BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 4 miesiąc temu #908525 przez Izi
Nataliaa87 Jeśli dla równowagi chłopak to czas na Ciebie ;) U mnie chyba fałszywy alarm, mam się obserwować, niedługo pojadę do mojej szkoły rodzenia na KTG żeby zobaczyć czy coś się może dzieje...

Gąska mam podobny brzuszek, jak zmierzyłam dzisiaj to 95cm :)

Asienka87 Niestety w kwestii kolki nie pomogę, trzymajcie się dzielnie, na pewno sobie poradzisz!

Ann dziękuje za info w sprawie czopu, ciekawa jestem jak to ze mną będzie, coś tam się sączy, ale poza tym cisza i w sumie się uspokoiło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908527 przez nataliaa87
Izi no czas już jest, ale wytłumacz to mojemu dzieciowi :D
Ja się nie stresuję, ale jak jutro mi ginka powie: "Szyjka długa, zamknięta", to pewnie taka spokojna nie będę :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908533 przez aggi
Witam :)
herbatka kanapeczka i czas do lektury :D
póki co 23 stopnie u mnie i bez słońca więc znośnie.
I noc przespana - jestem w szoku wstałam tylko o 2 i 5 na siku :D
Dzisiaj się lipiec kończy a młody nic :P strasznie mi na noc
brzuch twardniał znów i delikatnie bolało ale baaardzo delikatnie.
Nic konkretnego. Jutro przyjedzie kurier z wózkiem :whistle:
może to małego ruszy hehehe.


natalia tak tak to mam drzwi w drzwi i z łóżka widzę łóżeczko :D tyle że jest to osobny pokój jednak.

MAniula może dziecię gdzieś uciska???

serduszko no to szykuj się do porodu :D a wiesz ile ma szyjka mm ???? oj ale Cię dopadło :( Zdrowiej! I koniecznie idź do rodzinnego

Inna no mi się też rozchodzi o to żeby mąż się wysypiał lub ja - zależnie kto pójdzie to żeby ta druga osoba mogła jakoś pospać jeszcze ;)
no i nie chcę z wersalką wędrować po pokojach znów jak za miesiąc łóżko kupujemy nowe :P I tak się zastanawiam czy będę wyrodną matką jeśli mały nie będzie z nami.. mogłaś tej nospy nie brac :D :P

Ann no najgorsze chyba te mury takie nagrzane bo jak na zewnątrz się już fajnie robi tak w środku nadal ukrop :(


ja dziś zmierzyłam brzuchala: 90cm (natalia dobiłam do 9 z przodu! :P ) na plusie 8,3kg
przed ciążą miałam jak Gąska niecałe 70cm


Izi no nie gadaaaaaaaaj że coś się zaczyna :D ale czop to może i na 2tyg przed porodem podobno odpadać .. to Cię chyba nie pocieszyłam. A może to nie czop tylko wody Ci się sączą? :huh:

Gąska no nieźle się nachodziłaś do wc, ja tak wczoraj 5x szłam masakra :pinch:

asienka współczuję że nic nie spałaś :( może rzeczywiście odciągaj i butlą podawaj? a czasem do piersi przystawiaj. Ja też rozważam to że będę tylko butlą podawała moje mleko bo wygodniej i widzisz ile zjada.... takie moje odczucia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908540 przez ann-sunshine
Aggi bo zapomniałam chyba wczoraj ci napisać. Nie będziesz wyrodną matką jeżeli od samego początku planujesz Maksa w pokoju obok. To jest też dobre rozwiązanie. A jeżeli drzwi otwarte to nie ma bata, usłyszysz i tak, tym bardziej, że masz lekki sen. Pocieszę cię, że ja mam teraz Martę w innym pokoju, a pomiędzy jest jeszcze kuchnia i kawałek przedpokoju, a i tak ją słyszę i na każde piśnięcie u niej jestem. Matki już tak mają.
A co do odciągania, że to wygodniejsze, to moim zdaniem się mylisz kochana. Bo cyca masz zawsze przy sobie i to wygodne, pach, ciach i po sprawie. A tak to po pierwsze musisz się pobawić z 20 minut i odciągnąć laktatorem, wyparzyć butlę i smoczek i podać. Zabawy że ho ho.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908559 przez MAniula
Hej u mnie jako tako, widzę, że jak rozchodzę to mniej boli. Może opada Ewka niżej?

Inna tak tylko zapytam: po co ty bierzesz na finiszu nospę? Ona działa rozkurczowo a ciebie skurcze mają brać. Możesz np prysznic wziąć i sprawdzić czy pomaga. Zastanów się, ty weźmiesz nospę, a w szpitalu np podadzą oksytocynę... :blink: ale ja tam się nie znam :S

Kurcze kobity co wy z tymi wyrodnymi matkami wyskakujecie? Każda zrobi jak uważa i nie musi się nikomu tłumaczyć. W naszym społeczeństwie chyba panuje ten mit matki Polki co ze wszystkim sobie musi poradzić od razu. Ale każda z nas się uczy, musi poradzić z innymi problemami, dostosować do swoich możliwości. itd. Myślę, że każda będzie super mamą dla swojego maluszka! Wiem, że jest tysiąc wątpliwości ale głowy do góry :silly: damy radę!

To tyle;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908566 przez kakadu
asienka jezeli chodzi o kolki to ja swoim dzieciom podawałąm SAB SIMPLEX przed jedzeniem. W Polsce go nie ma, ale w Niemczech biąrą to wszystkie niemowlęta jako dopełnienie diety- po tym nie ma kolek. Sab Simplex to to samo co niemiecki Lefac, można kupić w Polsce, ponieważ sa osoby, które to przywożą, ja dawałam jednemu i drugiemu więc moje problemy się skonczyły jak ręką odjął.
W polskiej aptece mozna kupić bobotic, jest w miare, infacolu nie polecam bo nie działa

jezeli chodzi o metody naturalne to : kładziesz dziecko na poduszcze, tak zeby głowa i kark były podpart poduchą i robisz dzieckiem lekkie brzuszki, pupa jest na kanapie a ty ręką robisz mu góra dół ( jakby robił brzuszki) - to powoduje, że jelita pobudzasz do pracy naturalnym ruchem. raz wolniej raz szyciej, mój igorem miał przy tym sporo zabawy

druga opcja to kąpiel, działa praktycznie zawsze nalewasz wody do wanienki i polewasz i masujesz brzuszek

u moich działało, ale byłam leniwa i jak koleżanka z niemiec dała mi sab simplex problemy skonczyly się od razu, dawałam do 7 miesiaca życia.
pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908571 przez ann-sunshine
Maniula co do nospy to się zgadzam. Od 38 tygodnia nie powinno się brać już magnezu ani nospy ani innych rozkurczowych, bo organizm ma być przygotowany na prawidłowe skurcze, ale także dziecko ma mieć prawidłowe odruchy ruchowe.

Kakadu właśnie słyszałam o tym sab simpleks tylko u nas niedostępny w aptekach. Bobotic i właśnie chyba też espumisan też coś takiego wprowadził.

A z naturalnych to jeszcze masaż brzuszka tak na sucho, zgodnie ze wskazówkami zegara.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908578 przez nataliaa87
Dziewczyny pytam teraz, bo potem jak każda będzie miała dzidziusia, to już będzie trochę za późno i mniej czasu :D
Planujecie dawać swoim dzieciaczkom szczepionki skojarzone czy te, które oferuje nasz NFZ ?? Znacie jakieś opinie lekarzy?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908605 przez ann-sunshine
Lekarze często nie chcą wypowiadać opinii. Przy wcześniakach polecają skojarzone. Moja położna też nie chce się wypowiadać, wychodzi z założenia, że każdy z rodziców sam musi podjąć decyzję. Mam w rodzinie farmaceutę, który najchętniej w ogóle by nie szczepił, bo zdaje sobie sprawę jak rynek farmaceutyczny jest napędzany przez pieniądz. Darmowe nfztowskie podaje się od lat, ale prawie wszystkie kraje już się z nich wycofały, została Polska i jeszcze któryś ościenny kraj chyba. Skojarzone podaje się od kilkunastu lat i co rusz słyszy się o wycofywaniu jakiejś partii jakiejś firmy bo coś z nimi nie tak. My podajemy darmowe. Piszę to tylko informacyjnie, bo każdy musi sam podjąć decyzje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908620 przez Wiki
Dzień dobry :)

U nas noc dziś bardzo ładnie dwa budzenia na karmienie i potem dopiero nad ranem Ogólnie je tak mniej więcej co trzy godz. Asienka jeśli chodzi o Kolki to niestety Bartuś też ma Ja bardzo pilnuje co jem a i tak są . Czasem już tak po 17.00 się zaczyna jak wczoraj i trwało do 20.00 a symptomy identyczne jak u Ciebie Ja dziś męża wyśle po ten espumisan bo tak mi szkoda małego i jedzenie z piersi też wtedy do niczego bo w kółko się napina :( Raz nam dawał do 24.00 ale tak to ok 20.00 mu przechodzi i zawsze po kąpieli też mu ściągam pokarm żeby się najadł a tak daje z piersi Dużo tego mam i w nocy patrzę tylko która podchodzi do opróżnienia Różnie to idzie Raz ładnie się przyśsie a czasami walczę z jego rękoma i zniecierpliwieniem Myślę sobie tylko że może im będzie większy tym będzie łatwiej z tym karmieniem :)

Jak myślicie dziewczynki te doświadczone czy ściąganie pokarmu laktatorem też obkurcza macicę czy dużo gorzej niż ssanie małego?

Wysyłam dziś męża po termometr elektryczny Wczoraj robił rozeznanie żeby jak najlepszy kupić i zobaczmy bo coś tam upatrzył A mamy w domku tylko taki normalny więc trzeba kupić.
Na koniec ciąży też miałam 106 w pasie i niestety 15 kg do przodu i bardzo wolno po cc to schodzi a tu na ćwiczenia za wcześnie a bieżnia w domku tylko czeka Kiedyś biegałam sobie tak po 7 km dziennie i figura była super a potem jak zaczęliśmy się starać to nie chciałam się przemęczać ale teraz jak się już zagoi to bieżnia i 6 Weidera pójdą w ruch :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908625 przez Izi
Wróciłam z KTG, nie ma skurczy, jakieś malutkie jak już coś....Mam się obserwować. Dzwoniłam też do mojej Pani Doktor i powiedziała, że obserwacja przez 6 godzin i jakby to bardziej były wody niż śluz to do szpitala. Hmmm, a ja już sama nie wiem. Teraz to nie ma nic. A jak się zaczęło po 5 to była nadzieja, że może już dziś będę tulić Małą.

Aggi faktycznie pocieszyłaś mnie z tym czopem :P No ale słyszałam też o sytuacjach gdy on wypada w ten sam dzień co poród albo dzień przed, także nic straconego. Tylko że u mnie tak dziwnie, jak się obudziłam miałam wrażenie, że to wody, ale strasznie malutko by się ich sączyło, no a potem po godzince to bardziej śluz i taki podbarwiony...Ehhh i bądź tu mądry, pozostaje czekać.

Nataliaa87 ja myślę, że Twój Mały czeka na początek sierpnia, nie obejrzysz się i zaraz będzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908636 przez kakadu
Co do szczepionek,ja wszystkie kupowałam żeby nie kuć dziecka po 3 razy , co więcej chłopaków zaszczepiłam na wszystko co się dało, rota, pneumokoki, menigo, ospa iu etc. Nigdy nie miałam problemu poszczepiennego.
Moje dzieci nie chorowały praktycznie w ogóle, nigdy nie było problemów z biegunkami i etc.
nie jest to zasługa karmienia piersią, bo żadnego nie karmiłam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908649 przez Inna607
aggi MAniula bolał mnie brzuch to wzięłam bo tak mi powiedzieli w szpitalu żeby brać jak bedzie bolalo, powiedzieli że jezeli to beda skurcze porodowe to żadna nospa nie pomoże.

co do szczepionek ... mam dylemat, sama nie wiem chyba będę szczepić na NFZ tylko te konieczne szczepienia i tyle a zresztą prawdopodobnie będę wracać do Irlandii wiec zupełnie nie wiem jak tam jest z tymi sprawami.

Byłam na zakupkach, jaka miła odmiana pogodowa choć u mnie w nocy nie padało jest o wiele lepiej 23 stopnie i brak słońca troszke duszno ale do wytrzymania :)

asienka tez uważam że nie ma znaczenia czy karmisz z piersi czy butelka, wazne ze to Twoje mleczko. A do tych objawów ja się zbytnio nie znam tylko tyle co teorii poczytalam troche i to co opisujesz wygląda na kolki. Ja w takim przypadku tak jak ann pisze bede używać espumisan podobno bardzo dobry jest.

Mój brzuszek mierzy sobie 118 cm, przed ciążą było tego okolo 73 cm jakoś ;) więc chyba jestem najwieksza z was. Waga plus 21 kg

Ostatnio tak pisaliscie o zakazanej liscie potraw, wiec i ja dziś spelnie jeszcze jedna zachcianke i na kolacje zjem lasagne :) potem moge rodzic :laugh:
Ide odpocząć i doczytać Was :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908672 przez ann-sunshine
Inna, akurat na twoim miejscu wybrała bym skojarzone i to jeszcze zorientowałabym się jakie szczepionki podaje się w Irlandii abyś bez problemu mogła kontynuować szczepienia tam. Bo tak to będziesz mieć problem. Planujesz do 18 miesiąca życia być w PL, czy przylatywać potem na szczepienia? Jak zacznie się już jakieś szczepionki to trzeba te same kontynuować, a większość ma dwie lub 3 dawki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908687 przez nataliaa87
My właśnie też jesteśmy raczej zdecydowani na te szczepionki skojarzone. Jak sobie pomyślę, że jesteśmy jednym z dwóch krajów, w którym jeszcze są tak stare szczepionki, to trochę mnie to przeraża.

Inna no na dworze jest super :D Myślałam, ze sobie dzisiaj pochodzę, ale u nas ciągle pada :D Więc jak nie urok, to... :P

Izi ja też sądzę, że mój Szymuś chce być sierpniowym dzidziusiem. Mój tato też był z sierpnia i doszłam do wniosku, że może mały chce godnie zastąpić dziadka w rodzinie. W każdym razie lipcowym dzieckiem już na pewno nie będzie. Chyba już wszystkie nasze forumowe dzieci będą sierpniowe.
Co do Twojego ktg, to tak jak już kiedyś pisałam- brak skurczy nie oznacza, że nic tam się nie zaczyna dziać. Wszystkie musimy czekać.

missyy coś dzisiaj milczy i midnight dawno się nie odzywała..Wszystko ok u Was dziewczyny??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl