Sierpniówki 2014

ann-shinne marzyla nam sie wieksza rodzina,ale ciazowy stres mnie wykancza moze pozniej o tym zapomne.

nataliaa87 faktycznie szyjka krotka moja ma podobno 2 cm, moze tez 29,9mm zazdroszcze zblizajacego sie porodu,u mnie conajmniej jeszcze 16 dni. Juz sie nie moge doczekac spotkania z synkiem.

Wczoraj przed 22,pieklam beze,juz nie dotrwalam do konca i M. w nocy wylaczyl piekarnik. Dzis polozylam tylko smietanke i brzoskwinie. Chcialo mi sie slodkiego,ale po kawalku czuje sie jakbym zjadla kilogram cukru tylko czekam,az dojdzie do malego co mama zjadla i sie zaczna szalenstwa

Gąska, Aggi myślicie, ze jak oświadczę małemu, że zmieniłam zdaniem i od dzisiaj ma na imię np. Hubert, to coś się zmieni?? Najwyżej wytłumaczę mu jak się urodzi, że znów zmieniłam zdanie i jednak będzie Szymkiem
Kurcze ja znam tylko jednego Szymona i nie wiem ile siedział w brzuchu, ale to bardzo fajny chłopak, a Wy mnie tu straszycie charakterkiem

Gąska ja mam ostatni jakiś szał na drożdżówki i codziennie mi się chce. Chciałam nawet dzisiaj upiec, ale jak upiekę, to się nie oderwę cholera, więc nie ryzykuję
A co do Twojego porodu, to nigdy nic nie wiadomo. Dzisiaj 16 dni, a jutro możesz rodzić, więc może synka przytulisz wcześniej niż Ci się wydaje

Aggi może też obiad odgapię..Ja mam z wczoraj krem z cukinii, ale mężusiowi zupa to za mało, więc muszę coś kombinować.
Daj znać jak prowadzi się bryka Maksa i czy jesteś zadowolona, bo Wasz wózek jest jednym z dwóch, do których się skłaniam. Widziałam, że można go kupić w zestawie z bazą isofix pod fotelik i dlatego tak mnie kusi.

Witam pierwszego sierpnia

ja też dzisiaj po wizycie, do 19 stego mam czas żeby urodzić, lekarka mowi, ze raczej urodzę, dobrze byłoby bo mały 3900
jeżeli do przyszłego piątku nie urodze to idę na KTG, a jak do 19stego nic to 19stego usg, ale powiedziała ze raczej się nie spotkamy

natalia87, trzymam kciuki bede ślędzić co u Ciebie )))bo u Ciebie chyba najbliżej
zobaczymy co będzie po weekendzie

Kakadu u mnie tylko najbliżej w teorii W praktyce jeszcze kilka sierpniówek mnie wyprzedzi Mam ostatnie parę dni na nacieszenie się ruchami małego w brzuszku
A Twój rzeczywiście już duży:) Twoi synkowie dużo ważyli po urodzeniu?

natalia hahahha ja to tak w żartach oczywiście jak ostatnio poczytałam znaczenie imienia Maks + jeszcze charakterek znaku zodiaku Lwa to śmiechu warte niezły władca mi się trafił Wiadomo że to na żarty bo to takie głupotki nie no mój mąż to tylko długo w brzuchu siedział, odkąd się poznaliśmy jest cudowny Więc fajny fajny to potwierdzam zdam relację z wózka choć jeździłam sobie po sklepie i byłam wniebowzięta Teraz tylko czekam aż będzie mój i tylko mój w moim domu hahaha

kakadu no no 3900 to kawał chłopa mój lekarz też tak mówił że się nie spotkamy a wszystko wskazuje na to że we wtorek jeszcze tam pójdę do niego

Natalia powolutku do przodu, w końcu urodzisz.A z tym zwolnieniem to masz fajnie, bo ja mam tylko do 12tego sierpnia.

Moja relacja: trochę stresu, bo ktg kiepskie wychodziło i kazali mi iść położna z lekarzem na krótki spacer i wrócić. Polazłam po czekoladkę, wciągnęłam, weszłam, zeszłam po schodach i wróciłam i na całe szczęście ktg było w normie. Potem usg, głową w dół, pupa po prawej, pięty po lewej, ale to to akurat dobrze sama czuję i szacunkowa waga na dziś 3200

Midnight milczy, może już?

Aggi no chyba o pasy poporodowe mi chodzi, nie znam się, bo cesarki nie miałam więc temat mnie średnio interesuje.

Natalia ha ha dobre z tym imieniem

A ja robię pieczonego kurczaka tak na 3 dni żeby mieć weekend z głowy, potem tylko ziemniaczki obrać i surówkę jakąś zrobić i gotowe

Kakadu waga ładna, urodzisz przed 19, co masz nie urodzić?

Aggi a co nie masz ochoty nakopać ginkowi że ci kity o wcześniejszym porodzie wciskał?

Ann dobrze że wsio OK i jak już pisałam mała Natalka się Wam szykuje a Marta ile miała jak się urodziła?? bratowa od emka miała cc i kazała jej położna kupić pas poporodowy właśnie. Więc chyba o to Ci chodzi zjadłabym jakąś surówkę.. jakąś taką .. pyszną haha. Daj mi spokój z ginkiem bom zła nakopię mu we wtorek jak tam pójdę

Witam piątkowo. Ja dziś dzień leniwca. Wczoraj na wieczór znów mnie bolał ten bok ale wzięłam nospe i przeszło, nie wiem czy po niej czy od tak

Pogoda za oknem super, pełne zachmurzenie i chłodno, a mi się nosa wyściubić nie chce....
Więc leżakujemy sobie ja pies i kot i tylko łypią na mnie okiem jak wstaję do wc...
Ale muszę się zmobilizować i umyć lodówkę, może też w końcu się przełamię i zaznajomię z maszyną do szycia? Zawsze o niej marzyłam a jak mam to 3 miesiące leży i na nią patrze...

Czekam też z niecierpliwością na wasze dzidzie. Już sama nie wiem kogo obstawiać ale napewno, któraś w końcu zacznie te sierpnióweczki rozkręcać w sierpniu.

Wczoraj miałam kolejne spotkanie z położną i było właśnie o szczepieniach. I nic szczególnego nie powiedziała odnośnie czy zwykłe czy skojarzone. Ja te pierwsze w szpitalu wezme te co dają pewnie.

Miłego piątku i weekendu choć na południu ma być znów 30st

witajcie:)
ja dziś umówiłam się na poniedziałek na KTG i mam chodzić co 2dni a jak nic się nie wydarzy to najpóźniej 12sierpnia mam iść do szpitala czyli za dobry tydzień będę tuliła swojego synka:) wariuje już na tym punkcie bo nie wiem jak np wyglądają sączące wody i boję się że coś przegapię wysypka trochę odpuściła ale nadal ją mam i też trochę się martwię
my mamy dziś na obiadek rybkę ziemniaczki i fasolkę ja jeszcze odpoczywam bo ta gorączka mnie bardzo osłabiła

MAniula moja mama kupiła nową maszynę z pół roku temu i musiała 'mocy urzędowej' nabrać bo dopiero niedawno zaczęła coś nią dziubać

serduszko wczoraj miałam mega smak na fasolkę szparagową ale kurka kupiłam jednak kalafior i na parze ugotuję

a kuriera nie ma. echh ciekawe czy dzisiaj dojedzie myślałam że będzie do południa, później bym do miasta sobie pojechała bo
pogoda znośna, a tu dupa, jak zwykle jak się na coś czeka to tego nie ma echhhhhhhh

Marta miała 3420 gram ur. 40 tc i 6 dzień więc liczę na podobną wagę +/- 100 gram, ale ja maleńka jestem więc głupio by było 4kilowe dziecko urodzić.

Ja dziś robię szpinak na surowo z fetą i prażonym słonecznikiem polane winegretem, a na jutro marchewka tarta z orzeszkami ziemnymi

Maniula też muszę umyć lodówkę, tylko czekam na chłodniejszy dzień bo u mnie przydałoby się też wszystko z zamrażarki wywalić i odmrozić lód :-/

Serduszko spokojnie nie przegapisz. A jak będziesz chodziła na ktg do szpitala co dwa dni to pewnie i lekarz cię zbada więc jak coś to od razu ci powiedzą że pani ma zostać do porodu

Aggi a kuriera i paczki śledzić nie możesz? U mnie zawsze rano dzwonią i mówią o której będą.

Ann-sunshine Mała Natalia się zapowiada, zazdroszczę , Ty masz 3200, a ja na stan wczorajszy ok .3600-3700 spokojnie ja już w nocy ze strachu miałam dreszcze i leżałam przykryta kocem pod sam nos Ginka mówiła, że jak się urodzi w przyszłym tygodniu to nawet oki, w stosunku do mojego wzrostu i szerokości miednicy waga byłaby odpowiednia, Gorzej później. Już mi wczoraj mąż zaczął do brzucha gadać do młodej że ma już wychodzić

Gąska, kakadu termin mamy praktycznie podobny, a jak będzie w realu, co ja bym dała za to żeby wiedzieć

natalia87 To faktycznie tak pocieszała, że się skraca, a tu tyle co nic. Ręce opadają. Ale skrócić się może w każdym momencie i to diametralnie. Tym bardziej, że macica jest napięta.

aggi Fajnie,że już masz wózek, a ja nadal czekam W sobotę mijają 3 tygodnie i juz niecierpliwa jestem. Aż chce się tego gina zbesztać, że narobił nadziei na szybkie rozwiązanie, a tu kolejna wizyta się szykuje. To teraz tak jak mi lekarka coś zaczęła mówić o przyszłym tygodniu, a jak nic się nie będzie dziać to będę podwójnie rozczarowana

Próbuje rozkminić co ta lekarka mi w kartę wpisała. dł szyjki 0.5-1cm, dalej nie wiem. jakieś kółko jak zawsze. Nie wiem co to oznacza. Z wrażenia zapomniałam zapytać, czy miękka czy zamknięta. Tak mnie na ziemie sprowadziła :P To mam rozumieć, że z taka długością szyjki mogę jeszcze sobie trochę pochodzić??

A tak po za tym to Maja ma niezłą frajdę w brzuchu, bo ciągle się wierciła i nie szło jej zmierzyć .Fajtała nóżkami, aż na monitorze było widać jak latały w wodach takie niteczki nabłonki, aż się kurzyło

Ann no na śledzeniu przesyłek niestety tylko pisze że wydano i tyle nic więcej. Oni czasem lawirują z tym śledzeniem, o dupę to roztrzaść bo czasem nie pisze nic kompletnie gdzie przesyłka się znajduje A kurier to czasem dzwoni, czasem mi się zdarza że nie dzwoni. Dziwnie mają. ee to Martę też fajną małą miałaś

missyy nie mów hop bo jeszcze nie mam kurierom się nie spieszy niestety, ciekawe czy dziś w ogóle go dostanę bo przestaję w to wierzyć mój mąż też już gada do brzucha że Maks ma wyłazić .. szalona Maja Ci rośnie Maks mi nogą o cycek zahacza jak się rozciąga

missyy po co rozkminiać Ciesz się, ze masz 0,5-1,0, a nie 2,7 Zwłaszcza, że dzieli nas 16 dni różnicy

Ann dobrze, że wszystko w porządku Natalka idealna wagowo Mam nadzieję, że mój nie będzie klocem W końcu troszkę dłużej sobie posiedzi pewnie

Pogoda cudowna! Ja chcę tak cały czas
Ale leń też mi się jakiś włączył. Czekam aż mi się obiad sam zrobi, a nic na niego jeszcze nie mam
E tam! W końcu jak to krzyczy suwaczek- rodzina mi się dzisiaj powiększa, więc mogę mieć święto

Eeee tam, może i masz rację, jeszcze nie ochłonęłam więc dopytuje jak głupol ;D Wybacz mi Niech się dzieje co ma być
Też zadowolona jestem z pogody, przyjemnie tak sobie teraz posiedzieć. Więcej powietrza Ahh... Jutro chyba na jakiś spacerek dłuższy się wybiore )