BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

9 lata 11 miesiąc temu #947257 przez Inna607
Zrobiłam sobie kawkę siadam do forum a tu pusto cisza .... :blink:
No wracać mi tu szybko !! :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947262 przez nataliaa87
Inna widzę, że znów porządku forumowe robisz :D NApiszę jedno zdanie żebyś miała co przeczytać :)

Jem zupę, ściągam mleko i jak zdążę przed końcem snu mojego brzdąca, to się odezwę :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947283 przez ann-sunshine
Czasu mniej nieco na forum, bo prezenty muszę zorganizować. Poza tym ani grama wiatru dziś nie było, więc idealna pogoda na spacer, zakupy itp.

Inna zrobicie sobie niezapomniane święta na kartonach :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947337 przez Wiki
Hej Dziewczynki
Nie macie co czytać to ja Wam opowiem jak od wczoraj łapie Bartusia mocz do badania:) Najpierw próbowałam w normalny pojemnik bo nie wiedziałam że są takie dla niemowląt. Wczoraj mąż kupił woreczki i od rana łapałam mocz(dosłownie) już miałam tego serdecznie dość Nad ranem zrobił kupę więc go umyłam i poszłam ręce umyć sama żeby go jeszcze przed nałożeniem tego worka octeniseptem przetrzeć Wracam a on leży w sikach i cały do przebrania Założyłam mu pieluchę odczekałam 0.5h i zdejmuje a ona mokra czyli znowu zdążył zrobić. Trzecia próba - worek przyklejony Bawię go z pół godz i efekt -może z 10 ml Czy tyle wystarczy? Nic myślę pośpi wstanie i od nowa zacznę Wstał zdejmuje mu pieluchę a on w tym samym momencie zaczyna sikać - i znów cały do przebrania Zła byłam bo jakiś pech mnie prześladował Znowu odczekałam trochę i zdejmuje pieluchę a tam kupa :) znowu mycie i udało się ten woreczek założyć i po jakiejś chwili leci ale znowu jakieś 10 ml Więc zawiozłam dwie próbki po 10 i powiedziałam że nic nie poradzę że tyle tylko ale przyjęli Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie Ale wierzcie mi zabawa przednia Obym nie musiała tego powtarzać W piątek szczepienie więc już będę miała wszystkie badania i Zobacze co lekarz powie.

Prezenty też już powoli kupuje głównie w internecie bo z małym ciężko się ruszyć a wszędzie kolejki że szok Do tego jeszcze mąż mi 14-21.12 wyjeżdża przed świętami do Kambodży OBŁĘD. Nawet nie będzie kiedy choinki kupić I tyle Wam się pożaliłam :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947352 przez nataliaa87
Spróbuję napisać coś więcej, ale słyszę już odgłosy z łóżeczka, więc nie wiem czy się uda. JAkoś tak dzisiaj ciągle miałam coś do zrobienia i nie miałam kiedy się odezwać. Ja na szczęście lepiej się czuję (Ann, Asia dzięki, że pytacie). Noc jakoś przetrwałam z tym katarem małego. Teraz znów zaczęło go męczyć i zaczyna się walka. Wczoraj tak ciężko było go uśpić..Tak potwornie płakał. Dobrze, że suszarka w końcu zadziałała, ale było już dobrze po 23.
No i tyle chyba.
Ja kompletnie nie mam pomysłu na prezenty, więc Wam zazdroszczę, że powoli kompletujecie. Jeszcze mąż wraca w nocy praktycznie i nie mam nawet kiedy usiąść do kompa, zeby choćby przez internet coś kupić. Wrrr..W weekend też nie dam rady, bo już mam zawalony. W sobotę musimy jechać skońćzyć załatwiać chrzest i porozdawać zaproszenia, a w niedzielę trzeba pojechać do chrześnicy na Mikołajo-urodziny. Już czuję ten weekendowy pośpiech- zwłaszcza, ze nadal nie mam żadnych prezentów dla chrzesniaków.
I tyle chyba u mnie..

Wiki uśmiałam się jak czytałam o tym łapaniu moczu :D Oby wystarczyło do badania to co masz.
A wyjazdu męża współczuję.. Aż do Kambodży?? Dalej się nie dało? :)

Inna no, no tatuaż odważny:) Dla mnie odważny, bo duży. Ja nie mam żadnego i raczej mieć nie będę dlatego mogę tylko podziwiać u innych :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947353 przez asienka87
Hejo ;)
Bąbel ma drzemkę, a ja wpadłam na chwilkę :) kurcze, wczoraj dałam na noc Kacperkowi kaszkę mleczno- ryżową, ale zrobiłam mu taką do picia z butelki i wciągnął 180 ml.. pomyślałam, że pośpi, a tu zaczął coś się kręcić koło północy, chciałam sprawdzić któa godzina i spadł mi tel na podłogę :P no i mały się obudził zaczął wrzeszczeć ;/ no to dałam mu butelke i wciągnął 180 ml mojego zagęszczonego mleka... ehh, nie lubie takich odstępst od normy, bo miał obudzić sie o 3.00 :P no i kolejna pobudka na jedzonko o 5.00 i tak mi trochę rozstroił dziś pory posiłków dzisiaj :P
jutro jedziemy z młodym na zakupy do galerii, bo mąż ma wolne, ciekawa jestem ile wytrzyma :)

Inna szaleństwo :) duuuży :) ale ładny :)
skoro krwi już mniej, to moze lepiej ? ale warto mimo wszystko badania zrobić :)
super, że już niedługo bedziecie razem pełną rodzinką :) tydzień szybko zleci, a z opisów Twojej sytuacji wynika, ze szybko przyzwyczaisz sie do nowego otoczenia ;)

Ann dobrze, ze juz wszystko dobrze :) współczuje katarku u Marty... u nas w sumie niby nie ma kataru, ale codziennie zakrapiam wodą morską i odciągam i są takie zaschnięte glutki...nie wiem, czy to liczyć jako katar? bo nie słychać, aby go miał..
u nas też bezwietrznie- w końcu, i też był spacerek :)


Aggi musze spróbować te brokuły ;) my póki co, mamy sprawdzoną marchewkę i zupkę- marchewka z ryżem :) smakuje mu i nie ma problemó z brzuszkiem, tylko kupki strasznie "pachnące" :P jeszcze mam krem jarzynowy, ale jeszcze nie "jedliśmy" :)
kiedyś myślałam o gwiazdkach za uchem, ale później stwierdziłam, ze strasznie oklepane są ,bo co druga osoba decyduje sie na gwiazdki za uchem, albo nutki :P

Wiki wspołczuje przebojów :) pamietam, ze jak urodziłam, to pobierano mocz do badań i właśnie pielegniarki mówiły, ze z chłopcami zawsze jest problem, łatwiej z dziewczynkami :)
a dlaczego to badanie robisz?
ojej, a dlaczego mąż wyjeżdża? i do tego do Kambodży :blink: ? współczuje.. jak dobrze, ze mój nie ma żadnych wyjazdów, uff..

Natalia współczuje.. ehh, te choróbska ;/ my nie robimy sobie prezentów na święta...jakos tak w mojej rodzinie zawsze było biednie i nigdy nie było kasy na prezenty i tak zostało... ale największym prezentem jest to, ze póki co, udaje nam sie z całym rodzeństwem , rodzicami i dziadkiem zasiąść do jednego stołu wigilijnego :) rodzina męża jest z innego wyznania, wiec nie ma problemu z tym, żeby do niego też jechać na wigilie :) tylko musiałąm sie zająć prezentami na mikołaja dla dzieciaków :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947364 przez Inna607
Wiki ja jak byłam z Nadia w szpitalu tez musiałam łapać mocz małej do badania, ja zrobiłam tak umylam mała, rozlozylam pod pupa ten podkład poporodowy co my mieliśmy po porodzie w szpitalu żeby nie pobrudzic prześcieradła, zdjęłam pampersa i czekałam po jakimś czasie (5-10 min) zaczęła siusiac to złapałam ile było i juz :)
Kambodża ładnie go wywiewa i to przed samymi świętami ehh nie zazdroszczę

NATALIA to mój piąty tatuaż i chyba ostatni chociaż nie mówię na pewno bo sklamalabym heh
ale jakoś mniej odporna zrobiłam się na ból po porodzie :(
Ostatnio usłyszałam od "znajomej" że nie długo będę wyglądać jak kryminalistka :woohoo: :laugh: :laugh: nie wiem jak to odebrać ... zazdrość?? :whistle: wychodzę z założenia moje ciało i mój biznes jak wyglądam, mnie to się podoba to robie
:)
Lece looknac na Sierpniowki 2015 no nie wierze :woohoo: :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947499 przez nataliaa87
Dzień dobry:)

Noc mizerna za mną :) Mam wrażenie, że tylko wstawałam :P Ale żyję- nie narzekam :D Mały jeszcze drzemie. Gdyby nie ściąganie mleka, to też bym jeszcze spała, a tak to już od 6 na nogach. Ale chyba już naprawdę powoli z tym skończę. Trochę mi się przeciągnęło, ale stwierdziłam, że może do końca 4 m-ca jeszcze wytrzymam. Jeszcze parę dni i podejmę ostateczną decyzję.
A tak to nic nowego. Mąż chory, ale uparty nie weźmie sobie wolnego, bo ma dużo pracy. Będzie tak chorował z 3 tygodnie jak tego nie wyleży, a ja będę padać na twarz, bo on się teraz nie zbliża do małego.
Z katarkiem nadal walczymy. Dzisiaj ma mi chyba przyjść ten katarek odkurzaczowy, więc może będzie lepiej. A nie jest łatwo, bo mały krzyczy potwornie już przy samym zakrapianiu nosa, a to co się dzieje przy odciąganiu, to już szkoda gadać.

Inna podziwiam za 5 tatuaży. Mnie jakoś zawsze przerażało myśl, że człowiek się zmienia- zmeinia swoje poglądy, myślenie itd, a taki tatuaż jest na całe życie jednak. Bałabym się, że w którymś momencie mogłabym żałować czy coś w tym stylu. A do tego nie wiem jak wyglądałby on na starszej skórze. Ale masz rację. Każdy ma prawo robić ze swoim ciałem co chce.

Uciekam, bo brzdąc się budzi.

Miłego dnia... stare sierpniówki :P:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947510 przez kakadu
:) Witajcie dziewczyny, widze ze niektore katar zaczynają inne kończą. my juz mamy resztke mam nadzieje ze uda się zaszepić już w srode. :) Bo już od 2 tygodni sie wybieramy

Ja mam tatuaż na lewym nadgarstku, wytatuowane mam imiona swoich chlopaków :)
niektórzy go nie zauwaząją jak bede chciała moge go schować pod zegarkiem z grubym paskiem. Korci mnie jeszcze łopatka, ale raczej zrezygnuje, ponieważ imiona chłopaków to na całe zycie, a jak wytatuuje sobie jakieś kwiaty czy wzór to mogą mi się znudzić.

Faktycznie sierpniowki 2015 :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947573 przez nataliaa87
Tylko taka wiadomość dla Asi, bo może być tu, a nie tam gdzie jej trzeba :D

Asia wpadnij na fb :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947592 przez aggi
Dzień dobry :*
jestem i ja tutaj dzisiaj :)
Dzisiaj gorąco na fcb więc tutaj dość późno przyszłam :)

Wiki do Kambodży ? :whistle: dlaczemu tam? :blush: a zabawa w siuśki musiała być przednia :D

natalia oby szybko zdrówko wróciło :) My też zalatany weekend będziemy mieli bo musimy do chrześniaczki od męża jechać, do tego moje babcie chyba nas odwiedzą i brat... byle czasu starczy bo doba jakaś taka krótka :) mąż to do lekarza powinien iść i na L4 ..... faceci ehhhhhhh.

asienka ja też jestem mistrzem ciszy jak trzeba cicho i ostrożnie to zawsze gdzieś kopnę :) Maksio zjadł brokuły ale gęsta kupka była :) Najbardziej smakuje mu marchewka lub właśnie zupka :) też mamy krem jarzynnowy ale jeszcze nie dawałam mu :) zazdroszczę że do teściów w święta jeździć nie musisz :pinch:

Inna pewnie że twoje ciało twój interes :) nikomu nic do tego :)

kakadu pokaż ten tattoo :) chętnie zobaczę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947636 przez Wiki
Hej Dziewczynki

Oj tak tak na FB się dzieje :) Ja w poniedziałek robię kolejne podejście do słoiczkow :) mam nadzieję że będzie wszystko ok
Wczoraj przyszła mi specjalna poduszka dla Bartusia żeby nie spał z głowa odwróconą w jedną str Bardzo fajna sprawa Koleżanka mi ja pokazała :) i dziś w nocy na niej spał a jak leży w salonie to też na niej i w wózku Mam nadzieję że główka się wyrówna z tyłu :) Jutro szczepienie i ciekawa jestem co lekarz powie na badania bo np badanie na przyswajalność witaminy D wyszło 28 a norma jest 30-100 więc pewnie trzeba będzie zwiększyć dawkę Jutro się okaże Ale mocz wyszedł bardzo ładnie bo już wczoraj wieczorem był wynik :)
A jeśli chodzi o męża to już taka ma pracę że czasami nie tylko po Polsce ale i świecie go nosi ale ta Kambodża to już przesada - jakiś Polak założył tam sobie organizacje lotniczą Co tu dużo mówić Polak potrafi :)

Lecę karmić mojego głodomorka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #947703 przez ann-sunshine
Wiecie vzemu mnie tu nie ma prawda? A tak na serio to katar bywa uciążliwy a dziecko z katarem marudne.

Wiki usmialam się z lapania moczu. Szczepienia bez placzu jutro.

Inna tatuaz sliczny i duzy. Trzeba miec odwage zeby taki nosic

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947732 przez Pliszka
Mamusia lutowa 2013 pozdrawiam serdecznie mamusie sierpniowe życząc pociechy z maluszków i mnóstwa radości z macierzyństwa :)
Mogę Was poprosić o zagłosowanie na mój wierszyk? www.konkurs.inka.pl/konkurs/zgloszenie/2360
Bardzo dziękuję:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #947800 przez Ummi
Ok nadrabiam, bo odkad jestem z Wami na fb jakos mi net oszalal chyba z radosci i nie otwieral stronek tylko fb czasami :P wlasnie Was poznaje ;) Natalia masz zielone oczy ?? wow, fajnie taki rzadki kolor :)
Aggi zaszlam w ciaze jak starszy urwis mial prawie 14miesiecy :)

A moje dziecko to ma charakterek -jak mu sie znudzi wozek (a jesli nie spi to nudzi mu sie dosc szybko:P) to jest mega syrena - dzis jechalismy 3 przystanki autobusem no i nie dal rady :whistle: plakal tak jakby go ktos ze skory obdzieral, a wziasc go na rece nie moglam, bo stalam wiec niebezpiecznie :P ale za to jak wychodzilismy to wszyscy nam z drogi schodzili pewnie sie cieszac, ze dalej pojada w ciszy i spokoju :D a w domu znow byl aniolkiem no ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl