Sierpniówki 2014

nataliaa87 chciałyśmy żeby coś się działo, to mamy Daj znać jak się czujesz

U mnie nastrój marny, najchetniej bym poszła już spać. Wyszłam chwilę do sklepu i myslałam, że do domu nie dojdę, tak mnie pęcherz napierniczał. Wc muszę mieć pod nosem. A tak niby nic mnie nie boli, ani brzuch ani kręgosłup. Jedyne co mi obecnie dokucza, jeśli można to tak nazwac, to takie napięcie w brzuchu jak mała mi sie obraca albo coś. A ruchliwa jest ewidentnie, zgarbić się nie pozwoli, bo zaraz już ją czuje pod biustem. Bo to skurcze nie są prawda??
Pierworódka to potem ma problem, bo nie wie co jest jedno, a co drugie. wrrrrr

co do lewatywy to nie wiem, chyba z wrażenia sama się wyczyszczę

Dziś po szkole rodzenia, zapytałam o lewatywę. I tak jak pisałam nie zaszkodzi, a może zwiększyć rozwarcie. Położna powiedziała, że jeśli faktycznie się ma biegunkę czy luźny stolec przed porodem to ok, można sobie darować natomiast jeśli od kilku dni nie było sie w wc no to lepiej o lewatywe poprosic.

Mnie za to zainteresowal inny aspekt porodu a mianowicie slyszalyscie o masowaniu szyjki? Nie krocza a szyjki. Podobno są położne, króre bez pytania już przy 1cm zaczynają to robić, żeby przyspieszyć poród a to jest bolesne. Dzisiaj polozna powiedziała wyraźnie, na wszystko musimy się zgodzić, a o to położna musi zapytac. W innym razie jest to gwałt na kobiecie. Ta z którą miałam zajęcia, podobno to praktukuje przy 6-7cm gdy rozwarcie nie rośnie, pyta kobiety czy może, robi to tylko w szczycie skurczu i gdy kobieta poczuje ból przestaje. Więc pamiętajmy o swoich prawach!

Maniula z opowiesci dziewczyn z forum czesto gorzej wspominaja masowanie niz sam porod! U mnie sie nie praktykuje, tak samo jak lewatywy wiec nie musze o tym myslec.

A tak w ogole to dzien dobry sloneczne. Mam mocno zaplanowany ten tydzień oby udało mi sie zrealizowac plany

Hej
widzę, że już prawie wszystkie na etapie wyczekiwania ja to od przeszło tygodnia co większy skurcz to patrzę na zegarek hehe powoli zwariować idzie. Pierwsza ciąża, poród i jedna wielka niewiadoma. Czy to skurcz właściwy, a może tylko macica trenuje albo po prostu mały kopie po dole? Kto to tam wie przy drugiej ciąży będzie już łatwiej rozróżnić sygnały dochodzące z wewnątrz brzuszka

Mam pytanie czy te co pracują poskładały już wnioski do pracodawcy o urlop macierzyński? Składałyście na cały roczny? Bo czytałam, że jeżeli się kobieta jest zdecydowana od początku to może na całość złożyć na 14 dni przed terminem porodu (urlop macierzyński podstawowy - 20tyg. +dodatkowy - 6 tyg.+rodzicielski - 26tyg. łącznie 56tygodni).

Jeśli chodzi o lewatywę, to poproszę o zrobienie w szpitalu. Ja to mam problemy z oczyszczaniem się. Dosłownie u mnie to przypada co 3-4dni. O masowaniu krocza nic nie słyszałam, ale jeśli boli to nie chcę. U mnie w szpitalu nie podają znieczulenia więc myślę, że tego bólu wystarczy hehe

ann gratuluje obrócenia małej. Natalka wiedziała jak prezencik zrobić mamie na zakończenie

dziulka wam oczywiście gratuluje awansu, no i dalej tak trzymać. Wieści od was są miodem na moje uszy. Mąż wtajemniczony w wasza historie kibicuje Zuzi razem ze mną i Antośkiem

Marsi, tak możesz iść już na macierzyński na dwa tygodnie przed porodem. Tak możesz złożyć wniosek od razu na całość, dokładnie tak jak wymieniłaś. Jeżeli nie napiszesz jak mają go wypłacać, to w takim wypadku od początku będziesz dostawać 80%. Nawet jeżeli teraz złożysz wniosek, to po porodzie będziesz musiała dostarczyć do pracy papier ze szpitala mówiący o tym, że urodziłaś

Niby łatwiej w drugiej ciąży, ale ja też inne bóle odczuwam i też nie mam pewności co czuję

Marsi ja składałam wniosek od razu na roczny urlop macierzyński bo wtedy od początku masz 80%. A jak się bierze najpierw pół roku a potem drugie pół to jest 100% i 60%.
Mogę wam wysłać wzór takiego wniosku który składałam

Dzień dobry

Ja już wszystkie okna pozamykałam, żeby czasem jakieś ciepło do domu mi nie wpadło

Maniula też słyszałam o tym, że to niesamowity ból, tak jak Ann pisze. Gorzej jak trafi się na położną, która zacznie wykonywać masaż i nie będzie się można zorientować samemu, że to to. Mam nadzieję, że moja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
nie będzie odwalać takich rzeczy.

missyy powiem Ci, że wieczorem miałam znów kilka długich bolesnych skurczy, ale to wszystko chyba jakieś przepowiadające, bo dało się je przetrwać. Ja też czuję większe napięcia, kiedy chodzę. Ciężko mi powiedzieć, co tam u Ciebie się dzieje, bo sama tego wszystkiego nie ogarniam

A co do tego macierzyńskiego, to chyba najlepiej złożyć ten wniosek po porodzie tak?? Czy jak to jest? Czy można złożyć wcześniej i napisać, że chce się zacząć od terminu porodu?

Dziulka to ja proszę o taki wzór

Witam środowo.

Ann no właśnie;) ja jestem w szoku..., podobnie ta moja polożna mówiła o oksytocynie w kroplówce, domerganie czy jak to się nazywa. Powinni nam mówić co podają i w jakim celu. Za wcześnie podana oksytocyna wyzwala dużo większe skurcze na które kobieta nie jest przygotowana no ale często przyspiesza akcje porodową. A domergan działa narkotycznie i nie każda kobieta chce być tak "uspokojona", nie mając kontroli nad sobą. Ale ogólnie uspokaja, że poród to czynność fizjologiczna, z którą kobiety dają sobie radę a nagrodą jest maluszek kurcze bardzo dużo zależy od personelu....

Natalia w planie porodu możesz zastrzec, że nie chcesz. Nie powinna cię tknąć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Miłego dnia!

dziulka, ann dziękuje za ekspresową odpowiedź. U mnie jest wszytsko pogmatwane z tym moim urlopem. Bo pracodawca nie przedłuża mi umowy więc teoretycznie na umowie jestem do dnia porodu. I z tego co się orientuje to mogę złożyć teraz wniosek do pracodawcy albo 14 dni po urodzeniu do ZUSu. Szczerze wolę to już teraz załatwić i mieć z głowy. A pracodawca do ZUSu tak i tak musi przekazać wszystkie moje dokumenty. Więc myślę, że tak teraz do pracodawcy złoże wniosek to ZUS to zaliczy prawda?

Dziulka poproszę o wzór tego wniosku. Szukałam w necie ale każdy czymś się po siebie różni, a twój to już pewniak.

natalia ja też bym chciała aby macierzyński liczył się dopiero od dnia porodu, mimo iż teraz złoże wniosek. To trzeba w tym wniosku taką informacje zawrzeć?

Tak wniosek o macierzyński najlepiej złożyć po porodzie jeżeli chcecie go zacząć w dniu porodu (mąż wtedy odbiera papiery ze szpitala i albo jedzie do was do pracy albo wysyłacie całość pocztą). Natomiast jeżeli chcecie wykorzystać parę dni urlopu przed porodem to np ja tylko zadzwoniłam i powiedziałam, że dziś kończy mi się zwolnienie lekarskie i od jutra chcę być na macierzyńskim ale dokumenty złożę po porodzie (macie na to 14 dni więc spoko). Jeżeli przenosicie ciążę po terminie to nie każdy lekarz ginekolog wystawi wam zwolnienie, w moim mieście tego nie robią i ja mam teraz zwolnienie do 12tego, a nie do 15tego jak zawsze bo na 12 mam termin. Jeżeli nie urodzę 12tego to mogę albo iść do rodzinnej błagać o zwolnienie na kilka dni, albo iść już na macierzyński właśnie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Marsi nie wiesz kiedy urodzisz i w takim wypadku na twoim miejscu złożyłabym dokumenty do Zus.

Marsi lepiej złożyć ten wniosek po porodzie tak jak Ann pisze. Szkoda by było tych dwóch tygodni, które możesz spędzić z dzieciaczkiem.

Ann dzięki za informacje. Co do tej oksytocyny, to dobrze, że przyspiesza poród, tylko Maniuli chodziło o to, że skurcze podobno są dużo bardziej bolesne.

Dziewczyny, mi naprawdę coś się wydaje, że u Asienki coś dzieje albo już zadziało. Zawsze odzywała się codziennie, a tu chyba z 4 dni milczy..

Melduje, że czuje się lepiej... chyba - byle tylko nie zapeszyć tfuuu, tfuuu.....

Od 19 już wczoraj polegiwałam, siedziałam i się próbowałam zrelaksować. Noc przespana na szczęście

Maniula dzięki za info. U mnie cyt. "służą lewatywą i goleniem krocza" ;P Jeśli wierzyć przykonaniu, że jeśli się chodzi do wc codziennie, to można się obejść, to jestem za Oby mi się to nie zmieniło przed porodem

nataliaa87 Też tego nie ogarniam, jutro mam wizytę, to wypytam co i dlaczego. Naczytałam się o skurczach przepowiadających i w ogóle. niby wiem o co chodzi, że przechodzą po zmianie pozycji itd, ale żeby to przełożyć na siebie to już nie umiem odczytać
Od wczoraj tak jakoś czuje większy dyskomfort w chodzeniu, tak jakbym miała inny środek ciężkości i bardziej odczuwam brzuch niż wcześniej. Ruchy też wydają mi się trochę inne, więcej czuje takich wierceń, falowań niż kopnięć.

www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu/Plan-porodu.html Znalazłam formularz do wypełnienia i druku odnośnie planu porodu, taki dość szczegółowy.

dziulka ja też proszę o taki wzór wniosku

dzień dobry Sierpnióweczki
ja właśnie wcinam śniadanko
nocka mmm bajka bym powiedziała pięknie dziś spałam z dwiema pobudkami

MAniula dobrze że o czymś takim piszesz bo ja nawet nie miałam pojęcia że w ogóle mogą coś takiego robić i to jeszcze bez zgody pacjentki straszne ....
mam nadzieje że u mnie czegoś takiego nie robią a juz na pewno nie bez zgody bo godzić się na coś takiego na pewno nie zamierzam

Pisałam poszłam sie kompac zapomniałam dodac heh a wy juz dopisalyscie wiec lece czytać


edit:

co do macierzyńskiego to ja sie nie wypowiem jak to jest w Polsce bo mnie to nie dotyczy jestem na macierzyńskim juz 6 tydz ale w Irlandii bo liczyłam się z tym że i tak do pracy nie wrócę więc mi nie zależało kiedy na nie pójdę tam zresztą formalności załatwili za mnie, ja tylko wyrazilam chęć pójścia jak najszybciej na macierzyńskie więc ja tylko dostaje pieniążki na konto i tyle mnie obchodzi

a z tym planem porodu to dowiadywalam sie od dziewczyn które rodziły w tym szpitalu co ja chcem i mówiły że nie trzeba tego mieć ze soba

ja dziś pewnie znowu polatam na mieście choć ciepło jest w domu siedzieć sie mi nie chce, mała nie szykuje się do wyjścia więc się poddaje Miłego dnia

Witajcie z rana
My dzis po 3 nocnych pobudkach do wc,po trzeciej juz nie zasnelam obudzilam sie z dziwna dolegliwoscia,mianowicie opadla mi lewa powieka;) to oznaka,ze trzeba chyba isc dalej spac. Maluch dokazuje,wierci sie i przeciaga,czasami mam wrazenie,ze buja sie w brzuchu jak w kolysce,rytmicznie

Co do waszych obaw o masaz szyjki - nikt nie moze zrobic tego bez waszej zgody,tak jak i innych zabiegow. Pomijajac zagrozenie zycia,ale to akurat nie ma nic wspolnego z masowaniem szyjki. Czytalam i slyszalam w szkole rodzenia,ze to okropny bol.
Jezeli chodzi o oksytocyne to u nas w jednym szpitalu(w tym co lezalam)
podaja zawsze nw rozkrecenie albo na wywolanie porodu. Syntetyczna oksytocyna sprawia okropny bol,jezeli nia wywoluje sie porod od zera,dlatego w drugim szpitalu,w ktoryn chcialam rodzic nikt nie wywoluje porodow,bo to niehumanitarne,ew. za zgoda rodzacej podaje sie oksytocyne w trakcie,kiedy skurcze slabna.

natalia87 trzeba zeby nie bylo niespodzianek, ale lepiej zrobić w domu samemu przed wyjazdem do szpitala, a nie zeby ktoś na izbie przyjęć to robił bo to niefajne, i ogolić się wiadomo.