- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
co do chrztu , to ubranko mam od cioci szyła specjalnie dla swojego synka tylko, ze jej synek był mniejszy i wszystko spoko, tylko koszula w rekach troche przyciasnawa ale moze jakoś da rade wytrzymać te 2 godzinki a mamy spodnie, koszule, kamizelke , buciki i kocyk- białe, a świeczke i szatke zamówiłam na all od sprzedawcy, co podawałas tutaj przyszły Ci juz?
co do nauk, to początkowo ksiadz kazał nam przyjść w piatek - razem z chrzestnymi, ale jak bylam drugi raz z zaświadczeniami od chrzestnych, to powiedział, zebysmy nie przychodzili w piatek, tylko 20 min wcześniej w sobote bo to tak naprawdę żadne nauki, tylko instrukcja co i jak, gdzie i kiedy podchodzimy powedział, że jakby wtedy było wiecej chrztów, to mielibysmy spotkanie wcześniej, ale z racji, że tylko my mamy dziecie do chrztu, to wystarczy jak będziemy 20 min wczesniej, dla nas to duże udogodnienie i dla chrzestnych tez:)
Wiki dokładnie bo to trzeba przygotować pazurki, pomalowac i jeszcze czekać, aż wyschnie, a po paru dniach powtórka a tak zrobie jakiś żelik w kolorze i spokój mąż zostanie z małym, a ja będe miała troche wytchnienia ogólnie jestem przeciwna żelowaniu paznokci, bo niszczą plytkę... ale w tych okolicznościach przy dziecku, to wiem, ze to duża wygoda moja szwagierka już tak z rok robi
a co robiłaś u fryzjera? pochwal sie fryzurka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Missy jak wysypka u Mai?
Asienka kiedy się skończy jak nasze dzieci będą miały 3 miechy skończone, wtedy już będzie z górki. A wizytę mam jeszcze w związku z żółtaczką i leczeniem szpitalnym w poradni neonatologicznej w szpitalu. Ogląda nas jeszcze ta pediatra co nas z oddziału wypisała.
Aggi daję cyca ile mogę, tylko średnio mi wychodzi dokarmianie mm. Bo jak się małej po cycu zaśnie to już nie mam sumienia budzić jej na mm.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Wiki no ja się zdziwiłam jak przeczytałam te składy. Masakra właśnie ta w rossmanie też jest jak normalna herbata w saszetkach ale mi to nie przeszkadza ważne że ma sam koper a nie cukier ta w rossmanie 6zł kosztuje
asienka no jest to męczące wszystko. Tzn super jest jak jest OK i nie ma problemu z maluchem. Pojawia się problem to ja się przyłapuję na tym że nie umiem sobie poradzić i tracę wiarę w siebie....... tak świeczka i szatka są już u mnie w domu - bardzo ładne własnie się zastanawiałam czy chrzestni też muszą być z nami czy nie .
Ann ja też wrzątkiem przelewam a nie gotuję jakoś pochodzę do tego wszystkiego normalnie , nie chcę zrobić z dziecka sierotki żyjącej w sterylnych warunkach może mnie ktoś zjedzie lub nie... ale tak sądzę że nie ma co przesadzać.. yhmmm tak to masz z tym karmieniem.. to może na zmianę raz cyc raz mm mój uparciuch po samym cycu nie zaśnie nie ma mowy, musi mieć butlę żeby choć trochę pociumkać i zasnąć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
wybaczcie, ale nie przeczytam teraz co u Was.. Może jutro będę mieć więcej czasu.
Mam tylko pytanie..
Czy bierzecie teraz kwasy omega3?? Kazano Wam może w szpitalu? Bo mnie nagle olśniło, że przeczytałam taki nakaz na jakimś moim wypisie, ale teraz przeszukałam wszystko i nie mogę znaleźć tej informacji..Raczej mi się nie przewidziało, ale nie wiem gdzie to było..Może to ważne, a ja nic nie biorę..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
nocne pobudki co 2-3 godzinki... jedzonko i lulu raz tylko godzinke walczylismy, bo mały miał problem z kupką... ale dalismy rade moi mężczyźni sobie śpią, a ja właśnie odciągam mleczko nowy dzień, nowe nastawienie, nowe możliwości
Ann no własnie, jak mały miał plesniawke, to gotowałam mu butelke i smoczek po kazdym jedzeniu, zeby grzybek sie nie przenosił.. a teraz tylko przelewam wrzatkiem
oj, to współczuje.. oby wszystko wróciło do normy i zeby na kontrolach sie nie czepiali .. ale swoja droga, skoro Natalka sie najada i grzecznie zasypia bez marudzenia to po co ta szopka ? najwyrazniej je ile potrzebuje...
Aggi chyba musza byc... ale to moze zadzwon sobie do kancelarii parafialnej i dopytaj ...
no własnie ja sie łapalam na tym, ze macierzyństwo, o którym tyle sie mówi, nie daje mi radości.. wczoraj nawet sie popakałam z bezsilności... wyżaliłam sie mężowi... i postanowiłam dziś być silniejszym człowiekiem nie poddawać sie, nie marudzić o ciągłym niewyspaniu, zmienić nastawienie.. bo zauważyłam, że sama sie nakręcam, że jest źle, że sobie nie radze, że nie ma we mnie radości, która była wcześniej... zobaczymy co mi z tego wyjdzie i czy jednak zmęczenie nie weźmie górę
Natalia ja też nic nie biorę.. tzn na poczatku, po wyjsciu ze szpitala, cos tam brałam, bo dali w gratisie taką próbkę w szpitalu- kilka tabletek (nie pamietam czy to było to, ale chyba tak) a potem juz nic nie kupowałam...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Dzisiaj odpukać ślicznie spał w nocy
przy kupkach pomagam mu masażem i póki co działa
do tego ta herbatka koperkowa choć on tak średnio
się do niej przekonał...... ale oby coraz więcej pił
asienka ja też parę razy płakałam razem z małym. A nawet zdarzyło mi się płakać że nie chcę już karmić - jak miałam to zapalenie...... ja też zawsze byłam człowiekiem patrzącym pozytywnie na wszystko ale teraz czasem po prostu wymiękam nie wiem dlaczego ale to chyba zmęczenie bo jak mam okazję się wyspać to od razu inaczej patrzę na pewne sprawy, lepiej się czuję itd
MAniula nie odchodź od nas mimo że wrześniowa będzie Ewucha to chcemy ją poznać tyle czasu na nią czekamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Wiki
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 232
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja od rana na nogach Zawiozłam syna na rozpoczęcie roku i z Bartusiem do instytutu Okazało się że pępek zaczął się ładnie goić Dostaliśmy lapis i w środę jedziemy znowu zobaczyć jakie będą efekty i czy dalej będziemy lapisować. A tak mały wczoraj standardowo poszedł spać około 23.00 a wstał już o 6.00 ale akurat w samochodzie zasnął
Asienka- nie martw się i głow do góry Ja tak miałam przy pierwszym dziecku Łatwo mnie było wyprowadzić z równowagi i ogólnie za dużo rzeczy chciałam zrobić a mały nie dawał i coraz mniej w dzień spał a tu po prostu trzeba się przestawić że nie da się już tak wszystkiego perfekcyjnie i jak byśmy tego chcieli
Powiedzcie mi Ty i Ann na czym polega to magiczne 3 m-ce ? Bo ja sobie jakiegoś szczególnego przełomu nie przypominam Ja sobie zapamiętałam że taki przełom dla mnie to był jak Karol skończył pół roku bo już siedział w wózku a potem 8 m-cy bo z pozycji leżącej już sam usiadł
Nic jutro idziemy na szczepienie i już się boję na sama myśl że będzie wielki płacz ale zobaczymy ile te nasze maluszki mierzą i ważą Na która idziecie? Bo my na 9.40 i będę taszczyć ten fotelik który z małym waży prawie 10 kg eh...
Maniula- Już teraz to napewno będziesz mamusią wrześniową ale jeśli chodzi o forum to zostajesz na sierpniowkach i koniec kropka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
No i wczoraj nie udało mi się doczytac i poodpowiadac na wszystko bo mama byla absolutnie potrzebna i to obu córkom na raz.
Maniula zostań z nami, a przy okazji doczep się też do wrześniówek będziesz poinformowana że ho ho.
Co do herbatek to póki co ja piję te na laktację, więc pośrednio Natalia dostaje ode mnie w mleku.
Asieńka i Aggi bardzo dobrze wiem jak się czujecie. Przerabiałam to z Martą. Płakałam i śmiałam się na zmianę, choć przez pierwsze 3 miesiące więcej płakałam. Otwarcie o tym mówię, że nie byłam szczęśliwą mamą i mąż nie miał ze mną lekko. Zapewniam was, że po trzech miesiącach zaczniecie dostrzegać różnicę i coraz mniej będzie takich złych dni, aż znikną już całkiem na dobre i wtedy poczujecie pełnię szczęścia z macierzyństwa. Wpływ na wasze nastroje mają marudne dzieci, ale też huśtawka hormonalna. Głowy do góry, będzie lepiej.
Wiki z Martą w połowie czwartego miesiąca dogadałam się z karmieniem, ona przestała się drzeć, ja przestałam mieć huśtawki nastrojów. Jakoś tak wszystko zagrało i zaczęłam być szczęśliwą mamą.
Ja też nic nie łykam. A może powinnam? Nic mi na ten temat nie wiadomo.
A herbatek z kopru to może w aptekach poszukajcie, tam będą ekspresowe saszetki i na bank bez cukru.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
Na wrześniówki już też się doczepiłam bo tam mają te same aktualnie przeżycia co ja hihihi i tam można pojęczeć o terminach, objawach itp
A u nas tutaj już inny świat: kupki, spanie, karmienie hoho Ann masz rację będę poinformowanam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Ann ja tak samo uważam że wszystko minie, a od czegoś przecież trzeba zacząć Będzie lepiej, musi a my musimy się z naszymi dziećmi poznać
MAniula no będziesz najbardziej doinformowana z nas wszystkich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gąska
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 182
- Otrzymane podziękowania: 1
Odpisze ogolnie nie kazdej z osobna, przepraszam.
Dziemujemy za komplementy i gratulacje.
U nas baby blues na 102 + trauma poporodowa
Maly placze razem ze mna,M. ratuje jak moze,ale jak wychodzi z domu jest masakra placze az nie wroci
Caly czas mecza mnie porodowe i szpitalne koszmary czuje sie fatalnie. Nie potrafiecieszyc sie synkiem
Dzis pojechalam sama na zdjecie szwow,jak mialam wejsc do szpitala-koszmar i zawal jechalam tym Stamochodem do domu i tak bym chciala pojechac gdzies daleko od placzu,kupek i bezsennosci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.