BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 9 miesiąc temu #902741 przez MAniula
Gąska, natalia dokładnie o to mi chodziło w temacie oxytocyny.

Inna planu nie musisz mieć ze sobą ale na IP będą go z tobą tworzyć więc możesz mieć szkic. Bo nie wiem czy wiecie ale plan porodu wkładany jest potem do dokumentacji medycznej, tak mówiła położna. Więc jeśli zrobią coś w szpitalu wbrew planowi bez uzasadnienia w papierach to można mieć pretensje (piszę tylko o ostateczności) bo liczę na to, że jakoś to pójdzie... i bobaska urodzę bez komplikacji :)

Kakadu a Ty się może orientujesz jak się ma macierzyński do pracy we własnej firmie? Gdzieś czytałam, że można to połączyć oczywiście po tym podstawowym urlopie, którego nie wolno skracać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #902753 przez marsi
Muszę się Wam pochwalić. Ostatnio pisałyście o jedzeniu zabronionym podczas karmienia i wcinaniu ich przed porodem. Tak wiec ja dzisiaj funduje sobie porcję niezdrowego jedzenia z macka:) taki obiadek z deserkiem.Chyba pierwszy i ostatni raz w ciąży:) no i po tym mogę jechac na porodówkę. Oby Antek sie juz wreszcie zdecydował. Codziennie szukam sobie jakiegoś zajęcia by nie odliczać dni i nie doszukiwać sie sygnałów porodu hehe
co do oksytocyny to nie chcialabym by mi podali, slyszalam ze skurcze wtedy są dużo mocniejsze. Nacinania krocza tez bym nie chciala, tak samo jak i żadnego wyciągania dziecko próżniowo czy kleszczowo. O naciskaniu brzucha tez nie ma mowy. Ale szczerze teraz jestem na NIE ale kto to wie podczas porodu, jak będzie taka potrzeba.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902758 przez MAniula
Marsi smacznego!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902762 przez nataliaa87
Z tym nacinaniem, to nie wiem czy nie lepiej dać się prosto naciąć jeśli będzie taka potrzeba niż pęknąć niewiadomo w którą stronę. Tak nam mówili na szkole rodzenia..Bo przy pęknięciu może być dużo gorzej z gojeniem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902769 przez Jasminek
Witam dziewczyny:)

Przyjechałam właśnie ze szpitala ( pojechałam w celu odebrania wyników morfologia, mocz i toksoplazmoza)
Wszystkie w miarę ok w normie)

Czytam o masażu szyjki... wiecie co ja go miałam przy pierwszym porodzie i odradzam szczerze, jest to ból, którego nie da się porównać z porodem.

Poród to pikuś, dodam Wam, że od dzieciństwa mam robione zabiegi dentystyczne bez znieczulenia ( łącznie z usuwaniem nerwów " na żywca" )
Mam wysoki próg odporności na ból ale przy masazu szyjki wyłam jak lew ...
to sobie wyobraźcie jak boli. Lepiej na starcie zaznaczyć, że nie życzymy sobie takiego masażu, już teraz doświadczona wiem, że nie będę chciała... lepiej klika godzin dłużej leżeć z bólami ...

Jestem podekscytowana jutrzejszą wizyta u gina jestem ciekawa ile mały waży, co z szyjką? Czy odstawi mi luteinę? itp.
Oczywiście po powrocie zdam relację Wam dziewczynki.
Ja rodzę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ktoś coś wie? na temat tej kliniki? Jestem wściekła ponieważ wczoraj do nich dzwoniłam i jakiś babol odebrał telefon, chciałam umówić się na wizytę do anestezjologa i babol mnie pyta kiedy mam termin podaję, że 15 sierpnia ale mówię dalej, że mój lekarz przewiduje wcześniejszy poród dlatego dzwonię teraz. Ona na to, że mam sobie zadzwonić pod koniec miesiąca i się umówić.
Zapowiedziałam, że chcemy z mężem podjechać w piątek obejrzeć klinikę i sale porodową a babol z rejestracji mi mówi, że nie wiadomo czy będzie taka możliwość bo może być duże natężenie ruchu...
rozłączyłam się i zostałam w szoku .... babol mnie zbył...
Zadzwonię dzisiaj i nie dam się zbyć, zapytam z kim rozmawiam bo to, ze ktoś siedzi po drugiej stronie nie daje mu praw tak traktować pacjentki.
Mogłam zapytać ją czy ja się do prywatnej kliniki dodzwoniłam????
Powiem jutro mojemu ginowi o tej sytuacji. Może jestem przewrażliwiona ale ja z moimi klientami tak nie rozmawiam , staram się być mila a tu BABOL ....

Ech zeszło ze mnie ...
dodaję foto dwupaku w 33/34 tc
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #902779 przez MAniula
Heh ja dzisiaj główny odpowiadacz... ;)

Ta polozna z ktorą miałam wczoraj zajęcia pracuje w Jaworznie a pracowała też w klinice w Katowicach. I właśnie o Łubinowej powiedziała, że ma dobre opinie, a że gdyby było źle to napewno by było wiadomo bo to prywatna klinika więc wiadomo jak państwowe szpitale na to patrzą :)

A brzusio śliczny, bardzo zgrabny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #902787 przez ann-sunshine
Jasminek ale maly zgrabny brzuszek.

Co do oksytocyny to chodzilo mi o to ze nie mam porownania jak rodzi sie bez wiec nie wiem na ile te bole byly silniejsze i bardziej gwaltowne niz bez. Moze tym razem sie przekonam :-)

Co do nacinania krocza, to czasem lepiej się zgodzić, ale to położne sugerują w trakcie widząc sytuację na bieżąco. Niestety rodząc w pozycji leżącej lub półleżącej główka mocno naciska na dół i można pęknąć aż do zwieracza, dlatego czasem lepiej wybrać mniejsze zło.

A Asieńka na fb się odzywała?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902792 przez nataliaa87
Nie odzywała się już jakieś 4 dni w ogóle. Ciekawe co tam u niej:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902793 przez ann-sunshine
Uhhh no to faktycznie może być coś na rzeczy. Oby tylko same dobre rzeczy :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902803 przez aggi
Heloł sierpniowe mamy :cheer:
niby się wyspałam niby nie. Ciężarnej się nie dogodzi :huh:
na termometrze 27 niemal. Okropność :S :S
Na obiad dziś pomidorowa i pierogi z mięsem i ruskie. Nie mam mocy na stanie przy garach ;)


natalia powiedz mi czy wiesz na jakiej zasadzie przebiega taka konsultacja anestezjologiczna?? Bo znalazłam gdzie i jak. Tylko nie wiem czego się spodziewać ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
masz rację co do nacinania ale można też się zgodzić na nie tylko w momencie gdy grozi pęknięciem. :)

Ann ważne że Natala głową w dół, napewno mocno Cię to uspokoiło :) Powiedz mi a przygotowujesz Martę że to już niedługo i dzidzia będzie w domu? Trzymam kciuki za zrealizowanie planów :)

missyy nie czytaj tyle :D choć mi się głupoty znów śnią. Tak same z siebie :huh: jak w czwartek masz wizytę to może dootrwasz. Ale w razie czego ja bym się nie zastanawiała tylko dzwoniła do gin

Gąska no puchną mi stopy mocno jak upał jest :( takie serdelki z palców się robią i boli... nic fajnego.. a wcześniej nigdy takiego czegoś nie miałam :dry: hehe a to mój też przegrał w walce o wózek - my kłóciliśmy się co prawda o kolor, ale wygrałam :P ooo tego że lewatywa zwiększa rozwarcie nie słyszałam :)

Inna mój też strasznie wywija w brzuszku szok :)

MAniula ja słyszałam o masażu szyjki ale właśnie lepiej jak jest robiony już pod koniec żeby pomóc, a nie na początku ..... Zobaczymy dla mnie póki co to wszystko 'czarna magia' a w stresie i bólu pewnie nie będę myśleć czy boli trochę bardziej czy mniej ;) nie wiem nie wiem. Nawet nie wiem czy to robią w tym szpitalu gdzie zamierzam rodzić ;) ale jakoś specjalnie godzić się nie mam zamiaru

marsi ja nie wiem czy mam skurcze czy nie mam :P zielona jestem z tego ;) ja też wolałabym obejść się bez oksytocyny. no chyba że poród by się cofał czy coś.. no ale jest dokładnie jak mówisz, nie wiadomo jak będzie na porodówce, teraz możemy sobie wydziwiać, a wyjdzie 'w praniu'


też się zastanawiam co u asienki - jakoś nie wspominała że ma jej nie być :huh:
oby szybko się z nami skontaktowała co i jak ! może rozwiązuje worek z sierpniowymi dzieciaczkami???
asienka odezwij się !


