BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 5 miesiąc temu #902858 przez Inna607
wiecie co mi to już chyba odbija ... mam dość kryzys czy coś :blink:
wściekam się na wszystkich o wszystko a już jak ktoś mnie uspokaja to dostaje gorączki chyba :blink:
Jezu niech to już się zaczyna bo zwariować idzie na dworze 29 stopni, chodze jak kaczka wszystko ze mnie leci wiec juz stwierdziłam ze jestem ciężarem dla bliskich i nie chce chodzić bo wleczemy sie jak kaczki przeze mnie :/
Leżeć też mi źle na tym boku źle, na drugim jeszcze gorzej a na wznak to juz w ogóle nie ma szans, w nocy goraco duszno ehh ...
no płakać mi się chce ... kolejny kryzys :S

No i za cholerę nikt mnie nie rozumie :( przepraszam musiałam się wyzalic ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #902867 przez kakadu
MAniula nie mozesz prowadzić dzialalności i byc na macierzynskim to na pewno nie, jedyne co możesz żeby prowadzic dzialalność to zatrudnić pracownika który za Ciebie wykonuje prace jak jestes na macierzynskim, w przeciwnym razie ci zabiorą macierzsynski. Nacinana bylam przy pierwszym synku, bo pepowina miał wokół szyjki i połozna bała się przedlużać bo nie wiedziala czy sie nie zaciska. Bardzo źle to naciecie wspominam, bardzo mnie zabolało, goiło się fatalnie, przy drugim mnie nie nacinali po porodzie czułam sie świetnie tylko lekko poobcierana:)

straszne zniecierpliwienie z Was wychodzi, szczegolnie przy tych co rodza pierwszy raz, pamietajcie, ze w terminie rodzi sie 5 % dzieci, 30 % przed terminem a reszta po, więc nie nastawiajcie się tak na porody naturalne na już bo jest jeszcze czas, przecież jeszcze nawet nie ma 1 sierpnia, a nawet jak ma któraś termin na 1 to dopiero mozecie zaczac rodzic zakladajac ze maluchowi sie bardzo śpieszy. Spokojnie doczekacie się , wykorzystajcie chwile kiedy jestescie bez dzieci, pożniej się skonczy :) moze fryzjer?? kosmetyczka ? jakaś kawa z przyjaciółkami? Czas szybciej Wam zleci, a jak bedziecie siedzieć w domu i czekać to się umeczycie wkurzycie a maluch i tak wyjdzie kiedy bedzie chcial

bbuziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902878 przez Wiki
Dzień dobry Mamusie :)

Właśnie wróciłam od fryzjera i z małych zakupów i postanowiłam Wam napisać jak to wyglądało u mnie i że z tego Waszego planowania na co się zgodzicie a na co nie może nic nie wyjść Przynajmniej u mnie tak było :(

Mi wody odeszły wieczorem o 22.00 i były czyste więc przetrzymali mnie do rana. Skurczów w zasadzie nie było wogóle więc dali mi oksycytynę która powoli zaczynała działać tak około 11.00 rano. I bolało coraz bardziej (w końcu ból był nie do wytrzymania) i pewnie dalej by się tak ze mną bawili choć krzyczałam że nie dam rady Aż w końcu wody zrobiły się zielone i dziecko zaczęło tracić tętno i wtedy to już nikt o nic mnie nie pytał tylko zaczęło się nacinanie krocza i do akcji wkroczyły kleszcze Wyjmując Karola rozcięli mu czoło ale dostał 8/10 punktów a po chwili już 9 Ją miałam taki ból że nie czułam jak mnie nacinali (nic a nic) a po wszystkim dopiero dali mi znieczulenie żeby mnie zszyć. No i same powiedzcie co ją mogłam zrobić Nie zgodzić się? W takiej sytuacji chodziło o dziecko :( a żeby było lepiej to położna mnie wcześniej mierzyła i stwierdziła że dam radę a po całej akcji mówi do mnie no faktycznie dziecko duże (3850) sama pani nie dałaby rady urodzić Po tych słowach to gdybym miała siłę to bym ją normalnie udusiła. I to jest właśnie nacisk na porody naturalne w niektórych szpitalach Potem jak już doszłam do siebie to na korytarzu słyszałam jak innej dziewczynie też robili poród kleszczowy i dziecku nos uszkodzili Ręce mi opadły :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902879 przez Gąska
Czytalam ostatnio w jakiejs ciazowej gazecie,ze pekniecie krocza goi sie lepiej niz naciecie i ze porod na lezaco powoduje pekniecia. Ja mialam w planie rodzic na czworaka ;) wniosek taki wyciagnelam z zajec w szkole rodzenia,ze ta pozycja ma najwiecej plusow. Najgorzej oceniana byla pozycja lezaca.

kakadu a co ja bym dala zeby wyjsc z domu...do fryzjera ehhh marzenie. Niestety 5 krokow do lazienki konczy sie juz bolem.
Ostatnio sie zaparlam i pojechalam do sklepu z M. po jednym dziale wrocilam do samochodu,bo mi oczy wychodzily z bolu. Do poczatku 8 miesiaca bylam na pelnych obrotach,poki maluch nie przesunal sie w dol.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #902880 przez Wiki

Małego wyjęli o 16.15 czyli tyle mnie męczyli i ryzykowali A najgorsze było to że jak mężowi mówiłam że nie dam rady to położna mówiła że to normalne bo w Szoku jestem i on w to uwierzył Dopiero po kleszczach i jej słowach przejrzał na oczy i dlatego teraz obydwoje już chcieliśmy cc tym bardziej że nie zapowiada się że Bartuś będzie ważył mniej i stąd właśnie moja trauma poporodowa i pamięć do dziś :( Ale niektóre kobiety mają wprost warunki do rodzenia dzieci ją jednak jestem drobnej budowy a dzieci rosną we mnie duże :) No nic nie pisze żeby straszyć tylko żebyście wiedziały że czasem nie ma wyjścia i pewne decyzję podejmują za nas. A jeśli chodzi o masaż krocza to słyszałam że to potwornie boli i w życiu akurat na to bym się nie zgodziła :)

Idę odgrzać sobie obiadek bo oczywiście owoców się najadłam :) a teraz trzeba coś konkretnego zjeść :) Pisze na raty bo tu mnie wylogowuje więc pisze w notatniku w komórce i wklejam na forum Tyle że tam wchodzi max. 500 znaków. Jak mi się uda to prześle
Wam zdjecie tego co kupiłam Bartusiowi :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902896 przez kakadu
wiki ale w tym przypadku mamy doczynienia z ewidentnym błędem lekarza, bo jezeli jest dysproporcja miednicowo barkowa to nie rodzi się naturalnie, nawet nie wolno

gąska no w twoim przypadku to dobry film, dobra kawka mrożona i odwiedziny kolezanek w domu, niestety Ty juz na razie nie posmigasz, współczuje Ci bo biedna jesteś , ze nie możesz połazić sobie

własnie zadzwoniłam po mojego m bo ma mnie zabrac i kazalam mu kupic arbuza :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902906 przez aggi
o kuwa ale burza u mnie była szaaaaaaał. No ale temperatura elegancko z 28 zbita do 21. Taaak to może być :evil: byle mi chałupy nie zawali B)


Ann no wiadomo że tego się nie przewidzi co i jak :) Ja już sama z tego wszystkiego zgłupiałam, wszystko wyjdzie i tak 'w praniu' :P

natalia dzięki za info odnośnie tej konsultacji, wolę być przygotowana jak to wygląda. To mi znów mówią że brzuch wysoko, i sama to widzę i czuję że młody z dupką w chmurach jeszcze :P a szkoda...... no no z oczami jest racja! może to śmieszne ale w sumie organizm sam wie co robić i 'każe' nam zamykać oczy... A szczególnie jak się ma wady wzroku.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Inna spoko my to rozumiemy, ja w niedzielę beczałam że już brzucha nie chcę :pinch:

kakadu jak tu się nie niecierpliwić :D no powiedz jak ;)

Wiki no niestety każdą z nas czeka inna historia, tego nie możemy się ustrzec bo nie wiemy jak będzie. Ale trzeba być dobrej myśli, co? :kiss: Fajna kura dla Bartka :D

Gąska no niestety coś za coś, maluch jak się obniża to napewno jest gorzej o wiele w funkcjonowaniu, ale z drugiej strony bliżej końca... wszystko ma swoje dobre i złe strony :) ale tyle już wytrzymałaś to i teraz dasz radę :)


A ja dzisiaj wcinałam borówki i ananasa w plastrach taaaaki smak miałam :D pycha :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902923 przez aggi
oooo właśnie w Wydarzeniach na Polsacie była nasza gwiazda KATSI z gwiazdkami małymi :D kochaaaaane jesteście dziewczyny !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902931 przez Inna607
aaaaaa ja też katsi widziałam :)
i księżniczki tez :) Kochane :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902936 przez missyy
A ja się nie załapałam, a niech to :S Może jakąś powtórkę jeszcze puszczą do końca dnia :P



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902950 przez serduszko20
hej:)
drugie wydarzenia są o 18.50 bo teraz też nie widziałam a mama przyszła mi powiedzieć że nasza potrójna mamusia była:)

ja jak byłam u znajomej położnej i pokazywała mi porodówki to rozmawiałyśmy o nacinaniu krocza i mówiła że pierworódki mają bardzo często nacinane i jak się rodzi to ta skóra jest cienka jak papier i nie czuć wogóle cięcia i później do zszycia jest znieczulenie także ja na nacięcie napewno się zgodze jeśli to ma mi pomóc rodzić:)

u mnie non stop gorąco i nie wiem już jak mam siedzieć albo leżeć i jeszcze stopy mi puchną ale mówiłam o tym lekarzowi to powiedział że ważne że po nocy jest lepiej i że mam codziennie mierzyć ciśnienie i górna granica to 140/90 jak bd więcej to mam do niego zadzwonić i mam przyjść jeszzce 30lipca i on raczej nie przewiduje żebym wcześniej urodziła ale nigdy nic nie wiadomo:)

u mnie dopiero dziś zaczęło się pranie a w razie czego jak nie zdąże to mama mi wypierze sama się zdeklarowała także trzeba korzystać a tym bardziej że mi te nogi puchną i się oszczędzam bo ja wiecęj pochodzę to jeszcze bolą:(

miłego dnia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902954 przez Wiki
Kakadu - dokładnie było tak jak piszesz i do nieszczęścia mało brakowało Dlatego teraz wolę się ze szwem pomęczyć na brzuszku niż znowu na takiego lekarza trafić :) za dużo mnie to bólu i nerwów kosztowało :)

Jasminek - masz taki mały zgrany brzuszek super Chyba mało Ci na wadze przybyło :)

Aggi- to prześlij do mnie ta burzę bo tu taki upał że nic się nie chce robić. Szkoda że nie udało mi się Katsi zobaczyć może jeszcze powtórzą Już włączyłm info polsat :)
Kurka dla Bartusia dużo ładniej wygląda w rzeczywistości taka kurka szmatka :)

Inna- może to i dobrze się czasem wypłakać mi też się zdarza głównie z bezsilności że za co się nie wezmę to nie mam siły Jakiś koszmar Ale już bliżej niż dalej :)

Męża wysłałam do sklepu po kefirek dla mnie a sama leżę jak kłoda i kość ogonowa mnie boli bo w pozycji pół siedzącej. Nic jutro rano idę zrobić ostatnie badania i mam nadzieję że tłumów nie będzie bo nie ustoję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902955 przez nataliaa87
Mi też nie udało się Katsi zobaczyć..Będę czekała na wieczorne wydarzenia, chociaż nie wiem czy powtarzają informacje.
Ale o nich piszą dużo w necie.
www.fakt.pl/wydarzenia/katarzyna-walczew...artykuly,474902.html
www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/ar...716/LUBLIN/140719709
www.lublin112.pl/dominika-jagoda-i-lilli...rojny-cud-z-lublina/

Wiki współczuję przeżyć i wcale się nie dziwię, że teraz się na cc zdecydowałaś..

aggi jak napisałaś o burzy, to miałam nadzieję, że zaraz do nas dojdzie..W końcu daleko by nie miała :D Ale nic się nie dzieje.. Nadal upał..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902978 przez ann-sunshine
Aggi cały czas na każdym kroku mówimy Marcie że już niedługo będzie mała dzidzia w domu, że mamy przez kilka dni nie będzie, że będzie mogła tylko przez telefon ze mną rozmiawiać, a potem mama wróci z Natalką. Np. dziś przyszła rano do naszego łóżka i jej mówiłam, że już niedługo będzie leżał tata, Marta, Natalka i mama :-)

A to tak, ja też teraz na szkole rodzenia usłyszałam to samo, żeby zamykać oczy podczas parcia, żeby naczynka nie popękały i żebyśmy nie wyglądały jak po długiej imprezie

Inna my cię rozumiemy :-* bo czujemy się identyko

Kakadu heh, my to teraz mądre jesteśmy i sobie spokojnie na poród czekamy, ale pamiętam jak czekałam za pierwszym razem i odbierałam telefony i ciągle mówiłam: nic się nie dzieje :-) masz rację, dzieci i tak same zadecydują. Dziewczyny ja od 38 tygodnia chodziłam po schodach, szalałam ze sprzątaniem, bujałam się na piłce, przytulałam z mężem, a i tak urodziłam 6 dni po terminie

Wiki z tobą też się zgadzam, przed porodem wszystkie jesteśmy mądre i oczytane i wiemy co chcemy, a co nie, a potem życie pisze swoje własne scenariusze. Ważne, żeby niezależnie od wszystkiego mieć w pamięci ten finisz czyli zdrowe dziecko na naszej piersi.

Serduszko ja też dziś odzyskałam swoje ciuszki które pożyczyłam i też dziś pranie zrobione i właśnie się suszy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #902997 przez Inna607
ann na pierwszej stronie kochana mała korekte musisz zrobić bo tak się dopatrzylam po obejrzeniu katsi w tv :) Nasze trojaczki przyszły na świat 11 lipca nie pierwszego ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl