BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 4 miesiąc temu #909582 przez ann-sunshine
Inna czyli posluchalas intuicji i dobrze na tym wyszlas. W kazdym razie wspolczuje wywolywania porodu. Oby balonik szybko zadzialal i obys nam sie tu pierwsza sierpniowa dzidzia pochwalila.

Gaska ho ho ho. Moze twoje zyczenie sie zisci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909586 przez nataliaa87
Inna no to rzeczywiście dobrze, że jesteś w tym szpitalu. Będziesz spokojniejsza. Zdawaj nam relacje na bieżąco.

Gąska już myślałam, że się rozpakowałaś, bo z 2 dni Cię nie było :)
Beżowy wózek też bardzo ładny. Ten producent w ogóle ma bardzo fajną kolorystykę. My w sumie wzięliśmy ten, bo był dostępny od ręki, a do tego nam się podobał :) Zadowolona jestem na razie bardzo :) Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce :D

U nas przeszła taka nawałnica, że drzewo wyrwało pod moimi oknami z korzeniami. Naprawdę stare i duże, ale na szczęście dla nas nie uderzyło w blok, tylko poleciało na chodnik. Grad wielkości bobu sypał.. Szok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909633 przez ann-sunshine
Jutro fajna data na rodzenie: 04.08.2014 która się pisze?

Macica moja dziś się dużo stawia, czyżby ćwiczyła?

Scielam sie z mężem. Ugh nie lubię jak mamy inne zdanie na jakiś temat. Zła jestem jak osa.

No nic, jutro powinno być tu gwarniej. Miłej nocy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #909665 przez nataliaa87
Dzień dobry :D

JA dzisiaj pierwsza, żeby nie było, że Ann musi być i ostatnia i pierwsza :D

Noc spokojna. Standardowo..
Zaczynam się powoli denerwować, chociaż bylam taka spokojna.
Chyba Inna mnie tym podstarzałym łożyskiem nastraszyła
3 dni po terminie, a ja się czuję jakbym była z miesiąc przed- tak cholernie nic się nie dzieje. Dobrze, że młody od czasu do czasu się ruszy. Przynajmniej wiem, że jest ok.

Gąska zapomniałam wczoraj napisać o cenie wózka. My daliśmy 1590 za 3w1.

Ann data ładna, ale niestety, to nie my decydujemy o porodzie. Mi w ogóle bardziej odpowiadają dni parzyste i w sumie już od kilku dni myślałam, że urodzę 6.08, chociaż im bliżej tym bardziej w to wątpię.

No nic,, Nowy tydzień przed nami, nowe nadzieje :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909667 przez aggi
Dzień dobry ;)
Witam się po weekendzie. 2w1 oczywiście bo jakby inaczej :huh:
mąż już mnie wczoraj do szpitala chciał wywieźć - 'tak po drodze' :P
Kurka chyba też już ma parcie żeby w końcu dzieciątko się urodziło...
A moje samopoczucie... wciągam jak odkurzacz i przy tym obleśnie się
czuję :blink: nie wiem co mi tak apetyt skoczył :unsure:
Do tego kurier w piątek nie dotarł, ale jest nadzieja na dzień dzisiejszy
bo widziałam na necie że paczka już w sortowni niedaleko jest :whistle:
Chociaż tyle z dobrych wieści....
Wszyscy mnie dopytują kiedy rodzę, dostaję smsy.. męczące to i mega mnie
to frustruje :blink:
Dzisiaj czeka mnie samotny dzień bo wszyscy w pracy do późna, więc
poczekam na kuriera, poleżakuję, ciasto mam zamiar zrobić.... pranie jakieś też.
Oby pogoda była łaskawa ;) Aha no i żeby nie było za miło to jakiejś infekcji się
nabawiłam :( od wczoraj mnie swędzi i mam dość :( płakać mi się normalnie
chce jak nie urok to sr......... kupiłam póki co clotrimazolum krem, ale tak czy siak
jutro do ginka muszę gnać i nie dość że 100 za wizytę to jeszcze mi receptę
jakąś będzie musiał dać. Echhhh


zabieram się do czytania
zaraz Was nadrobię :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909668 przez Inna607
Nowy tydzień nareszcie :)
Dzień dobry Poniedziałkowo :)

Za godzinę obchód, czekam jak głupia ... ciekawa jestem co zdecyduje pani Ordynator.
Noc spokojna, ktg wychodzi ładne tylko cholerka żadnych skurczy ehh więc jak sie nie da tak po normalnemu trzeba chyba działać inaczej ale niestety nie ja tu jestem lekarzem :p

natalia to moje postarzale łożysko to jeszcze nic, pisałam z koleżanką która miała zielone wody w dniu terminu, dlatego ja nie chciałam czekać bo niestety ale swojemu lekarzowi jak widać nie mogłam ufać więc wole uchodzić za panikare i chuchac na zimne niż potem sobie w brode pluć że nie zabdalam bo "jeszcze był czas" ..

dla mnie już nie ważne kiedy urodze, ważne abym byla pod opieką lekarzy i monitorowane dziecko przynajmniej spie spokojnie i juz sie nie denerwuje że coś może być nie tak :)

Napiszę po obchodzie co zadecydowali :)
Miłego dnia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909669 przez aggi
Ann to możliwe że przez to żelazo tak osłabłaś. Dziwne że nic Ci na to nie dał hmm.. Widzisz w weekend zawsze tu cisza jest, przynajmniej ja staram się niedzielę bezkomputerowo spędzać :) jak odczuwasz stawianie macicy? brzuch twardnieje czy co? mi w nocy strasznie się brzuch stawia.... w ciągu dnia nie aż tak ale w nocy masakra.

Inna możesz spróbować z innym szpitalem. Może akurat coś pomogą. Ja mam zamiar zadzwonić i wypytać o poród poterminowy co i jak bo zamierzam jechać nie do 'swojego' szpitala i nie wiem nic kompletnie jakbym tak termin przenosiła.. a napewno przenoszę :pinch:

missyy ważne że w końcu się skontaktowaliście ze sklepem :)

natalia no fajną brykę wybraliście :) jak cenowo???? jacie jakie pyszności na foto :woohoo:

marsi zazdroszczę że masz Antośka już w domu i w ogóle :P echhhhhhhhhh


jak również jak natalia i Ann wolałabym jechać do szpitala jak się samo zacznie ....... :P i modlić się o jak najszybszy poród i powrót do domu ;)


Gąska no no fajnie że zaczyna się coś dziać u Ciebie :) Niejedna by chciała ..... :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909673 przez nataliaa87
inna no to czekamy razem z Tobą na wieści. Dobrze, że masz dostęp do internetu, to jesteśmy na bieżąco :)

Aggi pisałam już wcześniej Gąsce, ze daliśmy 1590. W ogóle jak byliśmy w sklepie, to jeszcze dwie inne pary szukały wózków i słabo mi się zrobiło, jak widziałam, że interesują się wózkami za ok 4000 zł. My myśleliśmy o Camarelo, nawet udało nam się oglądnąć, ale potem się okazało, że będzie trzeba czekać 2 tygodnie i średnio nam się podobała spacerówka. Wózek z gondolą świetny. Bardzo zwrotny i lekki, ale coś nie mogłam się przekonać do tej wyściółki frotowej w spacerówce :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909681 przez missyy
Dzień dobry ;)

Mąż w pracy, no to jestem :laugh: Biedak ledwie dziś wstał, tak już czeka na urlop, a tu jeszcze parę dni ma do przerobienia. :side:
Wózek już zaparkowany, tylko pasażerka jeszcze nie dotarła :laugh: Fajny, bo łatwo i w mig się go składa, mało miejsca zajmuje. Mimo, że wygląda na duży, to prowadzi się go leciutko jak piórko :)
Póki co cisza, skurczów brak. Po co mi lekarka zanudziła o tym tygodniu, teraz jak głupek będę czekać na choćby jeden skurcz, czy ból :S wrrr

aggi Mój też już taki zniecierpliwiony:P Ciekawe czy tyle zapału będzie miał przy kąpaniu i zmienianiu pieluchy :evil: :evil: Szturcha małą, nawołuje, żeby już wyszła a mi się potem dostaje kuksańce za niego. :lol:

nataliaa87 Bardzo ładny wózek. Miałaś szczęście, że dostałaś go od ręki, no i kłopot z głowy. Teraz niech tylko Szymi w końcu się katapultuje :D

Inna607 Intuicja Cię nie zawiodła. Dobrze, że jest wiesz, że jesteś pod dobrą opiekę, dzięki czemu trochę się uspokoisz. Co prawda nie rozumiem jak lekarz mógł nie zauważyć takiego stanu łożyska i wód, z dnia na dzień chyba łożysko się nie starzeje :S Może zdecydują się wywołać poród. skoro łożysko już nie działa jak powinno, chyba nie powinni mieć wątpliwości co do tego :side:



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909685 przez ann-sunshine
Natalia faktycznie suwaczek ci się zaciął.

A ja później teraz będę bywać niż zwykle, bo Martę odprowadzam do żłobka i zanim zrobię zakupy i zjem śniadanie to się prawie 9 robi.

Poskładam wózek to wam fotę potem wstawię.

Aggi mnie dziś inna mama ze żłobka zapytała, a ja do niej z uśmiechem, że za tydzień mam termin. A śmigam po mieście jakbym miała jeszcze miesiąc do porodu.

Ja też już plany mam: dziś obiad i sprzątanie, odmrażanie i mycie lodówki i gotowanie kotu, jutro ukiszę ogórki, a w środę mogę rodzić :lol: :lol: :lol:

Aggi powiedz że nie zapłacisz bo ci wróżył, że już nie przyjdziesz i nie byłaś przygotowana na płacenie :woohoo:

Inna czekamy na info

Aggi tak brzuch mi twardniał wczoraj i taka gula nad pępkiem mi się robiła, ale to może wzmożone ćwiczenie macicy po przytulankach wczorajszych

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #909686 przez nataliaa87
Ann to wyobraź sobie jak ludzie reagują na moje odpowiedzi na pytanie "kiedy termin" :D Babeczki w piątek w sklepie z wózkami w szoku były, że ja jeszcze chodzę :P Też kiedyś myślałam, że kobieta od 36 tygodnia ledwo zipie, a tu widzę, że nie jest tak źle. Da się normalnie funkcjonować jeśli kręgosłup za bardzo nie boli..
A suwaczek się zaciął na dobre. Chciałam dzisiaj wstawić jakiś z innej strony, no ale niestety wszędzie mi wyskakuje informacja, że data nieprawidłowa albo termin minął i się nie da :P

missyy mój Ł. też nie może się doczekać.. Ciągle zagląda do łóżeczka i mówi: "Nie ma dzidzi" :P :D
Wszyscy mi dają dobre rady, żeby głaskać, żeby sex uprawiać itd., a na młodego nic nie działa..
I te ciągłe smsy z pytaniami: "Jak tam?", "Co tam?".. wrrr

Jaka pogoda dzisiaj u Was?
U nas ciemno i chłodno. Na razie na upał się nie zapowiada, ale kto wie..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909690 przez Inna607
i tak czekałam na ten obchod i co ? i pstro :p
nic sie kurde nie dowiedziałam ahh liczyłam że podejmą jakieś decyzję a tu guzik z pentelka ..
skurczy nie ma ? nie ma ... to czekamy
pobiegam sobie dzisiaj trochę po schodach może coś się ruszy :whistle:

natalia no u mnie w szpitalu XXI wiek i maja wi-fi hehe wiec mogę być z Wami na bieżąco :)
ja próbowałam wszystkiego (dosłownie) co niby przyspiesza poród i na moją córkę to w ogóle nie działa. Uparta i koniec kropka.

missyy ja też nie wiem jak mógł tego łożyska nie zauważyć, bo masz rację z dnia na dzień to się nie dzieje ... dlatego to moja ostatnia ciąża na nfz nigdy więcej a od tego lekarza trzymam się z dala brr ..

u mnie pogoda jest luzik, nie ma upalu, nie jest zimno, slonce po oczach nie świeci wiec super przyjemnie :)

moje "maleństwo" waży 3620g :)) jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy starczy mi sił by urodzić :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #909692 przez aggi
natalia nie doczytałam, musiałam gdzieś pominąć :blush: no to cena spoko :) ładne kolorki ma ten wóz, możesz foto real wrzucić :D tylko że o ile u kogoś podobają mi się takie nowoczesne stelaże - no bo co jak co jest on taki... designerski i 'łał' :D to sama wolę tradycyjny :) noooooo ja też tak 'osłabłam' jak byłam z mężem na początku kiedyś wózki oglądać i zobaczyliśmy ceny, a jakaś para mówiła właśnie że ma budżet 4-5tyś na wózek. Wyszliśmy stamtąd i nie wróciliśmy :D :D :D no z tym Camarelo tak jest i jakiś urlop producent ma - tak mi babka w sklepie mówiła dlatego zamawialiśmy początkiem lipca i sklep nam go 'sprowadził' i wózek u nich na sklepie czekał na naszą wpłatę :) a ja właśnie posprawdzałam i spacerówka spoko - ale wiadomo no każdy ma inny gust no nie :) :) :) a tę frotkę można wyciągnąć :D wiem bo sprawdzałam bo też mi średnio podeszła :D

missyy Ty też dawaj real foto woza :D :D :D też się pochwalę jak w końcu mi go przywiezie kurier :pinch: :pinch: weeź jak ja Cię rozumiem z tym czekaniem :blink: ja miałam być w lipcu 'dawno po wszystkim' .. yhym chyba lipcu przyszłego roku to faktycznie będę dawno po :dry:


Powiedzcie jak sprawdzają stan wód i łożyska? usg? czy jak? bo mi nic lekarz nie mówił na ten temat i teraz jak Inna poruszyła tę kwestię to się zastanawiam :huh:

i jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa, ale to raczej z tych mniej mądrych :P Jak wody odchodzą to brzuch się mniejszy robi? :D czy coś? bo to w końcu nie troszka tylko może porządnie chlusnąć i lać się jak z kranu :P


Ann ja też nie czuję się wcale że to JUŻ ........ spokojnie z miesiąc jeszcze bym pochodziła serio :blink: głupie uczucie ale nie czuję się ciążowo, no może poza tym że skóra na brzuchu chyba już ma dość i zaczyna porządnie się 'niecierpliwić' i ......... pękać :ohmy: moja mama powiedziała że mam iść do niego z 'reklamacją' hahaha :P a powiem mu tak aaa co. hehehe. gula powiadasz. To mi się dzieć napina ale nie wiem czy pod wpływem macicy czy to on taki 'twardziel'. Normalnie w nocy mam kulkę z dziecia taką mega twardą.


co do pogody u mnie narazie 19 stopni, zachmurzone, słońce się przebija.
Ale zapowiadali 30 niby. Choć powiem Wam w tajemnicy że wczoraj miało być u mnie 35
a było 27, a jak popadało to spadło do 20 :)


Inna no no konretna babka z Nadii się szykuje ! szał :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909700 przez Inna607
aggi no konketna babeczka z mojej córki będzie :laugh:
tak wody i łożysko i wszelkie takie są sprawdzane za pomocą USG :)
a co do wielkości brzucha wydaje mi się że brzuch nie zmiejsza sie pod wplywem wyplyniecia wód tylko jak macica się obkurcza to wtedy zmiejsza sie brzuch ale no tylko moje przypuszczenia nie rodziłam jeszcze wiec nie wiem :p nie bede sie wymadrzac heh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #909707 przez ann-sunshine
Aggi nie chce mi się na priva pisać to ci naskrobię. Ja kotkę od małej nauczyłam gotowane jeść i niestety teraz wyjścia nie mam. Kupuje skrzydełka, piersi z kurczaka, czasem porcję rosołową, czasem uda, w zależności co jest w promocji, dorzucam do tego garstkę wątróbek albo żołądków i gotuję do miękkości bez przypraw. Potem kroję, mieszam z rosołkiem i mrożę po garstce osobno w woreczkach. Rano wyciągam woreczek z zamrażarki i kot ma obiad. A rosół przez sitko przelewam, wsypuję trochę soli i wekuję w słoikach i mam bazę do naszej zupy.

Jak wody odejdą to różnicy nie zobaczysz, jak dzidzia wyjdzie to trochę tak, ale tak jak Inna pisze, macica musi się obkurczyć. Ale w jeansy sprzed ciąży w ciągu 3 dób to się jeszcze nie zmieścisz. Brzuch stopniowo będzie malał.

U mnie bosko chłodno i pochmurno

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl