- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
Maniula ja rozumiem że ekipa ma inne zobowiązania ale to już niepoważne zachowanie. Nieładnie się zachowują. Wiedzą że terminy was gonią? Siły kochana.
Katsi nie obraź się ale dla twojego i dzieci bezpieczenstwa dałabym już położyć się na oddział. Tam mieliby was na oku cały czas.
Hehe a my zapomnielismy założyć marcie pieluche na noc i o drugiej mnie obudziła bo zasikala łóżko. Pranie dodatkowe muszę dziś wstawić
Choć trochę optymizmu dziewczynki :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Poprzedniej nocy bardzo źle i mało spalam, za to tej nocy byłam chyba tak zmęczona , ze spałam od 23.00 do 9.00, miodzio i tylko 3 razy siusiu
Dziś chyba słoneczka nie będzie, u nas pochmurnie.. pewnie jakiś deszczyk będzie...
Mężulek poszedł na rower, a ja mam czas dla siebie później zakupy, obiadek i popołudniu jedziemy do teściów dzień zleci
Mam ostatnio koszmary dotyczące mojego synka ostatnio mi się śniło, że go urodziłam, był taki śliczny, a zaraz dowiedziałam sie, ze zmarł... a dziś mi się śniło, że w 8 miesiacu poroniłam (choć poronienie jest na tym etapie niemożliwe) ale mnie się śniło właśnie, ze poroniłam .. straciłam synka nie wiem, skąd takie koszmary
Inna śliczne łóżeczko pięknie to razem wszystko wygląda
Natalia też jeszcze pediatry nie znalazłam... ale na stronie "mojego" szpitala jest napisane, ze trzeba znać adres poradni dziecięcej...
Katsi czytałam wpis na blogu, ślicznie wyglądasz i masz rację- złote gody, piękne 50 lat razem... chciałabym również dozyć tak pięknego czasu
moi dziadkowie też 2 lata temu mieli złote gody babci niestety już nie ma z nami... ale przeżyła z dziadkiem złote gody choć w jej przypadku, to nie lada wyczyn z dziadkiem było jej ciężko, a jednak dała radę
Współczuje tego ciągłego zmęczenia, niemożności, przede wszystkim bolących skurczy ;/ Bidulko, musisz dac rade :*
Współczuje tezogromnej bezsenności... ja poprzedniej nocy nie mogłam spać i myślałam, ze mnie trafi;/ nie wiedziałam , co z sobą zrobić, myslałam, ze kota dostane;/ a Ty tak masz ciągle... nei zazdroszcze....
Ann czyli widzę, że odpoczywasz i leżysz tak jak ja
Czyli jak na stronie szpitala, gdzie chce rodzić, jest napisane , aby znać adres placówki, gdzie dziecko będzie zgłoszone, to nie trzeba znać nazwiska pediatry?
Powiedz mi czy Ty też tak masz.. bo też masz problem z szyjką... przez ostatnie dni zauważyłam, ze coraz częściej boli mnie podbrzusze , jak na okres, do tego kręgosłup w odcinku lędzwiowym , pachwiny i do tego w tym podbrzuszu czuje czasem takie jakby kłucie.. myślisz, że to moze szyjka się dalej skracać ? aż sie boje... ale wizyta w srode, wiec się okaże...
Maniula zły humor chyba nam wszystkim się udziela... ja też ostatnio zauwazyłam, że stałam się nerwowa i wszystko wyprowadza mnie z równowagi... ostatnio nawet była taka sytuacja... mój Ł chciał mi pomóc i załączyć pranie.. pamietał , gdzie wsypuje się proszek, a gdzie wlewa płyn do płukania... a tu nagle dałam mu płyn do prania i wlał w przegrode , gdzie wlewa się płyn do płukania... a ja oczywiście, zamiast powiedzieć mu, ze to moja wina, bo nie pwoiedziałam mu że to płyn do prania , to na niego nakrzyczałam, ze nic porządnie nie potrafi zrobić.. że wole sama wszystko robić itp... biedak nie był niczemu winny ale zreflektowałam się od razu i przeprosiłam go prziecież nie musiał wiedzieć, ze to płyn do prania, po prostu wlał tam, gdzie zawsze wlewał płyn ehh, te nasze nerwy
Missy ja też już coraz gorzej... ciężko się poruszać, ciężko spać, ciężko obrócić się z boku na bok.. brzuch twardnieje, pachwiny bolą, odcinek lędzwiowy boli a dodatkowo pobolewa mnie coraz częściej podbrzusze ... już chciałabym urodzić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Muszę wyprać jeszcze kilka rzeczy od małego - pościel, moje koszule nocne do szpitala, kilka pluszaków.. I w końcu wczoraj zrobiłam komplet na wyjście ze szpitala dla niego i zapakowałam na gotowo ciuszki+kocyk. Chociaż jedno mam zrobione. a swoją torbę niewiem kiedy spakuję, nie mam jeszcze wszystkiego.. a już też bym chciała mieć ją na gotowo ....
Inna to nie mam pojęcia w takim razie jak to u Ciebie będzie z tą położną i NFZtem.. popytaj w przychodni najlepiej - oni powinni wiedzieć co i jak a łóżeczko ślicznie wygląda ubrane !
asienka dzięki, poczytałam kilka i wiem mniej więcej o co w tym się rozchodzi, tylko nie we wszystkim wiem co lepiej zaznaczyć a co nie jak dla mnie pogoda idealna - może tak być do sierpnia aż urodzimy na upały się nie zgadzam !! zazdroszczę że się wyspałaś. Mi się ostatnio same pampersy śniły, a dzisiaj znów ciągle szpital i szpital.. nie mówiąc o głupim śnie że mleko laktatorem chciałam już odciągać masakra takie pierdoły że szok...
natalia zawsze można mieć przykładowy jakiś ze sobą wypełniony, bo później w bólach nie wiadomo czy będziemy racjonalnie myśleć
katsi już się robi, zaraz lecę do czytania no no czekamy z niecierpliwością na wieści o fasolkach i dacie cc i trzymamy kciuki by małe wytrzymały w brzuszku bez problemów !!! a babci i dziadkowi STO LAT takich ludzi się chwali, tyle lat ze sobą i nadal uśmiechnięci i szczęśliwi
Ann u mnie jest tak samo po porodzie trzeba podać adres przychodni i nazwisko pediatry do którego chcemy zapisać dziecko - i wtedy wysyłają kartę szczepień itd do tej przychodni. Właśnie i tu jest mały problem bo o ile np nie chciałabym być nacinana to wiadomo że nie pozwolę na to bym pękła... czyli w jakimś tam przypadku na to nacięcie się zgodzę.. i tak z wieloma rzeczami .. i nie wiem czy mogę sobie tak 'życzyć' a krzywdy też sobie nie chcę zrobić bo niektórych terminów po prostu nie znam co i jak i czy jest potrzebne
MAniula kochana przesyłam pozytywne fluidy mimo że chyba sama mam ich nie dużo ale to chyba już ten czas że czujemy jedną wielką niemoc i niechęć do wszystkiego.. i pewnie lepiej już nie będzie ale trzymaj się tam
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
missyy Tobie też pozytywnego dnia mimo wszystko .. chyba to już ten czas że będzie z nami tylko gorzej...
Dziewczyny kochane udanego weekendu i bez nerwów przede wszystkim Wam życzę
Choć teraz to już nam coraz to gorzej będzie no ale... szukajmy plusów mimo wszystko...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
ej no dobra u mnie tez lekko nie jest ale staram się nie zwariować
ponieważ w moim miescie właśnie są Dni miasta między nami beznadziejne ale to tylko na plus dla mnie bo ja w ciąży wszelkich duzych zgromadzen ludzkich unikam jak ognia i koncertów i tych podobnych również wiec nawet mi nie szkoda ze nie pójdę bo i nie ma na co, no ale dziś byly dni otwarte naszego browaru na co poprosiłam mame i poszlismy spedzilam tam moze z pół godziny a wracalam tak zmęczona jak bym pol dnia tam spędziła :/ widze że nawet krótkie spacery niestety juz nie są dla mnie, bardzo mnie boli ta na dole i ucisk malej powoduje ze chodze jak 80 letnia emerytka :/ ale ogółem bylam zadowolona ze poszlam nie tyle że lubie piwo bo nie lubie jedynie smakowe ale ten widok i ta wiedza jakoś takie to fajne no i na koncu w prezencie dawali pokale wiec bardzo fajnie spędzony poranek ehh ale teraz blogi odpoczynek ...
dziewczynki głowa do góry,musimy dać rade
katsi blog przeczytany no jubileusz tylu lat przezytych razem to nie lada wyczyn, wyrazy uznania dla Twoich dziadków jeszcze troche i Wasze skarby beda na świecie. Wytrzymaj
to ja teraz poleże a Wam życzę dużo usmiechu i wytrwałości. miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Aggi wazne zebys sie orientowala w tematach porodowych. Nie musisz znac odpowiedzi na kazde pytanie. W trakcie porodu bedziesz z polozna razem podejmowac decyzje na biezaco. Wazne jest ze jezeli ona wytlumaczy ci np ze akca nie postepuje i z tego powodu sugeeuje podanie oksytocyny to zebys wiedziala co to i mogla swiadomie podjac decyzje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Inna mnie też mały uciska podczas chodzenia i mimo że nogi by szły to brzuch się stawia i twardnieje
Ann pewnie przed końcem Wam tu trochę pozawracam głowę tym Tak ale jak ja mam podejmować decyzję jak ja się nie znam czy lepiej jeszcze poczekać czy może już kroplówka itd nie chcę się z niczym spóźnić jeśli wiesz o co mi chodzi, ja jestem nieborak w tematach szpitalnych i najlepiej w ogóle uniknęłabym kłucia, bólu i w ogóle Makabra no coś tak czuję że to będzie spontan
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja nawet myślę, że jak już wylądujemy w szpitalu, to raczej racjonalnie nie będziemy myśleć dlatego będe miała męża do pomocy
Mnie tez brzuch coraz częściej twardnieje, mimo że biore nospe 2 razy dziennie, tak jak lekarz zalecił..
Inna oj, mnie tez jest juz coraz gorzej też chodze, jak babulenka, a najlepiej w ogóle bym sie nie ruszała jedynie do samochodu, aby gdzieś podjechać
Ann no ja wlasnie czuje takie ciążenie... ehh, mam nadzieje, ze tylko mi sie tak wydaje w srode sie okaże..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katsi87
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 107
- Otrzymane podziękowania: 1
potem polezalam padnieta, i po13 wstalam bo stwiwrdzilam ze zrobie dla B obiad;) i u nas dzis B jadl makaron razowy z sosem pomidorowym warzywami serem feta i pieczona piersia z kurczaka;) Ja z Fasolami jadlam garsc makaronu z warzywami i mozarella. teraz B spi bo padniety a Ja dalej sie nudze. macie racje ze ta koncowka jest juz ciezka.
ann oczywiscie ze sie nie obrazam co Ty;)* mam nadzieje ze w srode ustala date cc jednak i bede mogla spokojnie polozyc sie w szpitalu i na to zaczekac;)
asienka:Ja mam te same bole co i Ty, jakbym to Ja pisala wiesz i tez mysle ze moze chodzic o ta skracajaca sie szyjke.obie dowkemy sie w srode; Ja o 11 a Ty?
co do naszych facetow to oni sa kochani tylko te hormony;/ oni tez pewnie martwia sie o nas gdzies w glowach i tez by juz chcieli zeby bylo po wszystkim.
aggi:Ja rowniez nie zgadzam sie na upaly, o nie! dzis dzieki bogu u nas padalo co chwila wiec pogoda znosna;)
najgorsza jutro ta niedziela:nuda razy miliard;( bo nie wiadomo co tu zrobic: ani gdzies pojsc bo sily brak ani nic w tv a siedzenie i patrzenie sie w sufit juz opanowane do perfekcji;)
za to poniedzialek zapowiada sie calkiem znosnie bo jakos zleci. B w domu to raz, dwa to mam wizyte u fryzjera i w koncu moje wlosy zostana ogarniete i pomalowane;) juz nie bylam od 17 kwietnia bodajze wiecto co mam obecnie na glowie- dramat:)
Ludze sie ze po cc nagle wlosy wroca do dawnej kondycji i przestana sie przetluszczac! bo to okropnie uciazliwa sprawa zwlaszcza ze nigdy wczesniej mnie nie dotyczyla.
