Sierpniówki 2014

inna współczuję

asienka super że poznalas nowe koleżanki zazdroszczę Kubuś Cudny :* ach też zazdroszczę kurtki za 3zł też zazdroszczę hahaha dzisiaj już Maksiu nie przesikal pampersa.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej

Matko co ja mam dzis za poczatek dnia to tragediaaaaaa
Nadia przespala noc(to akurat sie ciesze)
Moja mama dzis pozniej przychodzi do Nadii telefon mi sie w nocy rozladowal ( to akurat moje lenistwo) i pach zaspalam so pracy :/ Nadia obudzila sie na jedzenie ja telefon pod ladowarke a tam 5:58 i od razu telefon od szefowej no co bywa nie ;p

Pozniej nie lepiej okazalo sie ze do kobiety ktora kupila ode mnie ubranka po Nadii kurier wczoraj nie dotarl ! Chodz siedziala caly dzien w domu to ten napisal na necie ze zostawil awizo ktorego nie zostawil ale ok dzwonie dzis od rana do biura to oni mi ze nie potrafia mi wyjasnic dlaczego ale dadza numer do kuriera no to dzwonie do kuriera tak bezczelnie mi odpowiedzial ze pies zjadl awizo skoro nie ma no bosko poprostu ale dzis ma paczka dojechac zobaczymy.

A na domiar zlego kolejna osoba ktora miala cos odemnie odebrac a jest z poza miasta pocalowala klamke od dzwi bo moj mezus postanowil robic wycieczki po miescie z córka chodz go prosiłam nie raz by tak wczesnie nie wychodził z mała niestety na nic moje słowa bo ma je w no wiecie gdzie.

Asia mas racje bedzie mega ciezko ale musze przetrwac nie ja pierwsza
Dziś pisze wszelkie stosowne pisma a jutro mam na 10 do pracy to zdaze z rana wszystko po zanosic
Mowi sie trudno i trzeba zyc dalej takie życie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A dziś paskudna noc dużo wstawalam,nie wyspalam się zbyt i pogoda paskudna i kawy mi brakło same minusy niech mnie ktośzzastrzeli

inna z jakiej firmy kurierskiej wysylalas? Tak ku przestrodze bo kurier z tego co piszesz bezczelny do kwadratu no nie masz kolorowo ale trzymam nadal kciuki za Ciebie:-)

Pozwy napisane hurra tylko jak uspie Nadie to zostaje przepisać i jutro zaniesc do sądów:)
Aggi kurier z K-ex kurcze wczesniej bylo wszystko wporzadku a ten sie trafił masakra ale dzis paczka dotarla cala, klientka zadowolona także jest dobrze
Nadia dala sie wykąpać bez krzyku i placzu boze jak milo hehe takze dzien zaczal sie fatalnie ale kończy na moze być
Powiem wam ze zbieralam sie tragicznie do tej pisaniny a teraz juz mi lżej:) przepisanie to chwila moment

Temat na czasie:
Kiedy planujecie kupowac łóżka dla pociech?

inna ooooo k-ex to ja też mam takiego kuriera tutaj kiedyś moją paczkę zawiózł gdzieś w uuuuj i czekałam tydzień aż do mnie wróci. miłych wspomnień nie mam co do łóżka to ja myślę spokojnie koło 3rż............. no chyba że będzie drugie dziecko? nie wiem, nie mam w ogóle porównania jedynie wiem że koleżanka moja synka przenosiła jak miał 2,5r. Ja będę patrzeć kiedy się przestanie mieścić w łóżeczku bo nie wyobrażam sobie by miał takie swobodne wyjście jak ma sam pokój, za drzwiami zaraz schody. No póki co sobie nie wyobrażam, a właśnie wczoraj z S o tym gadałam. I doszliśmy do wniosku że musi zacząć najpierw kojarzyć że nie wolno wychodzić z pokoju itd. Więc suma sumarum kompletnie nie wiem jak to będzie.....

Witam
troche mnie nie było, ale jakas zabiegana ostatnnio jestem duzo na polku z Kacprem przebywamy, wczoraj w sumie aż 4 godzinki oprócz tego prawie codziennie spotykam sie z jakąs kolezanka, a ostatnio pochłoneły mnie zakupy, bo w sobote idziemy na imprezkę i potrzebowalam jakas bluzke kupić... i udało sie w orsay fajną w r. 36 znalezć, ale taka luźniejsza, ze brzuszek sie mieści , a i po ciąży wykorzystam w sumie 2 kupiłam- jedna na impreze, a druga sie Ł spodobała i powiedział, ze musze ja wziąć
Kacper tez potrzebuje duzo uwagi, bierze mnie za ręke i prowadzi do swojego pokoju, abym sie z nim bawiła w ogóle bardzo jest komunikatywny, jak móiwe mu , ze idziemy ciap, ciap, to bierze mnie za ręke i prowadzi do łazienki jak mówie, ze idziemy zrobić am, to ciągnie mnie do kuchni

Aggi ach, ta zazdrosć, haha jak Ci powiem jakie super ubranka kupiłam dla Kubusia, każda rzecz za 1 zł, to padniesz a ostatnio kilka rzeczy kupiłam Kacperkowi po 8 zł za sztuke i Kubusiowi taki super niebieski puszysty kombinezon, prawie na wyjscie ze szpitala, tez za 8 zł
super, ze mąż tak ładnie sie spisał mój też po akcji, jak przecholował z alkoholem u szwagra jakis czas temu, wódki nie pił, tylko piwko, a kilka okazji juz było
co do łóżka i wychodzenia z pokoju, to my całe szczescie nie mamy problemu ze schodami, a na kuchnie załozylismy bramke i Kacper ma wyjęte 2 szczebelki z łózeczka i jak sie obudzi, to przychodzi do nas czasem zdarza sie w nocy , ze przyjdzie, ale bardzo sporadycznie, wtedy zasypia z nami i przenosimy go do łózeczka, zazwyczaj jednak przychodzi rano, jak juz sie wyspi i wskakuje do nas do łózka bardzo to fajne, bo nie musze po niego dylac do pokoju

Inna super, ze wszystko gotowe ja ostatnio pisałam odwołanie od decyzji ubezpieczyciela, troche mi zajęło, ale 6 stron ( z str tytułową ) im walnęłam
my łózko dla Kacperka kupujemy gdzies pod koniec roku, bo na luty mam termin, moze sie zdarzyć , ze znów urodze przed terminem, aiwec na styczen musi być wszystko gotowe, a Kacperek będzie musiał troszke wczesniej odzwyczaić sie od łóżeczka, zeby przekazać go braciszkowi
gdyby nie drugi dzidzius , to pewnie jeszcze bym zaczekała

asienka zawsze czekam aż tu wpadniesz napisać wielki post fajnie że mieścisz się w 36 [!] ja to wszystkie 34 36 a nawet 38 odsprzedaje na all bo się nie mieszczę przytyłam strasznie...... i to rok po ciąży tak się zapuściłam masakra. No ale powoli się oswajam, nawet sobie dziś bluzkę zamówiłam 'na swój rozmiar' ... L/XL porażka no ale.. może jak będę miała na sobie coś co pasuje to poczuję się lepiej? taką sobie kupiłam
pokazuj te ubranka to sobie jeszcze pozazdroszczę co do łóżka to ja właśnie bardzo się boję że Maks by wędrował bo on strasznie zmienia miejsce spania w łóżeczku, czasem nawet na siedząco śpi - nie wiemy czy jakimś lunatykiem nie będzie? w każdym razie dom piętrowy, Maks ma pokój zaraz obok schodów, no strach jak nic. Więc póki co niech śpi w łóżeczku, szczebelków też mu nie wyciągnęliśmy jeszcze. może inaczej jakby miał pokój z nami to byśmy drzwi zamknęli i mógłby wychodzić, ale tak to nie ma opcji nie wiem co by było gdyby miał mieć rodzeństwo, ale pewnie wtedy byśmy kombinowali żeby łóżeczko dać mniejszemu

Hejo
Wpadla napisac ze sady juz zaliczone wszelkie papierzyska zlozone przyjete teraz tylko czekac na sprawy
Dopisze pozniej bo lece robic obiad poki ksiezniczka spi i do pracy zaraz :/

Dzień dobry:)

Wpadam jak za starych z czasów z kawką poczytać co nie co:) Czasy tylko trochę się zmieniły, bo zawartość dawnego brzuszka chrapie teraz w łóżeczku
Matko jak ten czas leci!

Asia Ty w 24 tygodniu masz rozmiar 36?? No padłam.. z zazdrości oczywiście.. Ja wyglądam tak jak przed ciążą i nie mam motywacji żeby się za siebie wziąć Chociaż spodnie w orsayu ostatnio też kupiłam 36, więć chyba mają coś z rozmiarówką, bo zazwyczaj 38 mam.. Odkąd pamiętam
Zdrówka dla Was :*

Aggi Ty to masz jakiegoś nosa do tych zakupów w internecie:) Zawsze coś fajnego wynajdziesz.. Jak nie dla Maksa, to dla siebie. Ja jakoś nie umiem..A poza tym wiecznie się boję, że nie będzie ładnie leżeć. Świetna bluzka.
No i czekam na testa w weekend. I nie chcę czytać, że nie masz w domu. A jak nie masz, to biegnij do apteki
Trzymam kciuki żeby @ nie przyszła

Inna dobrze, że już część papierologii masz już za sobą: Mąż wie, że złożyłaś dokumenty do sądu? Nadusia zdrowa?
Mam nadzieję, że wszystko Wam się poukłada.
CO do łóżka, to ja będę pewnie myśleć jak będzie drugie dziecko w drodze.. No chyba, że wcześniej mały przestanie się w swoim mieścić..

No i popisałam dzisiaj. Żeby nie było..
Dobrze, że już dzisiaj piątek. Uwielbiam te 2 dni z mężusiem i synusiem od rana do nocy
Weekend chyba poza domem i tak spędzimy. Jutro nas czeka jakieś rodzinne spotkanie. Poznam część amerykańskiej rodziny Ł. A niedziela chyba u mojej mamy. Nie było jej w Polsce 3 tygodnie i bardzo się za nią stęskniłam, więc wizja tego dnia akurat mnie bardzo cieszy

Dobra, nie nudzę już.. Aggi masz trochę pierdół ode mnie do poczytania

Miłego dnia :*

Edit.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hello

Natalka ale milo Cie widziec jak za statych dobrych czasów:)
Szkoda ze wiecej dziewczyn tak nie wpada popisać co u nich i maluchow słychać
Nadia oczywiście zdrowa i straszna rozrabia ale jest prze kochanym dzieckiem.
Mąż nie wie o sadzie ale mu cos napomykam zdziwic sie nie zdziwi takze zadnego szoku nie bedzie jedynie tyle ze slow przeszlam do czynów.

Szkoda mi tego wszystkiego tak troche ale coz zrobić. I wszelkie sluby wybijam sobie z glowy raz na zawsze mam juz dosyc wrazen jak na jedno życie:)
A tak apropo jak Kamili przygotowania do waznego dnia ? Ma stresa?
Pozdrowcie dziewczyny na pogaduchach niech zajrza tu choc na chwile.

A tak wogole Nadii nastepny ząbek wyszedł teraz wychodza jak grzybki po deszczu i juz takiego mega cierpienia u niej nie widzę na szczescie.
Pogoda jest ostatnio ugggghhh okropna senna i wogole bleee nie lubie takiej zgnilej pogody.
Co do łóżeczka czytalam kilka portali i tam zmieniaja dziecia lozka w okolicach 1,5-2 roku życia.
Nadia bardzo nie lubi spac w lozeczku i spi w jednym pokoju a znalazlam bardzo zabudowane lozku i mocno sie nad nim zastanawiam czy aby nie kupic. Moze to by bylo jakies rozwiazanie jednak nie chce by ciagle spala ze mna.

Jezu wierzcie lub nie ale wizja kiedys w przyszlosci zamieszkania ponownie z facetem mnie poprostu przeraza i dostaje ataku paniki hehehe pewnie ze chcialabym byc kiedys szczesliwa ale chyba zwiazek to juz nie dla mnie. Oni wszyscy mysla tak samo a ja tego gatunku nie potrafie zrozumiec hehe

dzień dobry nocka taka sobie. Wieczorem winko piliśmy z S i zaszumiało ojjjj zaszumiało Maks wstawał chyba raz czy dwa ? jeju nie wiem teraz ale szłam do niego napewno Głowa rano bolała, jeszcze trochę czuję szum morza zachciało się romantycznych wieczorków hehe


natalia dajesz radę ! piękny poemat walnęłaś idę czytać

inna najgorsze za tobą tzn te wszystkie papiery bo to jest najgorsze.... No może to go jedynie zdziwić że cały czas gadałaś i nic a teraz wzięłaś się za to, ciekawe co on z tym zrobi. Pokaż jakie łóżko znalazłaś Ja tak jak mówię nie chcę Maksa narazie do łóżka przenosić bo on sam w pokoju, nawet szczebelków mu nie wyciągneliśmy bo te schody zaraz za drzwiami itd.

natalia haha Ty przynajmniej wyglądasz jak przed ciążą, a jaaaaaaaaaaaaaa? +14kg. No skąd zgadłaś że nie mam testa w domu? Nie posiadam takich rzeczy a @ będzie na bank.......... A co do ubrań to Maksowi łatwiej kupić bo jemu zawsze większe biorę. A dla siebie jak jeszcze nosiłam XS czy S to wszystko co mi się podobało to mogłam kupić a teraz... teraz ciężko coś znaleźć żeby miało 100 w cycach i nie wyglądało jak worek na ziemniaki u nas wizja weekendu to sobota w domu - S do 13 w pracy, w później chyba jedzie TAM naprawić z tatą auto.... więc będę w domu siedziała no chyba że mamę gdzieś wyciągnę... a niedziela.. mam nadzieję że pojedziemy na spacer do parku
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry

U nas ciężka noc. Mały co chwilę się budził, a ostateczną pobudkę zrobił nam o 5
W związku z tym kończę już drugą kawę i muszę lecieć brać się za obiad, bo zaraz wstanie z jedynej drzemki..
Weekend spokojny. Sobota spędzona we trójkę głównie na spacerach ( na moje szczęście spotkanie rodzinne się jednak nie odbyło ).
Niedziela u mamy na wsi.. A jak wieś to pełen chillout. Chciałabym tak częściej.

Pozy tym nastrój po wczorajszych wieściach ze świata polityki do bani. No ale trzeba się w końcu pozbierać i przyjąć wszystko na klatę, bo nic innego nam nie pozostaje.

Aggi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Uciekam, bo się zaraz nie wyrobię i mały będzie głodny.

Miłego dnia

Witam
ahhh, ale sie wybawiłam w sobote na tej imprezie było w sumie 7 par , wszyscy bardzo fajni
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
tak się wytańczyłam, ze na drugi dzień nie mogłamz łóżka wstać, brzuch i plecy bolały, ale co wytańczyłam to moje potrzebowałam tego, a brzuch jeszcze nie taki duży, wiec dałam rade
więcej takich wypadów poprosze

Aggi ja kupiłąm r. 36, ale to takie są luźne z gumką na dole, żeby brzuch się zmieścił bo takie normalne 36 nie ma szans , abym sie zmiesciła moje ubrania sprzed ciąży w r. 36 poszły w odstawkę, mam nadzieje jednak, ze po porodzie szybko do nich wróće teraz mam tak 38, choć spodnie najlepiej z gumką , legginsy i luźne, bądź naciagliwe bluzki
już teraz w 24 tc mam 10 kg na plusie ;/
ojej, jaka śliczna ta bluzeczka... pokaż koniecznie na żywo, jak przyjdzie
Kacper też sie rzuca strasznie po łóżeczku... dlatego boje sie , co będzie, jak będzie spał na łóżku...ale na pewno kupimy jakieś z barierką z boku...

Natalia oooo, kogo moje oczy widzą proszęwpadać cześciej spokojnie, to jest 36 w orsayu i do tego luźna, w normalną bluzke 36 nie wchodze ale chciałam 36, abym mogła wykorzystać po ciaży teraz mam tak 38 ale , tak jak pisałam , już mam 20 kg na plusie ;/
ale skoro wyglądasz, jak przed ciążą to za co Ty sie chcesz brac ?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Inna trzymam kciuki, aby teraz wszystko poszło gładko niestety na rozprawe trochwe sie czeka... ale oby mąż nie robił problemów, bo przez to moze sie przeciągnąć i nie zakończyć na pierwszej rozprawie..
Kacper też taki żywiołowy, i rozrabiaka , ze szok ale ząbki już ma wszystkie oprócz piątek


U nas zmiana czasu nie poszła źle Kacper na nowych godzinach zasnął po 22, o 2 i 6 pobudka na mleko i dospał do 7 potem szalał z kolegami i zasnął o 13.45 i śpi nadal, już 2,5 godziny ale mógłby sie już budzić bo znów wieczorem nie bedzie chciał zasnąc

a to ja w 23 t.c.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


brzusio rośnie

Dzień dobry Tzn taki średni S dzisiaj po pracy TAM pojechał auto skręcać tacie, a ja w sumie dzisiaj paskudny humor mam bo przyszły mi nowe ciuchy i wyglądam jak pulpet Aż endomondo odkurzyłam, serio się rozczarowałam tym jak wyglądam... wzięłam Maksa i poszłam na godzinny spacer. Odchudzać się czas.... ryczeć mi się chciało... Nie ma zmiłuj trzeba się zabrać za siebie..

A weekend fajnie spędzony w sobotę byłam z rodzicami na cmentarzach i spacerze w parku, pięęękna pogoda Maks ładnie przespał noc. A w niedzielę leniuchowaliśmy z S.

natalia wpadaj do mnie na wieś Mam wrażenie że jestem tu sama, na zadupiu zabitym dechami
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


asienka jutro ubiorę bluzę i pokażę zdjęcie jest OK.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
już u Ciebie 23tc masakra jak ten czas leci !! zazdroszczę brzucholka

Hej
Asiu piękny brzuszek
Ja tez Ci zazdroszcze i to nie tylko brzuszka i Aggi tez zazdroszcze nawet tej wiochy zabitej dechami nawet tego winka z mężem wieczorem ehh niby banalne ale tak wam tego zazdroszcze

Nie mam ostatnio weny na pisanie zaczynam ale jakos nie wiem co pisac czuje sie jakos wypalona wewnętrznie.
A. Ma sie w tym tyg wyprowadzić ...
Pozatym to co mi osratnio powiedzial dobilo mnie jeszcze bardziej ehh nie zrozumiem jego myslenia. 10tego przyjdzie mi zaplacic tysiac zloty za mieszkanie ktorego nie mam i miec nawet do 10tego nie bede miala zarabiam tyle miesiecznie a moja mama bierze z tego 3 stowki ja nie wiem jak ja mam dalej zyc naprawde wiem ze wam tu smecze poraz enty ale naprawde nie mam do kogo sie odezwac