Sierpniówki 2014

marsi wrzucam Ci linka do sierpniówek. Inna musi zaakceptować bo to ona jest administratorem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Cieszę się że wszystkie śledzicie nasze losy i jesteście z nami Jest mi łatwiej jak wiem że wiele osób trzyma za nas kciuki

Dzień dobry
8.30, a tu już tyle czytania

Mi się w końcu jakoś udało zasnąć po schłodzeniu mieszkania wiatrakiem, ale było ciężko. Jeszcze chyba do tego pełnia jest i wiem właśnie, że w tamtym m-cu nie spałam przez nią kilka dni, więc jest chyba coś na rzeczy.
Ja czekam aż połknięte tabletki pozwolą mi zjeść śniadanie i lecę na KTG. Od rana mam jakieś dziwne skurcze w górze brzucha i ból w dole jak na okres. Mam nadzieję, że jakoś dojdę.

Ja teraz czuję trochę inaczej z tym porodem. Wiem, że jutro zaczyna się już 39 tydzień i może zacząć się w każdej chwili i mimo że jest mi już ciężko, to szkoda mi tego brzuszka Próbuję się nacieszyć każdym ruchem mojego szkraba, a i tak wiem, że będzie mi tego cholernie brakować. To też ostatnie chwile tylko we dwoje z mężem, więc staramy się codziennie pójść chociaż na jakiś spacer razem albo jakoś inaczej miło spędzać czas.

Jasminek
Czekamy na dobre wieści z wizyty, Co do Mikołowa, to pamiętam, że Asienka bardzo zachwalała ten szpital. Poza tym moja kuzynka mieszka obok niego i rodziła tam dwoje dzieci (ostatnie w grudniu) i też jest bardzo zadowolona.

Marsi midnight wczoraj wrzuciła link do wydarzeń polsatu, więc możesz sobie zerknąć.

Dziulka dzięki za wniosek.

Aggi daj potem znać, co dowiedziałaś się o tym becikowym, bo ja w tym temacie jestem zupełnie zielona.

Miłego dnia kochane!

Witajcie z rana:)
Ale mialam wspisow do nadrobienia od wieczora
Wieczor minal slabo,ciagle twardnial mi brzuch i pobolewal na dole,nospa nic nie dala,kapiel tak samo,polozylam sie i na sile probowalam zasnac po 21,o 23 pobudka do wc ( wlasciwie to M. Mnie obudzil,bo wisialam juz glowa za lozko) pozniej nie moglam zasnac,bo bolalo mnie spojenie o 5:30 kolejna pobudka, jak przysnelam to snil mi sie caly czas szpital. To ze synek jest za chudy,ze nie przybiera na wadze:( i do szpitala wchodzilam po piramidzie z krzesel,wszystko sie ruszalo i balam sie,ze spadne oczywiscie snila sie tez szkola podstawowa,ze nie chodzilam na lekcje matematyki,a juz byl koniec roku szkolnego - sen,ktory sie powtarza conajmniej kilka razy w roku
Moj mozg juz nie wyrabia

inna moze urodzisz 27?

Hej ranne ptaszki ja dziś tylko chcialam sie pochwalic moja koszulka na po porodzie:) i zyczyc wszystkim milego dnia!

Ja już po KTG. Kilka większych, ale nic nieznaczących skurczy się pojawiło. Tętno maluszka też w porządku. Ogólnie cisza i spokój. Dziwne, bo całą drogę brzuch mi się napinał i bolał, ale widocznie mało to znaczy.

Inna mi w sumie też by taki 27my pasował Miałabym prezent na imieniny

Maniula świetna koszula

Gąska współczuję tych bóli. Obyś jeszcze wytrzymała chociaż do końca tego 37 tygodnia. Sny o szkole też mam tak często. Nie wiem czemu, bo w sumie nigdy nie miałam tam żadnych problemów, a jednak. Mnie prześladuje geografia z liceum

nataliaa no prezent na imieniny super

kakadu no ja chętnie nawet szybciej moge rodzic hehe ale dziś w głowie właśnie coś ten 27 pożyjemy zobaczymy

ej ma ktoś kontakt z asienka ??? cos jej dawno nie było na fejsie tez od niej cisza
może jest juz mamusia ???

Prasowanie już zrobione i poukładałam ciuszki. Wydawało mi się że tyle ich mam, a teraz prawie pusto w komodzie i nie wiem czy mi ich starczy.

A co do papierów u pracodawcy - to tak jak Dziulka pisała + pamiętajcie jeszcze zgłosić dziecko do ubezpieczenia zdrowotnego u jednego z rodziców, ale to już musi być pesel

Jaśminek czekamy na relację z wizyty

Mnie też najbardziej przeraża rodzenie dużego dziecka. Chociaż nie wiem, czy waga ma coś wspólnego ze średnicą główki.

Natalia w takim razie czekamy na wieści od ciebie też z ktg

Maniula widzę że inną niż wszystkie tę koszulkę znalazłaś

Gąska ale miałaś noc

Natalia edit: ok czyli dalej czekasz

Co do dat to 21.07 urodziny mojej mamy, 31.07 urodziny mojego brata, 30.07 urodziny przyjaciółki, a mąż by chciał aby to była liczba podzielna przez 3, bo wszyscy z jego rodziny w takich datach się rodzili. Zobaczymy czy córeczka go posłucha

No właśnie nie mamy kontaktu telefonicznego z Asieńką i dopóki się nie odezwie to pozostaje nam czekać

Inna nie ma właśnie kontaktu z Asienką.. Już wczoraj z Ann o tym pisałyśmy. Musimy być cierpliwe Może akurat wpadnie tu ze wspaniałymi wieściami

Hej dziewuszki:)

Wróciłam i jestem smutna waga dzidzi 2200 a powinno być ponad 2500:( już 36 tc....mało
Lekarz mnie zbadał powiedział, że główka nisko, szyjki nie badał powiedział, że nie ma potrzeby na tym etapie ciąży badać już szyjki a ja wolała bym wiedzieć co i jak Co do wagi powiedział mi, że skoro urodziłam pierwsze dziecko w 38 tc z waga 2770 to o terminie waga była bym 3100 wiec taka moja natura, że moje łożysko nie przepuszcza więcej substancji odżywczych dla dziecka. Młody pobiera tyle ile da radę i koniec.
Był ten mój lekarz dzisiaj spóźniony śpieszył się i miał słaby humor:( albo ja nadwrażliwa ....
Leki mam nadal brać luteina 2x1 i nospa 2x1 i magnez 2x1 no i witaminy dla dzidzia
Kurcze sama już nie wiem ... wszystkiego się obawiam masakra, nakręcam się i tyle ... Traz siedzę i czekam na 4 sierpnia wtedy następna wizyta,
Powiedział mi, że 2 tygodnie mam jeszcze uważać aby nie urodzić, czyli zero stresu, wysiłku itp ....
Jutro z rana mam badanie na paciorkowca i krzepliwość przepisał mi, te badania sam od siebie.

ehhhhhhh,idę się położyć, pomodlić i tyle nie mam już większego wpływu na nic
A taka podekscytowana szłam na wizytę... pełna oczekiwań na dobre wieści itp a wyszłam jak mop:/

MAniula Piekniusia koszulka

nataliaa87 dziękuję za wieści na temat Mikołowa, a nie wiesz czy dziewczyny zadowolone z porodu w Mikołowie chodziły do lekarzy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam Was Dziewczynki

Ależ znowu dziś ukrop Nie ma czym oddychać. Rano pojechałam zrobić badania do przychodni i że to prywatnie to wyszło 133 zł szaleństwo Dobrze że to już ostatnie. Dziś mam zakręcony dzień bo wpadają do mnie koleżanki na imieniny Nie bardzo mam siłę ale niech będzie może szybciej zleci czas. Potem może męża jeszcze gdzieś wyciągne na jakieś lody bo mam wielką chęć na Grycana
A tak piorę i prasuje od rana. I jeszcze drzemkę sobie ucięłam bo jakoś brzuszek mnie pobolewał.

Gąska- to sen faktycznie miałaś niezły Ale u mnie z reguły jak takie głupotki się śnią to potem się okazuje że wszystko jest w jak najlepszym porządku

Maniula- bardzo ładna koszulka. Ją sobie też ostatnio jeszcze jedną do karmienia kupiłam ale właśnie jest w pralce

Natalia - najważniejsze że na ktg wszystko wyszło dobrze Nic nie pozostaje jak tylko czekać. Ja już tylko odliczam dni - i zostało już tylko 10 do pójścia do szpitala- na samą myśl brzuch mnie boli

Dziulka- księżniczka tak pięknie rośnie że nic tylko się cieszyć. Jest taka śliczna. A jak tam remont ? Widać już światełko w tunelu?

Jasminek- nie martw się skoro teraz jest 2200 to za m-c będzie 3200 czyli już nie tak mało. Najważniejsze żebyś brała te leki i się nie przemęczała a wszystko będzie dobrze.

Kochane tak sobie pomyślałam że te nasze dzieciaczki to prawie wszystkie będą z pod znaku lwa U mnie w rodzinie tylko brat jest więc ciężko powiedzieć jakie są te lwy Ja jestem z pod bliźniąt a Wy ?

Wiki ja jestem urodzonym Lwem ... szczerze współczuję sobie że moja córka też będzie bo mój mąż jest właśnie bliźniak i będzie miał poprostu przechlapane. Zodiakalne Lwy są co tu ukrywać straszneee uparte, zawziete i lubiące rządzić a jak jeszcze do tego dojdzie jakas "niewyparzona buzka" to umarł w butach
Dlatego liczyłam że może mała zechce się szybciej urodzić i bedzie raczkiem ale bedzie lewkiem
Poskromic Lwa dobra misja ale sa też plusy więc oprocz tych zlych stron sa jeszcze te dobre

Jasminek mysle,ze nie ma obaw- widzialam na zdjeciu,ze jestes bardzo drobną kobietą,wiec i dzidzia nie bedzie wielkich rozmiarow. Moj synek wazyl 2130g w 34tc i powiedzieli mi,ze to bardzo dobra waga,biorac pod uwage moje gabaryty(jestem dluga i strasznie chuda). Dzieci dziedzicza posture po rodzicach. Ja sie juz urodzilam taka chuda i lekarze kazali mamie mnie dokarmiac a ja mimo to bylam zawsze szczypiorkiem i maluch ma to po mnie. Dodatkowo waga z usg ma granice bledu,czasami lekarz cos zle zmierzy.
Wiki co noc to lepsze sny. Im blizej do porodu tym ciekawiej

Same Lwy i bliźniaki tutaj

Ja też jestem spod znaku Bliźniąt

Jasminek nie wiem do jakich lekarzy chodziły. Asienka musi się sama wypowiedzieć czy w ogóle chodziła do jakiegoś, który tam pracuje. Wiem, że mojej kuzynki lekarz był z tego szpitala, ale jak się nazywał, to nie mam pojęcia.
A co do wagi, to ja tez radziłabym Ci się nie martwić. Maluszek ma jeszcze trochę czasu, więc na pewno będzie miał ok. 3kg, czyli wszystko w normie. Wiesz, że te pomiary nie dają 100%owej pewności, że to prawdziwa waga.

Maluch bedzie lwiątkiem,w znaczeniu imion nawet jest napisane,ze imie Oskar pasuje do lwa ja rak a M. bliznieta