Jasminek jak oni ten masaż szyjki robią?? nie znam tej kliniki. maleńki zgrabny brzuszek masz :) ile w obwodzie ??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902805 przez kakadu
ja osobiscie nie zgadzam się z tym co mówi położna natali87 ja naciecie krocza bez powodu uwazam za barbarzystwo, naprawde, co wiecej nie ma zadnego dowodu naukowego na to pomaga a wrecz przeciwnie, uwazam ze naciąć kobiete mozna tylko i wyłacznie przy zagrozeniu zycia dziecka np: pepowina zawinieta pod broda maluszka, polecam poczytac dobre artykuły i wyrobić własną opinię

www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzyn...ia-krocza_35451.html

maniula co do wlasnej firmy i urlopu to niewiele Ci powiem, ponieważ ja oprócz dzialalnosci jestem na etacie i stąd biorę macierzynski.Osobom samozatrudnionym urlop macierzynski i wychowawczy sie zwyczajnie nie należą. Cala reszta zalezy czy bylas zgloszona do ubezpieczenia chroobowego, ktore jest w tej sytuacji dobrowolne no i czy placisz skladki regulanie. Przez okres ciazy jak ejstes na l4 to nie placisz zusu za siebie.
tu chyba dowiesz sie wiecej

praca.gazetaprawna.pl/artykuly/796316,cz...ek-macierzynski.html

natalia i ann może dziewczyna internetu nie ma :):) a wy juz tu jej bobo narodzone wrozycie, chociaz kto wie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #902819 przez MAniula
Kakadu ja tak jak ty jestem na etacie i stąd biorę macierzyński. Ale pewnie zacznę szybciej pracować na działalności i to bym chciała wiedzieć czy można. Poczytam, poszukam ale jeszcze czas, duuuużo czasu.

Co do nacięcia zgadzam się z tobą, ta wczorajsza położna dokładnie to samo mówiła i z doświadczenia wie, że i nacięte pękają, a nie nacięte pękają jeśli już, to w najcieńszym miejscu. Ja jednak boję się pęknąć do odbytu..., a w tym szpitalu co mam zamiar rodzić podobno nacinanie jest nagminne. Więc nawet jak się nie zgodzę to napiszą, że było ryzyko pęknięcia czy coś i trzeba było... eh rodzić po ludzku co? A ty nie byłaś nacinana ani razu? Moja mama mówi że przy moich braciach była a przy mnie już nie. Pożyjemy zobaczymy.

Nie ma co demonizować ;)

Asienka odezwij się!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902831 przez aggi
kakadu a wiesz co mi lekarz powiedział? Że niestety przy pierwszym porodzie i tak zazwyczaj nacinają krocze. Wg mnie to głupota robić to hurtowo. Ja się zgodzę tylko w momencie gdy miałabym pęknąć. Bo wiadomo że natnie ładnie i prosto a pęknąć można krzywo i gojenie się to mordęga...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #902838 przez ann-sunshine
Aggi nie powiedziane
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #902853 przez nataliaa87
kakadu ja nie pisałam, że mi mówili na szkole rodzenia żeby zgadzać się na nacinanie BEZ POWODU, tylko w chwili kiedy pewne jest pęknięcie. Właśnie po to żeby uniknąć np. pęknięcia do
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Wiadomo, że Wy jesteście bardziej doświadczone..My, pierworódki możemy tylko gdybać i myśleć. Mam nadzieję, że położna, która przy mnie będzie pomoże mi to wszystko jakoś przejść i będzie wiedziała, co jest dla mnie najlepsze. Mi ona mówiła, że na Kamieńskiego jak najbardziej nacinania unikają.

Aggi u mnie ta konsultacja wyglądała tak, ze musiałam wypełnić ankietę odnośnie wszystkich chorób, zabiegów leków itd. i potem pani anestezjolog ja przeczytała i zadała jakieś tam pytania. Powiedziała mi na czym znieczulenie polega (że wprowadzają cewnik itd), że ja cały czas uczestniczę w porodzie, tylko nie czuję bólu. Mówiła mi też, że to prawda, że akcja często się spowalnia i często trzeba poród zakończyć cc, ale mówiła, że uważa, ze tak czy tak warto z tego skorzystać. Powiedziała mi też, że do znieczulenia potrzebna jest morfologia nie starsza niż 24h, więc muszę powiedzieć żeby mi ją zrobili jak przyjadę na IP.

JAsminek śliczny brzuś. Rzeczywiście taki malutki jakiś :) Jak ja zobaczyłam wczoraj na zdjęciach swój, to się przestraszyłam. Jakoś nie wydawał mi się taki wielki:D Ale to już w końcu koniec 38 tyg.

A tak w ogóle, to pani w mięsnym powiedziała mi dopiero, że to już chyba bardzo blisko, bo brzuch mam obniżony mocno (?). Jakoś nie zauważyłam :D
A moja fryzjerka powiedziała mi o czymś, o czym nie słyszałam do tej pory, a mianowicie żeby nie zapomnieć zamykać oczu podczas parcia :)
W ogóle nawet obcy ludzie są dla mnie tacy mili, że pewnie będzie mi tego brakować po porodzie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl