.. poleciła mi położna, smaruje sie nią zaraz po prysznicu, jeszcze na mokra skórę... rewelacja :) nic nie swedzi, nic się nie łuszczy, skóra jest super nawilżona :) polecam :)

Ann super, ze macie takie rozrywki, zawsze to jakas odmiana :) a Martusia tez pewnie mega zadowolona ;)
to dobrze, adres placowki spisałam :) a lekarzy mają kilku, żadnego nie znam, nie mialam z żadnym do czynenia, wiec nawet nei wiedziałabym kogo wybrać.. ale u nas to tez nie ma wiekszego znaczenia, bo w mojej przychodni jest tak, że nawet jak wybierzesz lekarza rodzinnego, to i tak przyjmuje Cie ten, który akurat jest wolny... sa tego plusy i minusy... a zasadzie plus tylko taki, ze zawsze zostaniesz przyjęta :P a minusy takie, ze zawsze leczy i prowadzi Cie ktoś inny :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #893757 przez nataliaa87
Dzień dobry :)

Ja tak tylko na szybko, bo się zbieramy i jedziemy do Ł. mamy na imieniny. Mało mam już siły na takie zgromadzenia, ale dobrze, że to u teściów, w każdej chili będę mogła iść się położyć i odpocząć.

Ja też mam już wizyty teraz co 2 tyg. Kolejna jutro o 16. Cieszę się, bo tak jak Asienka jakoś mam wrażenie, że coś się dzieje. Odczuwam jakieś silne kłucia w szyjce. Czuję też taki wielki nacisk (ciekawe czy pupy czy głowy) :) Jutro przynajmniej będę wiedziała czy to są jakieś powody do obaw czy może to normalne.

Lecę dziewczynki, bo śniadanie trzeba zjeść i wyjeżdżać :) Trzymajcie się kochane! Przesyłam pozytywne fluidy, bo dzisiaj jakoś dziwnie mam ich pełno :D :*

Edit.
P.S Mężulek zgodził się wczoraj na Szymonka :D Także Ann możesz dopisać w końcu mojemu bezimiennemu synkowi imię :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893764 przez ann-sunshine
Dzień dobry z rana.

Wy macie różne przeczucia i obawy a ja z kolei spokój ducha bo jakoś czuję że nic się nie dzieje i nic się na razie nie wydarzy.

Miłej niedzieli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893773 przez Inna607
Witam sie i ja :)
moge dzis spac i spac i spac a cala noc przespalam z dwiema pobudkami do wc.
Moja malutka jakoś mniej sie ostatnio rusza ale jak już się wierci to ruszyc sie z bolu nie mogę ojj.

co z tą moją pamięcia to ja nie wiem mialam odpisać ale co i komu to juz nie pamiętam ehh :p

byliśmy wczoraj z mama oglądać mieszkanko, bo w tych dwoch pokojach naszej calej piatce będzie stanowczo za malo miejsca a ze postanowilismy wszyscy razem ze i taniej i lepiej bedzie nam zamieszkac razem wiec jeden pokoj wiecej musi byc by kazdy mial swoj. Trzymajcie kciuki by to nas wybrali bo mieszkanie naprawdę ładne :) i warte swojej ceny . we wtorek maja dac znac.
Potem moze cos dopisze bo i tak juz nic nie pamietam :) Trzymajcie sie ciepło :)

co do brzuszka mój ostatnio też mnie coraz częściej swędzi ale chwilke podrapie i przestaje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893853 przez asienka87
Natalia miłego pobytu u teściów ;)
Daj znać jutro jak po wizycie. Ja pewnie teraz też będe miała wizyty co 2 tyg.. teraz tylko czekam aż 4 tyg, bo gin miał 2 tyg urlopu..
Tak więc czekam z wizytą do środy, ale to tylko 3 dni, więc zleci szybko :)
Aha, i gratuluję w końcu wyboru imienia ;) też zastanawiałam się nad Szymonkiem, ale ostatecznie wybralismy Kacperka :)

Ann to dobrze, ze czujesz, iż wszystko w porządku :) ale mimo wszystko uważaj na siebie, bo moze być to złudne :P

Inna w takim razie trzymam mocno kciuki, aby udało się Wam z tym mieszkankiem ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #893941 przez Inna607
ostatnio sie chwalilam ze juz mi lepiej jeżeli chodzi o zdrowie itd to ja chwalić się nie mogę bo jak tylko to robie nastepuje zwrot akcji o 360 stopni.
Wczorajszy wieczór i dzisiejsza noc to koszmar doszło do tego że nie mogę mówić :(( moje gardło najpierw bylo ok co wam pisalam wciąż się źle czułam wiec kupilam ten syrop dla kobiet w ciąży prenalen wczoraj sie skończył ogólna poprawa jest ale nos i gardło to koszmar ciężko mi oddychać przelykac mowic nie moge wcale tylko szeptem :( oczywiście z samego ranca do przychodni i pewnie wladuja mi antybiotyk masakra :(
a spac nie daje mi swędzenie co też wam pisałam
ann mi doradzila smarowanie kremem niestety na noc nawet smarowanie nie pomaga a oprocz stop ostatnio zaczęły swedziec rece i brzuch nieziemsko i zawsze na wieczór wiec ide prywatnie do laboratorium zrobic proby wątrobowe i aby to nie byla cholestaza ciążowa bo sie zalamie nie wyobrażam sobie leżeć do końca ciąży w szpitalu :( jestem zalamana ale wszystko wskazuje na to ze tak będzie i tak długo zwlekalam a objawy sie nasilają i pojawiają codziennie wiec nie wydaje mi sie aby to byl mój wymysł ..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl