Sierpniówki 2014

Dzień dobry

Jak zwykle z rana zrobiłam sobie kawę rozpuszczalną, żeby stanać na nogi, a tu zonk. Potem miałam gule w gardle i prawie się zadławiłam od kaszlenia. Dzieciaczkowi nie przypasowała kawa i mnie ukarało mdłościami

robię właśnie obiadek i w ramach relaxu bo mi krzyże siadły przy krojeniu, zajrzałam co tam u Was
Mąż niestety dziś pracuje do 15stej pozostaje mi trochę pochodzić po ogrodzie. Ale sama nie lubię tak chodzić bez celu
Emciu wróci, to pewnie zakupy jakieś porobimy. I tyle z soboty

Zjadłam sobie wczoraj na kolacje kebab grzech, wiem Ale pychotka, najbardziej mi suróweczka smakowała, heh. Dzis post, żadnych szaleństw

Hej dziewczyny Witam się sprzątająco, pozdrawiam miotła ja i odkurzacz Mamy dzisiaj imprezkę w domu i muszę porobić co nieco, ale jutro odpocznę bo obiad u teściów to gotować nie muszę

natalia mam nadzieję bo się doczekać nie umiem żeby dawał znać o sobie

katsi masz rację najwazniejsze to to by były w 100% zdrowe Ale śliczne malusie bodziaki słodkie

asienka u nas pudło z łóżeczkiem póki co na strychu leży bo od poniedziałku mój małż zaczyna malowanie saloniku, później dopiero powynosimy stare meble i poskręcamy nowe Ale on uparty już wczoraj chciał skręcać łóżeczko żeby sobie stało musimy być dobrej myśli! Zamartwianie szkodzi, wiadomo że są tragedie wokół nas ale nie możemy się tym zadręczać

missyy jak od początku ciąży kawy nie pijam, ale ostatnio miałam mega ochotę i mąż mi zrobił słabiuteńką rozpuszczalną... kurcze czułam się po niej jakbym pół wódki wywaliła sama makabra. Kebab dobra rzecz, ja na początku ciąży co trzy dni jadłam bo smaki miałam a teraz spokój na szczęście

My w naszej liście wyprawkowej odhaczyliśmy wczoraj znów kilka rzeczy, bo mój mąż przyniósł wypłatę i aż musiał udać trochę kasy na Kropka no to nie protestowałam co nie Także znów kilka drobnych rzeczy z głowy mamy. No i imię zmienione póki co - mąż na dzień wczorajszy chce Maksa O ile maluch się w dziewczynkę nie zmieni

Udanego weekendu

Fju fju wyprawkowo sie zrobilo, lozeczki, bodziaczki.

Tez sie martwie, juz bym chciala ruchy czuc, a tu nic.

Chora jestem, dostalam antybiotyk i 10 dni wolnego.

Ann Odpoczywaj, nie przemęczaj się I oczywiście zdrowiej

Aggi szaleje z wyprawką hihihi

Witam się weekendowo, chociaż wiem, że pewnie większość z Was zaglądnie tu jutro
Ja wyjechałam na weekend do mamy, pooddychać trochę świeżym powietrzem i odpocząć trochę od Wrocławia Pogoda sprzyja długim spacerkom ( o ile kręgosłup pozwoli).

Ja też martwiłam się trochę bo przez kilka dni nie czułam żadnych ruchów małego, ale dzisiaj z początkiem 19go tygodnia młody szaleje, więc jest mi trochę lepiej

Dziewczyny od wczoraj jestem trochę zdołowana. Kuzynka, która rodziła 2 miesiące temu, powiedziała mi wczoraj, że jak zaczęła rodzić i przyszła na izbę przyjęć, to pierwsze o co ją zapytali, to jaki lekarz prowadził ciążę. Nastraszyła mnie trochę, że jeśli lekarz, który prowadzi ciążę nie pracuje w szpitalu w którym się rodzi, to nikt się kobietą nie zajmie. Nie wiem co mam o tym myśleć. Moja lekarka nie pracuje w żadnym szpitalu, ale przecież nie będę zmieniać lekarza w polowie ciąży.
Jak to wygląda u Was? Co o tym myślicie?

Ann szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

Natalia u mnie nie ma to znaczenia jaki lekarz prowadzil ciaze. Zreszta jaka masz pewnisc ze trafisz akurat na dyzur swojego lekarza? O ile porod wspominam dobrze, o tyle trzy dni na oddziale i pielegniarki i polozne tam to juz inna bajka. Duzo sie u nas juz pozmienialo, ale wiele nam jeszcze brakuje

Cześć poweekendowo;)

Jak się czujecie? Brzuszki rosną, maleństwa fikają?
Ja jeszcze nic nie czuje, mój brzuch raz większy raz mniejszy.
Najchętniej bym odpoczywała bo praca mnie wykańcza, ale jeszcze dwa miesiące i odpuszczam, to tylko niecale 60 dni...
Za to lubie popracować w ogródku, ehh mamy ogródek działkowy i w niedzielę troszkę pograbiliśmy w słonku, taka praca to przyjemność zwłaszcza jak kwitną krokusy!
W domu posiałam jednoroczne ej będzie się działo
A co do lekarzy, zauważyłam, że to zrobiło się "modne" chodzić prywatnie do lekarza, który pracuje w jakimś szpitalu i dojechać tam na poród. Hmm ja zmieniłam lekarkę przed ciążą, wcześniej lekarz z Krakowa, dziś pani doktor która nie pracuje w żadnym szpitalu ale preferuke Śląskie szpitale tam ma znajomości. Jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić ale chyba u mnie w mieście.

Miłego tygodnia

Brzuszek rośnie Maluszka póki co nie czuje Muszę uzbroić się w cierpliwość.

chyba mnie przewiało w weekend i dziś czuje się marnie, do tego się katarze Uzbroiłam się w sól morską i trochę pomaga.
A w kolejny weekend trzeba będzie nietopery odwiedzić. Jak do tego czasu dojdę do siebie

Witam sie poweekendowo



Missy a ja co jakiś czas pije sobie rozpuszczalną słabą kawkę z dużą ilością mleka i nic mi nie przeszkadza, ani smak, ani zapach całe szczęście a codziennie do śniadania, czasem do kolacji, piję kawę zbożową z mlekiem, mniam:) ale ona nie zawiera kofeiny i polecana jest juz dla dzieci od 3 lat, więc mysle , ze mogę ja pić normalnie
Całe szczęście na kebaba nie ma w ogóle ochoty jak mój mężulek zamawia sobie kebabka, to ja co najwyżej fryteczki


Aggi hihi, to Twój mężulek też sie już wkręcił ja pewnie, jakbym miała łóżeczko, też bym je chciała już poskładać a mój to ciągle Kasperka głaszcze ,caluje i mówi "no kopnij juz mamusie, kopnij " no i od wczoraj juz go chyba czuje.. tak mi sie wydaje czuje takie lekkie kopniaczki w dole brzucha, rano czulam jakby z lewej strony, a wieczorem , jakby sie odwrócił, i z prawej nie wiem do końca czy to to, ale czuje jakby tak było no i czuej to tylko jak sie połoze, uspokoje i czekam, głównie po posiłku


Ann oj, uważaj Kochana na siebie odpoczywaj dużo, życze szybkiego powrotu do zdrowia.

Natalia ja też wyczułam małego z poczatkiem 19-ego tygodnia tak mnie sie wydaje, ze to on:) w każdym razie, wcześniej tego nie czulam
Co do lekarza, który pracuje w szpitalu... ja akurat chodze prywatnie,który pracuje w szpitalu, jako połoznik. Moja szwagierka i znajoma tez do niego chodziły i rodziły wlasnie w jego szpitalu.. z ich opowiadań wiem tylko tyle, że na recepcji pytały sie do kogo chodziły. Jak pielegniarka dowiedziała sie, ze lekarz który prowadził im ciaże, pracuje w tym szpitalu, to łóżko od razu sie znalazło, mimo ze nie było... i wcale tego lekarza nie musi być w danym momencie w szpitalu.. po prostu mam wrazenie, ze lepiej sa traktowane pacjentki od lekarzy , którzy pracuja w danym szpitalu.. ale oczywiście wszystiie pacjentki musza zostać przyjęte do porodu. Oprócz tego, lekarz, który prowadził im ciaże, mimo ze go nie było przy porodzie, to póxniej przychodził i pytal jak sie czuja itp... ja też zastanawiam sie czy rodzic w mojej meiscowosci (jakies 2 km) czy w tamtym szpitalu (ok. 30 km) jest to moja pierwsza ciąża i chyba wolałabym byc jednak w szpitalu, gdzie pracuje moj lekarz...


Maniula oj, rosną , rosną musiałam dziś na allegro zamówić spodnie ciążowe i legginsy, bo juz mnie wszystko gniecie a maleństwo juz zaczęło fikać


Missy mam nadzieje , ze juz niebawem poczujesz sie lepiej mnie niestety katar cały czas męczy

hej,
ja jestem już po badaniu połówkowym. Na szczęście moje dzieciątko ma wszystko na swoim miejscu i wszystko jak należy Także jestem już spokojna i szczęśliwa.
Poza tym lekarz potwierdził, że rośnie mi w brzuszku 100%-owy facet Waży już 226 gramów, także kawał chłopa Szkoda tylko, że nie za bardzo współpracował i przez 45 minut podziwiałam jego plecki i tyłek, ale co tam Jak to lekarz powiedział- w końcu jest wolnym człowiekiem i może robić, co mu się podoba

MAniula mój brzuszek rośnie i to mocno mimo, że od początki ciąży prawie nic nie przybrałam na wadze. Młody też już porządnie szaleje Wspaniałe uczucie. Nie martw się o swój brzuszek. Niedługo nie da się nie zauważyć, że jesteś w ciąży. Jeszcze z tydzień lub dwa cierpliwości

misyy ja też czuję, że mnie coś rozkłada. Na razie zaczyna się od bólu gardła. Co się dziwić, jak wszyscy wkoło chorują. Musimy być silne jakoś to przetrwać. Szybkiego powrotu do zdrowia!

Asienka ale nam się napisało w jednym czasie Jeśli czujesz małego jak leżysz i po jedzeniu to to na pewno on Ja teraz czuję cały czas te mikroskopijne uderzenia
Co do tego, co pisałaś o lekarzach to właśnie obawiam się, że tak może być. Ja też chodzę prywatnie i jedynym wyjściem jest znalezienie jeszcze lekarza na NFZ, który pracuje w szpitalu.. Ale nie widzę sensu w chodzeniu do dwóch lekarzy..Nie wiem jak to ogarnąć.

witam

natalia87- mam pytanie te badanie połówkowe to tylko badanie USG czy bada też Cię ginekologicznie??

serduszko dawno do nas nie zaglądałaś. Co tam słychać?
Moje badanie trwało 50 min. i było to tylko usg przez brzuch. Pomiar wielu parametrów i sprawdzenie wielu rzeczy. Na tym badaniu bada się również długość szyjki macicy żeby wykluczyć poród przedwczesny, oczywiście dopochwowo. Ja akurat nie miałam tego badania, ponieważ robi się to od 20 tyg. więc za tydzień zmierzy już to moja lekarka.

serduszko dawno do nas nie zaglądałaś. Co tam słychać?
Moje badanie trwało 50 min. i było to tylko usg przez brzuch. Pomiar wielu parametrów i sprawdzenie wielu rzeczy. Na tym badaniu bada się również długość szyjki macicy żeby wykluczyć poród przedwczesny, oczywiście dopochwowo. Ja akurat nie miałam tego badania, ponieważ robi się to od 20 tyg. więc za tydzień zmierzy już to moja lekarka na wizycie kontrolnej.

Ehhh..dodało mi się jakoś 2 razy ten post..Nie widzę możliwości usunięcia, więc wybaczcie.

Witajcie

Natalia rewelacyjne wiesci.

Serduszko ogolnie polowkowe to bardzo dokladne usg.

Duzo ludzi choruje na grype. Uwazajcie na siebie.

Dostalam zwolnienie do 16 tego
Mam tez wyniki cytomegalii: przechodzilam i mam odpornosc, toksoplazmozy - nie przechodzilam. I tsh tez mam w normie.

Serduszko fajnie ze sie pokazalas

Ann a Ty lepiej się już trochę czujesz? Dobrze, że dostałaś zwolnienie. Przynajmniej trochę odpoczniesz no i oczywiście zdążysz wyzdrowieć Super, że wyniki w porządku.. U mnie też było podobnie (z wyjątkiem tsh). Zdrowiej, zdrowiej aby maleństwo dobrze się miało