wiec pol pon zleci u fryzjerki potem z B jedziemy na pyszna kawe, taki jest plan:)
i tylko wtorek bedzie musial minac i wszystko moze sie wyjasni..
kochane jak jest u was ze swedzeniem skory na brzuchu? u mnie dramat od 2 dni drapie sie jak wsciekla mimo smarowania kremami;/
dziekuje za przeczytanie bloga i opinie;*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Aktywny dzień dziś znów. Rozpoczęcie sezonu nad morzem i pokaz traktorów hehe, wszyscy duzi i mali chłopcy wśród znajomych byli zachwyceni, a dziewczyny nie mniej, Marta na każdy traktor chciała usiąść.
Asieńka u mnie jak w szpitalu podało się adres placówki to wystarczy, bo oni wtedy przekazują tam twoją dokumentację i dają znać położnej środowiskowej, która dzwoni do ciebie i się umawia na pierwszą wizytę. A z tego co pamiętam, to potem pielęgniarki też dzwonią i pytają o lekarza i wyznaczają datę pierwszej wizyty i szczepienia w przychodni. A złe sny to pewnie wynik stresu przed porodem.
Katsi mnie sporadycznie swędzi brzuch i nogi, ale kremy mi wtedy wystarczają. No ale nie mam pewnie co się z Tobą porównywać.
Katsi i Asieńka trzymam za was kciuki w środę.
Ja mam teraz wizytę 30ego, czyli teraz już co dwa tygodnie.
Spokojnej i nie bezsennej nocy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Od 5.00 nie śpie.. oczywiście z pobudkami w nocy tak więc dziś znów problemy z snem
Leki zażyte i zaaplikowane, śniadanie zjedzone
Katsi a Ty masz pewnie jeszcze gorzej, bo Tobie już dwie dzidzie napierają (no chyba że ta trzecia już też ) a mnie jedna ale czuje, że coś się dzieje.. tym bardziej , ze ostatnia wizyta była 4 tyg temu... różne rzeczy mogły sie stac z moją szyjką... zobaczymy..
ja mam wizytę o 16.45, jeżeli oczywiście nie będzie opóźnienia, więc Ty będziesz wiedzieć wcześniej, co i jak
Co do facetów, to na pewno... martwią sie i też są przerażeni nowa sytuacją, która już niebawem nadejdzie.. mają pewnie tyle obaw , co i my, albo jeszcze więcej, tylko o tym nie mówia
oo, fryzjer też sie wybieram, ale za jakiś tydz jak mój Ł będzie miał nocki i będzie mógł mnie zawieźć, bo ja chodze do kolezanki, która ma salon jakieś 15 km ode mnie, a ja już autem boje sie sama jeździć... nie dosć, ze ciągle mnie cos boli, kłuje itp, to zauważyłam totalny brak koncentracji ;/
a ja ostatni raz bylam w marcu, wiec wyglądam jeszcze gorzej
Co do brzucha, to miałam taki okres , ze swędział niemiłosiernie ;/ i do tego strasznie sie łuszczył, nic mi nie pomagało..;/ dopiero pomogla mi ciekła parafina kupiona w aptece za jakieś 4 zł.. poleciła mi położna, smaruje sie nią zaraz po prysznicu, jeszcze na mokra skórę... rewelacja nic nie swedzi, nic się nie łuszczy, skóra jest super nawilżona polecam
Ann super, ze macie takie rozrywki, zawsze to jakas odmiana a Martusia tez pewnie mega zadowolona
to dobrze, adres placowki spisałam a lekarzy mają kilku, żadnego nie znam, nie mialam z żadnym do czynenia, wiec nawet nei wiedziałabym kogo wybrać.. ale u nas to tez nie ma wiekszego znaczenia, bo w mojej przychodni jest tak, że nawet jak wybierzesz lekarza rodzinnego, to i tak przyjmuje Cie ten, który akurat jest wolny... sa tego plusy i minusy... a zasadzie plus tylko taki, ze zawsze zostaniesz przyjęta a minusy takie, ze zawsze leczy i prowadzi Cie ktoś inny :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja tak tylko na szybko, bo się zbieramy i jedziemy do Ł. mamy na imieniny. Mało mam już siły na takie zgromadzenia, ale dobrze, że to u teściów, w każdej chili będę mogła iść się położyć i odpocząć.
Ja też mam już wizyty teraz co 2 tyg. Kolejna jutro o 16. Cieszę się, bo tak jak Asienka jakoś mam wrażenie, że coś się dzieje. Odczuwam jakieś silne kłucia w szyjce. Czuję też taki wielki nacisk (ciekawe czy pupy czy głowy) Jutro przynajmniej będę wiedziała czy to są jakieś powody do obaw czy może to normalne.
Lecę dziewczynki, bo śniadanie trzeba zjeść i wyjeżdżać Trzymajcie się kochane! Przesyłam pozytywne fluidy, bo dzisiaj jakoś dziwnie mam ich pełno :*
Edit.
P.S Mężulek zgodził się wczoraj na Szymonka Także Ann możesz dopisać w końcu mojemu bezimiennemu synkowi imię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Wy macie różne przeczucia i obawy a ja z kolei spokój ducha bo jakoś czuję że nic się nie dzieje i nic się na razie nie wydarzy.
Miłej niedzieli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
moge dzis spac i spac i spac a cala noc przespalam z dwiema pobudkami do wc.
Moja malutka jakoś mniej sie ostatnio rusza ale jak już się wierci to ruszyc sie z bolu nie mogę ojj.
co z tą moją pamięcia to ja nie wiem mialam odpisać ale co i komu to juz nie pamiętam ehh
byliśmy wczoraj z mama oglądać mieszkanko, bo w tych dwoch pokojach naszej calej piatce będzie stanowczo za malo miejsca a ze postanowilismy wszyscy razem ze i taniej i lepiej bedzie nam zamieszkac razem wiec jeden pokoj wiecej musi byc by kazdy mial swoj. Trzymajcie kciuki by to nas wybrali bo mieszkanie naprawdę ładne i warte swojej ceny . we wtorek maja dac znac.
Potem moze cos dopisze bo i tak juz nic nie pamietam Trzymajcie sie ciepło
co do brzuszka mój ostatnio też mnie coraz częściej swędzi ale chwilke podrapie i przestaje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Daj znać jutro jak po wizycie. Ja pewnie teraz też będe miała wizyty co 2 tyg.. teraz tylko czekam aż 4 tyg, bo gin miał 2 tyg urlopu..
Tak więc czekam z wizytą do środy, ale to tylko 3 dni, więc zleci szybko
Aha, i gratuluję w końcu wyboru imienia też zastanawiałam się nad Szymonkiem, ale ostatecznie wybralismy Kacperka
Ann to dobrze, ze czujesz, iż wszystko w porządku ale mimo wszystko uważaj na siebie, bo moze być to złudne
Inna w takim razie trzymam mocno kciuki, aby udało się Wam z tym mieszkankiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
Wczorajszy wieczór i dzisiejsza noc to koszmar doszło do tego że nie mogę mówić ( moje gardło najpierw bylo ok co wam pisalam wciąż się źle czułam wiec kupilam ten syrop dla kobiet w ciąży prenalen wczoraj sie skończył ogólna poprawa jest ale nos i gardło to koszmar ciężko mi oddychać przelykac mowic nie moge wcale tylko szeptem oczywiście z samego ranca do przychodni i pewnie wladuja mi antybiotyk masakra
a spac nie daje mi swędzenie co też wam pisałam
ann mi doradzila smarowanie kremem niestety na noc nawet smarowanie nie pomaga a oprocz stop ostatnio zaczęły swedziec rece i brzuch nieziemsko i zawsze na wieczór wiec ide prywatnie do laboratorium zrobic proby wątrobowe i aby to nie byla cholestaza ciążowa bo sie zalamie nie wyobrażam sobie leżeć do końca ciąży w szpitalu jestem zalamana ale wszystko wskazuje na to ze tak będzie i tak długo zwlekalam a objawy sie nasilają i pojawiają codziennie wiec nie wydaje mi sie aby to byl mój wymysł ..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.